Witam,
Powiedzcie mi ile krzyknac na spotkaniu, zeby mnie na kopach nie
wyrzucili...
Branza techniczna, praca glownie na budowach, dosc odpowiedzialna wymagajaca
doswiadczenia (ktore posiadam)

--
PozdKa

do góry

From: [Katalizator] - 2004-06-29 16:38:

> Powiedzcie mi ile krzyknac na spotkaniu, zeby mnie na kopach nie
> wyrzucili...

824

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
news:cbrvjb$4o0$2@opal.futuro.pl...
> From: [Katalizator] - 2004-06-29 16:38:
>
> > Powiedzcie mi ile krzyknac na spotkaniu, zeby mnie na kopach nie
> > wyrzucili...
>
> 824

mialem na mysli miesieczne wynagrodzenie ...
--
PozdKa

do góry

From: [Katalizator] - 2004-06-29 17:32:

> mialem na mysli miesieczne wynagrodzenie ...

Tak się właśnie domyśliłem ;> Po podaniu takiej kwoty nikt Cię nie
wyrzuci no chyba że całkiem się nie będziesz nadawał.
A tak poważnie. Jeśli Ty nie wiesz ile jesteś wart to myślisz że inni
będą wiedzieli?

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

Użytkownik "Katalizator" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:cbrutm$l1g$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Powiedzcie mi ile krzyknac na spotkaniu, zeby mnie na kopach nie
> wyrzucili...
> Branza techniczna, praca glownie na budowach, dosc odpowiedzialna wymagajaca
> doswiadczenia (ktore posiadam)

Tyle, aby starczyło na życie + trochę, aby odłożyć - wtedy powinieneś
być szczęśliwy :-)

ps. piszę poważnie

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

> Tyle, aby starczyło na życie + trochę, aby odłożyć - wtedy powinieneś
> być szczęśliwy :-)
a ile musze zarabiac netto, zeby byc szczesliwy jak ty?

> ps. piszę poważnie
Pytam powaznie, potrzebuje konkretow ...
--
PozdKa

do góry

> A tak poważnie. Jeśli Ty nie wiesz ile jesteś wart to myślisz że inni
> będą wiedzieli?
Znam swoja wartosc i jak bede swoim szefem wlasnie "tyle" sobie bede płacil,
ale ze nie jestem tutejszy to nie znam realiow. Z opowiesci slysze: ze zeby
zarobic wiecej niz 1500 to trzeba robic w jakims urzedzie na panstwowej
posadzie i jestes ustawiony...(stad wiekszosc pracuje w panstwowych
firmach).
Po wyzszej uczelni dostajesz 700, jako fachowiec 1000-1800 max (sektor
prywatny). Prawda li to??? powiedziec 2500-3000 to samobojstwo ???

--
PozdKa

do góry

Katalizator <d...@p...pl> zapodał(a):
>
> > Tyle, aby starczyło na życie + trochę, aby odłożyć - wtedy powinieneś
> > być szczęśliwy :-)
> a ile musze zarabiac netto, zeby byc szczesliwy jak ty?
> > ps. piszę poważnie
> Pytam powaznie, potrzebuje konkretow ...

Czy ja coś napisałem nie tak??
Chyba nie pójdziesz do pracy, która nie zapewni Ci utrzymania?


--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

From: [Katalizator] - 2004-06-29 19:54:

> Po wyzszej uczelni dostajesz 700, jako fachowiec 1000-1800 max (sektor
> prywatny). Prawda li to??? powiedziec 2500-3000 to samobojstwo ???

Pokutuje tu u nas niestety cały czas stereotyp Polski "B" ale ja bym
oczekiwań płacowych za bardzo od tego nie uzależniał. Niskie zarobki są
powodowane brakiem przemysłu w regionie. Jest cała masa małych firemek,
których podstawowym celem jest przetrwanie i dlatego marnie płacą. Są
też jednak firmy, w których można zarobić i to niekoniecznie państwowe.
W znanych mi urzędach kokosów się raczej nie dostaje.
Nie napisałeś do jakiej firmy startujesz więc trudno mi odnieść się do
tego ile mogą zapłacić. Zrób tak jak Ci DooMinik napisał. Policz swoje
stałe miesięczne koszty, dodaj kilka procent na kieszonkowe i kilka na
ewentualne negocjacje żebyś miał z czego spuszczać. Jeśli to poważna
firma i poważne stanowisko to myślę że spokojnie możesz te 3 kzł mówić.
Wraz z obciążeniem firmowym to miesięczny wydatek ok. 4 kzł co za
specjalistę IMHO nie jest dużą kwotą. Weź pod uwagę, że jeśli powiesz za
mało pracodawca może zwątpić w Twoje kompetencje.

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

Zrób tak jak Ci DooMinik napisał. Policz swoje
> stałe miesięczne koszty, dodaj kilka procent na kieszonkowe....
odpada, niebawem nie bede sam (dziecko) i potrzeb bedzie masa, kieszonkowe
to za malo...

> Jeśli to poważna
firma i poważne stanowisko to myślę że spokojnie możesz te 3 kzł mówić.
> Wraz z obciążeniem firmowym to miesięczny wydatek ok. 4 kzł co za
> specjalistę IMHO nie jest dużą kwotą.

Trudno sie nie zgodzic...

>Weź pod uwagę, że jeśli powiesz za
mało pracodawca może zwątpić w Twoje kompetencje.

...a jesli za duzo, bedzie 100 chetnych ktorzy za polowe sie zgodza, ale nic
to.
dzieki za info
--
PozdKa

do góry