eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › list i cv- banalne pytanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2004-10-19 22:54:34
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: "Omen" <n...@t...pl>


    Użytkownik "RaLFi" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cl3dou$n8$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > thuringwethil wrote:
    >
    > Aha...i żadnych odlotów pod tytułem list polecony.
    >

    A to aż taki straszny odlot?
    pozdrawiam



  • 12. Data: 2004-10-20 06:43:04
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: Kornel <r...@p...com>

    Dnia 2004-10-19 17:58, Użytkownik RaLFi napisał:
    > Aha...i żadnych odlotów pod tytułem list polecony.

    Hmmmm ... a można wiedzieć dlaczego ?

    pozdrawiam
    Kornel


  • 13. Data: 2004-10-20 07:01:02
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: PepedB <P...@p...atowyw.al>



    thuringwethil wrote:
    > Może to banalne ale jeśli wysyłam pocztą to
    > zapakować w kopertę A4 czy złożyc na pół?
    > Podobno to sie bardzo liczy. Może to głupota ale sama
    > nie wiem czemu pracy nie znajduję.

    IMO nie ma nic złego w składaniu, ale z czysto estetycznego punktu
    widzenia tylko jednokrotnym. Tu jednak należy pamiętać jak to robić. Wg
    szkoły, jaką znam powinno się składać kartkę tekstem do siebie.

    --
    Pozdrawiam, Marcin
    "Kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozsądny niz mniema."
    [Francois de La Rochefoucauld]


  • 14. Data: 2004-10-20 14:42:33
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: RaLFi <r...@w...pl>

    mangha wrote:

    > Gee... co za bzdura... i w ogóle dziwię się, jak można takie absurdy
    > rozpowszechniać w formie rad.

    Jasssssssne... Wszystko to bzdury...
    Nic dziwnego, że potem czytam, jak to ktoś od pół roku wysyła co
    poniedziałek 10 CV-ek i w głowę zachodzi "czemu, kuźwa, nie dzwonią??".
    Dopóki ktoś nie zrozumie, że aplikacja jest jego "pierwszym wrażeniem",
    dopóty będzie słał i jęczał, że dzisiaj to tylko po znajomości.

    Wygląd, złożenie, estetyka, kolor, wielkośc, diabli wiedzą co jeszcze i
    na końcu treść i oryginalność tego, co napiszesz - to wszystko to małe
    drobiazgi, które zadecydują o tym, czy papiery kogoś zainteresują, czy
    zniechęcą.

    A jeśli uważasz, że to bzdury, wyślij w worku śniadaniowym zgniecioną
    aplkację na papierze pakowym i czekaj na odzew. Przecież to bez
    znaczenia, tak?

    RaLFi


  • 15. Data: 2004-10-20 14:55:18
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: RaLFi <r...@w...pl>

    Kornel wrote:

    > Dnia 2004-10-19 17:58, Użytkownik RaLFi napisał:
    >
    >> Aha...i żadnych odlotów pod tytułem list polecony.
    >
    >
    > Hmmmm ... a można wiedzieć dlaczego ?

    1. jeśli na ogłoszenie odpowie 50 osób i każdy wyśle poleconym, to ktoś
    w firmie musi złożyć podpis w 50 miejscach (no chyba, że przyjda
    wszystkie naraz) i pół biedy, jak to będzie sekretarka, a nie ktoś, kto
    wybiera ludzi do dalszych rozmów

    2. polecony idzie dłużej

    3. postaw się w roli pracodawcy, który musi w pewien sposób poświadczyć,
    że otrzymał od ciebie aplikację - nie każdemu musi się to podobać

    4. jak chcesz mieć pewnośc, że dojdzie, to jeśli to możliwe, zanieś
    osobiście - przy okazji zobaczysz, czy "wiodąca firma w branży" to nie
    wynajęty kawałek strychu z jednym biurkiem ;)

    RaLFi


  • 16. Data: 2004-10-20 14:56:18
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: RaLFi <r...@w...pl>

    Omen wrote:

    > A to aż taki straszny odlot?
    > pozdrawiam

    Straszny to może nie, patrz post obok.

    RaLFi


  • 17. Data: 2004-10-20 15:15:25
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: RaLFi <r...@w...pl>

    Fotech wrote:

    > A na dodatek ZAWSZE wyrózniające sie w formie CV są nie na temat [...]

    Rozumiem, że grafików nie rekrutujesz? ;))

    RaLFi


  • 18. Data: 2004-10-20 15:16:56
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: RaLFi <r...@w...pl>

    DaMoN wrote:

    > Moze to byla ich forma zartu pt. "pechowcow tu nie potrzebujemy" :)

    Eeee tam...w takich wypadkach prezes wiesza na ścianie kosz i bawi się w
    Jordana :)

    RaLFi


  • 19. Data: 2004-10-20 17:30:27
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: "livia" <s...@p...pl>

    ludzie, czytam i oczom nie wierzę. Dziesięć lat zajmuję się rekrutacją i to na
    masową skalę. Mam kontakty z różnymi pracodawcami. To czy CV jest złożone,
    rozłożone, na papierze foliowanym lub jeszcze innym nie ma najmniejszego
    znaczenia.
    Znaczenie ma.
    1. Czy jest to Cv szablonowe ściągnięte z internetu czy pisane według własnej
    inicjatywy na potrzeby Firmy, do której się zwracamy. Zawsze wybieram te
    drugie.
    2.Nie interesuje mnie czy ktoś ukończył kurs obsługi komputera jeśli to do
    niczego nie będzie potrzebne. Ważne jest jaką ma praktykę. Teoria to sprawa
    drugorzędna. Szczególnie ta zbyteczna. Jeśli szukam księgowej to chcę wiedzieć
    jak na bierząco poszerza swoją wiedzę w interesującym nas temacie a nie to czy
    ukończyła kurs pilotarzu wycieczek.
    3.Kolejna rzecz bardzo ważna to zainteresowania. Książki, taniec, psychologia
    itd to slogany. Chodzi o poważne zainteresowania, o pasje. Jeśli mi człowiek
    pisze, że lata na paralotniach albo z kumplami organizuje wypady autostopem po
    Europie to wiem, że mam do czynienia z aktywnym człowiekiem. A jeśli
    czytam "taniec" to oznacza, że klient biega co sobotę na dyskoteki, chleje
    piwo i pali trawę. Jeszcze nie dorósł do powaznych zadań.
    4.Zawsze odrzucam tzw sieczkę, czyli wszystkie uniwersalki, napisane raz w
    życiu, nagminnie kserowane i wysyłąne gdzie tylko można.
    5. List motywacyjny to najważniejsza sprawa. Tu człowiek może się wykazać i
    zareklamować. Czym dłuższy i ciekawszy, pisany na temat, gdzie widać, że ktoś
    wykazał się pracą. Dowiedział się jak najwięcej na temat firmy. Zna realia
    działu, w którym chce pracowac. Wiem, że mam do czynienia z kimś kto mnie w
    przyszłości nie zawiedzie.
    6. Osoby bez doświadczenia powinny zwrócić baczną uwagę aby mi udowodnić, że
    jeśli je zatrudnię to staną się szybko specjalistami. Moze nie mają wiedzy i
    doświadczenia ale chęci do pracy ponad przeciętne. Są bystre i zaradne. A o
    tym się dowiem ze stylu ich pisania.
    Lubię być szanowana. Więc skupiam się tylko na tych osobach, które mi to
    okazują a nie traktują jak motłoch. Jeśli dostaję Kawałek papieru z kserowaną
    uniwersalką do tego cztery linijki sloganów w liście motywacyjnym to mam
    poczucie, ze ktoś mnie żywcem olewa i nie traktuje poważnie. Więc ja jego też
    nie.
    Tak to wygląda z drugiej strony. pozdrawiam.
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 20. Data: 2004-10-21 14:21:28
    Temat: Re: list i cv- banalne pytanie
    Od: "Lila Chałupczak" <l...@c...com>

    >
    > 3. postaw się w roli pracodawcy, który musi w pewien sposób poświadczyć,
    > że otrzymał od ciebie aplikację - nie każdemu musi się to podobać
    >

    Ależ właśnie o to chodzi, żeby pracodawca poświadczył odebranie mojej
    aplikacji. Skoro ja traktuję firmę poważnie, poświęcam swój czas na
    napisanie listu motywacyjnego specjalnie pod konkretne stanowisko,
    niejednokrotnie dodaję oryginalne zdjecie (bo tak czasem sobie życzą) to
    chcę mieć pewność że "po drodze" moja przesyłka się nie zawieruszy. I nie
    uważam, żeby to było aż takim obciążeniem. Przecież rekrutujący chyba robi
    to w godzinach pracy i również w interesie firmy.

    Elpecet


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1