Mam taką sytuację:
- z powodu likwidacji stanowiska utraciłem pracę
- pewnie nabędę prawa do zasiłku, formalne działania w toku
- jednocześnie - uprawiam t.zw. wolny zawód, czyli trafiają się nonoraria,
umowy-zlecenia, umowy o dzieło
- "dopadają" mnie co jakiś czas honoraria za umowy podpisane na płatności od
sprzedanych egzemplarzy /czasem 60 zł, w innym miesiącu - 432 zł, potem nic,
potem 266zł i tak dalej/, umowy podpisane lata temu, dwa-trzy, nawet
starsze, tyle ile się sprzeda danego dzieła firma raz na miesiąc lub raz na
pół roku przysyła.

Chciałbym się utrzymać na tym statusie, bo mi przynajmniej ZUS odpada, no i
przy nieregularnych bardzo dochodach, nawet 500 zł to coś. Ale pytam się
biurona w Urzędzie: "To jak zarobię w m-cu marcu 600 złotych to co?" A ona:
"Straci pan prawo do statusu". Ja: "Statusu czy zasiłku", bo zasiłek -
rozumiem, ale dlaczego, skoro to jednorazowa sprawa, mam przez pozostałych
11 m-cy nie pobierać zasiłku i wylecieć z bezrobia? Pytam więc raz jesczze:
"To tracę na m-c czy na resztę roku?" Ona: "Tak".
ROzjuszony wychodzę, bo z tą się nie dogadam. Pójdę kiedyś do innej, ale
może ktoś z Was już to przerabiał?


Aerobiq

do góry

*For* w te oto słowa się odzywa:
[ciach]
> Chciałbym się utrzymać na tym statusie, bo mi przynajmniej ZUS
odpada, no i
> przy nieregularnych bardzo dochodach, nawet 500 zł to coś. Ale pytam się
> biurona w Urzędzie: "To jak zarobię w m-cu marcu 600 złotych to co?" A ona:
> "Straci pan prawo do statusu". Ja: "Statusu czy zasiłku", bo zasiłek -
> rozumiem, ale dlaczego, skoro to jednorazowa sprawa, mam przez pozostałych
> 11 m-cy nie pobierać zasiłku i wylecieć z bezrobia? Pytam więc raz jesczze:
> "To tracę na m-c czy na resztę roku?" Ona: "Tak".
> ROzjuszony wychodzę, bo z tą się nie dogadam. Pójdę kiedyś do innej, ale
> może ktoś z Was już to przerabiał?

Jest jakaś maksymalna kwota (niestety nie wiem jaka), którą można
zarabiać będąc jednocześnie bezrobotnym, ale przekroczenie tej kwoty
wiąże się z utratą tego statusu.
Dyskutowanie z urzędnikami na temat sensowności niektórych przepisów
prawnych i ich zastosowań nie ma najmniejszego sensu. Po prostu spytaj
ile możesz zarobić miesięcznie i nie stracić statusu bezrobotnego.


--
Pozdrawiam
poczta: mwl na poczta kropka fm

do góry

Pajączek wrote:

> *For* w te oto słowa się odzywa:
> [ciach]
> > Chciałbym się utrzymać na tym statusie, bo mi przynajmniej ZUS
[...]
> Dyskutowanie z urzędnikami na temat sensowności niektórych przepisów
> prawnych i ich zastosowań nie ma najmniejszego sensu. Po prostu spytaj
> ile możesz zarobić miesięcznie i nie stracić statusu bezrobotnego.

i pozniej sie dogadaj z Twoimi zleceniodawcami,
zeby np. przenosili wyplaty na kolejny miesiac;

adas;

do góry

Dnia Sun, 13 Feb 2005 21:14:33 +0100, Pajączek <c...@b...cy> napisał:


>> "To tracę na m-c czy na resztę roku?" Ona: "Tak".
>> ROzjuszony wychodzę, bo z tą się nie dogadam. Pójdę kiedyś do innej, ale
>> może ktoś z Was już to przerabiał?

Powinienes sie wyrejestrowac na czas pracy a potem zarejestrowac ponownie.
Przy ponownej rejestracji ( o ile znowu czegos nie zmienili) robia
naliczanki czy przysluguje ci zasilek i zmniejszaja okres zasilkowy o ten
czas, gdy pobierales. Nie chce mi sie sprawdzac, ale chyba maga byc
sytuacje, gdy przez taka przerwe, przy ponowenej rejestracji nie nabedzie
sie juz prawa do zasilku, mimo, ze gdyby pobieraloby sie go nieprzerwanie,
dalej by przyslugiwal.

> Jest jakaś maksymalna kwota (niestety nie wiem jaka), którą można
> zarabiać będąc jednocześnie bezrobotnym, ale przekroczenie tej kwoty
> wiąże się z utratą tego statusu.
> Dyskutowanie z urzędnikami na temat sensowności niektórych przepisów
> prawnych i ich zastosowań nie ma najmniejszego sensu. Po prostu spytaj
> ile możesz zarobić miesięcznie i nie stracić statusu bezrobotnego.


Tak bylo kiedys. Teraz zniesiono wszelkie mozliwosci dorobienia
niezaleznie od kwoty, za wyjatkiem diet (np za uczestnictwo w komisji
wyborczej lub <chyba?> lawnictwo w sadzie)



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

For; <cunprp$kmq$1@helios.nd.e-wro.pl> :

> Mam taką sytuację:
> - z powodu likwidacji stanowiska utraciłem pracę
> - pewnie nabędę prawa do zasiłku, formalne działania w toku
> - jednocześnie - uprawiam t.zw. wolny zawód, czyli trafiają się nonoraria,
> umowy-zlecenia, umowy o dzieło
> - "dopadają" mnie co jakiś czas honoraria za umowy podpisane na płatności od
> sprzedanych egzemplarzy /czasem 60 zł, w innym miesiącu - 432 zł, potem nic,
> potem 266zł i tak dalej/, umowy podpisane lata temu, dwa-trzy, nawet
> starsze, tyle ile się sprzeda danego dzieła firma raz na miesiąc lub raz na
> pół roku przysyła.
>
> Chciałbym się utrzymać na tym statusie, bo mi przynajmniej ZUS odpada, no i
> przy nieregularnych bardzo dochodach, nawet 500 zł to coś. Ale pytam się
> biurona w Urzędzie: "To jak zarobię w m-cu marcu 600 złotych to co?" A ona:
> "Straci pan prawo do statusu". Ja: "Statusu czy zasiłku", bo zasiłek -
> rozumiem, ale dlaczego, skoro to jednorazowa sprawa, mam przez pozostałych
> 11 m-cy nie pobierać zasiłku i wylecieć z bezrobia? Pytam więc raz jesczze:
> "To tracę na m-c czy na resztę roku?" Ona: "Tak".
> ROzjuszony wychodzę, bo z tą się nie dogadam. Pójdę kiedyś do innej, ale
> może ktoś z Was już to przerabiał?

Jest taki przepis, choć mz. jest "niedopracowany" - bezrobotnym nie może
być osoba uzyskująca miesięcznie dochód w wysokości [czy ponad???]
połowy minimalnego wynagrodzenia ustawowego. Nie wiem jak z zasiłkiem,
ale dobrym rozwiązaniem jest mz. scedowanie wszystkich wypłat na ostatni
dzień miesiąca i wyrejestrowanie się tylko na ten dzień.

Flyer

do góry

Dnia Sun, 13 Feb 2005 23:42:11 +0100, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
napisał:

> Jest taki przepis, choć mz. jest "niedopracowany" - bezrobotnym nie może
> być osoba uzyskująca miesięcznie dochód w wysokości [czy ponad???]
> połowy minimalnego wynagrodzenia ustawowego.

To dotyczy "innych przychodow" - np jesli bezrobotny wynajmuje komus pokoj
czy garaz lub inna nieruchomosc za pieniadze. Jesli jest to "praca" to
nawet 100 zl miesiecznie juz go dyskredytuje.


> Nie wiem jak z zasiłkiem,
> ale dobrym rozwiązaniem jest mz. scedowanie wszystkich wypłat na ostatni
> dzień miesiąca i wyrejestrowanie się tylko na ten dzień.

Bylo parokrotnie poruszane przy okazji roznego rodzaju akwizycji, przy
ktorych mozna miesiac czy dwa nic nie zarobic, aby raptem dostac zaplate
za umowe zlecenie za jedna udana transakcje - wyrejestrowanie na dzien jej
platnosci - "wykonania zlecenia".

--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

krzysztofsf; <opsl5rx5ve4iukdk@krzysztofc> :

> Dnia Sun, 13 Feb 2005 23:42:11 +0100, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
> napisał:
>
> > Jest taki przepis, choć mz. jest "niedopracowany" - bezrobotnym nie może
> > być osoba uzyskująca miesięcznie dochód w wysokości [czy ponad???]
> > połowy minimalnego wynagrodzenia ustawowego.
>
> To dotyczy "innych przychodow" - np jesli bezrobotny wynajmuje komus pokoj
> czy garaz lub inna nieruchomosc za pieniadze. Jesli jest to "praca" to
> nawet 100 zl miesiecznie juz go dyskredytuje.

Ja odpowiadałem na to:

"
> - "dopadają" mnie co jakiś czas honoraria za umowy podpisane na płatności od
> sprzedanych egzemplarzy /czasem 60 zł, w innym miesiącu - 432 zł, potem nic,
> potem 266zł i tak dalej/, umowy podpisane lata temu, dwa-trzy, nawet
> starsze, tyle ile się sprzeda danego dzieła firma raz na miesiąc lub raz na
> pół roku przysyła.
"
w zestawieniu z tym : "To jak zarobię w m-cu marcu 600 złotych to co?"

Czyli autor opisał swój status dla porządku, ale zapewne rozumie, że nie
może być bezrobotnym wykonując umowę zlecenia/o dzieło, a wątpliwość ma
tylko w stosunku do miesięcznej kwoty przychodów z innych źródeł.

> Bylo parokrotnie poruszane przy okazji roznego rodzaju akwizycji, przy
> ktorych mozna miesiac czy dwa nic nie zarobic, aby raptem dostac zaplate
> za umowe zlecenie za jedna udana transakcje - wyrejestrowanie na dzien jej
> platnosci - "wykonania zlecenia".

I pewnie tak robi w odniesieniu do bieżących umów.

A co do statusu - nie jestem pewien, ale chyba dopiero w nowej ustawie
pojawił się przepis analogiczny do przepisu o zasiłkach, który uzależnia
pewne instrumenty nie od ciągłości, ale od bycia zarejestrowanym przez
12 miesięcy w ciągu ostatnich 24 miesięcy. Musiałbym popatrzyć jak to
wygląda.

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

do góry

Dnia Mon, 14 Feb 2005 00:22:04 +0100, Flyer <f...@p...gazeta.pl>
napisał:

> Ja odpowiadałem na to:

A ja tylko uzupelnilem, zeby nie zostawic niejasnosci.


Kicha z tym bezrobociem :(


--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:opsl5on5le4iukdk@krzysztofc...
Dnia Sun, 13 Feb 2005 21:14:33 +0100, Pajączek <c...@b...cy> napisał:
Powinienes sie wyrejestrowac na czas pracy a potem zarejestrowac ponownie.
Przy ponownej rejestracji ( o ile znowu czegos nie zmienili) robia
naliczanki czy przysluguje ci zasilek i zmniejszaja okres zasilkowy o ten
czas, gdy pobierales. Nie chce mi sie sprawdzac, ale chyba maga byc
sytuacje, gdy przez taka przerwe, przy ponowenej rejestracji nie nabedzie
sie juz prawa do zasilku, mimo, ze gdyby pobieraloby sie go nieprzerwanie,
dalej by przyslugiwal.


Przepraszam, że domagam się takich łopatologicznych wykładni, ale jak z tymi
biurowatymi nie potrafię rozmawiać, przy tym sam krajobraz tego biura,
gorąco, smutni ludzie...
Do adremu: wyrejestrować na czas pracy...
Czyli jeśli mam przewidzianą robotę na tydzień, to po czy prezd czy prezd
wypłatą /na dzień wypłaty/ się wyrejestrowywać? Ile razy taki manewr jest
możliwy? Co miesiąc na dwa ostatnie dni m-ca i wtedy "zlewać" wszstkie
płatności? No bo jak mi ktoś ma zapłacić 1300 złotch, to co: prosić o trzy
razy po 420 zł i na trzy kolejne ostatnie dni miesiąca?
A potem przechodzić za każdym razem procedurę rejestracji, tak? Numerek, pan
przyjdzie za tydzień, świadectwa pracy?

4For

do góry

Użytkownik "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
Powinienes sie wyrejestrowac na czas pracy a potem zarejestrowac ponownie.
Przy ponownej rejestracji ( o ile znowu czegos nie zmienili) robia
naliczanki czy przysluguje ci zasilek i zmniejszaja okres zasilkowy o ten
czas, gdy pobierales. Nie chce mi sie sprawdzac, ale chyba maga byc
sytuacje, gdy przez taka przerwe, przy ponowenej rejestracji nie nabedzie
sie juz prawa do zasilku, mimo, ze gdyby pobieraloby sie go nieprzerwanie,
dalej by przyslugiwal.

> Jest jakaś maksymalna kwota (niestety nie wiem jaka), którą można
> zarabiać będąc jednocześnie bezrobotnym, ale przekroczenie tej kwoty
> wiąże się z utratą tego statusu.
Tak bylo kiedys. Teraz zniesiono wszelkie mozliwosci dorobienia
niezaleznie od kwoty, za wyjatkiem diet (np za uczestnictwo w komisji
wyborczej lub <chyba?> lawnictwo w sadzie)

Po dzisiejszej wizycie w UPP wiemy tyle:
- raz w m-cu należy zeznać o dochodach za poprzedni m-c
- każdy zarobek, umowa-zlecenie, umowa o dzieło i każda inna forma pracy
powoduje utratę statusu bezrobotnego i zasiłku, rzecz jasna
- można mieć przychód do wys. ok. 420 zł z tytułu: wynajmu lokalu, garażu i
to nie przeszkadza, status zostaje, zasiłek zostaje
- można się wyrejestrować - tu mam wątpliwości: co z zarobkami za ten okres?
- no i można zawiesić bezrobotność np, z powodu wyjazdu za granicę - czyli
jest to okres, keidy nie stajesz do ew. pracy, szkolenia przekwalifikowania
i tak dalej

Reasumując: nadal nie wiem, czy mogę się wyrejestrować na tydzień, w tym
okresie pobrać wszystkie należności z dwóch miesięcy, po czym zarejestrować
się ponownie
ze stratą: części zasiłku i... no, właśnie jesczze czegoś, czy tylko ok. 1/4
zasiłku, czyli 100 zł?
CZy ktoś to rozumie, albo przerobił na własnym organizmie?

4For

do góry