Witam

Co byście wybrali na moim miejscu do studiowania. AGH czy PW? We Wrocławiu
mam prawie pewną pracę na pierwszy rok i myślę że na zaoczne lub wieczorowe
bym się dostał... AGH podobno ma jednak lepszą renomę?
Czy płaca 1000 zł dla studenta pracującego, powiedzmy o dwa kroki od swojej
specjalizacji to bardzo mało? Czy to o wiele mniej niż w Krakowie?


Pozdrawiam

do góry

Darek <n...@s...pl> zapodał(a):
> Witam
>
> Co byście wybrali na moim miejscu do studiowania. AGH czy PW?

Na wstępie - PW - tak najczęsciej określa się Politechnikę Warszawską,
Wrocławska to PWR (albo PeWro).
AGH jest wyżej w rankingach, ale ja bym pewnie wybrał PWR, bo znam
tą uczelnię ;)

> We Wrocławiu
> mam prawie pewną pracę na pierwszy rok i myślę że na zaoczne lub wieczorowe bym się
dostał...

No to chyba nie ma o czym mówić? Na zaoczne się dostaniesz, byle się utrzymać.

> AGH podobno ma jednak lepszą renomę?

ma wyższą renomę.

> Czy płaca 1000 zł dla studenta pracującego, powiedzmy o dwa kroki od swojej
specjalizacji to bardzo mało?

Zależy jak na to patrzeć - chodzi o to, czy za to masz się utrzymać. Niby dużo,
ale:
- mieszkanie we Wrocławiu to ok. 350zł/ms
- miesięcznie ok. 400zł za uczelnię (~2000/5)
- na jedzenie trzeba liczyć z 300-350zł

... no i już zaczynamy przekraczać 1000zł... (rozumiem że netto 1000zł będziesz
zarabiać...).
Jedziemy dalej:
- komunikacja miejsca: min. 60zł/ms - ulgowa karta (120 bez zniżek)
- jak studia - to ksiązki - chociaż 50zł/ms
- ubrać się też trzeba
- na piwo trzeba wyskoczyć: 5zł piwo w knajpie (3.5, jak się złapać na studenckie)


1000zł.... dużo, czy mało? ;)

> Czy to o wiele mniej niż w Krakowie?

Nie wiem :>

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

> > We Wrocławiu
>> mam prawie pewną pracę na pierwszy rok i myślę że na zaoczne lub
>> wieczorowe bym się dostał...
>
> No to chyba nie ma o czym mówić? Na zaoczne się dostaniesz, byle się
> utrzymać.

Hmm... co znaczy że się dostane? :). Powiem szczeże: nie licze na super
wyniki z matury czy stypendium od Kwaśniewskiego... ale w końcu jeśli nie
ja, to kto? W końcu jest prawie połowa w gorszej sytuacji :P.
Ile tak mniej-więcej % się tam dostaje? Ile osób na jedno miejsce na
zaoczne?

>> AGH podobno ma jednak lepszą renomę?
>
> ma wyższą renomę.

A na jakiej podstawie ustalane są renomy uczelnii?


> - mieszkanie we Wrocławiu to ok. 350zł/ms
Właśnie... widziałem w ogłoszeniach. Jak wygląda takie mieszkanie? Czy to
kompletny syf, trzeba mieszkać z kimś innym w pokoju, bród, brak ciepłej
wody itp. czy raczej warunki do życia?


> - na piwo trzeba wyskoczyć: 5zł piwo w knajpie (3.5, jak się złapać na
> studenckie)

Własnie... dla mnie to kurortowe ceny...

> 1000zł.... dużo, czy mało? ;)

Chyba mało... ale może rodzice dopłacą jak się mnie pozbędą? :D


Pozdrawiam

do góry

Dnia Sat, 12 Feb 2005 17:46:44 +0100, "Darek" <n...@s...pl> wklepał(-a):

>> - mieszkanie we Wrocławiu to ok. 350zł/ms
>Właśnie... widziałem w ogłoszeniach. Jak wygląda takie mieszkanie? Czy to
>kompletny syf, trzeba mieszkać z kimś innym w pokoju, bród, brak ciepłej
>wody itp. czy raczej warunki do życia?

Przedpiśca użył chyba skrótu myślowego. Za taką cenę będziesz mieć co najwyżej
pokój, a nie całe mieszkanie.

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry

> Przedpiśca użył chyba skrótu myślowego. Za taką cenę będziesz mieć co
> najwyżej
> pokój, a nie całe mieszkanie.

Ja też... :). Za 350 zł całe mieszkanie to może na Ukrainie :P


Pozdrawiam

do góry

Darek <n...@s...pl> zapodał(a):
>> > We Wrocławiu
>>> mam prawie pewną pracę na pierwszy rok i myślę że na zaoczne lub wieczorowe bym
się dostał...
>> No to chyba nie ma o czym mówić? Na zaoczne się dostaniesz, byle się
>> utrzymać.
> Hmm... co znaczy że się dostane? :). Powiem szczeże: nie licze na super wyniki z
matury czy stypendium od Kwaśniewskiego... ale
> w końcu jeśli nie ja, to kto? W końcu jest prawie połowa w gorszej sytuacji :P.

To są studia zaoczne - płacisz właśnie za to, aby się dostać.

> Ile tak mniej-więcej % się tam dostaje? Ile osób na jedno miejsce na zaoczne?

Tym się nie przejmuj - dostaniesz się.

>>> AGH podobno ma jednak lepszą renomę?
>> ma wyższą renomę.
> A na jakiej podstawie ustalane są renomy uczelnii?

Osiągnięcia naukowe doktorów, honorowanie dyplomu na świecie,
poziom, etc.

>> - mieszkanie we Wrocławiu to ok. 350zł/ms
> Właśnie... widziałem w ogłoszeniach. Jak wygląda takie mieszkanie? Czy to kompletny
syf, trzeba mieszkać z kimś innym w pokoju,
> bród, brak ciepłej wody itp. czy raczej warunki do życia?

350zł - pokój 2 osobowy (lub mała 'jedynka'), najczęsciej ze wszystkim
(lodówka, łazienka, internet...). Troszkę poszukać i za 350zł super.

>> - na piwo trzeba wyskoczyć: 5zł piwo w knajpie (3.5, jak się złapać na
> Własnie... dla mnie to kurortowe ceny...

Tak jest w każdym większym mieście, pojedź do Warszawy - tam w Rynku to chyba
przyzwoite ceny tylko w Pizza Hut :>
Inna sprawa: piwo w sklepie ma normalną cenę, zawsze można wypić np. na wałach
przy Politechnice :D

>> 1000zł.... dużo, czy mało? ;)
> Chyba mało... ale może rodzice dopłacą jak się mnie pozbędą? :D

Są ludzie, którzy się za duuuużo mniej utrzymują jako studenci. Obiad można zjeść za
2zł
(w MISiu, albo pierogi w jakimś 'Manhatanie'), nie trzeba łazić po jadłodajniach;
jak się mieszka w kilka osób - można wspólnie gotować... (jedej osobie się nie opłaca
raczej).

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl> zapodał(a):
> Dnia Sat, 12 Feb 2005 17:46:44 +0100, "Darek" <n...@s...pl> wklepał(-a):
>
>>> - mieszkanie we Wrocławiu to ok. 350zł/ms
>>Właśnie... widziałem w ogłoszeniach. Jak wygląda takie mieszkanie? Czy to
>>kompletny syf, trzeba mieszkać z kimś innym w pokoju, bród, brak ciepłej
>>wody itp. czy raczej warunki do życia?
> Przedpiśca użył chyba skrótu myślowego. Za taką cenę będziesz mieć co
> najwyżej pokój, a nie całe mieszkanie.

Wynajęcie kawalerki - ceny zaczynają się do 700zł (ale taka sobie kawalerka, do tego
dodaktowe opłaty). Dwa małe pokoje: ceny od 1000zł w górę.

--
Dominik Siedlak (bachus)
bachus(@)irc(.)pl

do góry

Darek wrote:

> >> AGH podobno ma jednak lepszą renomę?
> >
> > ma wyższą renomę.
>
> A na jakiej podstawie ustalane są renomy uczelnii?

no coz... uczelnia o wyzszej renomie wcale nie musi pociagac
za soba lepszego wyksztalcenia; na renome skladaja glownie
osiagniecia naukowe pracownikow i studentow; projekty badawcze
w ktorych uczestnicza poszczegolne jednostki uczelniane,
udzial w konferencjach; a z osiagniec naukowych to glownie
publikacje, stopnie naukowe pracownikow, liczba cytowan,
wypromowani samodzielni pracownicy naukowi, zdobyte granty,
nagrody ministra, prezydenta, rozne inne...

..ale to jest bardzo mylace kryterium, bo po pierwsze
ludzie z ktorymi bedziesz mial stycznosc jako student wcale
niekoniecznie musza byc dobrymi wykladowcami, dobrze
prowadzic zajec - mimo ze maja duze osiagniecia naukowe -
a po drugie studiujac bedziesz mial stycznosc z jednym
wydzialem i prawdopodobie z jednym instytutem, ktory
moze byc znacznie lepszy albo znacznie gorszy niz reszta
uczelni a nawet wydzialu;

przykladowo na Politechnice Poznanskiej kierunek Informatyka
zostal przeniesiony z Wydzialu Elektrycznego (gdzie byl razem
z np. elektrotechnika) na Wydzial Informatyki i Zarzadzania
(ktory powstal specjalnie w tym celu w wyniku wytworzenia
trzech wydzialow z dwoch); w efekcie okazalo sie, ze powstalo
niezle zamieszanie i nowy wydzial praktycznie nie mial wynikow
m. in. w kwestii wypromowanych doktorow; dodatkowo czesc
pracownikow z informatyki pozostala na starym wydziale;
jesli chodzi o zajecia dla studentow, to trzon kadry pozostal
prawie ten sam (profesorowie, doktorzy hab.) - a pozycja
samego kierunku w najrozniejszych opracowania sie zmienila;

adas;

do góry