eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › koniec zlotej ery dla pracodowacow?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 57

  • 11. Data: 2006-01-20 20:46:23
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Piotr" <s...@r...com> napisał w
    wiadomości news:dqre2i$6as$1@opal.futuro.pl...

    > Na początku znacznie wzrosłoby zatrudnienie w przemyśle
    spirytusowym ;)
    > później skończyłoby się totalnym upadkiem - wzrost podatków
    spowodowałby
    > wycofanie inwestorów z Polski

    Yhy. A gdzie by się wycofali ? Do Chin ? To dlaczego dotychczas tego
    nie zrobili, przecież tam już teraz jest taniej.
    Nie popieram radosnej twórczości polityków, ale straszenie
    wycofaniem się inwestorów też już zaczyna być starą śpiewką :/ Poza
    tym, czy ci inwestorzy w ogóle płacą tu jakieś podatki ?

    pozdrawiam
    entrop3r


  • 12. Data: 2006-01-20 20:48:57
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: zalegalizować wolny \(c\)handel <N...@g...pl>

    > czyby koniec harowy za 600 zl?

    hint: L. Balcerowicz...


  • 13. Data: 2006-01-20 21:03:47
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    entroper napisał(a):
    > Ale w rzeczywistości, czy w ocenie ich właścicieli ?
    a czym się rózni jedno od drugiego?

    pozdr.
    m.


  • 14. Data: 2006-01-20 21:19:38
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: Piotr <s...@r...com>

    entroper napisał(a):

    > Yhy. A gdzie by się wycofali ? Do Chin ?

    Bliżej mają jeszcze Czechy, Słowację (które już teraz "podbierają"
    Polsce inwestycje), Litwe, Łotwe, Estonię, Wegry, kraje b. Jugosławii
    itd. Co do Chin, np. sporo polskich firm odzieżowych właśnie tam
    przeniosło produkcję.

    > To dlaczego dotychczas tego
    > nie zrobili, przecież tam już teraz jest taniej.

    Jak narazie nie mieli powodów aby się przenosić bo koszty były niskie.
    Zresztą oprócz samych kosztów liczy się też np. stabilność polityczna,
    do tej pory było z tym nie najgorzej i dlatego inwestycje powstawały u
    nas a nie np. na Ukrainie. Gdyby sprawdził się najgorszy scenariusz, tj.
    do władzy dopchałyby się oszołomy od Leppera to mało kto zaryzykuje
    inwestowanie na większą skalę w Polsce.

    > Nie popieram radosnej twórczości polityków, ale straszenie
    > wycofaniem się inwestorów też już zaczyna być starą śpiewką :/

    Wcześniej to Niemcy, Francuzi odczuwali na własnej skórze wycofywanie
    się inwestorów z ich krajów. Sam brałem udział w przenoszeniu produkcji
    dużych międzynarodowych koncernów do Polski, nie jest to bardzo
    kosztowne ani skomplikowane logistycznie przedsięwzięcie.

    > Poza tym, czy ci inwestorzy w ogóle płacą tu jakieś podatki ?

    Płacą, oczywiście jak każdy kombinują żeby zapłacić jak najmniej. A
    sposobów żeby legalnie wyprowadzić jak największą część zysków z Polski
    jest pod dostatkiem.

    pozdrawiam
    Piotr


  • 15. Data: 2006-01-20 21:27:31
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    the_foe <t...@W...pl> napisał(a):

    > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,31219
    53.html
    >
    > czyby koniec harowy za 600 zl?
    >
    >
    >

    Raczej początek kampanii wyborczej.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2006-01-20 21:29:05
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "tapczan" <t...@p...gov>

    Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:dqrdli$1hc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Wszytkie sprawdzone modele wkonomiczne mowia ze doazenie do pelnego
    > zatrudnienia jest bledem. Pamietajmy jednak ze w pelnym liberalnym
    > rynku sytem niewidzialnej reki sam doprowadza do pelnego zatrudnienia.
    > Pelne zatrudnienie jednka powoduje poglebiajaca sie recesje gdyz
    > wkracza sie w spirale malejacego popytu wewnetrznego co za tym idzie
    > malejacego popytu na prace.

    Chyba ten Twój liberalny bełkot na mózg Ci padł.
    Recesja przy pełnym zatrudnieniu i malejący popyt na pracę??czyli nikt
    nie chcę pracować? to wtedy się sprowadza emigrantów. Wg Ciebie gdy
    każdy ma pracę to maleją wydatki na popyt wewnętrzny? jesteś chory
    psychicznie!! niby kto konsumuje, bezrobotni? a to dobre. Chyba gdy
    każdy ma pracę to zarabia i wydaje pieniądze, bo go na to stać, a przy
    wysokim bezrobociu każdy musi być złotą rączką, bo go nie stać by
    zapłacić innym za usługę


  • 17. Data: 2006-01-21 00:28:37
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "tapczan" <t...@p...gov> napisał w wiadomości
    news:dqrkod$4hk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    > news:dqrdli$1hc$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Wszytkie sprawdzone modele wkonomiczne mowia ze doazenie do pelnego
    >> zatrudnienia jest bledem. Pamietajmy jednak ze w pelnym liberalnym rynku
    >> sytem niewidzialnej reki sam doprowadza do pelnego zatrudnienia. Pelne
    >> zatrudnienie jednka powoduje poglebiajaca sie recesje gdyz wkracza sie w
    >> spirale malejacego popytu wewnetrznego co za tym idzie malejacego popytu
    >> na prace.
    >
    > Chyba ten Twój liberalny bełkot na mózg Ci padł.
    > Recesja przy pełnym zatrudnieniu i malejący popyt na pracę??czyli nikt nie
    > chcę pracować? to wtedy się sprowadza emigrantów. Wg Ciebie gdy każdy ma
    > pracę to maleją wydatki na popyt wewnętrzny? jesteś chory psychicznie!!
    > niby kto konsumuje, bezrobotni? a to dobre. Chyba gdy każdy ma pracę to
    > zarabia i wydaje pieniądze, bo go na to stać, a przy wysokim bezrobociu
    > każdy musi być złotą rączką, bo go nie stać by zapłacić innym za usługę

    doucz sie ekonomii: tu pracodawca jest ten co oferuje swoja prace (podaz), a
    pracobiorca ten kto za nia placi (popyt)



  • 18. Data: 2006-01-21 00:44:16
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "Marek" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:dqrhdi$k9o$1@julia.coi.pw.edu.pl...
    > Pisales, ze glosowales na PO a zachowujesz sie jakbys glosowal nawet nie
    > na PiS tylko odrazu Samoobrone. Nie ma żadnej cudownej metody wychodzenia
    > z biedy poza ciężką pracą. Wszelkie socjalne propozycje PiS, LPRu i
    > Samoobrony oddalają nas od dobrobytu. W tym przypadku skutkiem reformy
    > byłoby znacznie większe bezrobocie, ogromna inflacja, stopniowy odpływ
    > kapitału, emigracja co zdolniejszych, którzy teraz generują dużą cześć
    > PKB. Budżet stawał by się coraz mniejszy, a nowi bezrobotni generowali by
    > coraz większe koszty. Predzej czy pozniej czekalby nas los Argentyny.

    chlopie masz kolosalne brak iw wiedzy ekonomicznej. Od kiedy to wydatki
    budzetowe generuja inflacje? budzet to tylko redystrybucja -> wyciagaja z
    jednej kieszeni zeby wlozyc do drugiej. Budzet nic nie zmienia w podazy
    pieniadza, tylko zmienia (w mniejszej czesci, u nas ok 25%) kierunek jego
    przeplywu. Zapamietaj ze podaza pieniadza steruje (a wlasciwie wplywaja)
    TYLKO I WYLACZNE system bankowy z NBP na czele. Poza tym nie wiesz jaki byl
    mechanizm kryzysu argentynskiego. Nam to nie grozi bo nie parytetujemy
    naszej waluty inna. Argentyna parytetowala ja USD. Wtedy emisja pieniadza
    musi miec pokrycie w realnym pieniadzu (wtedy waluta emitowana jest tylko
    quazi pieniadzem), najczesciej nie musi 1:1 (bo wtedy nie byloby sensu
    pachac sie w koszta druku), jest to na ogol ulamek. powiedzmy 1 USD
    zabezpiecza 10 jednostek miejscowej waluty wartej sztywno 10 USD. Latwo
    zrozumiec ze system sie zalamie kiedy ponad 10% pieniadza miejscowego
    pojdzie do wymiany na USD. W polsce nie ma emisji bezposredniej. System jest
    bardzo skomplikowany, ale samoregulujacy - niewiadomo co by nie zrobil rzad
    nie dojdzie do hiperinflacji. Banki same kreuja pieniadz zgodnie z presja
    popytowa na pieniadz, ktora wynika z presji konsupcyjnej i inwestycyjnej.
    Nie ma tu zadnego maskowania inna waluta a inflacja ma wylacznie charakter
    rynkowy (pieniadz ma wlasciwosci towaru).



  • 19. Data: 2006-01-21 00:49:41
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "zalegalizować wolny (c)handel" <N...@g...pl> napisał
    w wiadomości news:dqri9i$bhj$1@news.onet.pl...
    >> czyby koniec harowy za 600 zl?
    >
    > hint: L. Balcerowicz...

    tak wiem... budzet moze sobie wpisywac glupoty, a kasy dodrukowac sobie nie
    mozna, a leszek nie obnizy sztucznie stop by obnizyc koszty obslugi dlugu
    (bo panstwo na obsluge deficytu wyssalo by taka ilosc pieniadza ze wzrosl by
    na niego popyt, a przy niskim oprocentowaniu doszlo by do kreacji pustego
    (po czesci) pieniadza)



  • 20. Data: 2006-01-21 00:53:10
    Temat: Re: koniec zlotej ery dla pracodowacow?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "Kira" <c...@e...wytnij.pl> napisał w wiadomości
    news:dqrfi2$71t$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Re to: the_foe [Fri, 20 Jan 2006 20:27:29 +0100]:
    >
    >
    >> Trzeba wiedziec ze podatki od firm to ok 10% przychodow
    >> budzetu, po wprowadzeniu podatku obrotowego ten udzial sie
    >> podwoi.
    >
    > Warto też wiedzieć, że mniej więcej 1/4 firm już w tej
    > chwili leci na granicy opłacalności, a spora część z nich
    > to nie firmy sensu stricte, tylko samozatrudnienie.
    >

    pisalem o podatnikach CIT, dla US plankton to nie firmy tylko osoby fizyczne
    prowadzace dzialalnosc.


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1