prosze o komenty ludzi pracujacych obecnie albo pracujacych w przeslosci
albo to co uslyszeli od innych o tym jak sie pracuje w tesco

szczegolnie chodzi o stanowikso chrona/monitoring

do góry

> prosze o komenty ludzi pracujacych obecnie albo pracujacych w przeslosci
> albo to co uslyszeli od innych o tym jak sie pracuje w tesco
>
> szczegolnie chodzi o stanowikso chrona/monitoring

Jeśli Cię to zainteresuje, to mogę opowiedzieć, jak się pracowało przed
rokiem 2002, w mojej rodzinnej miejscowości. Daj znać.

Przy czym, o ile wiem, to w ostatnich kilku latach wiele się zmieniło.
Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy, co
im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz częściej
dokąd).


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

W dniu 03-05-2008 12:07, Any User pisze:

> Jeśli Cię to zainteresuje, to mogę opowiedzieć, jak się pracowało przed
> rokiem 2002, w mojej rodzinnej miejscowości. Daj znać.
>
> Przy czym, o ile wiem, to w ostatnich kilku latach wiele się zmieniło.
> Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy, co
> im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz częściej
> dokąd).

Ale to chyba duuuużo przed 2002, w czasach gdy na ziemiach polskich
istniało niewolnictwo. Tylko czy wtedy działało już Tesco?

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

>> Jeśli Cię to zainteresuje, to mogę opowiedzieć, jak się pracowało
>> przed rokiem 2002, w mojej rodzinnej miejscowości. Daj znać.
>>
>> Przy czym, o ile wiem, to w ostatnich kilku latach wiele się zmieniło.
>> Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy,
>> co im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz
>> częściej dokąd).
>
> Ale to chyba duuuużo przed 2002, w czasach gdy na ziemiach polskich
> istniało niewolnictwo. Tylko czy wtedy działało już Tesco?

Nie tak dużo wbrew pozorom. Chodzi o okres pomiędzy przejęciem HIT-ów
przez Tesco, a 2002, może nawet początkami 2003.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

>> Jeśli Cię to zainteresuje, to mogę opowiedzieć, jak się pracowało
>> przed rokiem 2002, w mojej rodzinnej miejscowości. Daj znać.
>>
>> Przy czym, o ile wiem, to w ostatnich kilku latach wiele się zmieniło.
>> Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy,
>> co im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz
>> częściej dokąd).
>
> Ale to chyba duuuużo przed 2002, w czasach gdy na ziemiach polskich
> istniało niewolnictwo. Tylko czy wtedy działało już Tesco?

Nie tak dużo wbrew pozorom. Chodzi o okres pomiędzy rozpoczęciem
przygotowań do przejęcia HIT-ów przez Tesco, a 2002, może nawet
początkami 2003.

Zresztą za czasów HIT-ów też był względny porządek.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

W dniu 03-05-2008 12:41, Any User pisze:

> Zresztą za czasów HIT-ów też był względny porządek.

To chyba faktycznie w Poznaniu, bo w Warszawie ostatni okres w którym
panował porządek ("L`ordre regne a Varsovie") to lata 30-te XIX wieku.
Sam tego czasu co prawda nie pamiętam ale w uczonych książkach tak pisali.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

Any User <u...@a...pl> wrote:
> Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy,
> co im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz
> częściej dokąd).

no pewnie, lepsze były czasy wysokiego bezrobocia, bo wtedy to
pracodawca mógł szantażować pracowników. Do czego to podobne żeby było
na odwrót.

dla OP - Any User tak ma, agresywny kapitalizm wyżarł mu mózg.


B.

do góry

On Sat, 3 May 2008 23:03:54 +0100, "Bronek Kozicki"
<b...@s...net> wrote:

>> Kiedyś był ład i porządek, teraz pracownicy wymuszają na pracodawcy,
>> co im się podoba, szantażując go odejściem (bo niestety mają coraz
>> częściej dokąd).
>
>no pewnie, lepsze były czasy wysokiego bezrobocia, bo wtedy to
>pracodawca mógł szantażować pracowników. Do czego to podobne żeby było
>na odwrót.
>
>dla OP - Any User tak ma, agresywny kapitalizm wyżarł mu mózg.

Naaah, on robi sobie jaja. Nie wierzę, żeby ktoś był w stanie pisać
anyuseryzmy na poważnie.

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry

W wiadomości news:10pp14552umj27v2t7l5suamoigpi4c6ge@4ax.com Maciej Bojko
<m...@g...com> pisze:

>>dla OP - Any User tak ma, agresywny kapitalizm wyżarł mu mózg.
> Naaah, on robi sobie jaja. Nie wierzę, żeby ktoś był w stanie pisać
> anyuseryzmy na poważnie.
Czyżby? Byłem od dawna użytkownikiem grupy gdy to coś tu przypełzło, zatem
znam całokształt jego "działalności".
Jeśli pisze to na poważnie - jest czubkiem.
Jeśli robi sobie w ten sposób jaja - jest czubkiem tym bardziej.
Tak czy inaczej - czub na bank.

--
Jotte

do góry

Uzytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> raczyl wyrazic
swoja opinie w news:fvip70$ff4$1@news.dialog.net.pl:

> Jeśli pisze to na poważnie - jest czubkiem.
> Jeśli robi sobie w ten sposób jaja - jest czubkiem tym bardziej.
> Tak czy inaczej - czub na bank.

Ja sie obawiam, ze on ma pod soba jakichs ludzi, i to niestety trzeba
traktowac na powaznie :(

--
pozdr. VanVonVen

do góry