Czesc,

Oczekuje zwrotu podatku. W Picie wpisalem swoj numer konta na które
pieniądze miałyby przyjść. Problem w tym, że zapominając o tym fakcie po
pewnym czasie zlikwidowalem swoje konto (utworzylem je w innym banku).
Pytanie, czy urząd wyśle mi kaske do rąk własnych od razu, czy bedzie
wysyłał pieniądze na nie istniejące konto?

dzieki

do góry

Użytkownik "arystosedes" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2tbae$j42
> Pytanie, czy urząd wyśle mi kaske do rąk własnych od razu, czy bedzie
> wysyłał pieniądze na nie istniejące konto?

Wysle raz na konto (albo i nie) a gdy wroca wysle Ci poczta do domu.
A co do nr konta, to wysilij aktualizcje NIP-3 di US i podaj nowy numer.

m.

do góry

Dnia 05 kwi 2005 w liście [news:d2tbes$jnp$1@inews.gazeta.pl] magia
[m...@g...pl] napisał(a):

> Wysle raz na konto (albo i nie) a gdy wroca wysle Ci poczta do
> domu. A co do nr konta, to wysilij aktualizcje NIP-3 di US i podaj
> nowy numer.

I o ile ktoś kto wklepuje pity będzie w miarę rozgarnięty i wprowadzi
nowe konto do systemu, to dostaniesz kasę w miarę szybko. Mi na ten
przykład przelali kasę na konto, które podałem w NIP-3 w zeszłym roku,
a w tym roku złożyłem aktualizację. Oczywiście przelali na konto
zeszłoroczne. Całe szczęście, że jeszcze go nie zlikwidowałem, bo kasę
zobaczyłbym "trochę" później.


--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl> napisał w
wiadomości

> a w tym roku złożyłem aktualizację. Oczywiście przelali na konto
> zeszłoroczne. Całe szczęście, że jeszcze go nie zlikwidowałem, bo kasę
> zobaczyłbym "trochę" później.

To i tak masz szczescie. Ja kilka lat temu konto podalam, pozniej je
zliwidowalam i US oczywiscie o tym powiadomilam, podajac nowe konto. I co i
kase przeleli na zamkniety rachunek, ktory jeszcze przez miesiac byl taki na
3/4 zamkniety. W kazdym razie. Bank mnie poinformowal po miesiacu od wplywu
kasy, ze cos tam jeszcze mam i co o ni maja z tym zrobic. IMO kasy powinni w
ogole na konto nie przyjac.
Od tamtej pory (konto dwfinitywnie zamkniete) US nie jest w stanie zalapac,
ze ja konto zmienilam i co roku wysylaja na to nieistniejace, bank im
zwraca, a oni mi poczta sla ponownie :)

m.

do góry

> W kazdym razie. Bank mnie poinformowal po miesiacu od wplywu
> kasy, ze cos tam jeszcze mam i co o ni maja z tym zrobic. IMO kasy powinni
w
> ogole na konto nie przyjac.

Wow. Jak zamykałem konto, a było to w środku miesiąca, to mi oczywiście
wypłacili to co miałem na rachunku. Tylko, że Pani w okienku przedstawiła mi
taki problem, że odsetki dopisują na koniec miesiąca. I wtedy na koncie
pojawią się jakieś grosze. No i co z tym zrobić??
Bank ma problem, bo nie może zamknąć konta, na którym są pieniądze. Nie może
mi ich zabrać, no bo wtedy księgowanie ma problem z lewą kasą. Mi wcale na
tych paru groszach nie zależało bo nie chce mi się fatygować drugi raz do
banku na koniec miesiąca. Dobrze, że obok siedziała bardziej rozgarnięta
pani i zaproponowała, żeby na wniosku o rozwiązanie konta napisać, żeby
naliczone odsetki przekazać na WOŚP.

Ale teraz jak się dowiaduję, że takie numery w US robią, to się boję żeby
nie przelali na stare konto zwrotu podatku. Bardzo pochwalam WOŚP, ale
podarowanie im paru stów to nie to samo co paru groszy.

do góry

Dnia Tue, 5 Apr 2005 12:01:00 +0200, magia <m...@g...pl>
napisał:

>
> Użytkownik "Rafał Wawrzycki" <rwawrzycki@WYWAL_TOtlen.pl> napisał w
> wiadomości
>
>> a w tym roku złożyłem aktualizację. Oczywiście przelali na konto
>> zeszłoroczne. Całe szczęście, że jeszcze go nie zlikwidowałem, bo kasę
>> zobaczyłbym "trochę" później.
>
> To i tak masz szczescie.

Mi kiedys omylkowo przeslali pieniadze bylego wspolpracownika (konta o
podobnej numeracji, zakladane w tym samym czasie) na moj numer konta a
jego dane osobowe. Ile sie nawojowalem z bankiem, zeby cofneli to do
urzedu skarbowego, bo uporczywie chcieli mnie bankowcy namowic, zebym
odszukal czlowieka i przekazal mu pieniadze do reki.



--
Używam programu pocztowego wbudowanego w Operę: http://www.opera.com/m2/

do góry

Ktoś (Rafał Wawrzycki, a któżby! ;-) ) wyklepał:

> I o ile ktoś kto wklepuje pity będzie w miarę rozgarnięty i wprowadzi
> nowe konto do systemu, to dostaniesz kasę w miarę szybko. Mi na ten
> przykład przelali kasę na konto, które podałem w NIP-3 w zeszłym roku,
> a w tym roku złożyłem aktualizację. Oczywiście przelali na konto
> zeszłoroczne. Całe szczęście, że jeszcze go nie zlikwidowałem, bo kasę
> zobaczyłbym "trochę" później.

ATPO, jak w zeszłym roku podałam nr konta i go nie zmieniałam, to czy
teraz znów muszę NIP3, czy juz automatycznie mi poślą na konto?


Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

do góry

Dnia 06 kwi 2005 w liście [news:d30rqb$q0f$1@inews.gazeta.pl] Mo
[l...@g...nie-smiec] napisał(a):

> ATPO, jak w zeszłym roku podałam nr konta i go nie zmieniałam, to
> czy teraz znów muszę NIP3, czy juz automatycznie mi poślą na
> konto?

Jeżeli doszło w zeszłym roku, to powinno i teraz. Konto jest wpisane w
system US pod twoim nipem. Ale pewniej jest jednak wypełnić NIP-3.


--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://www.redinfo.pl/muck/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Ktoś (Rafał Wawrzycki, a któżby! ;-) ) wyklepał:

> Dnia 06 kwi 2005 w liście [news:d30rqb$q0f$1@inews.gazeta.pl] Mo
> [l...@g...nie-smiec] napisał(a):
>
>> ATPO, jak w zeszłym roku podałam nr konta i go nie zmieniałam, to
>> czy teraz znów muszę NIP3, czy juz automatycznie mi poślą na
>> konto?
>
> Jeżeli doszło w zeszłym roku, to powinno i teraz. Konto jest wpisane w
> system US pod twoim nipem. Ale pewniej jest jednak wypełnić NIP-3.

Dzięki. Dotarłam dziś w końcu do US, miła pani powiedziała, że już nie
muszę (wierzę jej, bo coś tam nawet pomstowała na te problemy ze
zmianami), więc teraz tylko czekać na przelew.. :) BTW zdziwiłam się, bo
to juz kwiecień przecie, a tam pustki... :-O


Pozdrawiam
M.
--
Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)

do góry