W poniedziałek to jest 6.09.2004r. będę się zwalniał z pracy. Pracuję na
czas określony. Jestem zatrudniony w tej firmie od 1marca 2002r. Mam cału
urlop z tego rku w wymiarze 26 dni. Będę dążył do rozwiązania umowy za
porozumieniem stron, ale może okazać się to niemozliwe. Jaki mam okres
wypowiedzenia. Czy w tym okresie mam prawo skozystać z zaległego urlopu? Ile
mi zostaje urlopu do wykozystania? przecież nie mamy jeszcze końca roku i
nie przysługuje mi całe 26 dni? Czy pracodawca jest zobowiązany do oddania
całego urlopu, czy tylko w czasie wypowiedzenia? Czy mogę podpisać umowę o
pracę z nowym pracodawcą jeśli będę na urlopie u starego? Oczywiście w
okresie wypowiedzenia.

Proszę o pomoc. Nie chcę się dać zrobić w bambuko podczas rozwiązywania
umowy.

do góry

Użytkownik "Ktoś" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:chccka$jnj$1@inews.gazeta.pl...
> W poniedziałek to jest 6.09.2004r. będę się zwalniał z pracy. Pracuję na
> czas określony. Jestem zatrudniony w tej firmie od 1marca 2002r. Mam cału
> urlop z tego rku w wymiarze 26 dni. Będę dążył do rozwiązania umowy za
> porozumieniem stron, ale może okazać się to niemozliwe. Jaki mam okres
> wypowiedzenia.

Dokładnie taki jaki jest zapisany w umowie.

>Czy w tym okresie mam prawo skozystać z zaległego urlopu?

Jeżeli pracodawca wyrazi na to zgodę, to tak.

>Ile
> mi zostaje urlopu do wykozystania?

6/12*26=13 dni

> przecież nie mamy jeszcze końca roku i
> nie przysługuje mi całe 26 dni? Czy pracodawca jest zobowiązany do oddania
> całego urlopu, czy tylko w czasie wypowiedzenia?

Pracodawca może Ci dać urlop lub ekwiwalent za niego. To do niego należy
wybór.

>Czy mogę podpisać umowę o
> pracę z nowym pracodawcą jeśli będę na urlopie u starego? Oczywiście w
> okresie wypowiedzenia.

W danym momencie możesz mieć podpisanych dowolną ilość umów o pracę.


--
Paweł Jóźwicki
p...@h...pl
www.kolejarz.prv.pl

do góry

From: [Kaktus] - 2004-09-04 14:44:

> 6/12*26=13 dni

Po mojemu to 26*9/12=20 dni za 2004 + urlop zaległy jeśli jest.
Też po pierwszym przeczytaniu się pomyliłem :)

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

> > przecież nie mamy jeszcze końca roku i
> > nie przysługuje mi całe 26 dni? Czy pracodawca jest zobowiązany do
oddania
> > całego urlopu, czy tylko w czasie wypowiedzenia?
>
> Pracodawca może Ci dać urlop lub ekwiwalent za niego. To do niego należy
> wybór.

Nie rozumiem. Czyli jeli pracodawca uprze się żebym chodził przez te 14 dni
do pracy, bo taki mam chyba okres wypowiedzenia to muszę chodzić przez ten
czas do pracy a dopiero później mogę pójść na należny mi urlop?

do góry

Użytkownik "Ktoś" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:chcf43$69$1@inews.gazeta.pl...
> > > przecież nie mamy jeszcze końca roku i
> > > nie przysługuje mi całe 26 dni? Czy pracodawca jest zobowiązany do
> oddania
> > > całego urlopu, czy tylko w czasie wypowiedzenia?
> >
> > Pracodawca może Ci dać urlop lub ekwiwalent za niego. To do niego należy
> > wybór.
>
> Nie rozumiem. Czyli jeli pracodawca uprze się żebym chodził przez te 14
dni
> do pracy, bo taki mam chyba okres wypowiedzenia to muszę chodzić przez ten
> czas do pracy a dopiero później mogę pójść na należny mi urlop?
>

Pracodawca moze odmowic ci urlopu jezeli tego wymaga dobro firmy, ale wtedy
powunien zaplaci c za niego. Czyli inaczej chodzi do pracy przez 14 dni, z
urlopu nici, ale wiecej pieniedzy na koncie :)

Toma

do góry

> Pracodawca moze odmowic ci urlopu jezeli tego wymaga dobro firmy, ale
wtedy
> powunien zaplaci c za niego. Czyli inaczej chodzi do pracy przez 14 dni, z
> urlopu nici, ale wiecej pieniedzy na koncie :)

A za dni urlopu które przekraczają te 14 dni pracodawca jest zobowiązany
zapłacić lub mi je umozliwić wykozystać przed odejściem z pracy, czy
poprostu one przepadają?

do góry

Użytkownik "Ktoś" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:chciks$e64$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Pracodawca moze odmowic ci urlopu jezeli tego wymaga dobro firmy, ale
> wtedy
> > powunien zaplaci c za niego. Czyli inaczej chodzi do pracy przez 14 dni,
z
> > urlopu nici, ale wiecej pieniedzy na koncie :)
>
> A za dni urlopu które przekraczają te 14 dni pracodawca jest zobowiązany
> zapłacić lub mi je umozliwić wykozystać przed odejściem z pracy, czy
> poprostu one przepadają?
>
>
oczywiscie ze nie przepadaja - przed zwolnieniem z pracy urlop nalezy
wykorzystac - czy to dni wolne czy ekwiwalent pieniezny

do góry

Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
news:chcdqk$3ob$2@opal.futuro.pl...
> From: [Kaktus] - 2004-09-04 14:44:
>
> > 6/12*26=13 dni
>
> Po mojemu to 26*9/12=20 dni za 2004 + urlop zaległy jeśli jest.
> Też po pierwszym przeczytaniu się pomyliłem :)

A nie sądzisz,że lepiej : 26/12*9 ???? Żeby wyliczyć proporcjonalność,
dzielisz całość przez okres rozliczeniowy (tutaj: rok) i mnożysz przez ilość
przepracowanych miesięcy. Twoja metoda też dobra,ale taka "od tyłu" ;-)

do góry

From: [PP] - 2004-09-04 19:34:

> A nie sądzisz,że lepiej : 26/12*9 ???? Żeby wyliczyć proporcjonalność,
> dzielisz całość przez okres rozliczeniowy (tutaj: rok) i mnożysz przez ilość
> przepracowanych miesięcy. Twoja metoda też dobra,ale taka "od tyłu" ;-)

Nie, bo mnożenie ma nadrzędny priorytet nad dzieleniem. U Ciebie
wychodzi 0,24 czyli 1 dzień. Trzeba by nawias wstawić. Ja skorzystałem z
odwrotności mnożenia względem dzielenia. Ot takie matematyczne zboczenie :)

--
Pozdrawiam _ _ _ _
//\ _|_|_ //\ [Pe.Ka] Paweł Kruk //\
GG:2091615 // / (o o) // / peka1972(#)gazeta(.)pl // /
// /-ooO-(_)-Ooo-// /----------------------------// /

do góry

W artykule <chd424$ua4$1@opal.futuro.pl>
Pe.Ka napisał(a):
>> A nie sądzisz,że lepiej : 26/12*9 ???? Żeby wyliczyć proporcjonalność,
> Nie, bo mnożenie ma nadrzędny priorytet nad dzieleniem. U Ciebie
Hmmm? A od kiedy?

--
Dariusz Sznajder
DSZ1-RIPE

do góry