On Mon, 10 Sep 2007 21:42:21 +0200, Zuk Gnojowy wrote:

>> 2k euro, kilka m-cy - znaczy sie maks 10 m-cy. Czyli max 20k euro,
>> zatem max. niecale 80tys zl (w zaokragleniu), od tego nalezy odliczyc
>> koszt pobytu (nocleg, zarcie, minimalne rozrywki itp). W co chcialbys
>> te kilkadziesiat tysiecy PLN zainwestowac?
> Przecież w Polsce to się nic nie opłaca... w sensie otwierania jakiegoś
> małego, legalnego interesu

przesadzasz



--
futszaK
0601061867
Busiki musza nadrabiac poza obszarem zabudowanym to co stracily
w Garwolinie,bo inaczej dostana kare od ITD za spoznienie. PKP
za spoznienie nie dostaje kar, a szkoda. (c)aron

do góry

futszaK napisał(a):
> po drugie napisałem wyraźnie że zarobek 2kEU/mies mnie nie interesuje
> (tyle to przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć w polsze)
2.5k euro - nadal niewiele z tego wychodzi

> po trzecie, zakładam że praca typu zmywak-hardcore (platformy wiertnicze,
> statki) w przeciwieństwie do zmywaka-classic (praca na etat w jakimś
> bogatszym kraju) zapewnia takie rzeczy jak zakwaterowanie oraz wyżywienie
> niejako obok zasadniczej pensji

A tego to nie wiem. Ale kiedys znajomi co pojechali na 'zbiory' do
skandynawii to mieli potracane z pensji za nocleg. Za to inni nie dosc
ze mieli nocleg za free, to jeszcze za friko jajka, ziemniaki i co tam
okoliczna ziemia dawala + na pozegnanie gratis tankowanie paliwa :)

--
badzio

do góry

Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:fc4b37$rv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> po drugie napisałem wyraźnie że zarobek 2kEU/mies mnie nie interesuje
> (tyle to przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć w polsze)
>
Moze sie podzielisz jakims pomyslem?

do góry

Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:fc4b37$rv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> On Mon, 10 Sep 2007 21:31:08 +0200, badzio wrote:
>
>> futszaK napisał(a):
>>> i raczej różne w góre niż w dół, bo do 1k to wystarczy
>>> zmywak-classic, a
>>> mnie interesuje sensowny zarobek żeby pojechać na pare miesięcy,
>>> przyjechać z pieniędzmi i w coś sensownego zainwestować
>> 2k euro, kilka m-cy - znaczy sie maks 10 m-cy. Czyli max 20k euro,
>> zatem
>> max. niecale 80tys zl (w zaokragleniu), od tego nalezy odliczyc koszt
>> pobytu (nocleg, zarcie, minimalne rozrywki itp). W co chcialbys te
>> kilkadziesiat tysiecy PLN zainwestowac?
>
> tej, po pierwsze to naucz się czytać ze zrozumieniem
>
> po drugie napisałem wyraźnie że zarobek 2kEU/mies mnie nie interesuje
> (tyle to przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć w polsze)
>
> po trzecie, zakładam że praca typu zmywak-hardcore (platformy
> wiertnicze,
> statki) w przeciwieństwie do zmywaka-classic (praca na etat w jakimś
> bogatszym kraju) zapewnia takie rzeczy jak zakwaterowanie oraz
> wyżywienie
> niejako obok zasadniczej pensji

Więc proponuje Ci twardzielu pracę poławiacza krabów w pełnym morzu,
zarobek godny i łatwo można zginąć, ale jak przeżyjesz, to potem
otworzysz sobie firmę w Polsce, gdzie zeżrą Cię Zusy, srusy i inne
gównusy, a i tak zamkniesz biznes, bo lud nie ma pieniędzy.

do góry

Użytkownik "winetu" <P...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fc5n4q$par$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "futszaK" <f...@g...com> napisał w wiadomości
> news:fc4b37$rv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> po drugie napisałem wyraźnie że zarobek 2kEU/mies mnie nie interesuje
>> (tyle to przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć w polsze)
>>
> Moze sie podzielisz jakims pomyslem?

Wszyscy na to liczą, futszak odkrył coś co w Polsce się opłaca, ba on
nawet potrafi zarobić lekką ręką 8000 zł na miecha :) nadawałby się na
ministra gospodarki, skoro z gówna potrafi bata ukręcić :) Czekamy,
niekoniecznie na Twój biznesplan, wiadomo, konkurecja czeka, ale chociaż
zdradź nam czy to będzie firma handlowa, produkcyjna, a może usługowa? a
branża?

do góry

Użytkownik "Zuk Gnojowy" <z...@g...net> napisał w wiadomości
news:fc5u17$brf$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Więc proponuje Ci twardzielu pracę poławiacza krabów w pełnym morzu,
> zarobek godny i łatwo można zginąć, ale jak przeżyjesz, to potem
> otworzysz sobie firmę w Polsce, gdzie zeżrą Cię Zusy, srusy i inne
> gównusy, a i tak zamkniesz biznes, bo lud nie ma pieniędzy.

Możesz nawet obejrzeć reportaż
http://www.cyfraplus.pl/cgi-bin/cyf/index/full/13785
polecam też cały cykl z tej serii

do góry

Zuk Gnojowy napisał(a):


>> Moze sie podzielisz jakims pomyslem?

> Wszyscy na to liczą, futszak odkrył coś co w Polsce się opłaca, ba on
> nawet potrafi zarobić lekką ręką 8000 zł na miecha :)

A to jakiś szczególny problem, przy własnej DG?
Bo że na etacie to jest problem, to się zgodzę...

--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Wojciech Bańcer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnfed0b6.6o0.proteus@ender.elsat.net.pl...
> Zuk Gnojowy napisał(a):
>
>
>>> Moze sie podzielisz jakims pomyslem?
>
>> Wszyscy na to liczą, futszak odkrył coś co w Polsce się opłaca, ba on
>> nawet potrafi zarobić lekką ręką 8000 zł na miecha :)
>
> A to jakiś szczególny problem, przy własnej DG?
> Bo że na etacie to jest problem, to się zgodzę...

Rzeczywiście myślałem o etacie, ale jeśli tyle zostaje dla Ciebie na
czysto, to też oczywiście chylę czoła

do góry

> Gdzie szukaÄ&#65533; pracy za granicÄ&#65533; w jakichĹ&#65533; hardcore-owych
miejscach typu
> platformy wiertnicze, statki, jakieĹ&#65533; miejsca oddalone od cywilizacji,
> byleby dobrze pĹ&#65533;acili (dobrze <> 2kEU mies).
>
> DokĹ&#65533;adnie interesujÄ&#65533; mnie prace na wysokoĹ&#65533;ciach (w polsze
zajmuje siÄ&#65533;
> wieszaniem i konserwowaniem sieci radiowych), mogÄ&#65533; byÄ&#65533; teĹź
jakieĹ&#65533; kable
> czy cokolwiek podobnego, nie chce poprostu caĹ&#65533;kiem straciÄ&#65533; kontaktu
z tym
> co robie obecnie (telekomunikacja).
>
>
raczej nikt ci tu nie pomoze tak jak bys chcial. Adresu konkretnego nie dostaniesz.
Takie pytania tu sie pojawiaja dosyc czesto i zazwyczaj (w mojej kadencji
zawsze) dyskusja zjezdza na tematy poboczne a konkretow jest 0.

Poszukaj sobie jakichs firm co takie prace zalatwiaja. pierwsze pol roku sie
"podlozysz" i dasz zarobic posrednikowi (tobie tez sie oplaci) a jak bedziesz
zaradny to sie zaczepisz blizej zrodla.

Poszukaj sobie roboty jako kierowca ciezarowek gdzies w australii, usa lub kanadzie.
Placa dosyc dobrze a jak zyjesz w ciezarowce to na mieszkaniu zaoszczedzisz :)
Co do australii to popytaj na australink.pl

PS. Moze warto pomyslec o podatku lotto w wysokosci 2zl/tydz?

--
Lukasz Sczygiel


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Poszukaj sobie roboty jako kierowca ciezarowek gdzies w australii, usa lub
> kanadzie.
> Placa dosyc dobrze a jak zyjesz w ciezarowce to na mieszkaniu
> zaoszczedzisz :)
> Co do australii to popytaj na australink.pl

Najpierw musiał by sobie załatwić wizę, która uprawniała by go do podjęcia
pracy przez dłuższy okres czasu. Co nie zawsze jest takie proste..

do góry