eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZakres obowiazkow-gdzie haczyk? › Re: Zakres obowiazkow-gdzie haczyk?
  • Data: 2008-09-16 02:07:36
    Temat: Re: Zakres obowiazkow-gdzie haczyk?
    Od: "Jackare" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > To wszystko czysta obsługa. Co innego powiedzieć, że tak się ustawia dany
    > parametr (i to pracownik raczej powinien zrobić, choć i to dyskusyjne), a
    > co innego instruować dlaczego w danym konkretnym przypadku lepiej będzie
    > tak, a nie inaczej.
    >
    IMHO nie bardzo. Produkowane urzadzenia miały wady. Chodziło m.in. o
    zidentyfikowanie miejsca gdzie powstają. Problem z pracownikiem był taki że
    chciał uchodzić za niezastąpionego i w każym kontakcie z przełożonymi
    próbował dostrzec próbę znalezienia haczyka na siebie, co było po prostu
    męczące.
    Urosło to do tego stopnia że było jak było. Ja ze swej strony nie musiałem
    tłumaczyć się z tego dlaczego i do czego potrzebuję tych informacji ale
    zrobiłem to. Nie pomogło. Facet wiedział że z poprzednim kierownictwem mógł
    pogrywać bo popełniło ono błąd i wiedzę która powinna być w firmie pozwolono
    "trzymać" tylko jemu w głowie. Ja to zacząłem porządkować do stanu
    "normalnego" i wyniknął konflikt który skończył się dla pracownika dużym
    zdziwieniem po wręczeniu wypowiedzenia.

    >> Sąd uznał
    >> moje orgumenty i oddalił w całości roszczenia zwolnionego pracownika.
    > A co uznał sąd rozpatrujący odwołanie?
    >
    pracownik się nie odwoływał od decyzji pierwszej instancji. Sprawa trwała
    pół roku w odcinkach po 30-45 minut każdy z czętsotliwością raz na miesiąc
    i chyba mu się odechciało kontaktu z naszym sądownictwem.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1