eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Urlopy na zachodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2002-09-02 09:50:08
    Temat: Urlopy na zachodzie
    Od: "Axel D." <a...@f...com.pl>

    Powiedzcie - jak jest z urlopami na zachodzie (i w stanach).
    Czy tez jest taka panika jak w Japonii, ze nikt nie wybiera urlopow z
    obawy przed zwolnieniem z pracy?

    adam


  • 2. Data: 2002-09-02 19:21:10
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>


    "Axel D." <a...@f...com.pl> wrote in message
    news:3D733450.98E82F2D@frodo.com.pl...
    > Powiedzcie - jak jest z urlopami na zachodzie (i w stanach).
    > Czy tez jest taka panika jak w Japonii, ze nikt nie wybiera urlopow z
    > obawy przed zwolnieniem z pracy?

    ????
    Ja wybieram z obawy zeby nie zostal na nastepny rok.
    Beny





  • 3. Data: 2002-09-03 06:58:17
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "Pawelek" <n...@t...yahoo.com>

    Witam

    "Beny" <b...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:al0dk4$g4s$07$1@news.t-online.com...
    >
    > "Axel D." <a...@f...com.pl> wrote in message
    > news:3D733450.98E82F2D@frodo.com.pl...
    > > Powiedzcie - jak jest z urlopami na zachodzie (i w stanach).
    > > Czy tez jest taka panika jak w Japonii, ze nikt nie wybiera urlopow z
    > > obawy przed zwolnieniem z pracy?
    >
    > ????
    > Ja wybieram z obawy zeby nie zostal na nastepny rok.
    > Beny

    U mnie w "vacation request" stoi jak byk: Do wykorzystania do
    31 marca nastepnego roku. Chyba ze nie zaistnieja nadzwyczajne
    powody mozna to przedluzyc do polowy roku. Jednak nigdy nie
    przepada.
    I oczywiscie w przeciwienstwie do polskich realiow jest go 30 dni/rok
    I to bez wzgledu na przepracowany czas.

    Pozdrawiam
    Pawelek



  • 4. Data: 2002-09-03 07:16:40
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "SJ" <s...@N...klub.chip.pl>

    Witam,

    >
    > U mnie w "vacation request" stoi jak byk: Do wykorzystania do
    > 31 marca nastepnego roku.

    Tez bym chcial miec "vacation request". U mnie niestety jest "Urlaubsantrag"
    :(
    :-)

    > Chyba ze nie zaistnieja nadzwyczajne
    > powody mozna to przedluzyc do polowy roku. Jednak nigdy nie
    > przepada.
    > I oczywiscie w przeciwienstwie do polskich realiow jest go 30 dni/rok
    > I to bez wzgledu na przepracowany czas.

    No te 30 dni to fajna sprawa, ale nie wiem czy to regula. Slyszalem ze min.
    to 26 dni a wszystko powyzej to zalezy czy pracodawca cie lubi:)
    Ale to i tak wiecej niz w Polsce.

    Pozdrawiam,
    Slawek



  • 5. Data: 2002-09-03 09:06:36
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net>

    "SJ" <s...@N...klub.chip.pl> wrote in message
    news:al1nj5$426$1@news.onet.pl...

    > No te 30 dni to fajna sprawa, ale nie wiem czy to regula. Slyszalem ze
    min.
    > to 26 dni a wszystko powyzej to zalezy czy pracodawca cie lubi:)
    > Ale to i tak wiecej niz w Polsce.


    ja mam 30 dni w umowie

    --
    pozdrówka, Slavo


  • 6. Data: 2002-09-03 19:28:48
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "Piotr" <p...@p...onet.pl>

    >U mnie w "vacation request" stoi jak byk: Do wykorzystania do
    >31 marca nastepnego roku. Chyba ze nie zaistnieja nadzwyczajne
    >powody mozna to przedluzyc do polowy roku. Jednak nigdy nie
    >przepada.
    >I oczywiscie w przeciwienstwie do polskich realiow jest go 30
    dni/rok
    >I to bez wzgledu na przepracowany czas.


    a w jakim kraju pracujesz?

    czy to prawda, ze np. we Francji jest 35 dni urlopu, a w Holandii
    nawet 36 dni roboczych (z tym, ze wowczas ludzie pracuja 40 h
    tygodniowo zamiast bodajze 38 h jak tam jest wg prawa pracy, wiec
    czesc nie jest typowym urlopem)



  • 7. Data: 2002-09-03 19:30:22
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "Beny" <b...@p...gazeta.pl>


    "Slavo" <slavo-s(nospam)@gmx.net> wrote in message
    news:al1u3c$luv$1@news.onet.pl...
    > "SJ" <s...@N...klub.chip.pl> wrote in message
    > news:al1nj5$426$1@news.onet.pl...
    >
    > > No te 30 dni to fajna sprawa, ale nie wiem czy to regula. Slyszalem ze
    > min.
    > > to 26 dni a wszystko powyzej to zalezy czy pracodawca cie lubi:)
    > > Ale to i tak wiecej niz w Polsce.

    > ja mam 30 dni w umowie

    Ja jeden wiecej bo mi zaliczono prace w PL, i w mojej firmie po ilus tam
    latach przysluguje jeden a potem dwa dni wiecej.
    A wybieram bo szefowi nie drzy (jak to bylo w PL) reka przy podpisywaniu
    urlopu.
    W poczcuie wlaczam out of office, telefon przelaczam na sekretarke, projekty
    leca do szuflady.
    Zdrowe podejscie - jesli bede pracowal bez urlopu to moje podejscie do
    roboty jak i jej jakosc gwaltownie spada.
    Lepiej poczekac tydzien, dwa, no niechby trzy i wraca sie do roboty ladnie
    opalony i zteskniony za praca bo ma sie wyzej dziurek w nosie jeczenia zony
    ;)

    A jesli tak jak ktos podal ze w USA nie bieze sie urlopu dluzej niz tydzien
    bo moze to oznaczac ze jesli firma sie nie zawalila przez dwa tygodnie beze
    mnie to znaczy ze nie jestem tam potrzebny to albo zart z regul zarzadzania
    albo jeno cud boski doprowadzil USA do pozycji supermocarstwa.

    Pozdr.
    Beny



  • 8. Data: 2002-09-04 19:57:24
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: "BoYTEk" <w...@w...pl>


    Użytkownik "Piotr" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:al329q$mht$1@news.tpi.pl...
    >
    > czy to prawda, ze np. we Francji jest 35 dni urlopu, a w Holandii
    > nawet 36 dni roboczych (z tym, ze wowczas ludzie pracuja 40 h
    > tygodniowo zamiast bodajze 38 h jak tam jest wg prawa pracy, wiec
    > czesc nie jest typowym urlopem)
    >
    >

    co do Francji to nie wiem, a w Holandii na start mam w sumie 39 dni
    (roboczych) urlopu (rosnie ze starzem do okolo 46 dni). 25 dni to wakacje a
    14 to dodatkowe dni wolne z racji tego ze wszyscy pracuja 40h tygodniowo (a
    ustawowy tydzien pracy jest 38h).
    z urlopami zero problemu, nawet b. dlugimi. tutaj to normalka. na nastepny
    rok mozna przesunac tylko 5 dni.




  • 9. Data: 2002-09-07 22:46:36
    Temat: Re: Urlopy na zachodzie
    Od: M...@n...at

    > Powiedzcie - jak jest z urlopami na zachodzie (i w stanach).
    > Czy tez jest taka panika jak w Japonii, ze nikt nie wybiera urlopow z
    > obawy przed zwolnieniem z pracy?
    >
    > adam


    Nie wiem czy Austria tez zalicza sie do zachodu, jesli tak to mnie przysluguje
    25 dni roboczych, jak wszystkim ktorzy maja piec dni do przepracowania w
    tygodniu, jeszcze nigdy od nikogo nie slýszalam zeby ktos tam nie wybieral
    urlopu przed obawa o stracenie pracy. W niektorych firmach sa reguly (internie
    ustalone), ze w danym okresie nie jest mile widziany urlop- np u mnie w
    ksiegowosci ostatni tydzien miesiaca, kiedy rozliczani sa pracownicy z
    zarobklow, ale to nie jest przepis.
    Marzena

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1