eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › PHP = grosze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 41. Data: 2007-08-24 22:13:23
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: "jaQbek" <j...@s...eu>


    Użytkownik "Tomek" <t...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:fam1r6$oql$1@news.onet.pl...
    > jaQbek pisze:
    > A jak ceny mieszkań w Wawie na Śląsku, jak kosztu utrzymania itp, to tez
    > trzeba wziąć pod uwagę.
    Ceny w marketach podobne, jak nie niższe. No może wyjście na lunch w Warszawie
    wychodzi drożej, ale dla mnie wystarczającym porównaniem jest to, że za
    tamtejszą pensję nie było mnie stać kupić sobie tam mieszkanie. Za pensję, jaką
    mam obecnie pracując w Warszawie stać mnie, by sobie mieszkanie kupić. A i na
    codzień jakoś wydaje mi się, że standard życia mam wyższy niż wcześniej


  • 42. Data: 2007-08-24 22:19:46
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: "jaQbek" <j...@s...eu>


    Użytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisał w wiadomości
    news:famfk5$prl$1@inews.gazeta.pl...

    > niech wszyscy niezadowoleni opanuja w dwa tygodnie Jave lub dowolny inny
    > jezyk, na ktory jest obecnie duzy popyt na rynku
    Jeśli ktoś umie programować, to składni javy można nauczyć się w _góra_
    tydzień. Potem ze 2 tygodnie na opanowanie podstaw api i heja. Ja, jak
    przyszedłem doobecnej pracy, miałem być delphiowcem. W javie nigdy przedtem nie
    pisałem. I na dzień dobry dostałem do skończenia projekt w javie - był szkielet,
    było poimplementowanych wiele rzeczy, trzeba było zrobić refactoring i uzupełnić
    parę rzeczy. Nie widziałem większego problemu - ot, trochę czasu trzeba było
    mieć otwartą ściągę do API i tyle. Co innego różnego rodzaju frameworki i
    technologie javove, ale to już inna para kaloszy.


  • 43. Data: 2007-08-25 08:30:12
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: keczerad <k...@p...fm>

    LukaszS pisze:
    > Ty plujesz sarkazmem, a ja mówię poważnie. Ale no wiesz snobizm i te
    > sprawy. Jak to powiedzieć znajomym, że się nia ma dyplomu? Jak to
    > powiedzieć rodzicom: "nie, nie będę miała dzieci, bo nie chcę". Sam
    > zawsze brzydziłem się snobistycznego podejścia do życia: Mieć SUV-a,
    > żeby pokazać, że się ma samochód, drogi zegarek na pokaz żeby czuć się
    > mężczyzną, doktorat z filozofii, żeby tytułować się dr. Przyznam się, że
    > kończyłem zawodówkę i 3-letnie technikum dzienne. Matury nie zdawałem,
    > bo nie było mi to potrzebne.

    moim zdaniem studia nie sa bardzo potrzebe zeby pracowac, ale moga
    przydawac sie do awansu i po 40 moga byc niezbedne. Studia dużo uczą nie
    tylko wiedzy, ale jak sie zachowywac wsrod ludzi, ucza pokory i to widac
    w zderzeniu sie z ludzmi bez wykształcenia na produkcji w wiekszym
    zakladzie. Oczywisćie osoba inteligentna (nie wyksztalcona bo to dwie
    rozne sprawy) to wszystko wie i juz sie nauczyla, jednak nie wszycy tacy
    sa. Ja osobiscie nie mam nic do ludzi jezeli tego wyksztalcenia nie maja
    ale wk... mnie jak ktos bez studiów w pracy pracuje na stanowiska
    inzyniera ! Ja nie po to sie uczylem 5 lat dluzej na polibudzie, zeby
    ktos mogl sie tak tytulowac.

    --

    keczerad

    http://www.e-mo.com.pl
    sklep w (X)HTML wraz z modulem do Subiekta GT


  • 44. Data: 2007-08-25 17:08:33
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: Adelaide Whistel <a...@p...gov.pl>

    LukaszS pisze:

    Właśnie udowodniłeś, że generalizowanie w kwestii studiów jest
    debilizmem. Systematyczny i uparty samouk zawsze osiągnie więcej niż
    miernota z fakultetem. Ale to jest droga dla zdolnych czy nawet
    wybitnych jednostek - szarakom bez studiów w dzisiejszych czasach coraz
    trudniej zarobić na chlebek.


  • 45. Data: 2007-08-26 09:50:23
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: "Tomek[TK]" <t...@N...pl>

    bison pisze:
    > Jednemu szefowi na rozmowie kwalifikacyjnej powiedziałem wprost że to są
    > kpiny.

    Moglbys napisac, jaka byla jego reakcja? :)

    --
    Tomek
    http://www.osiedle-er.prv.pl/


  • 46. Data: 2007-08-27 15:04:01
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>

    > Ja osobiscie nie mam nic do ludzi jezeli tego wyksztalcenia nie maja ale wk...
    > mnie jak ktos bez studiów w pracy pracuje na stanowiska inzyniera ! Ja nie po
    > to sie uczylem 5 lat dluzej na polibudzie, zeby ktos mogl sie tak tytulowac.

    Tytułowac się nie może, bo - to zdaje się - kryminał. Natomiast co stoi na
    przeszkodzie, że pracuje na stanowisku wypełniając obowiązki inzyniera? To już
    decyzja pracodawcy, kogo uzna za odpowiedniego na danym stanowisku.

    --
    Lukasz
    N 50 05' 04"
    E 19 53' 43"


  • 47. Data: 2007-08-27 22:29:23
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: ADi <a...@g...com>

    On 24 Sie, 12:31, Immona <c...@n...gmailu> wrote:

    > wysokoscia plac a wielkoscia projektu. Nie chce nikogo urazic, ale jest
    > wiele rybek plywajacych w bajorku, ktore nie potrafia sobie wyobrazic
    > oceanu i uwazaja, ze np. Allegro.pl to duzy projekt. Duze projekty to
    > np. systemy kontroli lotow, software do sledzenia i analizowania
    > zachowan klientow w duzych obiektach handlowych, zaawansowane
    > oprogramowanie medyczne lub systemy dla lodzi podwodnych.

    Hehehehe... myslalem, ze przyklad z "systemem kontroli lotow" zostal
    juz maksymalnie wyeksploatowany gdzie tylko mozna... a tu prosze :)
    Mylisz niestety wielkosc projektu (jego skomplikowanie) z wymagana
    niezawodnoscia. Z zalozenia, jezeli od czegos wymaga sie duzej
    niezawodnosci, nie moze byc zbyt skomplikowane - zasada stara jak
    swiat. Dlatego tez Allegro owszem, moze sobie padac od czasu do czasu
    na pare godzin i nic wielkiego sie nie stanie (pomijajac
    niezadowolenie klientow, straty finansowe itp. itd.), w przeciwienswie
    do owego "systemu kontroli lotow", ktory musi dzialac niezawodnie
    przez caly czas... Jednak pod wzgledem skomplikowania i logiki
    biznesowej, ba... nawet czasu realizacji, Allegro jest znacznie
    wiekszym przedsiewzieciem od owego systemu, ktory tak na marginesie
    musi tylko przetwarzac informacje przekazywane przez transpondery w
    samolotach i obrazowac ich polozenie na ekranie w centrum kontroli...
    zgodzisz sie, ze to nie jest nauka o rakietach, prawda? Systemy
    kontroli lotow nie podejmuja zadnych decyzji zwiazanych z zachowaniem
    sie samolotow w powietrzu, od tego sa kontrolerzy lotow... poki co.

    No dobra, to co jest w takim razie "duzym projektem" w pojeciu
    programistycznym? Prosze bardzo: Systemy operacyjne (Window, *nix,
    MacOS, IOS - kolejnosc przypadkowa), no i numer jeden jak do tej
    pory... nie, nie.. wcale nie soft zarzadzajacy stacja kosmiczna,
    tylko: oprogramowanie cyfrowej cetrali telefonicznej. (nota bene, siec
    telefoniczna - traktowana jako calosc, w ujeciu globalnym, jest
    najbardziej skomplikowanym "tworem" wykonanym przez czlowieka do tej
    pory).

    Wiec co do jednego masz racje, "duzych projektow" stricte
    programistycznych nie pisze sie w PHP... duze projekty aplikacji
    webowych i owszem, zdarza sie.


    Pozdrawiam,

    --
    ADi


  • 48. Data: 2007-08-28 07:22:06
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Sat, 25 Aug 2007 10:30:12 +0200, keczerad wrote:

    > zakladzie. Oczywisćie osoba inteligentna (nie wyksztalcona bo to dwie
    > rozne sprawy) to wszystko wie i juz sie nauczyla, jednak nie wszycy tacy
    > sa. Ja osobiscie nie mam nic do ludzi jezeli tego wyksztalcenia nie maja
    > ale wk... mnie jak ktos bez studiów w pracy pracuje na stanowiska
    > inzyniera ! Ja nie po to sie uczylem 5 lat dluzej na polibudzie, zeby
    > ktos mogl sie tak tytulowac.

    widocznie ten bez studiów bardziej nadaje się na to stanowisko od Ciebie

    jesli Ci się to nie podoba to zmień pracodawce/załóż mu konkurencje



    --
    futszaK
    0601061867
    to umrzesz jako urynaneciarz montuj?cy apeki
    z urynanetka u klientów (c)jceel


  • 49. Data: 2007-08-30 17:16:39
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: Bartsmz <C...@p...onet.pl>

    On Fri, 24 Aug 2007 19:04:28 +0200, camel wrote:

    > On 2007-08-24 15:04:16 +0200, Wojciech Bańcer <p...@p...pl> said:
    >
    >>
    >>>> Tylko składnię chyba.
    >>>
    >>> Jasne
    >>> A jeśli jest dobrym programistą to tylko składnia mu potrzebna
    >>> a umiejętność projektowania już przeca ma :))
    >>
    >> Tak? To rozumiem, że za cztery tygodnie wylistujesz mi dobrze i
    >> odpowiesz na każde pytanie o:
    >>
    >> Rozszerzenia: mysql, mysqli, pdo, soap, session + znajomość różnic PHP4/PHP5.
    >> Klasa System.* w C#.NET
    >> Klasa System.* w Javie
    >> Moduły standardowe pythona.
    >>
    >> Oczywiście ze znajomością tak nieistotnych detali jak np.
    >> bezpieczeństwo danych,
    >> ochrona przed różnymi formami code- sql- whatever- injection itd.
    >> Oczywiście liczę na to, że będziesz stosował optymalny w danym języku
    >> kod, a nie podręcznikowy. 4 języki, po tydzień na każdy.
    >>
    >> To jak? :)
    >
    > Serio? Zamulasz sobie łeb pamiętaniem tych wszystkich finflituszków? Bo
    > wiesz... my tu mamy komputery.
    >
    > camel[OT]

    Tak, a po tygodniu nauki pytajac klienta o destruktor w php wysuwasz rece,
    tak aby jego oczy nie spadly na ziemie.... ah.. szkoda pisac


  • 50. Data: 2007-08-30 21:22:54
    Temat: Re: PHP = grosze
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>

    Dnia Mon, 27 Aug 2007 22:29:23 -0000, ADi <a...@g...com>
    w <1...@r...googlegroups.c
    om> napisał:

    > On 24 Sie, 12:31, Immona <c...@n...gmailu> wrote:
    >
    >> wysokoscia plac a wielkoscia projektu. Nie chce nikogo urazic, ale jest
    >> wiele rybek plywajacych w bajorku, ktore nie potrafia sobie wyobrazic
    >> oceanu i uwazaja, ze np. Allegro.pl to duzy projekt. Duze projekty to
    >> np. systemy kontroli lotow, software do sledzenia i analizowania
    >> zachowan klientow w duzych obiektach handlowych, zaawansowane
    >> oprogramowanie medyczne lub systemy dla lodzi podwodnych.
    >
    > Hehehehe... myslalem, ze przyklad z "systemem kontroli lotow" zostal
    > juz maksymalnie wyeksploatowany gdzie tylko mozna... a tu prosze :)
    > Mylisz niestety wielkosc projektu (jego skomplikowanie) z wymagana
    > niezawodnoscia. Z zalozenia, jezeli od czegos wymaga sie duzej
    > niezawodnosci, nie moze byc zbyt skomplikowane - zasada stara jak

    Tiaa. Jak na przykład oprogramowanie sterujące elektrownią nuklearną,
    albo fly by wire załadowanego Airbusa A320.

    > swiat. Dlatego tez Allegro owszem, moze sobie padac od czasu do czasu
    > na pare godzin i nic wielkiego sie nie stanie (pomijajac
    > niezadowolenie klientow, straty finansowe itp. itd.), w przeciwienswie
    > do owego "systemu kontroli lotow", ktory musi dzialac niezawodnie
    > przez caly czas... Jednak pod wzgledem skomplikowania i logiki

    Pobredzasz o systemie czasu rzeczywistego który ma być mniej
    skomplikowany od systemu aukcyjnego?

    > biznesowej, ba... nawet czasu realizacji, Allegro jest znacznie
    > wiekszym przedsiewzieciem od owego systemu, ktory tak na marginesie

    Phi, 8 lat w porywach. Windows bije Allegro na głowę.

    > musi tylko przetwarzac informacje przekazywane przez transpondery w
    > samolotach i obrazowac ich polozenie na ekranie w centrum kontroli...
    > zgodzisz sie, ze to nie jest nauka o rakietach, prawda? Systemy
    > kontroli lotow nie podejmuja zadnych decyzji zwiazanych z zachowaniem
    > sie samolotow w powietrzu, od tego sa kontrolerzy lotow... poki co.

    A Allegro to jakie rzeczy robi? Jeden gościu wystawia aukcję wypełniając
    formularz na www, inni wypełniają formularze na stronie www, wszystko
    trafia do bazy, o odpowiedniej godzinie jest podsumowywane, maile idą
    i koniec.

    > No dobra, to co jest w takim razie "duzym projektem" w pojeciu
    > programistycznym? Prosze bardzo: Systemy operacyjne (Window, *nix,
    > MacOS, IOS - kolejnosc przypadkowa), no i numer jeden jak do tej
    > pory... nie, nie.. wcale nie soft zarzadzajacy stacja kosmiczna,
    > tylko: oprogramowanie cyfrowej cetrali telefonicznej. (nota bene, siec

    Bo? Co takiego jest w centralce telefonicznej, że jest to największy
    projekt informatyczny ever?
    Ja twierdzę, że wyszukiwarka Google albo system spedycyjny Walmartu są
    bardziej skomplikowane od oprogramowania centralki, i co mi zrobisz?

    > Wiec co do jednego masz racje, "duzych projektow" stricte
    > programistycznych nie pisze sie w PHP... duze projekty aplikacji
    > webowych i owszem, zdarza sie.

    Ilościowo i jakościowo krapu jest więcej w PHP, i to się odbija na
    oferowanej zapłacie dla 'programisty' PHP.

    > ADi

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1