eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeNowe stanowisko pracy ... lol.... › Re: Nowe stanowisko pracy ... lol....
  • Data: 2005-09-15 19:41:46
    Temat: Re: Nowe stanowisko pracy ... lol....
    Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dgbl07$jdb$1@inews.gazeta.pl...
    > Parę lat temu byłem na jarmarku w Gdańsku na koncercie wędrownej ekipy
    > Indian peruwiańskich. Kasety sprzedawała babka, która wolno i słabo mówiła
    > po polsku - czyżby cudzoziemka(?). Przy bliższym poznaniu okazało się,
    > że jest Polką wędrowną razem z Indianami, a mówi słabo po polsku w celach
    > marketingowych - bo kasety i płyty się ponoć lepiej sprzedają :))
    >
    > Czy Polacy wstydzą się swojego języka tak bardzo, że w polsko języcznych
    > ogłoszeniach są angielskie odpowiedniki nazw stanowisk pracy??
    >

    W tym przypadku zdecydowanie nie. Ci muzycy sprzedawali kasety glownie "na
    egzotyke" i wszystko, co wzmagalo te egzotyke, mialo wymierna wartosc
    marketingowa :). Narody o malo popularnych do uczenia sie jezykach reaguja
    zachwytem i sympatia, gdy ktos - nawet nieporadnie - sprobuje do nich
    wydukac kilka slow w ich jezyku i widac, ze dokonal w tym celu wysilku. Sama
    mam te reakcje wobec obcokrajowcow, ktorzy podjeli sie trudnego wysilku
    nauczenia sie polskiego. I sama to wykorzystuje, znajac po kilka
    najprostszych zdan i slow w roznych niepopularnych jezykach i ich uzywajac w
    kontakcie z ludzmi z tych panstw. Na slowach typu "dziekuje", "smaczne",
    "wszystkiego najlepszego" itp. w nie znanych mi poza tym jezykach odnioslam
    kilka razy wymierne korzysci. Z tym, ze w moim przypadku nie jest to
    oszukiwanie, jak w tym przytoczonym przez Ciebie.

    Odnosnie stanowisk dziala w wiekszosci przypadkow inny mechanizm. Branze,
    ktore u nas zaczely sie dopiero rozwijac po '89, w krajach anglojezycznych
    istnialy dosc dlugo i wypracowaly szczegolowa terminologie stanowisk, ktorej
    u nas brakuje. Osoby z danej branzy zwykle znaja te terminy i ich uzycie w
    formie angielskiej, gdy nie ma tak samo jednoznacznych odpowiednikow po
    polsku, wplywa po prostu pozytywnie na jakosc komunikacji. Np. account
    manager w branzy reklamowej to kombinacja handlowca, obslugi klienta i
    negocjatora w zderzeniach miedzy kreatywnym pomyslem agencji i
    konserwatywnym stanowiskiem klienta (zazwyczaj ta kombinacja). Nie ma rownie
    zwiezlego, dobrze brzmiacego polskiego odpowiednika - choc sa oczywiscie
    przypadki, gdy nazwa angielska jest uzywana do "podniesienia prestizu"
    niskiego stanowiska.

    I.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1