eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › CV na 1 czy 2 strony?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 196

  • 31. Data: 2010-09-15 18:55:20
    Temat: Re: Na 1 stronę - i mówię jak.
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>


    Użytkownik "Jacek Kotowski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl>

    >
    > 1. Na JEDNĄ, można zmieścić bez problemu, jeżeli zastosuje się układ
    > 2kolumnowy.
    > Nie umieszczać informacji o referencjach, kursach szydełkowania.
    > Jeżeli informacji jest dużo, wybrać najistotniejsze, pozostałe
    > zasygnalizować.
    >
    > http://jacekkotowski.blogspot.com/2010/08/jak-zmiesc
    ic-w-cv-12-lat-
    > doswiadczenia.html
    >
    > 2. Bo nikomu nie chce się czytać dwóch. Bo najlepsi kandydaci już na
    > pierwszej
    > stronie są w stanie przekonać, że mają kwalifikacje językowe,
    > doświadczenie,
    > robią to zwykle używając trzyzdaniowego opisu profilu i celów zawodowych.
    > Lektura tych zdań jest fundamentalna. Moda przyszła z USA ale to jest
    > dobre
    > rozwiązanie. Bo Napoleon powiedział "Piszę do Ciebie długi list bo na
    > krótki
    > nie starczy mi czasu".

    Wymiękam


  • 32. Data: 2010-09-15 19:09:45
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i6r1o7$v8i$1@news.onet.pl Irving Washington
    <m...@o...pl> pisze:

    >> Mylisz się albo celowo wprowadzasz w błąd.
    >> Informacje jakich może żądać potencjalny pracodawca zawiera art. 22^1 KP
    > A co ma piernik do wiatraka?
    > Kto tu pisze o tym, czego może żądać potencjalny pracodawca?
    Niewidomy jesteś?
    Ja piszę. Dodatkowo wyraźnie podaję dlaczego.

    > A zresztą - idąc tym dziwnym typem rozumowania - który artykuł kodeksu
    > pracy definiuje zakres rozmowy kwaflikacyjnej albo assessment center?
    Dla kogo dziwnym, dla tego dziwnym. Dla mnie dziwnym jest niekorzystanie ze
    swoich praw i dobrowolne sprowadzanie się do roli zabiegającego petenta.
    Rozumiem czemu są tacy, co tak czynią i znam adekwatne nazwy dla takich
    osobników.

    Zakres rozmowy kwalifikacyjnej prawo określa w sposób nieco dookólny, a
    mianowicie przez określenie czego nie wolno.
    jeśli umiesz obsługiwać googla to łatwo znajdziesz w jaki sposób. Trochę ci
    pomogę, podrzucę trop.
    Zacznijmy od Konstytucji:
    http://www.bezuprzedzen.org/doc/zakaz_dyskr_orient_s
    eks.pdf

    A skoro już pytasz o KP (tu podpowiem - są jeszcze inne akty w prawie
    pracy), to proszę:
    http://msp.money.pl/wiadomosci/kadry/artykul/niedozw
    olone;pytania;podczas;rekrutacji,114,0,320370.html

    I jeszcze:
    http://www.alepraca.pl/2010-05-16-zakazane-pytania-n
    a-rozmowie-kwalifikacyjnej.html

    Jeżeli tego tego nie wiesz, to taki z ciebie rekruter, jak z koziej dupy
    trąba. Nagra cię ktoś kiedyś wrzuci na jakiegoś youtuba razem z nazwiskiem,
    nazwą firmy i tyle będzie. Będziesz miał czas napisać swoje CV w 3 tomach.
    Łatwo znajdziesz więcej informacji.
    Wiedz, że nie wszystko da się dokładnie dookreślić przepisami prawa. Stąd
    oprócz literalnego zapisu brana jest pod uwagę tzw. intencja ustawodawcy.

    >>> Nie wyobrażam sobie, bym zatrudnił człowieka na stanowisko menedżerskie
    >>> lub co najmniej średniej klasy specjalisty, który swoje doświadczenie
    >>> potrafi zmieścić na 1 stronie papieru.
    >> Uboga wyobraźnia to jedna z typowych cech tzw. rekrutujących.
    >> Wyobraźnia wymaga jednak myślenia i do niego stymuluje.
    > Ok, to zweryfkujmy mądrości Twego otwartego, pełnego wyobraźni umysłu
    > faktami z rynku pracy.
    > Ranking najlepszych pracodawców w Polsce 2009 (Badanie Najlepsi Pracodawcy
    > 2009, Hewitt Associates, Warszawa 2010) obejmuje:
    > 1. Quintiles
    > 2. ZPC Mieszko
    > 3. Pramerika
    > 4. Hilti Poland
    > 5.1. Sopockie Towarzystwo Ubezpieczeń Ergo Hestia
    > 5.2. Microsoft
    > 5.3. BlueMedia
    > Są to duże firmy, zatrudniające powyżej 250 osób, zarządzające personelem
    > w oparciu o strategie kapitału ludzkiego a nie strategię sita, czyli w
    > oparciu o ideę, iż człowiek ewoluuje przez całe życie, uczy się i
    > doskonali a aby przywiązał się do firmy, należy zapewnić mu właściwe temu
    > warunki.
    > Dlatego oferują swoim pracownikom możliwości rozwoju, systemy motywacyjne,
    > ścieżki kariery, szkolenia etc.
    > Czego oczekują od kandydatów?
    > 1 - CV tylko po angielsku
    > 2,3,4, 5.3 - zdjęcie
    > 2, 5.1, - oczekiwania finansowe
    > Wygląda na to, że albo jesteś mądrzejszy od całego sztabu ludzi
    > pracujących w nielichych korporacjach albo jesteś nadętym głupim bufonem.
    > W tym pierwszym przypadku - gratuluję.
    Ustalmy dla jasności, że twoją opinię o mnie mam w dupie.
    Tak, tak, dobrze czytasz - w dupie.
    Może jak "rekrutujesz" to jesteś dla tego biedaka po drugiej stronie kimś
    ważnym, o czyje zdanie chce zabiegać i się łasi.
    A u mnie zupełnie inaczej, przyzwyczaj się. Nie znam cię (i wcale nie
    pragnę), dla mnie jesteś nikim.

    Jak wiadomo wszelkie rankingi, sondy, badania opinii, statystyki itp. dają
    takie wyniki, jakie są potrzebne (zamówione, opłacone), co jasno dla każdego
    myślącego determinuje ich wartość. Nie podniecaj się więc niepotrzebnie i
    zacznij postrzegać rzeczywistość, a nie spektakl - będziesz wówczas nieco
    dojrzalszy.
    Firmy korzystają z obsługi prawnej. W ogłoszeniach zatem bardzo rzadko dziś
    znajdujemy elementarne przekroczenia prawa. Po cóż się podkładać pisząc w
    ogłoszeniu o poszukiwanie asystentki, że zdjęcie obowiązkowe? Można napisać
    "foto mile widziane", "fotografia będzie dodatkowym atutem" itp. A firmoidy
    już wiedzą o co chodzi.
    I ty też wiesz, nawet jeśli jesteś nadętym, głupim bufonem.

    >> Na mnie lepsze wrażenie wywiera mała reklama myjni, którą czasem
    >> znajduję za wycieraczką.
    > A sprawdziłeś do jakiego targetu należysz?
    Po polsku to się nazywa grupa docelowa. Też głupio, ale używając tej nazwy
    przynajmniej nie jest się pajacem, co to sra w ojczysty język.
    I guzik mnie obchodzi sprawdzanie, do czego komuś się wydaje, że należę.
    Ja wiem, że będę chciał tanio i dobrze umyć brudne auto.

    --
    Jotte


  • 33. Data: 2010-09-15 19:12:02
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: Irving Washington <m...@o...pl>

    On 14.09.2010 09:26, Tomasz Kaczanowski wrote:
    >>> Czy aby nie mylisz CV z portfolio? ;)
    >> No, ale czym to się różni? Oba te dokumenty mają na celu pokazanie
    >> potencjalnemu pracodawcy, że warto nas zatrudnić.
    > Nie - pierwszy pokazuje przebieg kariery zawodowej, drugi natomiast
    > pokazuje dokonania, to często nie jest jedno i to samo.
    Zgadzam się z Tobą co do różnic, że je tak nazwę - definicyjnych.

    Ponawiam jednak pytanie - czym różni się jedno od drugiego z pkt.
    widzenia celów, jakie chcemy osiągnąć aplikując na daną ofertę pracy?

    Oba dokumenty mają nas postawić w dobrym świetle. Tylko, że ten drugi
    stawia nas w lepszym świetle.

    Pozdrawiam
    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie!
    A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 34. Data: 2010-09-15 19:24:10
    Temat: Re: Na 1 stronę - i mówię jak.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i6r4qq$etc$1@news.net.icm.edu.pl niusy.pl
    <d...@n...pl.invalid> pisze:

    > Wymiękam
    Niepotrzebnie.
    Takich osobników (słowo "ludzi" jakoś nie chce mi przejść przez klawiaturę)
    jest mnóstwo. Rzekłbym - może ogromna większość.
    Spotykasz ich codziennie, mijasz na ulicy, obsługują cię w sklepie, banku,
    urzędzie słowem - wszędzie.
    I nie ma na to rady, to jest skrzecząca, ale rzeczywistość.
    Podejrzewam, że wiele z takich indywiduów gdzieś w podświadomości zdaje
    sobie sprawę kim naprawdę są, a że jest to uczucie nieznośne stosują mniej
    lub bardziej świadomie mechanizmy obronne Od okłamywania się, że przecież
    tak trzeba, że to normalne, że wszyscy tak robią, aż do wyparcia. Kiedy ktoś
    odkrywa to przed nimi samymi, szczególnie szyderczo (jak np. ja lubię)
    reagują wściekłością, miotają się, szukają oparcia w grupie im podobnych.
    Walka z tym dziadostwem nie ma IMO sensu, widocznie to leży w naturze
    ludzkiej.
    Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby ich obśmiewać, irytować, bawić się
    nimi.
    Dlatego - nie warto wymiękać.

    --
    Jotte


  • 35. Data: 2010-09-15 19:34:13
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Irving Washington" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i6qr2j$ar3$1@news.onet.pl...
    > On 14.09.2010 17:09, jcm wrote:
    >> W takim razie poproszę firmy rekrutujące o zamieszczanie w swoich
    >> ogłoszeniach zdjęć osób uczestniczących w rekrutacji, potencjalnych
    >> przełożonych, szefa, itp.
    > Jeśli uważasz, że zwiększy to Twoje szanse w procesie rekrutacji, to czemu
    > nie...
    > Daj znać, ile propozycji zatrudnienia dzięki temu otrzymałeś (otrzymałaś?)

    Chętnie, gdy tylko będę miał trochę wolnego czasu, wyślę kilka.
    Co ciekawsze odpowiedzi "rekruterów", zamieszczę na tym forum.

    j.




  • 36. Data: 2010-09-15 19:40:29
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: Irving Washington <m...@o...pl>

    On 15.09.2010 21:09, Jotte wrote:
    >> Kto tu pisze o tym, czego może żądać potencjalny pracodawca?
    > Niewidomy jesteś?
    > Ja piszę. Dodatkowo wyraźnie podaję dlaczego.
    Ach tak. Że też od razu się nie domyśliłem. Jotte pisze. Sam sobie
    zaczęł pisać i uznał, że wątek dotyczy tego właśnie, o czym pisze.

    Ok, niech będzie. Napisałeś. Nie na temat, ale napisałeś.

    Czy jest tu administrator, który zmieni temat wątku na "jakich
    informacji może żądać potencjalny pracodawca od kandydata - by Jotte"?

    >> A zresztą - idąc tym dziwnym typem rozumowania - który artykuł kodeksu
    >> pracy definiuje zakres rozmowy kwaflikacyjnej albo assessment center?
    > Dla kogo dziwnym, dla tego dziwnym. Dla mnie dziwnym jest niekorzystanie
    > ze swoich praw i dobrowolne sprowadzanie się do roli zabiegającego
    > petenta.
    Ponawiam pytanie - który art. cytowanego bez sensu i bez związku z
    tematem KP dotyczy AC?

    A do sprowadzania się do roli petenta... Życie ma trochę więcej odcieni
    niż tylko "zabiegający petent" albo radykalne "korzystanie ze swoich
    praw". Pomiędzy tymi skrajnościami znajduje się m.in. umiejętność
    dobrania takiego wysiłku do zamierzonych celów, żeby zwiększyć szanse
    osiągnięcia celu i nie mieć do siebie żalu.

    No, ale skoro dla Ciebie dołączyć swoje zdjęcie do CV to zbyt dużo i
    ogranicza Twoje prawa, to... Współczuję :-) Musisz być zajebiście
    sfrustrowany, skoro tak strasznie ich bronisz w tak pierdołowatych sprawach.

    Jak to jest z Tobą Jotte? Od 7 lat ziejesz na tej grupie tym samym
    żygotliwym jadem. Uchylisz rąbka tajemnicy? Co Cię boli w życiu? Co Ci
    nie wyszło?

    Napisz. Otoczymy Cię braterską miłością, wybaczymy błędy, uściskamy.

    Słowem - pomożemy.

    > Jeżeli tego tego nie wiesz, to taki z ciebie rekruter, jak z koziej dupy
    > trąba. Nagra cię ktoś kiedyś wrzuci na jakiegoś youtuba razem z
    > nazwiskiem, nazwą firmy i tyle będzie. Będziesz miał czas napisać swoje
    > CV w 3 tomach.
    Już pisałem - nie jestem rekruterem. No ale, fakt - wątek jest o tym,
    czego może żądać pracodawca, więc mogło Ci umknąć.

    > Ustalmy dla jasności, że twoją opinię o mnie mam w dupie.
    > Tak, tak, dobrze czytasz - w dupie.
    > Może jak "rekrutujesz" to jesteś dla tego biedaka po drugiej stronie
    > kimś ważnym, o czyje zdanie chce zabiegać i się łasi.
    > A u mnie zupełnie inaczej, przyzwyczaj się. Nie znam cię (i wcale nie
    > pragnę), dla mnie jesteś nikim.
    ROTFL :D

    Gdybyś to zawarł w jednym zdaniu albo całkowicie pominął. Wtedy bym
    uwierzył. A jednak - 4 akapity, 5 zdań. Wszystko to po to, by obcemu
    człowiekowi powiedzieć, że masz jego opinię w dupie.

    Oczywiście, że masz w dupie to, jak jesteś odbierany. Oczywiście.

    > Jak wiadomo wszelkie rankingi, sondy, badania opinii, statystyki itp.
    > dają takie wyniki, jakie są potrzebne (zamówione, opłacone), co jasno
    > dla każdego myślącego determinuje ich wartość.
    Jak wiadomo, słowa takie jak "wszelkie", "wszystko", "nic", "każdy" oraz
    inne generalizacje służą często temu, by przemycić pod płaszczykiem
    obiektywizmu swoje własne wyssane nie wiadomo z czego rojenia. I jeszcze
    ukryć brak kompetencji i wiedzy w temacie.

    > Ja wiem, że będę chciał tanio i dobrze umyć brudne auto.
    Z naciskiem na brudne i na tanio.


    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie!
    A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 37. Data: 2010-09-15 19:40:35
    Temat: Re: Na 1 stronę - i mówię jak.
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i6r6g8$e9d$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:i6r4qq$etc$1@news.net.icm.edu.pl niusy.pl
    > <d...@n...pl.invalid> pisze:
    >> Wymiękam

    > Spotykasz ich codziennie, mijasz na ulicy, obsługują cię w sklepie,
    > banku, urzędzie słowem - wszędzie.
    > I nie ma na to rady, to jest skrzecząca, ale rzeczywistość.
    > Dlatego - nie warto wymiękać.

    Pssst. Należy zachować czujność. Licho nie śpi.


  • 38. Data: 2010-09-15 19:40:57
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: Irving Washington <m...@o...pl>

    On 15.09.2010 21:34, jcm wrote:
    >> Jeśli uważasz, że zwiększy to Twoje szanse w procesie rekrutacji, to
    >> czemu nie...
    >> Daj znać, ile propozycji zatrudnienia dzięki temu otrzymałeś
    >> (otrzymałaś?)
    > Chętnie, gdy tylko będę miał trochę wolnego czasu, wyślę kilka.
    > Co ciekawsze odpowiedzi "rekruterów", zamieszczę na tym forum.
    Wal śmiało :-)

    --
    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie!
    A.T. Tappman, Kapelan Armii Stanów Zjednoczonych


  • 39. Data: 2010-09-15 19:44:05
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "jurajski Jaskiniowiec" <j...@j...na.jurze>
    napisał w wiadomości news:op.vi0cj1k3bp2dyt@pavilion.opteris.pl...
    > Dnia 13-09-2010 o 13:50:41 misio <a...@o...com> napisał(a):
    >> Wiem ?e ju? by?o ale tamten w?tek w?tek rozwin?? sie w k?ótnie i trudno z
    >> niego wyciagn?ae wnioski. Dlatego proponuje krótk? s?de. Prosze odpowiadaae w
    >> dwóch punktach: 1. Podaae Albo 'Jedna' albo 'Dwie' jesli kto? ma
    >> do?wiadczenie ze ta ilo?c jest lepsza. 2. Uzasadnienie w jednym zdaniu
    >> dlaczego tak uwa?asz. Punkt 2 nie jest obowiazkowy.
    > Zalezy jakich kredek uzyjesz... Poza tym, jesli to kartka A3, to smialo mozna
    > nawet na polowie strony zmiescic!
    > BTW, to slusznie zauwazyles, ze temat juz byl. Wystarczy poczytac. To,
    > ze Tobie sie nie chce, nie oznacza, ze innym musi sie chciec pisac
    > wciaz o tym samym...

    Gdzieś kiedyś, także i na tym forum było wzmiankowane, że ktoś umieścił swoje
    CV/LM nanizane na taśmę vhs lub coś podobnego...





  • 40. Data: 2010-09-15 20:01:32
    Temat: Re: CV na 1 czy 2 strony?
    Od: "jcm" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Irving Washington" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:i6r7fe$hqe$1@news.onet.pl...
    > On 15.09.2010 21:09, Jotte wrote:

    > No, ale skoro dla Ciebie dołączyć swoje zdjęcie do CV to zbyt dużo i

    Zdjęcie.
    Weź sobie połóż kiedyś na biurku (jeśli będziesz miał okazję brać udział w
    teatrzyku pt. Rekrutacja) dwie cefałki ze zdjęciami, i jedną bez zdjęcia.
    Czym się zasugerujesz? Co zwróci twoją uwagę?
    Z całą pewnością wizerunek kandydata będzie miał wpływ na podjęcie decyzji:
    zaakceptować czy odrzucić. Słusznie? W przypadku zawodu programisty wygląd nie
    ma znaczenia, a jednak załączone foto (lub jego brak) może wpłynąć na decyzję
    niezaproszenia na rozmowę.
    Uczciwe?

    Pomijam takie cechy jak płeć, wiek, kolor skóry, znaki szczególne...na zdjęciu
    rozpoznawalne, a które nie powinny w najmniejszym stopniu wpływać na decyzję
    rekrutera.


    j.

    p.s.
    A niech jeszcze znudzony rekruter dorysuje kandydatowi na zdjęciu, wąsy
    długopisem...

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1