eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jaki z tego moral?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2003-09-22 23:16:33
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "Lenin" <a...@N...gazeta.pl>

    Kyniu <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał(a):

    > On Mon, 22 Sep 2003 22:33:00 +0200, <k...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > >I pozniej taki nowy Kyniu nie moze uzyskac pracy.
    >
    > Takie jest zycie. Wiesz ilu znam prawnikow ktorzy kleli na ograniczenia przy
    > pzryjmowaniu na aplikacje i jak szybko zmienili zdanie jak tylko na te
    aplikacj
    > e
    > sie dostali.
    >
    > >A nie lepiej stworzyc taki system, aby nie utrudniac innym zdobycia pracy w
    > >celu zachowania wlasnej pracy.
    >
    > Kolega wybiera utopie czy komunizm??? Zycze powodzenia.
    >
    > Kyniu
    >
    > --
    > * _ __ _ *
    > * | |/ / _ _ _ (_)_ _ *
    > * | ' < || | ' \| | || | k...@p...fm *
    > * |_|\_\_, |_||_|_|\_,_| k...@p...com *
    > * |__/ *

    I znowu to samo... Wiecie w czym jest problem? ano w tym że informatycy są
    tak mocno zapatrzeni w dobrodziejstwa gospodarki rynkowej, że nie potrafią
    jej wykorzystać i to ona wykorzystuje ich.

    To co mówi Kyniu to chyba nie wyraz frustracji tylko nieco bardziej
    zdroworozsądkowego ( sorki za neologizm ) podejści do tematu.
    Ludzie to jest oczywiste, że 1000 nic nie umiejących mądrali wygra z jednym
    dobrym acz drogim, chyba że jeden z drugim prezesina zacznie cenić jakość, a
    nie zacznie jak mu genialni fachowcy z podwórka odstawią popelinę za 50PLN.

    Skończy się tak, że albo da sobie spokuj z inf. stosowaną i kupi coś tam od
    Billa G. albo zatrudni syna sąsiada z liceum bo "on wie więcej niż ci wszyscy
    informatycy razem wzięci"

    Trzeba się więc zastanowić jak jakość kreować i ją cenić i w tym świetle
    korporacvyjne zapędy Kynia nie są wcale głupie, a czy są nierealne to trzeba
    zapytać prawników - dzieci science fiction ( patrz palestra )

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2003-09-23 10:07:40
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Uzytkownik "Kyniu" <kyniu@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisal w wiadomosci
    news:u2uumv4a3moudgpin3s2v6g92jcilmfqv2@4ax.com...
    > On Mon, 22 Sep 2003 22:33:00 +0200, <k...@p...onet.pl> wrote:
    >
    > >I pozniej taki nowy Kyniu nie moze uzyskac pracy.
    >
    > Takie jest zycie. Wiesz ilu znam prawnikow ktorzy kleli na ograniczenia
    przy
    > pzryjmowaniu na aplikacje i jak szybko zmienili zdanie jak tylko na te
    aplikacje
    > sie dostali.

    Wiec trzeba poczekac, az osob bez pracy bedzie 50%, i taki stan bedzie sie
    utrzymywal, taka duza grupa ludzi polozy nacis na zmiane tej sytuacji.

    > >A nie lepiej stworzyc taki system, aby nie utrudniac innym zdobycia pracy
    w
    > >celu zachowania wlasnej pracy.
    >
    > Kolega wybiera utopie czy komunizm??? Zycze powodzenia.

    Wybieram zorganizowany barter.
    Oczekiwalbym raczej poparcia.


    Co zaproponujesz osobie, ktorej nie starcza srodkow do przezycia do
    pierwszego?
    I nie jest to niewielka grupa, ale tysiace.
    Bedziesz bierny jak ktos walczy o utrzymanie zycia?
    Nie lekasz sie buntu spolecznego?

    Poczekajmy az budzet stanie sie niewyplacalny!




    Klus
    > Kyniu
    >




  • 23. Data: 2003-09-23 10:39:58
    Temat: Odp: Jaki z tego moral? Niech stracę, odpowiem przedpiścy....
    Od: "zairazki" <z...@p...onet.pl>

    Użytkownik <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:bknrld$dsb$...@a...news.tpi.pl...
    >
    [...]
    > Przeciez interesem wlasciciela podmiotu gospodarczego jest
    uzyskanie
    > pieneiznego zysku, a nie dbanie o interes pracownika.
    >
    > Klus
    Tylko jak zupełnie nie będzie dbał o ten interes pracownika, to
    pracownik będzie miał zysk pieniężny właściciela podmiotu
    gospodarczego w .... interesie.
    Jakby pracownik do zmotywowania potrzebował wyłącznie marchewki,
    zbankrutowałoby mnóstwo ludzi związanych z sztuką motywacji
    pracowników :P
    Funkcjonowanie firmy jest balansowaniem na linie, a nie staniem na
    betonie.

    pozdrowionka
    zairazki

    PS: wyjątkowo przepraszam, że dla wyłożenia moich prywatnych poglądów
    posłużyłem się wystąpieniem przedpiścy. Przypadkowo ujawnił się z
    czeluści KF-a...
    z.


  • 24. Data: 2003-09-23 10:42:37
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    motto <m...@o...pl> napisał(a):

    > Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:bkedn3> Kolego.
    > > Załóż własną firmę to zrozumiesz - będziesz zatrudniał kogo będziesz
    > > chciał i na takich warunkach, jakie będą tobie pasować. I nie będziesz
    się
    > > musiał nikomu z tego tłumaczyć - twój cyrk i twoje małpy.
    > Przeczytaj dokladnie co napisalem, potem pisz. Nie interesuje mnie kogo
    > zatrudniaja a to ze mamia chlopaka ze go zatrudnia po czym kopia go w dupe.
    > Wedlug mnie moral z tego taki ze nie wolno sie litowac nad skurwialymi
    > pracodawcami i ponizej 3k nie podpisywac umowy. Nie stac cie na
    zatrudnienie
    > informatyka to radz sobie sam...

    Kolego - nie znam dokładnie sprawy i nie wiem jaka była treść umowy między
    tym administratorem a firmą, co było ustalone. Moge ci powiedzieć, że mi się
    też zdarza mówić np. praktykantom coś w stylu ("oczywiście nie wykluczamy
    zatrudnienia na pełny etat ...") po czym zatrudnić zupełnie inną osobę.
    Przyczyna ? To co napisałem.

    Pozdrawiam.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2003-09-23 17:11:54
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "Fotech" <w...@p...onet.pl>


    > Jest sobie administrator, pracuje za grosze na umowe o dzielo z nadzieja
    ze
    > jak tylko firma staniena nogi to go zatrudni. Firma staje na nogi i
    > zatrudnia innego obecnemu dziekujac (po dwoch latach mamienia ze bedzie
    > lepiej). Oczywiscie nowy zarabia juz calkiem przyzwoicie.

    Jaki z tego moral?

    Firma trzymala dziada, bo jej nie bylo stac na lepszego.
    Staneli na nogi, to wzieli kogos z klasa
    :P
    Wojtek




  • 26. Data: 2003-09-23 17:46:27
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bkp82t$jgv$1@inews.gazeta.pl...
    > Kolego - nie znam dokładnie sprawy i nie wiem jaka była treść umowy między
    > tym administratorem a firmą, co było ustalone. Moge ci powiedzieć, że mi
    się
    > też zdarza mówić np. praktykantom coś w stylu ("oczywiście nie wykluczamy
    > zatrudnienia na pełny etat ...")
    Taak ale ty nie mowisz "Wie Pan jak tylko firma stanie na nogi i bedzie nas
    stac na zatrudnienie Pana na etat to natychmiast otrzyma pan takowa umowe.
    Narazie jednak bylbym wdzieczny gdyby zgodzil sie Pan na podpisanie z nami
    umowy o dzielo za 700zl brutto, co pozwoli nam zaoszczedzic na oplaceniu
    Zus."
    Teraz rozumiesz?





  • 27. Data: 2003-09-23 18:18:30
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik "Fotech" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bkpv11$e85$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Jaki z tego moral?
    > Firma trzymala dziada, bo jej nie bylo stac na lepszego.
    > Staneli na nogi, to wzieli kogos z klasa
    > :P
    Dziadem to moze ty jestes, on ma klase i wiedze zarowno ta teoretyczna jak i
    praktyczna. :P



  • 28. Data: 2003-09-24 08:12:31
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    motto <m...@o...pl> napisał(a):

    > Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:bkp82t$jgv$1@inews.gazeta.pl...
    > > Kolego - nie znam dokładnie sprawy i nie wiem jaka była treść umowy
    między
    > > tym administratorem a firmą, co było ustalone. Moge ci powiedzieć, że mi
    > się
    > > też zdarza mówić np. praktykantom coś w stylu ("oczywiście nie wykluczamy
    > > zatrudnienia na pełny etat ...")
    > Taak ale ty nie mowisz "Wie Pan jak tylko firma stanie na nogi i bedzie nas
    > stac na zatrudnienie Pana na etat to natychmiast otrzyma pan takowa umowe.
    > Narazie jednak bylbym wdzieczny gdyby zgodzil sie Pan na podpisanie z nami
    > umowy o dzielo za 700zl brutto, co pozwoli nam zaoszczedzic na oplaceniu
    > Zus."
    > Teraz rozumiesz?

    No to zrobili go w rurkę. Sam widzisz jaka jest wartośc takich zapewnień. On
    ma naukę, ty masz naukę i ja mam naukę i to jedyny pożytek z tej sprawy.

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 29. Data: 2003-09-24 16:04:46
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "motto" <m...@o...pl>

    Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bkrjlf$118$1@inews.gazeta.pl...
    > No to zrobili go w rurkę. Sam widzisz jaka jest wartośc takich zapewnień.
    On
    > ma naukę, ty masz naukę i ja mam naukę i to jedyny pożytek z tej sprawy.
    No zrobil go... ale to skurwysynstwo.



  • 30. Data: 2003-09-24 18:02:42
    Temat: Re: Jaki z tego moral?
    Od: "Majgocha" <m...@x...wp.pl>


    Użytkownik " leszek" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bkedn3$7us$1@inews.gazeta.pl...
    > motto <m...@o...pl> napisał(a):
    >
    > > Jest sobie administrator, pracuje za grosze na umowe o dzielo z nadzieja
    ze
    > > jak tylko firma staniena nogi to go zatrudni. Firma staje na nogi i
    > > zatrudnia innego obecnemu dziekujac (po dwoch latach mamienia ze bedzie
    > > lepiej). Oczywiscie nowy zarabia juz calkiem przyzwoicie. Jaki z tego
    > moral?
    > >
    > > ps. ta historie napisalo zycie...
    > >
    >
    > Kolego. Załóż własną firmę to zrozumiesz - będziesz zatrudniał kogo
    będziesz
    > chciał i na takich warunkach, jakie będą tobie pasować. I nie będziesz się
    > musiał nikomu z tego tłumaczyć - twój cyrk i twoje małpy.
    > Wiesz, gdybym miała pracować w Twoim cyrku i być jedną z twoich małp, to
    wolałabym zbierać te przysłowiowe puszki po śmietnikach, niż mieć takiego
    pawiana za szefa!
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/


strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1