eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2003-10-09 10:03:26
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "JL" <jl@[cut]walor.torun.pl>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
    napisał w wiadomości news:bm35kp$ge3$1@news.onet.pl...

    > Twoja metodologia jest o kant tylka potluc.

    To Twoje zdanie, masz do niego prawo.
    Choć namawiam Cię do zrozumienia zależności pomiędzy
    wpływającymi na siebie wskaźnikami ekonomicznymi.

    > Gdzie masz w niej szara strefe?

    Czy istnienie szarej strefy jest dowodem na to,
    że 30% bezrobotnych nie chce podjąć legalnej pracy?
    :-) Ciekawy tok myślenia.

    > Tak pienisz sie, ze dane z Rzepy sa do niczego

    Masz najwyraźniej problem z oceną tonu wypowiedzi.

    > - a jak widac sam nie worzysz nic lepszego.

    Nie moja w tym rola.
    Medium publiczne, mające wpływ na kształtowanie opinii
    ma obowiązek prezentowania rzetelnych informacji.
    Przedstawiłem wyraźnie czego dotyczą moje zastrzeżenia
    odnośnie artykułu (metody badawczej, co wpływa na wiarygodność
    prezentowanych opinii). Wyraziłem również opinię na temat
    tego jaki _dla_mnie_ ma wydźwięk prezentowany cytat.
    Powtórzę - polityczny.

    > Zreszta - w te same dane uwierzysz, jak powiedza przy innym rzadzie?

    Nie. Najwyraźniej nie rozumiesz co krytykowałem.
    Masz do tego prawo, tylko po co się ciskasz?

    > Zreszta
    > co do tych badan ma obecny rzad?

    Nie dysponuję informacjami na ten temat.
    Śledzę przebieg prac komisji, kojarzę mechanizmy powiązań
    i obserwuję komentarze w prasie codziennej.
    W tym bacznie przyglądam się "pomysłom budżetowym".

    > Marek Gora tam sie wypowiada w tym artykule. Ty zobacz zanim zaczniesz
    > takierzeczy pisac kim ten facet byl (oprocz tego kim jest).

    Kompletnie mnie to nie obchodzi.
    Zacytuję:

    "Gwarantujące anonimowość badania socjologiczne są dobrym sposobem
    weryfikacji skali zjawiska, o jakim głośno mówi się od kilku
    lat. Jedną z głównych motywacji rejestrujących się w urzędach pracy
    osób jest chęć zagwarantowania sobie ubezpieczenia - zdrowotnego i
    emerytalnego. W kolejce po zasiłek tacy "bezrobotni" stają niejako
    przy okazji."


    Tu już nie ma mowy o 30% (moim zdaniem dane z kapelusza), niby wynika to
    z kontekstu.

    Czytamy dalej:
    "Część Polaków, zamiast pracować, woli wyciągnąć rękę po
    zasiłek, który jest tylko trochę niższy niż płaca minimalna. Wygodnie
    jest dla nich żyć skromniej, ale na koszt budżetu. "

    Tu już sprytnie przemycone odniesienie do całej nacji - kombinatorów i
    nieudaczników.

    Trzeba być niemałym ignorantem, żeby wypisywać takie historie,
    albo czerpać korzyści z układu. W tym przypadku ludzi rozdzielających
    budżet na przyszły rok.


    JL



  • 12. Data: 2003-10-09 10:15:45
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)

    "mer" <b...@w...de> writes:

    > I po co to pisalas? Zaraz cie zjedza, ze Cie nie ma u umeczonej ojczyznie, wiec
    skad mozesz wiedziec
    > jak jest na prawde.

    tylko, ze te badania byly robione przez profesjonalnych socjologow,
    ktorzy siedza w ojczyznie, a nie przeze mnie ;)))

    a ze sie ktos rzuci zaraz to wiem. jedna z pierwszych reakcji ludzi na
    cos, co jest sprzeczne z ich swiatopogladem jest proba dyskredytacji
    informacji badz takie jej wytlumaczenie, zeby ni zmieniac wlasnego
    swiatopogladu/nastawienia.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 13. Data: 2003-10-09 10:18:52
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)

    "JL" <jl@[cut]walor.torun.pl> writes:

    > Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisał w
    > wiadomości news:m24qyix46n.fsf@pierdol.ninka.net...
    >
    >> z podsumowania:
    >>
    >> ----------------
    >> Co trzeci rodak, zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny,
    >> wcale bezrobotny nie jest.
    >
    > Z przyzwoitości, mogłabyś nie powtarzać głupot za politycznym medium.

    oho, pierwsze proba dyskredytacji ;)

    to nie polityczne medium bylo autorem tego raportu, ale zespol
    socjologow.
    rzeczpospolita tylko o tym napisala.

    szkoda ze nie zauwazyles ;)

    > Dla mnie wymowa artykułu świadczy o tym iż rzĄd pomrocznej
    > szykuje nowy pomysł na cięcie wydatków.
    >
    > Nie wierzę w badania statystyczne zwłaszcza nie mając dostępu do treści
    > pytań w ankiecie, informacji o wielkości próby oraz rozmieszczeniu
    > geograficznym badań.

    ale te informacje wszystkie mozna znalezc w oryginalnym raporcie,
    dostepnym jako pdf pod
    www.diagnoza.com!

    widzisz, nawet tam nie zajrzales i nie sprawdziles, ale juz z gory
    wiesz, ze nie wierzysz.

    a z wiara to ciezko sie dyskutuje, bo wiara wyklucza fakty...


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 14. Data: 2003-10-09 10:23:34
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller)

    " leszek" <s...@N...gazeta.pl> writes:


    > 1. Bezrobotny, człowiek, który chce pracować, ale z różnych powodów nie może
    > znaleźć zatrudnienia.
    >
    > 2. Według prawa polskiego bezrobotny to osoba niezatrudniona i niewykonująca
    > żadnej innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w
    > pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie, nieucząca się w
    > systemie dziennym i zarejestrowana w rejonowym urzędzie pracy. Dodatkowe
    > kryteria dotyczące bezrobotnych określa ustawa z 1994 o zatrudnieniu i
    > przeciwdziałaniu bezrobociu.
    >
    > Oficjalne statystyki mierzą liczbę zarejestrowanych w UP według 2.
    >
    > Natomiast 1. jest po prostu niemierzalne, tutaj sobie można wypowiadać
    > dowolne poglądy.

    jest mierzalne.
    zajrzyj moze na www.diagnoza.com i zobacz, W JAKI SPOSOB
    przeprowadzono te badania, w jaki sposob dobrano probe i o co pytano!


    > Rząd się powinien opierać na statystykach mierzalnych, a nie na jakiś
    > domniemaniach czy przypuszczeniach.

    jesli uwazasz, ze cala socjologia i metody statystyczne badan w niej
    uzywane sa domniemaniem, to chyba nie znajdziemy wspolnego jezyka.

    oponenci tutaj skupili sie TYLKO na artykule w Rzepie, a przeciez
    dostepny jest CALY RAPORT z tych badan! i to nie bylo robione na
    zmowienie rzadu!
    i nie przez politykow!

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 15. Data: 2003-10-09 11:15:16
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "M" <m...@p...onet.pl>

    > To badanie pokazuje, że pomoc z kasy państwa w takiej formie jak
    > obecnie wcale nie mobilizuje bezrobotnych do poszukiwania
    > zatrudnienia. Część Polaków, zamiast pracować, woli wyciągnąć rękę po
    > zasiłek, który jest tylko trochę niższy niż płaca minimalna. Wygodnie
    > jest dla nich żyć skromniej, ale na koszt budżetu.

    Po pierwsze trudno domniemywać, że ludzie opierają swoja przyszłość na zasiłku,
    którego wypłata odbywa się przez pół roku, lub rok, zależnie od statusu gminy.
    Możnaby dyskutować nad sensownością zasiłków, gdyby ich przyznawanie było "do
    momentu znalezienia następnej pracy" wówczas rzeczywiście byłoby to
    niemobilizujące. Każdy, kto chce zyć w miarę normalnie (bo przecież za 440 zł
    nie da się wyżyć) będzie zmobilizowany do szukania pracy, a kto nie będzie
    chciał pracować to i tak się go do tego nie zmusi.
    Nie sugerujmy, że bezrobotni to darmozjady, bo większość z nich to "ofiary"
    przemian ustrojowych i nie mieli żadnego wpływu a swój los, poza tym płacili
    podatki gdy pracowali, wiec odbierają po części w formie zasiłku, to co państwo
    dla ich na taka sytuację "uzbierało".


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2003-10-09 12:15:58
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "wm" <w...@p...onet.pl>

    > Po pierwsze trudno domniemywać, że ludzie opierają swoja przyszłość na
    zasiłku,
    > którego wypłata odbywa się przez pół roku, lub rok, zależnie od statusu
    gminy.
    > Możnaby dyskutować nad sensownością zasiłków, gdyby ich przyznawanie było
    "do
    > momentu znalezienia następnej pracy" wówczas rzeczywiście byłoby to
    > niemobilizujące. Każdy, kto chce zyć w miarę normalnie (bo przecież za 440

    > nie da się wyżyć) będzie zmobilizowany do szukania pracy, a kto nie będzie
    > chciał pracować to i tak się go do tego nie zmusi.
    > Nie sugerujmy, że bezrobotni to darmozjady, bo większość z nich to
    "ofiary"
    > przemian ustrojowych i nie mieli żadnego wpływu a swój los, poza tym
    płacili
    > podatki gdy pracowali, wiec odbierają po części w formie zasiłku, to co
    państwo
    > dla ich na taka sytuację "uzbierało".


    Ja w wakacje rozmawiałem z przedsiębiorcą ze Słupska, który mówił, że na
    ogłoszenie o pracę przychodza do niego ludzie, którzy chcą pracować na
    czarno, żeby nie stracić przysługującego zasiłku. Faktem jest że praca jest
    na stanowiskach robotniczych więc i mentalność potencjalnych kandydatów jest
    denna. Mimo wszystko daje to jednak wiele do myślenia.


    wm



  • 17. Data: 2003-10-09 12:56:21
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    n...@p...ninka.net.usun (Nina M. Miller) napisał(a):

    > " leszek" <s...@N...gazeta.pl> writes:
    >
    >
    > > 1. Bezrobotny, człowiek, który chce pracować, ale z różnych powodów nie
    może
    > > znaleźć zatrudnienia.
    > >
    > > 2. Według prawa polskiego bezrobotny to osoba niezatrudniona i
    niewykonująca
    > > żadnej innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia
    w
    > > pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującego w danym zawodzie, nieucząca
    się w
    > > systemie dziennym i zarejestrowana w rejonowym urzędzie pracy. Dodatkowe
    > > kryteria dotyczące bezrobotnych określa ustawa z 1994 o zatrudnieniu i
    > > przeciwdziałaniu bezrobociu.
    > >
    > > Oficjalne statystyki mierzą liczbę zarejestrowanych w UP według 2.
    > >
    > > Natomiast 1. jest po prostu niemierzalne, tutaj sobie można wypowiadać
    > > dowolne poglądy.
    >
    > jest mierzalne.
    > zajrzyj moze na www.diagnoza.com i zobacz, W JAKI SPOSOB
    > przeprowadzono te badania, w jaki sposob dobrano probe i o co pytano!
    >
    >
    > > Rząd się powinien opierać na statystykach mierzalnych, a nie na jakiś
    > > domniemaniach czy przypuszczeniach.
    >
    > jesli uwazasz, ze cala socjologia i metody statystyczne badan w niej
    > uzywane sa domniemaniem, to chyba nie znajdziemy wspolnego jezyka.
    >
    > oponenci tutaj skupili sie TYLKO na artykule w Rzepie, a przeciez
    > dostepny jest CALY RAPORT z tych badan! i to nie bylo robione na
    > zmowienie rzadu!
    > i nie przez politykow!
    >

    To badanie dotyczy wielu spraw, nie tylko bezrobocia.

    Podana jest tam także definicja "faktycznego bezrobotnego" :
    Są to:
    //--
    bezrobotnych zarejestrowanych,wyrażajacych gotowosc podjecia pracy,
    poszukujacych pracy, nie pracujacych w pełnym wymiarze godzin oraz z
    dochodem osobistym miesiecznie poniżej 850 zł,
    // --

    Tych bezrobotnych jest 13.5, zaś zarejestrowanych jest 19.6. Różnica prawie
    1/3 - to jest rzeczywiście szokujące, minister pracy powinien podać się do
    dymisji. Wynika z tego, że cała polityka rządu w kwestii bezrobocia to w
    zasadzie jakiś nonsens, jeśli rząd nie potrafi nawet dobrze "wycelować" w
    bezrobocie.
    Obawiam się jednak, że jedyny wniosek władz to będzie jakaś statystyczna
    sztuczka mająca na celu zmniejszenie zarejestrowanych i dumne
    otrąbienie "sukcesu" w walce z bezrobociem.

    To badanie pod adresem www.diagnoza.com jest bardzo ciekawe, warte uważnej
    lektury, ale na to potrzeba trochę czasu.

    Inna sprawa, że to badanie nie ujmuje ludzi bez pracy i nie
    zarejestrowanych - bo sądzę, że takich też jest wielu, zwłaszcza na wsi.

    Pozdrawiam.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2003-10-09 13:17:04
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "MarcinP" <b...@p...onet.pl>

    > Ja w wakacje rozmawiałem z przedsiębiorcą ze Słupska, który mówił, że na
    > ogłoszenie o pracę przychodza do niego ludzie, którzy chcą pracować na
    > czarno, żeby nie stracić przysługującego zasiłku. Faktem jest że praca
    jest
    > na stanowiskach robotniczych więc i mentalność potencjalnych kandydatów
    jest
    > denna. Mimo wszystko daje to jednak wiele do myślenia.


    Trzeba bylo jeszcze zapytac tego przedsiebiorce, jak chcial zatrudniac tych
    ludzi.
    Bo jak na pol etatu za pol minimalnej pensji (oczywiscie praca na caly etat)
    to ja sie tym ludziom nie dziwie.
    Mentalnosc to jedno a wymiar finansowy to drugie. Jak jest mozliwosc
    godziwego
    zarobku za godziwa prace to nikt nie bedzie kombinowal z paroma setkami z
    zasilku.


    MarcinP



  • 19. Data: 2003-10-09 13:46:04
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "JL" <jl@[cut]walor.torun.pl>


    Użytkownik "wm" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bm3j1e$657$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Ja w wakacje rozmawiałem z przedsiębiorcą ze Słupska, który mówił, że na
    > ogłoszenie o pracę przychodza do niego ludzie, którzy chcą pracować na
    > czarno, żeby nie stracić przysługującego zasiłku. Faktem jest że praca
    jest
    > na stanowiskach robotniczych więc i mentalność potencjalnych kandydatów
    jest
    > denna. Mimo wszystko daje to jednak wiele do myślenia.

    Dla mnie Twój opis może wskazywać na to, że warunki zatrudnienia
    nie gwarantowały stałych przychodów przez okres po którym zwolnionemu
    pracownikowi przysługiwałoby prawo do zasiłku.

    Co do mentalności...
    Nie oceniałbym pochopnie mentalności ludzi, których nie znam...

    JL



  • 20. Data: 2003-10-09 13:48:02
    Temat: Re: Jak to naprawde z tym bezrobociem jest.
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    MarcinP wrote:
    > Mentalnosc to jedno a wymiar finansowy to drugie. Jak jest mozliwosc
    > godziwego
    > zarobku za godziwa prace to nikt nie bedzie kombinowal z paroma
    > setkami z zasilku.

    Godziwie, to znaczy ile?
    Zreszta - sam zasilek powinien byc wyplacany za jakas prace - nawet przy
    sprzataniu ulic. Od razu ladniej by bylo


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1