eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak to jest z tym bezrobociem? › Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
  • Data: 2005-08-25 13:30:48
    Temat: Re: Jak to jest z tym bezrobociem?
    Od: Kira <c...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Re to: camel [Thu, 25 Aug 2005 12:54:32 +0200]:


    > Wybacz, chyba nie zrozumiałaś, bo bzdury wypisujesz.

    Ja podobno zawsze bzdury pisze, wiec nic nowego.

    > Za to, że Kulczyk ma taki a nie inny wpływ na gospodarkę,
    > to ma mieć prawo bezkarnie przejeżdżać ludzi na przejściach?

    A tu bylo o przejezdzaniu ludzi? No to sorki, umknelo mi.
    Mialam raczej wrazenie, ze mowimy o prawach zwiazanych z
    prowadzeniem dzialalnosci.

    > Nie zgadzam się tylko na przyznawanie im praw nieosiągalnych
    > dla reszty: praw do kupowania hektarów w centrum Poznania za
    > ułamek ceny, oddawania za półdarmo państwowych gruntów i fabryk
    > (Kościan w Wielkopolsce: maszyny z fabryk wymontowano i
    > sprzedano, ludzie na bruk, budynki gniją).

    Tej konkretnej sprawy nie znam, wiec sie nie wypowiadam. Ale
    co do tych hektarow, to raz -- sadze, ze dla czystej frajdy
    ich posiadania to oni ich nie kupowali, tylko bedzie tam cos,
    co sie temu Poznaniowi przyda; dwa -- ktory przecietny
    Kowalski wylozylby te ilestam pewnie milionow? Zaden? No, to
    po cholere mu to prawo w takim razie...?

    > I jak to jest z tymi kastami, ani ja ani ty tam się
    > nie dostaniesz.

    Pozyjemy, zobaczymy. Zwrot "nie da sie" juz dawno wywalilam
    ze swojego slownika, nie pasuje mi.

    > Tych praw się nie doprosisz.

    Ja sie swoich praw nie dopraszam, ja je sobie albo biore,
    albo -- jesli juz mam -- egzekwuje.

    > Ja chcę demokracji i wolności - mam klientokrację i terror
    > urzędniczy.

    A ja nie.

    >> To SKAD Wy ta prace do licha ciezkiego chcecie miec?
    > Sami sobie zorganizujemy, chwilowo nie... bo nie dostaniemy
    > koncesji, ani kredytu, za to dostaniemy sześć kontroli z US...

    Ajtam, pierdzielisz i tyle. Startowalam majac w kieszeni drobne
    z pojedynczych serwisow kompow znajomych plus od cholery zapalu,
    pomyslowosci i daru przekonywania. Zdolnosci kredytowej tez nie
    mialam, nadal zreszta nie mam -- ale w tej chwili kredyt biore,
    bo przekonalam pare odpowiednich osob, ze warto mi go dac. Jak
    chcesz to zawsze znajdziesz mozliwosci.

    > Ale państwo (a raczej kolesie władcy) zwalczają aktywnie tę
    > formę, podpierając się kłamliwymi hasłami o socjalistycznym
    > rodowodzie sp. A głupole łykają to jak ciepłe kluski.

    Jedni szukaja mozliwosci, inni pretekstu. Jak Swiat Swiatem,
    zawsze tak bylo.

    > PS. A ja pracuję u siebie...

    No to tez jestes parszywy kapitalista, wiec sie nie wychylaj ;)


    Kira

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1