eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeHURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy › Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
  • Data: 2010-03-17 22:37:04
    Temat: Re: HURA! Początki końca socjalizmu w prawie pracy
    Od: max441 <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Jotte napisał:

    >>> Ale jak pracodawca nie ma wyboru, i musi płacić swój ZUS, nawet jak
    >>> nic nie zarobił, to już jest w porządku, wedle naszego państwa "lewa"?
    >> Oczywiście, że nie jest w porządku.
    > Jest. I zjawisko to zachodzi w wielu różnych aspektach życia
    > codziennego. Tylko jak ktoś jest ślepym maniakiem mamlącym wiecznie o
    > lewactwie, socjaliźmie i nie jest w stanie przyjąć żadnych argumentów,
    > to tego nie dostrzeże.
    > Jeśli mam samochód to muszę zapłacić OC, chociaż nic nie zarobiłem, bo
    > jestem np. bezrobotny. Oczywiście nie ma przymusu posiadania samochodu.
    > Przymusu prowadzenia DG także - jak słyszałem - nie ma. I za telefon
    > muszę płacić, choć nic nie zarobiłem, i za prąd, i za gaz i podatek od
    > nieruchomości... jezu ile muszę płacić nic nie zarobiwszy.
    > To ma być w porządku?? To skandal!

    Tutaj trochę jednak bym się nie zgodził. ZUS dla prowadzących DG jest
    ściśle powiązany z wykonywaną przez nich pracą i wysokość składek
    powinna być uzależniona od osiąganych dochodów tak jak ma to miejsce w
    przypadku pracowników. Dla mnie tak samo jest niesprawiedliwe to, że
    ktoś kto ma DG musi płacić składki jeśli nic nie zarobił, jak to że
    płaci mniejsze składki od kogoś mającego takie same dochody jako
    pracownik (oczywiście po przekroczeniu pewnego pułapu dochodów).

    >> I prawem każdego prowadzącego DG jest zatrudnianie sobie pracowników
    >> na umowy jakie mu się podoba.
    > Nie. Określone warunki wykonywania pracy wymagają umowy o pracę, inne
    > nakładają obowiązek zatrudnienia przez mianowanie, jeszcze inne
    > dopuszczają zawieranie umów cywilno-prawnych.
    >


    Chodziło mi raczej o to, że np. jeśli ktoś prowadzi DG i chce załóżmy
    mieć specjalistyczny program komputerowy to może sobie zatrudnić
    programistę na UoP na kilka miesięcy, albo podpisać umowę o dzieło.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1