eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Arbeit - angebot
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2002-07-18 07:06:20
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    <g...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    news:ah42bc$6n7$1@news.gazeta.pl...
    > clockworkoi <c...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    > >
    > > <g...@p...gazeta.pl> wrote in message
    > > news:ah3u0o$jqi$1@news.gazeta.pl...
    > > > Pawelek <p...@g...net> napisała:
    > > >
    > > > > Witam
    > > > >
    > > > > "Marchewka" <i...@w...pl> wrote in message
    > > > > news:ah3lbj$khv$2@news.tpi.pl...
    > > <cut>
    > > >
    > > > Czy ty myślisz, ze 50k to są wysokie zarobki(rocznie, brutto) ???
    > > >
    > > No ja na ten przyklad nie pogniewalbym sie za taka sumke.
    > > Euro teraz ok 4 zeta? No to na 200 tys. PLN brutto to ja tu 4 lata bede
    > > tyral:/
    > > pozdr
    > > /p
    > >
    > >
    >
    > A wiesz ile bedziesz miał w z tego na rękę - jak jestes bez żony, to
    zobaczysz tylko połowę z tego. A do tego za mieszkanko musisz pozbyć się co
    najmniej 6-7 stów miesięcznie, coś musisz jeść, chciałbyś mieć autko, to do
    tego dolicz sobie kredycik i ubezpieczonko. Jak podsumujesz to wszystko, to
    to 50k w Niemczech nie umożliwia Ci życia na wysokim poziomie, do czego
    stwierdzenie "wysokie zarobki = 50k" się Tobie utożsamiają.
    >
    > Gandalf
    >
    Moze i tak, ale ja jestem element naplywowy, co oznacza, ze place za
    wszystko i wszedzie, zona mi nie gotuje (bo nie mam:) i wychodzi mi drogo za
    polprodukty, drogo za chawire, a zlodzieje kosza mi 1/3 pensji. Relatywnie
    zostaje mi pewnie mniej niz zostaloby w Niemczech, a mi osobiscie wszystko
    jedno czy do domu jade 6 godzin czy 12. Poza tym tam duzo zabieraja i za to
    sporo masz (sluzba zdrowia itp) a tu tylko zabieraja. Ogolnie uwazam, ze sie
    oplaca. Poza tym emerytura od 50 tys euro a dajmy na to 50 tys zeta to tez
    spora roznica.
    /p



  • 12. Data: 2002-07-18 07:12:04
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: " " <g...@N...poczta.gazeta.pl>

    Pawelek <p...@g...net> napisał(a):

    > Witam
    >
    > <g...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    > news:ah41lv$4bp$1@news.gazeta.pl...
    > > SJ <s...@k...chip.pl> napisał(a):
    > >
    > > >
    > > > > Czy ty myślisz, ze 50k to są wysokie zarobki(rocznie, brutto) ???
    > > > >
    > > > A nie sa? Chyba minimum na zielona karte to bylo jakies 40k, wiec 50k to
    > > > duzo
    > > >
    > > > Pozdro
    > > > SJ
    > > >
    > >
    > > W ogłoszeniu była mowa o stanowisku specjalisty (czyt. senior), a nie byle
    > jakiego programisty, który zna jako tako javę. Ze stanowiskiem specjalisty
    > łączy się również dobrych kilka lat doświadczenia, co oczywiście odbija się
    > na wysokości pensji.
    > > Minimalna pensja dla takich osób w Monachium, to jest to własnie 50k,
    > średnia 60k, to co według Was są wysokie zarobki? Minimum?
    > >
    > > Gandalf
    >
    > Przeciez wyraznie napisalem minimum. Czyli moze byc wiecej np. to co
    > okresliles "srednie"
    >
    > Pozdrawiam
    > Pawelek
    >
    > PS
    > Jestem "on"
    >
    >
    _on_,

    Twoje wywody odnośnie zarobków dotyczyły tej oferty, jeżeli _ty_ pracujesz za te 50k,
    to _twoja_ sprawa.
    Dla mnie, jeżeli w ofercie jest napisane _wysokie wynagrodzenie_, to minimum wcale
    nie jest 50k, ale co najmniej 65k.

    Gandalf

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2002-07-18 08:20:48
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: " " <g...@N...poczta.gazeta.pl>

    clockworkoi <c...@p...onet.pl> napisał(a):

    >
    > <g...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    > news:ah42bc$6n7$1@news.gazeta.pl...
    > > clockworkoi <c...@p...onet.pl> napisał(a):
    > >
    > > >
    > > > <g...@p...gazeta.pl> wrote in message
    > > > news:ah3u0o$jqi$1@news.gazeta.pl...
    > > > > Pawelek <p...@g...net> napisała:
    > > > >
    > > > > > Witam
    > > > > >
    > > > > > "Marchewka" <i...@w...pl> wrote in message
    > > > > > news:ah3lbj$khv$2@news.tpi.pl...
    > > > <cut>
    > > > >
    > > > > Czy ty myślisz, ze 50k to są wysokie zarobki(rocznie, brutto) ???
    > > > >
    > > > No ja na ten przyklad nie pogniewalbym sie za taka sumke.
    > > > Euro teraz ok 4 zeta? No to na 200 tys. PLN brutto to ja tu 4 lata bede
    > > > tyral:/
    > > > pozdr
    > > > /p
    > > >
    > > >
    > >
    > > A wiesz ile bedziesz miał w z tego na rękę - jak jestes bez żony, to
    > zobaczysz tylko połowę z tego. A do tego za mieszkanko musisz pozbyć się co
    > najmniej 6-7 stów miesięcznie, coś musisz jeść, chciałbyś mieć autko, to do
    > tego dolicz sobie kredycik i ubezpieczonko. Jak podsumujesz to wszystko, to
    > to 50k w Niemczech nie umożliwia Ci życia na wysokim poziomie, do czego
    > stwierdzenie "wysokie zarobki = 50k" się Tobie utożsamiają.
    > >
    > > Gandalf
    > >
    > Moze i tak, ale ja jestem element naplywowy, co oznacza, ze place za
    > wszystko i wszedzie, zona mi nie gotuje (bo nie mam:) i wychodzi mi drogo za
    > polprodukty, drogo za chawire, a zlodzieje kosza mi 1/3 pensji. Relatywnie
    > zostaje mi pewnie mniej niz zostaloby w Niemczech, a mi osobiscie wszystko
    > jedno czy do domu jade 6 godzin czy 12. Poza tym tam duzo zabieraja i za to
    > sporo masz (sluzba zdrowia itp) a tu tylko zabieraja. Ogolnie uwazam, ze sie
    > oplaca. Poza tym emerytura od 50 tys euro a dajmy na to 50 tys zeta to tez
    > spora roznica.
    > /p
    >
    >
    Ok, jezeli tak do tego podchodzisz, to jest to w porządku.

    Dużo ludzi podnieca się kwotą (50k euro = 200k zl) i porównują to tylko z polskimi
    warunkami. Wychodzi im wówczas, że pensja miesięczna to 16k zl, a kompletnie nie
    myślą o wydatkach. Za to co Ci zabierają, to coś dostajesz - nie tak ja w PLu. Za te
    pieniądze, które dostaniesz jesteś w stanie godnie żyć. Odłożysz jesteś w stanie
    niewiele, ale porównując to do warunków panujących w naszej Ojczyźnie, to i tak jest
    sporo.

    Co do emerytury, to na razie nie masz co myśleć. GC jest tylko na 5 lat, po tym
    okresie mogą Ci powiedzieć: _Dziękujemy Panu_. Moim zdaniem trochę należy poczekać,
    aż PL zanajdzie sie w UE.

    Gandalf

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2002-07-18 08:58:19
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "Pawelek" <p...@g...net>

    Witam

    >
    > Dużo ludzi podnieca się kwotą (50k euro = 200k zl) i porównują to tylko z
    polskimi warunkami. Wychodzi im wówczas, że pensja miesięczna to 16k zl, a
    kompletnie nie myślą o wydatkach. Za to co Ci zabierają, to coś dostajesz -
    nie tak ja w PLu. Za te pieniądze, które dostaniesz jesteś w stanie godnie
    żyć. Odłożysz jesteś w stanie niewiele, ale porównując to do warunków
    panujących w naszej Ojczyźnie, to i tak jest sporo.
    >
    > Co do emerytury, to na razie nie masz co myśleć. GC jest tylko na 5 lat,
    po tym okresie mogą Ci powiedzieć: _Dziękujemy Panu_. Moim zdaniem trochę
    należy poczekać, aż PL zanajdzie sie w UE.
    >
    > Gandalf

    Wedlug ciebie sie podniecaja. Z drugiej strony maja alternatywe do trudnej
    sytuacji na rynku pracy
    i perspektywe godniejszego zycia. Maja mozliwosc podszkolenia swoich
    umiejetnosci i zdobycia
    doswiadczenia na gruncie Unii (BTW - niezwykle przydatne w przyszlosci).
    No i nie beda obrzucani blotem, stwierdzeniami: "Polacy to wredny narod,
    ktorzy nie umieja
    znalezc sobie pracy". Mysle, ze ze wzgledu na podjete wyzwanie, nalezy im
    sie uznanie.
    Dwa lata temy byla nagonka ministerialna, mowiaca o tym, ze niewiele Polakow
    wyjedzie
    na Zachod ze wzgledu na warunki finansowe. I jak widzisz, to sie zmienilo.
    Warunki
    sie pogorszyly a checi wzrosly.

    I jeszcze jedno: W Niemczech placisz pieniadze na obowiazkowa emeryture.
    Przed
    uplywem 5 lat mozesz sobie te pieniadze zabrac z powrotem, nie przepadna.
    A jest to suma (przy 50k) ok 5k na rok.

    A poza tym. Czy wyobrazasz sobie, ze tak "lekka reka" lobby pracodawcow
    pozwoli
    na nie przedluzanie pobytu specjalistom na dluzej. Ja w to watpie. Juz teraz
    w Niemczech
    brakuje uzdolnionych kilkadziesiat tysiecy informatykow do pracy. I dlatego
    prowadzone
    sa prace nad nowa ustawa emigracyjna

    Pozdrawiam
    Pawelek



  • 15. Data: 2002-07-18 09:04:26
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "Pawelek" <p...@g...net>

    Witam

    >
    > Twoje wywody odnośnie zarobków dotyczyły tej oferty, jeżeli _ty_ pracujesz
    za te 50k, to _twoja_ sprawa.
    > Dla mnie, jeżeli w ofercie jest napisane _wysokie wynagrodzenie_, to
    minimum wcale nie jest 50k, ale co najmniej 65k.
    >

    Jesli juz, to moje spostrzezenia, bedzie ladniej i kulturalniej.
    Moje zapatrywania, wartosc jako pracownika, zarobki oraz zwiazana z tym
    samoocena nie powinny ciebie obchodzic i tym samym stanowic
    przedmiotu dyskusji

    Pawelek



  • 16. Data: 2002-07-18 09:07:37
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    <g...@N...poczta.gazeta.pl> wrote in message
    news:ah5tp0$5vc$1@news.gazeta.pl...
    > clockworkoi <c...@p...onet.pl> napisał(a):
    <cut>
    > Co do emerytury, to na razie nie masz co myśleć. GC jest tylko na 5 lat,
    po tym okresie mogą Ci powiedzieć: _Dziękujemy Panu_. Moim zdaniem trochę
    należy poczekać, aż PL zanajdzie sie w UE.
    >
    To, ze znajdziemy sie w UE, w tej chwili zbyt wiele nam nie pomoze.
    Dla GC brak Polski w UE nie byl jak do tej pory przeszkoda. W tej chwili
    jest tam problem z praca dla niemieckich obywateli, jak zreszta w
    przewazajacej czesci Europy i poza nia (vide Nowa Zelandia, gdzie w tej
    chwili totalnie nie oplaca sie emigrowac), i to, ze Polska w kusych gatkach
    pokloni sie bogatym kuzynom, nie zapewni nam lepszego bytu. Niestety, tak to
    widze, wiec jesli ktos moze wyjechac, niech porowna co dostanie tam, a co ma
    tu, jakie szanse ma tam a jakie tu - i chyba wszystko jasne. Ja w tej chwili
    wyjechalbym nawet do Moskwy, majac warszawska pensje:)
    pozdro
    /p



  • 17. Data: 2002-07-18 09:26:57
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "Shane McGowan" <m...@h...com>


    "clockworkoi" <c...@p...onet.pl> wrote in message
    news:ah60gu$i99$1@news.onet.pl...
    >
    (...)
    > Niestety, tak to
    > widze, wiec jesli ktos moze wyjechac, niech porowna co dostanie tam, a co
    ma
    > tu, jakie szanse ma tam a jakie tu - i chyba wszystko jasne. Ja w tej
    chwili
    > wyjechalbym nawet do Moskwy, majac warszawska pensje:)

    Ze srednia warszawska pensja w Moskwie za wiele bys nie zdzialal - koszty
    zycia chyba ze 2 razy wieksze niz w Warszawie :)



    --
    Shane




  • 18. Data: 2002-07-18 09:29:34
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: "clockworkoi" <c...@p...onet.pl>


    "Pawelek" <p...@g...net> wrote in message
    news:ah600e$h4n$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    <cut>
    > Wedlug ciebie sie podniecaja. Z drugiej strony maja alternatywe do trudnej
    > sytuacji na rynku pracy
    fakt

    > i perspektywe godniejszego zycia. Maja mozliwosc podszkolenia swoich
    > umiejetnosci i zdobycia
    > doswiadczenia na gruncie Unii

    fakt

    >(BTW - niezwykle przydatne w przyszlosci).

    no to sie jeszcze okaze:)

    > No i nie beda obrzucani blotem, stwierdzeniami: "Polacy to wredny narod,
    > ktorzy nie umieja
    > znalezc sobie pracy".
    <cut>
    > A poza tym. Czy wyobrazasz sobie, ze tak "lekka reka" lobby pracodawcow
    > pozwoli
    > na nie przedluzanie pobytu specjalistom na dluzej. Ja w to watpie. Juz
    teraz
    > w Niemczech
    > brakuje uzdolnionych kilkadziesiat tysiecy informatykow do pracy. I
    dlatego
    > prowadzone
    > sa prace nad nowa ustawa emigracyjna
    No i tu mnie zaskoczyles. Skad te informacje? Jakis link albo co?
    Ostatnio z tego co widzielem w telepudle, Niemcy mieli sporo swoich
    bezrobotnych, i informatykow nie brali juz tak chetnie, co zreszta zdaje sie
    w jakijes mierze potwierdzaly posty kolegow z GC? Moze oni cos na ten temat
    powiedza?
    pozdr
    /p



  • 19. Data: 2002-07-18 11:04:06
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: " " <g...@N...poczta.gazeta.pl>

    Pawelek <p...@g...net> napisał(a):


    > Wedlug ciebie sie podniecaja. Z drugiej strony maja alternatywe do trudnej
    > sytuacji na rynku pracy
    > i perspektywe godniejszego zycia. Maja mozliwosc podszkolenia swoich
    > umiejetnosci i zdobycia
    > doswiadczenia na gruncie Unii (BTW - niezwykle przydatne w przyszlosci).

    Co według Ciebie znaczy: _doswiadczenia na gruncie Unii_. Jeżeli jesteś
    informatykiem???, to co ma dla Ciebie znaczenie Unia? Rozumiem dla prawnika,
    ekonomisty itd.
    Od czego różnią się umiejętności, czy doświadczenie zdobyte w Polsce od tego
    zdobytego za granicą? Dla kogo, może dla Ciebie - pracując w Niemczech czujesz się
    lepszy? Jak już, to wszystko zależy w jakiej firmie pracujesz. Jak pracujesz w
    znanej, rozpoznawalnej wszędzie firmie, to co innego, ale wówczas nie ma znaczenia,
    czy jest to PL, czy zagranica. Standardy są takie same.


    > No i nie beda obrzucani blotem, stwierdzeniami: "Polacy to wredny narod,
    > ktorzy nie umieja
    > znalezc sobie pracy". Mysle, ze ze wzgledu na podjete wyzwanie, nalezy im
    > sie uznanie.
    > Dwa lata temy byla nagonka ministerialna, mowiaca o tym, ze niewiele Polakow
    > wyjedzie
    > na Zachod ze wzgledu na warunki finansowe. I jak widzisz, to sie zmienilo.
    > Warunki
    > sie pogorszyly a checi wzrosly.
    >

    Ale warunki pogorszyły się wszędzie, nie tylko w Polsce. Wszędzie jest teraz problem
    ze znalezieniem pracy.

    > I jeszcze jedno: W Niemczech placisz pieniadze na obowiazkowa emeryture.
    > Przed
    > uplywem 5 lat mozesz sobie te pieniadze zabrac z powrotem, nie przepadna.
    > A jest to suma (przy 50k) ok 5k na rok.
    >

    Mowa była o braniu emerytury (przyp. jak nie umiesz czytać), a nie o rezygnowaniu z
    niej.

    > A poza tym. Czy wyobrazasz sobie, ze tak "lekka reka" lobby pracodawcow
    > pozwoli
    > na nie przedluzanie pobytu specjalistom na dluzej. Ja w to watpie. Juz teraz
    > w Niemczech
    > brakuje uzdolnionych kilkadziesiat tysiecy informatykow do pracy. I dlatego
    > prowadzone
    > sa prace nad nowa ustawa emigracyjna

    Jeżeli pisałeś wcześniej o odbieraniu tych 50k, to chyba i tak, to Cię nie dotyczy.
    Chyba,że nie należysz do grupy specjalistów, jak to ująłeś i nikt nie będzie się o
    Ciebie bić. Jeżeli już tu jesteś na GC, to wiedziałeś, że będzie to na 5 lat. Z tego
    co wiem, to w Niemczech nie można nic _załatwić_ jak w PLu. Jeżeli nie będzie
    odpowiedniego prawa, to firma nie będzie miała nic do gadania.
    Co do ustawy, to po pierwsze nie wiadomo, czy w ogóle przejdzie. Jak już, to nie
    wiadomo jak będzie wyglądała. W sumie dotyczy ona nie ludzi na GC, ale Turków i
    Jugoli, którzy w Niemczech nic nie robią oprócz dzieci. Jest tam jeden punkt
    odnośnie ludzi wysoko wykwalifikowanych, ale co z tego wyjdzie i jak to będzie
    interpretowane, to dopiero się zobaczy.

    >
    > Pozdrawiam
    > Pawelek
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2002-07-18 11:05:11
    Temat: Re: Arbeit - angebot
    Od: " " <g...@N...poczta.gazeta.pl>

    Pawelek <p...@g...net> napisał(a):


    > Wedlug ciebie sie podniecaja. Z drugiej strony maja alternatywe do trudnej
    > sytuacji na rynku pracy
    > i perspektywe godniejszego zycia. Maja mozliwosc podszkolenia swoich
    > umiejetnosci i zdobycia
    > doswiadczenia na gruncie Unii (BTW - niezwykle przydatne w przyszlosci).

    Co według Ciebie znaczy: _doswiadczenia na gruncie Unii_. Jeżeli jesteś
    informatykiem???, to co ma dla Ciebie znaczenie Unia? Rozumiem dla prawnika,
    ekonomisty itd.
    Od czego różnią się umiejętności, czy doświadczenie zdobyte w Polsce od tego
    zdobytego za granicą? Dla kogo, może dla Ciebie - pracując w Niemczech czujesz się
    lepszy? Jak już, to wszystko zależy w jakiej firmie pracujesz. Jak pracujesz w
    znanej, rozpoznawalnej wszędzie firmie, to co innego, ale wówczas nie ma znaczenia,
    czy jest to PL, czy zagranica. Standardy są takie same.


    > No i nie beda obrzucani blotem, stwierdzeniami: "Polacy to wredny narod,
    > ktorzy nie umieja
    > znalezc sobie pracy". Mysle, ze ze wzgledu na podjete wyzwanie, nalezy im
    > sie uznanie.
    > Dwa lata temy byla nagonka ministerialna, mowiaca o tym, ze niewiele Polakow
    > wyjedzie
    > na Zachod ze wzgledu na warunki finansowe. I jak widzisz, to sie zmienilo.
    > Warunki
    > sie pogorszyly a checi wzrosly.
    >

    Ale warunki pogorszyły się wszędzie, nie tylko w Polsce. Wszędzie jest teraz problem
    ze znalezieniem pracy.

    > I jeszcze jedno: W Niemczech placisz pieniadze na obowiazkowa emeryture.
    > Przed
    > uplywem 5 lat mozesz sobie te pieniadze zabrac z powrotem, nie przepadna.
    > A jest to suma (przy 50k) ok 5k na rok.
    >

    Mowa była o braniu emerytury (przyp. jak nie umiesz czytać), a nie o rezygnowaniu z
    niej.

    > A poza tym. Czy wyobrazasz sobie, ze tak "lekka reka" lobby pracodawcow
    > pozwoli
    > na nie przedluzanie pobytu specjalistom na dluzej. Ja w to watpie. Juz teraz
    > w Niemczech
    > brakuje uzdolnionych kilkadziesiat tysiecy informatykow do pracy. I dlatego
    > prowadzone
    > sa prace nad nowa ustawa emigracyjna

    Jeżeli pisałeś wcześniej o odbieraniu tych 50k, to chyba i tak, to Cię nie dotyczy.
    Chyba,że nie należysz do grupy specjalistów, jak to ująłeś i nikt nie będzie się o
    Ciebie bić. Jeżeli już tu jesteś na GC, to wiedziałeś, że będzie to na 5 lat. Z tego
    co wiem, to w Niemczech nie można nic _załatwić_ jak w PLu. Jeżeli nie będzie
    odpowiedniego prawa, to firma nie będzie miała nic do gadania.
    Co do ustawy, to po pierwsze nie wiadomo, czy w ogóle przejdzie. Jak już, to nie
    wiadomo jak będzie wyglądała. W sumie dotyczy ona nie ludzi na GC, ale Turków i
    Jugoli, którzy w Niemczech nic nie robią oprócz dzieci. Jest tam jeden punkt
    odnośnie ludzi wysoko wykwalifikowanych, ale co z tego wyjdzie i jak to będzie
    interpretowane, to dopiero się zobaczy.

    Gandalf

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1