6 miesięcy, ponad 200 wysłanych aplikacji.
Kilkanaście rozmów, jedna firma która wykazała zainteresowanie...
niestety - bardzo interesowne (czyt. on wykona dzieło, a my mu nie
zapłacimy).
Aż... jest.
15 minut temu dowiedziałem się, że zostałem przyjęty po trzyetapowym
procesie rekrutacji.

Poszukujący - głowy do góry. Już kilka razy byłem mocno podłamany, ale
twardo wyszukiwałem nowych ofert.
Aplikacja, która wzbudziła zainteresowanie pracodawcy była wysłana w
PDF-ie (osobno cv i osobno list). To tak gwoli ścisłości i ciekawości.

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

Piotr Przewłocki wrote:
> 6 miesięcy, ponad 200 wysłanych aplikacji.

Gratulacje wytrwałości i znalezienia pracy.
Z ciekawości się zapytam ile firm było tak
uprzejmych i podało odpowiedź odmowną, a
ile po prostu "zlało" temat.

do góry

Piotr Przewłocki napisał(a):
> 6 miesięcy, ponad 200 wysłanych aplikacji.
> Kilkanaście rozmów, jedna firma która wykazała zainteresowanie...
> niestety - bardzo interesowne (czyt. on wykona dzieło, a my mu nie
> zapłacimy).
> Aż... jest.
> 15 minut temu dowiedziałem się, że zostałem przyjęty po trzyetapowym
> procesie rekrutacji.
>
> Poszukujący - głowy do góry. Już kilka razy byłem mocno podłamany, ale
> twardo wyszukiwałem nowych ofert.
> Aplikacja, która wzbudziła zainteresowanie pracodawcy była wysłana w
> PDF-ie (osobno cv i osobno list). To tak gwoli ścisłości i ciekawości.
>
A jakie stanowisko. Jeśli to nie tajemica.

Agnieszka.

do góry

Agnieszka Żywno napisała:

> A jakie stanowisko. Jeśli to nie tajemica.

Manager sektora sklepu. Decathlon W-wa.

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

tukan napisał(a):

>>6 miesięcy, ponad 200 wysłanych aplikacji.

> Gratulacje wytrwałości i znalezienia pracy.
> Z ciekawości się zapytam ile firm było tak
> uprzejmych i podało odpowiedź odmowną,

6 w tym dwie poprzez list wysłany pocztą tradycyjną.

> a ile po prostu "zlało" temat.

Ok. 200.

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

Dnia 07 wrz 2005 w liście
[news:431f231b$0$6491$f69f905@mamut2.aster.pl] Piotr Przewłocki
[p...@p...onet.pl] napisał(a):

> Aż... jest.
> 15 minut temu dowiedziałem się, że zostałem przyjęty po
> trzyetapowym procesie rekrutacji.

Gorąco gratuluję! Oczywiście teraz możemy się wreszcie spodziewać w
Decathlonie działu ze szpejami do ostrego? ;)

Ps. Mam nadzieję, że rzucisz czasem info na precla o obniżkach,
promocjach itp.

--
Pozdrawiam,
Rafał Wawrzycki

http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

do góry

Rafał Wawrzycki napisał(a):

> Gorąco gratuluję! Oczywiście teraz możemy się wreszcie spodziewać w
> Decathlonie działu ze szpejami do ostrego? ;)

> Ps. Mam nadzieję, że rzucisz czasem info na precla o obniżkach,
> promocjach itp.

Na pewno, tym bardziej że dają mi miesięczny budżet, a ja sam kształtuję
ceny (w pewnych, narzuconych widełkach) i ustalam asortyment.
Można też będzie zamawiać rowery, których nie ma stałe w ofercie
(głównie topowe Rockridery).

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

> Manager sektora sklepu. Decathlon W-wa.
>
A mozesz cos wiecej napisac nt procesu rekrutacji oraz tego na czym ta praca
ma polegac i na jakich warunkach (ogolnie)?

Pozdr,
Tomek

do góry

Zinger napisał(a):

>>Manager sektora sklepu. Decathlon W-wa.

> A mozesz cos wiecej napisac nt procesu rekrutacji oraz tego na czym ta praca
> ma polegac i na jakich warunkach (ogolnie)?

Proces rekrutacji to były 3 spotkania (rozmowy tradycyjne, bez assesment
center, część rozmowy po angielsku).
Pierwsze z człowiekiem od HR, drugie (po pozytywnej weryfikacji) z
dyrektorem konkretnego Decathlonu, trzecie z dyrektorem generalnym
Decathlon Polska (z Francuzem). Całośc rekrutacji trwała ok 5 tygodni.

Stanowisko to Manager (kierownik) sektora sklepu. Osoba na tym
stanowisku ma zarządzać kompleksowo konkretnym działem. Dostaje
miesięczny budżet i z tych pieniędzy ma zamawiać asortyment i wypłacać
pensje pracownikom. Manager sam kształtuje ceny na swoim dziale (w
określonych przez dyrekcję "widełkach") i jest odpowiedzialny za wyniki
finansowe.

Pensja jest ustalona na stałym poziomie, lecz przewidziane są premie
uzależnione od wyników finansowych.
O wysokości tych kwot nie mogę powiedzieć.

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

Mialem wlasnie od nich telefon. Pomijam fakt, ze dzwoniono po poludniu w
sobote, ale wkurzylo mnie, jak dowiedzialem sie, ze tak naprawde to oni
szukaja do sklepow w Wawie czy Poznaniu, a w Krakowie to tylko staz 3mies ma
byc. Tylko ze w ogoloszeniu ani slowa o tym nie bylo (za to bylo zdanie ze
szukaja do sklepu w Krakowie) Mogliby od razu w ogoloszeniu taka informacje
zamiescic, to bym sobie nim glowy nie zawracal...

Pozdr,
Tomek

do góry