eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pole Zainteresowania w CV
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 1. Data: 2007-12-03 12:46:09
    Temat: Pole Zainteresowania w CV
    Od: "Funkcyjny" <f...@o...pl>

    Witam!

    W 99% CV możemy znaleźć na końcu pole "zainteresowania". Kolejne 80%
    kandydatów na pracowników wpisuje tam takie standardowe wpisy jak muzyka, film,
    książka, podróże itp.

    Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-12-03 13:11:09
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: Jasek <j...@p...onet.pl>

    Funkcyjny wrote:

    > W 99% CV możemy znaleźć na końcu pole "zainteresowania". Kolejne 80%
    > kandydatów na pracowników wpisuje tam takie standardowe wpisy jak muzyka, film,
    > książka, podróże itp.
    >
    > Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    > Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    > odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?

    Nijak, chyba ze hobby jest naprawde nietuzinkowe (np. wpisz seks
    grupowy), wowczas CV utkwi w pamieci czytajacego. Sekcja "hobby" stanowi
    tez to pewnego rodzaju rozrywke dla rekrutujacych - mianowicie -
    prowokuje do zadania pytania np. - jaka Pan/i ksiazke ostatnio
    przeczytala? A podobno milczenie jest zlotem :).

    A ksiazki, podroze i inne talatajstwo ludzie wpisywali do CV od
    zawsze... Podobnie jak narodowosc, date urodzenia czy stan cywilny.

    Jacek


  • 3. Data: 2007-12-03 13:53:41
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: "rheed" <n...@n...com>

    >> Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    >> Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    >> odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?

    Hej,
    przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne w firmie i dla mnie jest to dosc
    ciekawa rubryka. Bardzo dobrze jesli ktos wymieni zainteresowani zwiazane z
    praca lub zwiazane z dzialanoscia firmy, chocby innych dzialow. Wielokrotnie
    sie zdarzalo, ze osoby ktore mialy takie hobby jak jazda na motocyklu czy
    karate opuszaly wiele dni w pracy ze wzgledu na konuzje i zlamania konczyn.
    Po pewnym czasie czlowiek staje wyczulony na rozne rozdzaje zainteresowan,
    ktore moga miec wplyw na kondycje fizyczna pracownika.
    pozdr.
    rheed.



  • 4. Data: 2007-12-03 14:11:44
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <fj127a$oh9$1@nemesis.news.tpi.pl>,
    "rheed" <n...@n...com> wrote:


    > Po pewnym czasie czlowiek staje wyczulony na rozne rozdzaje zainteresowan,
    > ktore moga miec wplyw na kondycje fizyczna pracownika.

    A moglbys podac te czarna liste?

    TA


  • 5. Data: 2007-12-03 14:35:30
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Mon, 3 Dec 2007 14:53:41 +0100, rheed napisał(a):

    > Wielokrotnie
    > sie zdarzalo, ze osoby ktore mialy takie hobby jak jazda na motocyklu czy
    > karate opuszaly wiele dni w pracy ze wzgledu na konuzje i zlamania konczyn.

    Lepsi są Ci co tylko czytają książki, a potem psuje im się wzrok i mają
    różne fajne choroby spowodowane brakiem ruchu?

    Sport jest dobry :)


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 6. Data: 2007-12-03 14:47:35
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: kobietka <b...@v...pl>

    Kapsel pisze:

    >
    > Sport jest dobry :)
    >
    >

    Ja jestem trochę innego zdania. Dopóki jest to sport na poziomie
    rekreacyjnym to owszem, ale sport wyczynowy jest niestety połączony z
    kontuzjami.

    --
    ___ -- ___
    '=_\(",)/_='
    ('),,(') kobietka


  • 7. Data: 2007-12-03 14:52:59
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: tbird <n...@n...info>

    Funkcyjny wrote:
    > Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    > Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    > odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?

    Jeśli są nieistotne to nie wpisuj. Osobiście nigdy nie podaję w CV
    informacji nie związanych z obowiązkami na potencjalnym stanowisku.




  • 8. Data: 2007-12-03 15:00:10
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Mon, 03 Dec 2007 15:47:35 +0100, kobietka napisał(a):

    >> Sport jest dobry :)
    >>
    >
    > Ja jestem trochę innego zdania. Dopóki jest to sport na poziomie
    > rekreacyjnym to owszem, ale sport wyczynowy jest niestety połączony z
    > kontuzjami.

    No sport wyczynowy, to już inna kategoria ;)
    Ja oczywiście mówię o tym uprawianym hobbystycznie.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 9. Data: 2007-12-03 15:22:42
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>

    rheed pisze:
    >>> Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    >>> Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    >>> odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?
    >
    > Hej,
    > przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne w firmie i dla mnie jest to dosc
    > ciekawa rubryka. Bardzo dobrze jesli ktos wymieni zainteresowani zwiazane z
    > praca lub zwiazane z dzialanoscia firmy, chocby innych dzialow. Wielokrotnie
    > sie zdarzalo, ze osoby ktore mialy takie hobby jak jazda na motocyklu czy
    > karate opuszaly wiele dni w pracy ze wzgledu na konuzje i zlamania konczyn.
    > Po pewnym czasie czlowiek staje wyczulony na rozne rozdzaje zainteresowan,
    > ktore moga miec wplyw na kondycje fizyczna pracownika.
    > pozdr.
    > rheed.

    Ciekawe rzeczy - szczególnie o tym Karate, z tego co pamietam jak
    trenowalem wieki temu to jedyne powazniejsze urazy jakie mialem nie
    mialem po treningach czy zawodach, a po lekcjach zwyklego WF-u - np
    skrecona kostke. Co by nie mowic, mniejsze obrazenia nawet niz grajac w
    pilke. Coz czlowiek wiedząc, że sport jest niebezpieczny jest ostrozniejszy.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia


  • 10. Data: 2007-12-03 16:25:29
    Temat: Re: Pole Zainteresowania w CV
    Od: "Z" <a...@o...pl>

    "rheed" <n...@n...com> wrote in message
    news:fj127a$oh9$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >>> Skąd się wziął zwyczaj wpisywania takich nieistotnych informacji CV?
    >>> Rozpleniło się to już we wszystkich poradnikach. Co o tym sądzicie? Jak
    >>> odbierają to pole osoby, które przeglądają CV?
    >
    > Hej,
    > przeprowadzam rozmowy kwalifikacyjne w firmie i dla mnie jest to dosc
    > ciekawa rubryka. Bardzo dobrze jesli ktos wymieni zainteresowani zwiazane
    > z praca lub zwiazane z dzialanoscia firmy, chocby innych dzialow.
    > Wielokrotnie sie zdarzalo, ze osoby ktore mialy takie hobby jak jazda na
    > motocyklu czy karate opuszaly wiele dni w pracy ze wzgledu na konuzje i
    > zlamania konczyn. Po pewnym czasie czlowiek staje wyczulony na rozne
    > rozdzaje zainteresowan, ktore moga miec wplyw na kondycje fizyczna
    > pracownika.
    > pozdr.
    > rheed.
    A ja od jednego rekrutera slyszalem, ze np. czarny pas w karate to bardzo
    istotna i pozytywna informacja. Oznacza, ze czlowiek jest skuteczny w
    dazeniu do celu i sie zniecheca. Ci co trenuja sztuki walki (karate, aikido)
    to wiedza, ile mozna potwarzac ta sama technike i nie widac zadnej
    poprawy...az sie nie zaskoczy ;)

    Nawiasem mowiac, tez mnie smieszy takie eufemistyczne sformulowanie
    stwierdzenia "Lubie sie napic i pojsc na dyskoteke": Zainteresowania:
    gotowanie, taniec, muzyka. Niektorzy lubia tez wczesniej sprawdzic w gazecie
    co i gdzie jest grane, wiec "czytanie" dochodzi. Czasami jak sie demolke
    zrobi to trzeba uciekac przez ochrona/Policja ("bieganie")....itd

    Zalozenie jest takie, ze jak sie ma szczescie i sie trafi na rekrutera o
    podobnych zainteresowaniach to wymiana paru zdan na temat hobby pomaga
    przelamac lody. Szczegolnie, ze selekcja CV w dziale HR wyglada wtedy tak:
    "Zenek patrz, mamy tu goscia co tez zbiera kamyki (hobby: mineralologia..
    czy jak to sie wabi)" "Tak? super, to go tez wezmy na rozmowe".

    Oczywiscie do niektorych zainteresowan lepiej sie nie przyznawac, bo o ile
    kandydat da sie zapamietac, to raczej dla swietego spokoju przecietnego
    rekrutera jego CV wyladuje w przegrodce NIE, np. "okultyzm", "tajne
    organizacje" i wspomniany wczesniej "seks grupowy". Btw ciekawe czy jakis
    rekruter zapytalby o cos innego niz muzyka widzac "swing" w CV;)

    Czyli jak zwykle w zyciu - nie jest to kwestia wpisania hobby czy nie, tylko
    po prostu kwestia tzw. wyczucia.

    PS: Jest jeszcze kategoria "hobby zawodowe", ktora pomaga sprecyzowac obszar
    zainteresowan kandydata. Np. absolwent zarzadzania dobrze jakby tam wpisal,
    ze interesuje sie HRM, problemem restrukturyzacji, analiza techiczna,
    wycena, etc...

    pozdr


strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1