Mam pytanie, na portalu money.pl przeczytalem artykul, w którym napisano że
katowice są na 1 miejscu w średniej krajowej. Nie wiem skąd się bierze że w
kato wynosi ona 3tyś z użym hakiem nie pamiętam. To jest przecież wypłata
jaką dostaje ważny pracownik w niezłej firmie, wiec skad taka średnia w
katowicach. Pytam bo moze moglbym wyciagnac od pracodawcy wiecej ale nie
wiem jak :)

do góry

Wojtek napisal dnia 2004-10-04 20:53:
> Mam pytanie, na portalu money.pl przeczytalem artykul, w którym napisano że
> katowice są na 1 miejscu w średniej krajowej. Nie wiem skąd się bierze że w
> kato wynosi ona 3tyś z użym hakiem nie pamiętam. To jest przecież wypłata
> jaką dostaje ważny pracownik w niezłej firmie, wiec skad taka średnia w
> katowicach. Pytam bo moze moglbym wyciagnac od pracodawcy wiecej ale nie
> wiem jak :)
>
>
Zostań prezesem Kompanii Węglowej, zawyżysz średnią.

--
Pozdrawiam,
Michał

do góry

> Zostań prezesem Kompanii Węglowej, zawyżysz średnią.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Michał


No bardzo mądre :) wyjaśniło mi wszystkie wątpliwości

do góry

zarabiają marnie..... a średnie krajowe zawyżają właśnie prezesi,
dyrektorzy, w końcu posłowie i senatorowie:) w sumie wskaźnikowi
ekonomicznemu nie robi różnicy kogo się wlicza no ale przeciętnemu
Kowlskiemu z jego niską pensją różnicę robić może. Tak zwana średnia krajowa
( nieosiągalna dla większości szarczków) bardziej fałszuje niż obrazuje
rzeczywisty poziom zarobków.

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Omen" <n...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cjsavp$hks$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zarabiają marnie..... a średnie krajowe zawyżają właśnie prezesi,
> dyrektorzy, w końcu posłowie i senatorowie:) w sumie wskaźnikowi
> ekonomicznemu nie robi różnicy kogo się wlicza no ale przeciętnemu
> Kowlskiemu z jego niską pensją różnicę robić może. Tak zwana średnia
> krajowa
> ( nieosiągalna dla większości szarczków) bardziej fałszuje niż obrazuje
> rzeczywisty poziom zarobków.

Ok, ale zalozmy ze prezes w firmie zarobi 20 tyś (nie mowie o orlenie
millenium czy ING) to na nigo przypada 10 kowalskich, a kowalskich jest na
peno o wiele więcej niż prezesów. Wiem że obliczenia nie są ok, zastanawia
mnie tylko wysoka tzn najwyzsa pozycja katowic. Bo w katowicach nie ma chzba
az tylu firm co np w warszawie.

do góry

Dnia Mon, 4 Oct 2004 22:48:23 +0200, Wojtek <w...@p...wp.pl>
napisał:

>
> U?ytkownik "Omen" <n...@t...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:cjsavp$hks$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> zarabiaj? marnie..... a ?rednie krajowe zawy?aj? w?a?nie prezesi,
>> dyrektorzy, w ko?cu pos?owie i senatorowie:) w sumie wska?nikowi
>> ekonomicznemu nie robi ró?nicy kogo si? wlicza no ale przeci?tnemu
>> Kowlskiemu z jego nisk? pensj? ró?nic? robi? mo?e. Tak zwana ?rednia
>> krajowa
>> ( nieosi?galna dla wi?kszo?ci szarczków) bardziej fa?szuje ni? obrazuje
>> rzeczywisty poziom zarobków.
>
> Ok, ale zalozmy ze prezes w firmie zarobi 20 ty? (nie mowie o orlenie
> millenium czy ING) to na nigo przypada 10 kowalskich, a kowalskich jest
> na
> peno o wiele wi?cej ni? prezesów. Wiem ?e obliczenia nie s? ok,
> zastanawia
> mnie tylko wysoka tzn najwyzsa pozycja katowic. Bo w katowicach nie ma
> chzba
> az tylu firm co np w warszawie.
>
>

Kiedys czytalem, ze prawidlowe wyliczanie sredniej zarobkow krajowych
polega na odjeciu po kilka % z obu stron proby, zeby odciac ekstremalne
kominy i wyjatkowo niskie pensje, a dopiero z pozostalych wylicza sie
srednia.
Nie wiem, czy skurat wylicznie "sredniej krajowej" odbywa sie w tem
sposob? Moze ktos wie?



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##

do góry

Użytkownik krzysztofsf napisał:

> Kiedys czytalem, ze prawidlowe wyliczanie sredniej zarobkow krajowych
> polega na odjeciu po kilka % z obu stron proby, zeby odciac ekstremalne
> kominy i wyjatkowo niskie pensje, a dopiero z pozostalych wylicza sie
> srednia.
> Nie wiem, czy skurat wylicznie "sredniej krajowej" odbywa sie w tem
> sposob? Moze ktos wie?

Za dzisiejszą (w zasadzie wczorajszą) "Gazetą Wyborczą":
"Jak oblicza się średnią krajową ? Fachowo średnia pensja nazywa się
wynagrodzeniem brutto w gospodarce narodowej. Jak GUS ją oblicza ?
Wszystkie firmy i instytucje - państwowe i prywatne - przesyłają do
urzędów statystycznych dane o zatrudnieniu i wypłaconych
wynagrodzeniach. GUS dzieli sumę wynagrodzeń przez przeciętną liczbę
zatrudnionych w danym czasie (w przeliczeniu na pełne etaty). Statystyki
pomijają osoby pracujące legalnie za granicą lub chałupniczo. Nie
obejmują również zarobków na czarno.
Co wlicza się do wynagrodzenia ? Pensje, premie, honoraria, dodatkowe
wynagrodzenia roczne w sferze budżetowej, wypłaty z tytułu udziału w
zyskach lub nadwyżce bilansowej firmy.
Nie wlicza się m.in. odpraw wynikających z ustaw, wypłat pracowniczych
przy zwolnieniach grupowych lub świadczeń z zakładowych funduszów
świadczeń socjkalnych."

--
Srokus
gg: 2373877
http://www.hermetyczni.republika.pl
"Picie jest słabością dobrych ludzi"
Janek z Rozdziela (sierpień 2004)

do góry

Dnia Tue, 05 Oct 2004 01:03:28 +0200, Srokus <s...@N...pl>
napisał:

> Użytkownik krzysztofsf napisał:

> Wszystkie firmy i instytucje - państwowe i prywatne - przesyłają do
> urzędów statystycznych dane o zatrudnieniu i wypłaconych
> wynagrodzeniach. GUS dzieli sumę wynagrodzeń przez przeciętną liczbę
> zatrudnionych w danym czasie (w przeliczeniu na pełne etaty).

Dziekuje - z tego wynika, ze srednia krajowa faktycznie jest wielkim
oszustwem.
Podany przyklad wyliczen byl przy jakims artykule, dotyczacym porownywania
realnego poziomu zycia w roznych krajach.



--
pzdr. Krzysztof
## Szczecin - szukam pracy:##
##CV## http://kch.spec.pl ##

do góry

"Wojtek" <w...@p...wp.pl> wrote in
news:cjs8ea$s1e$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Mam pytanie, na portalu money.pl przeczytalem artykul, w którym
> napisano ze katowice są na 1 miejscu w średniej krajowej. Nie wiem
> skąd sie bierze ze w kato wynosi ona 3tyś z uzym hakiem nie pamietam.
> To jest przeciez wyplata jaką dostaje wazny pracownik w niezlej
> firmie, wiec skad taka średnia w katowicach. Pytam bo moze moglbym
> wyciagnac od pracodawcy wiecej ale nie wiem jak :)
>
>

Widocznie nie wzieli pod uwage bezrobotnych

do góry

>Dziekuje - z tego wynika, ze srednia krajowa faktycznie jest wielkim
>oszustwem.
Może nie oszustem ale na pewno błędem - nie powinno się jej używać w
prtzypadku rozkładów odbiegających od normalnego. Zresztą z pół roku temu
był ten problem dyskutowany na tej grupie.
Pozdrawiam
Paweł

do góry