Witam!!

Pracuję w Krakowie, natomiast mieszkam poza nim. I tak mi przyszło do
głowy (być może niesłusznie), że pracodawca krakowski, mając do wyboru
mieszkańca Krakowa, a mieszkańca spoza miasta, wybierze tego pierwszego.
Dlatego usunąłem adres zamieszkania z CV.

Pytanie tylko, czy to nie spowoduje też odrzucenia tego CV przez
pracodawcę? Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc ma coś do
ukrycia.

Jak sądzicie, czy dobrze rozumuję?

Pozdrawiam,
cc

do góry

Mon, 22 Nov 2010 07:51:51 +0100, jcvklashfjash napisał(a):

> Pracuję w Krakowie, natomiast mieszkam poza nim. I tak mi przyszło do
> głowy (być może niesłusznie), że pracodawca krakowski, mając do wyboru
> mieszkańca Krakowa, a mieszkańca spoza miasta, wybierze tego pierwszego.
> Dlatego usunąłem adres zamieszkania z CV.

Na pewno jest to argument, który spora część pracodawców weźmie pod uwagę.
Najczęściej oczywiście górę biorą inne czynniki, ale np. u mnie sprawdzamy
skąd jest kandydat i jeśli to jest naszym zdaniem daleko, wtedy upewniamy
się, że nie będzie problemu z dojazdem, lub też że np. faktycznie człowiek
mieszka gdzieś indziej (bliżej).

> Pytanie tylko, czy to nie spowoduje też odrzucenia tego CV przez
> pracodawcę? Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc ma coś do
> ukrycia.

Jeśli jest dużo kandydatur, to brak danych może zaważyć na tym, że w części
rekrutacji odpadniesz.
Ale nie wiem, co chciałbyś tym uzyskać, przecież i tak w końcu adres
zamieszkania będziesz musiał podać :)


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik "jcvklashfjash" <f...@f...csk>

Pracuję w Krakowie, natomiast mieszkam poza nim. I tak mi przyszło do
głowy (być może niesłusznie), że pracodawca krakowski, mając do wyboru
mieszkańca Krakowa, a mieszkańca spoza miasta, wybierze tego pierwszego.
Dlatego usunąłem adres zamieszkania z CV.

Pytanie tylko, czy to nie spowoduje też odrzucenia tego CV przez
pracodawcę? Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc ma coś do
ukrycia.

Jak sądzicie, czy dobrze rozumuję?
--
MZ dobrze, tj z tego wszystkiego co powyżej lepiej podać, że się mieszka w
Krakowie mimo, że się nie mieszka. O ile oczywiście nie chodzi o podanie
pełnego adresu do korespondencji.

do góry

Órzytkownik "jcvklashfjash" napisał:
> Pracuję w Krakowie, natomiast mieszkam poza nim. I tak mi przyszło do
> głowy (być może niesłusznie), że pracodawca krakowski, mając do wyboru
> mieszkańca Krakowa, a mieszkańca spoza miasta, wybierze tego pierwszego.
> Dlatego usunąłem adres zamieszkania z CV.
> Pytanie tylko, czy to nie spowoduje też odrzucenia tego CV przez
> pracodawcę? Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc
> ma coś do ukrycia. Jak sądzicie, czy dobrze rozumuję?

a ty pewnei jeszcze w CV podajesz wiek i stan cywilny?:O)
jakie znaczenie dla procodawcy ma twoje miejsce zamieszkania?:O)
nie umieszczej tam niepotszebnych danych, a jak ktoś się o to miejsce upomni
to od razu wiadomo że to jakiś kanciasz i kombinator i daj sobie z nim
siana:O)

do góry

jcvklashfjash pisze tak:

> Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc ma coś do
> ukrycia.

no i dobrze rozumuje, mam do ukrycia adres.

a może mieszkam w syfiastej dzielnicy i chcę się wyrwać a może w pałacu
za miastem i chcę się pointegrować z plebsem bo mi się nudzi w pałacu.

Z adresu mozna wywnioskowac status majatkowy pracownika i okreslić ew
skłonność do uginania się i ustępstw. Moze się załapię do pracy a może
nie a adres pójdzie w świat. Nie wolno robić zdjęć ulicom a podawać
adresy to można.

--
mariusz

do góry

Dnia 22-11-2010 o 09:57:14 Kapsel <k...@p...onet.pl>
napisał(a):

>> Pracuję w Krakowie, natomiast mieszkam poza nim. I tak mi przyszło do
>> głowy (być może niesłusznie), że pracodawca krakowski, mając do wyboru
>> mieszkańca Krakowa, a mieszkańca spoza miasta, wybierze tego pierwszego.
>> Dlatego usunąłem adres zamieszkania z CV.
>
> Na pewno jest to argument, który spora część pracodawców weźmie pod
> uwagę.
> Najczęściej oczywiście górę biorą inne czynniki, ale np. u mnie
> sprawdzamy
> skąd jest kandydat i jeśli to jest naszym zdaniem daleko, wtedy upewniamy
> się, że nie będzie problemu z dojazdem, lub też że np. faktycznie
> człowiek
> mieszka gdzieś indziej (bliżej).
>
>> Pytanie tylko, czy to nie spowoduje też odrzucenia tego CV przez
>> pracodawcę? Może sobie pomyśleć: gość nie podaje adresu, więc ma coś do
>> ukrycia.
>
> Jeśli jest dużo kandydatur, to brak danych może zaważyć na tym, że w
> części
> rekrutacji odpadniesz.
> Ale nie wiem, co chciałbyś tym uzyskać, przecież i tak w końcu adres
> zamieszkania będziesz musiał podać :)
>
>
Bedzie musial, ale dopiero pozniej. Czesto ktos celowo nie podaje adresu,
bo np. ma w planach przeprowadzke z Wawy do P-nia (gdzie jest np. ta
praca). W dzisiejszych czasach totalnego popier...lenia wszystkich i
wszystkiego, lepiej po prostu nie podawac, ze pochodzi sie z Wawy, bo
potencjalny pracodawca stwierdzi, ze "łeeee tak daleeeekooo, to od razu
wypad z nim - bierzemy tego z Leszna". Jednaze jesli nie podam, to
potencjalny pracodawca nie musi wiedziec, ze jestem z Wawy i jest wieksza
szansa, ze podczas rozmowy tel. moge go przekonac, iz mam zamiar
przeprowadzic sie do P-nia i w dodatku gdzies blisko firmy, co by nie
tracic na paliwie/biletach.

Niestety wiele osob (mowa o rekruterach) tego nie rozumie
(lenistwo/glupota?) i osądza innych wzgledem siebie. Przeprowadzka wydaje
im sie jak podroz w kosmos i wola miernego, ale "swojego", lecz to juz
inny temat...

PS. Czasami nie ma sensu podawac pelnego adresu, bo wiele ogloszen to
zwykle spamiarki. To samo z emailami - najlepiej zrobic sobie osobna
skrzynke do tego celu.

do góry

Thu, 25 Nov 2010 22:54:15 +0100, jurajski Jaskiniowiec napisał(a):

> Bedzie musial, ale dopiero pozniej. Czesto ktos celowo nie podaje adresu,
> bo np. ma w planach przeprowadzke z Wawy do P-nia (gdzie jest np. ta
> praca). W dzisiejszych czasach totalnego popier...lenia wszystkich i
> wszystkiego, lepiej po prostu nie podawac, ze pochodzi sie z Wawy, bo
> potencjalny pracodawca stwierdzi, ze "łeeee tak daleeeekooo, to od razu
> wypad z nim - bierzemy tego z Leszna". Jednaze jesli nie podam, to
> potencjalny pracodawca nie musi wiedziec, ze jestem z Wawy i jest wieksza
> szansa, ze podczas rozmowy tel. moge go przekonac, iz mam zamiar
> przeprowadzic sie do P-nia i w dodatku gdzies blisko firmy, co by nie

W takiej sytuacji podałbym normalnie adres z jakąś adnotacją przy mieście,
np. "wkrótce Poznań" czy jakoś, żeby pozwolić na szybką analizę sytuacji
rekruterowi.


Mnie spotyka często odwrotna sytuacja - dzwonią headhunterzy ze stolicy,
czy innego Gdańska i proponują pracę za niewiadomo ile, nie rozważając w o
ogóle, że ze Śląska mam tam kawał drogi i może nie chcę się przeprowadzać
:]
Oczywiście o fakcie miejsca pracy trzeba się samemu wywiedzieć, bo rozmowa
jest nakierowana na ocenę mnie, a nie pracodawcy... ehh, dziki zachód.

--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry