eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeproblem z pracownikiem... › Re: problem z pracownikiem...
  • Data: 2006-06-19 23:37:10
    Temat: Re: problem z pracownikiem...
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte napisał(a):
    > W wiadomości news:e7760e$h0b$2@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
    > <m...@d...doPLer> pisze:
    >
    >> Zatrzymywanie pracowników chcących odejść jest jednym z gorszych
    >> błędów, jakie menedżer może
    >> popełnić.
    >
    > Dlaczego tak uważasz?
    Mała korekta, bo wyrazilem się nieprecyzyjnie - zatrzymywanie za wszelką
    cenę.

    Najczęściej wiąże się to ze spełnieniem jakichś indywidualnych wymagań
    lub roszczeń pracownika, co przez pozostałych może być odebrane jako
    faworyzowanie (spadek motywacji) albo zaowocować postawieniem ultimatum
    przez nich. Wówczas menedżer staje się marionetką, daje się manipulować.

    Oczywiscie mam na myśli taką sytuację, w której w miarę równo traktuje
    się wszystkich pracowników a nie np. jednemu handlowcowi płaci 1000
    podstawy, drugiemu 2000 a trzeci ma tylko prowizję. To też idiotyczny
    błąd i nic dziwnego, że np. ten trzeci domaga się zrównania podstaw.

    Jeśli powodem odejścia jest np. zła sytuacja w zespole (złe traktowanie)
    albo względy rodzinne (np. w nowej pracy grafik pracy nie koliduje z
    życiem rodzinnym młodej matki) albo cokolwiek innego co nie przekracza
    możliwości działu i wiąże się z wprowadzeniem małej zmiany - po
    dokładnym rozpozaniu przyczyn chęci odejścia, można negocjować z
    pracownikiem. Negocjować - a nie spełniać wszystkie wymagania
    pracownika. Jeśli jest inaczej - wymusza to duże zmiany albo spowoduje
    duże dysproporcje w traktowaniu odchodzącego pracownika i pozostałych -
    IMO nie ma sensu.

    Wiadomo, że są wyjątki od reguły albo sytuacja ma rozne oblicze dla
    roznych stanowisk. Najgorsze chyba wowczas, gdy dotyczy jednego z wielu
    pracowników tego samego szczebla.

    No i zatrzymywanie pracownika, który "stracił zainteresowanie pracą" to
    IMO działanie podobne do pieczołowitego dbania o rozwijające się w
    organizmie komórki rakowe.

    pozdr.
    m.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1