eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy › Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
  • Data: 2006-08-18 18:31:00
    Temat: Re: czy sie stoi czy sie lezy 1000 ileś się nalezy
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 18 Aug 2006 18:18:35 +0200, Jan Słupicki <j...@p...pl>
    w <ec4p8i$rnq$1@atena.e-wro.net> napisał:

    > To że można przebierać w ofertach nie znaczy że się je losuje.

    To, że można przebierać w ofertach oznacza, że systemy przebierania w
    ofertach są co najmniej niezdefiniowane.

    >> Umiejętnośc ukończenia studiów jest tylko umiejętnością ukończenia
    >> studiów i jak ona mogłabybyć cenna dla pracodawcy jest dla mnie zagadka,
    >> na którą z przyjemnością poznałbym odpowiedź.
    >> Gościu po studiach może być takim samym głąbem, jak gościu przed
    >> studiami, jednak aby to sprawdzić, trzeba sprawdzić gościa.
    >
    > Ale gościu po studia ma za sobą 5 lat nauki - umie się uczyć
    > i ma szersze horyzonty niż ten co tego nie przeszedł.

    To akurat dyskusyjne, goście po studiach technicznych mogą mieć problemy
    z pisaniem ortograficznym.
    Cytat ze znajomego - u naszych developerów wymagamy angielskiego. I oni
    potrafią czasem pisać You przez U w mailach za granicę.

    > Oczywiście są różne wyjątki (takie samouki i inne Janki
    > Muzykanty) ale nie mają one wpływu na ragułę.
    > Jak jest do wyboru dwóch gości o podobnych umiejętnościach
    > i doświadczeniu a tylko jeden jest 'mgr' to się bierze właśnie
    > jego. Często wybierany jest nawet ten z mniejszym doświadczeniem
    > ale z wyższym doświadczeniem.

    Jak jest dwóch, i jest tak, że jeden ma doświadczenia a drugi papier, to
    opłaca się przesłuchać obu.
    I w tym momencie jednak gościu z doświadczeniem będzie miał do przodu.
    Zresztą - zależy od polityki firmy.

    >> Po to, aby jakoś sprawdzić te ukryte umiejętności są rozmowy i testy
    >> kwalifikacyjne.
    >
    > Aby się dostać na te rozmowy i testy to musisz przejść przez sito
    > oceny CV. Jak nie masz wykształcenia to mało kto będzie chciał
    > z tobą gadać czy cię testować. Na wiele stanowisk wykształcenie
    > wyższe to warunek niezbędny - choćbyś miał nie wiem jakie
    > umiejętności to cię nie przyjmą bez papierka.

    A na wiele - nieszczególnie. Znowu zależy od pracodawcy.
    Bez kierunkowego wykształcenia adminem można być spoko.
    Developerem - już trudniej, bo potem powstają potworki, że proszę
    siadać. Prawnikiem - tak samo.

    >> Super dowodzenie, nie było badań korelacji umiejętności -> zarobki, to
    >> takietwierdzenie jest automatycznie gorsze niż twierdzenie, że to wyższe
    >> wykształcenie generuje wyzsze zarobki.
    >
    > Cóż - masz jedno twierdzenie które zostało potwierdzone
    > badaniami i drugie które nie zostało. Któremu zaufasz ?
    > Mogę podać szereg innych twierdzeń nie popartych żadnymi
    > badaniami. Czy ich wartość mam traktować z równym zaufaniem ?
    > Np. przychodzenie na rozmowę nieogolonym, skrapianie
    > CV perfumami, zajęcza łapka w kieszeni. Wielu ludzi w to wierzy
    > ale czy na tym opierać swoją karierę zawodową ?

    No jakbym aplikował na stanowisko programisty java na przykład, to
    wolałbym mieć 5 lat doświadczenia w javie niż na przykład doktorat bez
    doświadczenia.
    Dwa pierwsze - nieogolenie się i skrapianie CV perfumami to jakieś
    absurdy, serio ludzie tak robią?

    >> Good for you. Z jakiego stanu startowały te zarobki, że poszybowały?
    >
    > Publicznie nie jest rozsądnie mówić o konkretnych kwotach.
    > Mogę tylko powiedzieć że z dobrego na super :-)

    :))

    >> A przede wszystkim - jaka firma?
    >
    > Teraz freelancer.

    Masz mechanizm kuli sniefowej - byłeś dobry - miałeś i masz
    umiejętności, teraz je tylko potwierdziłeś u jakiegoś ogólnie kojarzonego
    wydawcy certyfikatów, co odwala sporą część roboty która w innym
    przypadku jest robiona podczas rekrutacji, i to potwierdzenie widać na
    etapie przesiewania papierów.

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1