eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzybka zmiana pracy › Re: Szybka zmiana pracy
  • Data: 2005-07-31 20:21:14
    Temat: Re: Szybka zmiana pracy
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:dcj90o$5hf$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >> To prawda (choć co do GB mam wątpliwości). Ale:
    >> - to agrument chybiony, bo trudno udowodnić bezpośrednią zależnośc dobrej
    >> sytuacji na rynku pracy od istnienia (lub nie) KP. co sądzić o
    >> państwach, w
    > Właśnie, właśnie. Tym samym niekoniecznie prawdą jest to co napisałeś
    > wcześniej, że bez kodeksu pracy istniała by "dżungla i dzicz". Tzn. być
    > może by istniała, ale w dobrym tych słów znaczeniu.
    E! Naprawdę w to wierzysz? Nie widzisz, co jest teraz czy jak?

    >> - w większości państw europejskich (ograniczmy sie do takich, bo są w
    >> miarę porównywalne) odpowiedniki KP istnieją. ciekawe - czemu nie zostały
    >> zlikwidowane?
    > Europejskie kraje jest dobrze porównywać, bo wszystkie charakteryzują
    > się podobnie stagnującym wzrostem gospodarczym ;)
    To popatrzmy i wzorujmy sie na Chinach. One mają teraz niezły power
    gospodarczy. Lecimy do Azji?
    Poza tym - jak długo i do jakiego pułapu może działać wzrost gospodarczy?
    Bez ograniczeń?

    > W szczegóły nie wnikam, chodziło mi o zasadę (błędną IMHO): brak
    > kodeksu -> "rypanie" pracownika (przepraszam za kolokwializm ;).
    No właśnie tu mam zupełnie odmienne zdanie, bo kodeks jest, a pracownika i
    tak próbuje sie "rypać" (oczywiście też przepraszam za kolokwializm).
    Ale jest w tym coś ważniejszego, czego chyba nie bierzesz pod uwagę. Jest to
    bezwładnośc zachowań społecznych, wynikająca z przyzwyczajenia. U nas
    zakorzenione latami cwaniactwo w pewnych (wielu?) dziedzinach jest cechą
    pożądaną, zazdroszczona po cichu a efektywność jej stosowania -
    usprawiedliwiana, ba! godne pozazdroszczenia. I dlatego pracodawca "rypiący"
    pracowników będzie wśród swoich tolerowany czy naśladowany, a pracownik
    "robiący" pracodawcę wśród swoich tak samo.
    Mentalność zmienia się o wiele dłużej i trudniej niż przepisy.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1