eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRóżnice: koordynator vs kierownik vs specjalista › Re: Różnice: koordynator vs kierownik vs specjalista
  • Data: 2008-07-21 18:02:44
    Temat: Re: Różnice: koordynator vs kierownik vs specjalista
    Od: "entroper" <e...@C...spamerom.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Magieer" <f...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:g62djn$t4g$1@news.onet.pl...

    > To prawda, jednak to w ASO prędzej znajdziesz pomoc niż u pana
    > Staszka-złota-rączka.

    Wszystko zależy od poziomu pana Staszka. Znów - stereotypowo - pan Staszek
    może być kowalem, który nie zepsuje tylko Żuka albo Poloneza, ale równie
    dobrze pan Staszek może być byłym i całkiem zdolnym pracownikiem ASO, który
    przeniósł się na swoje. A na jego miejscu w ASO siedzi szczawik bez żadnego
    pojęcia, uczy się dopiero ale jest tani.

    > jednak w przypadku uszkodzenia, dajmy na to cewki, ASO zorganizuje ją
    > szybciej i sprawniej. I drożej, ofkorsowo :).

    Zgadza się tylko, że drożej (dużo drożej). Szybciej tylko główne stacje w
    największych miastach - i tylko one mają w miarę sensownie wypełnione
    magazyny. Reszta g.. ma, tylko absolutne podstawy, klocki, świece, kilka
    popularniejszych elementów zawieszenia, resztę ściągają prawie tak samo
    wolno (czy też tak samo szybko) jak dobre sklepy.

    > O elektryce, czy elektronice, pan Staszek wie tyle, ze jest. Ale potem
    jest
    > problem z podpinaniem do kompa, diagnozie, etc. Szkoda słów, to chyba
    NTG...

    Przy "ambitnym" uszkodzeniu ASO zgaduje tak samo jak pan Staszek, przewaga
    taka, że mogą mieć coś na podmianę. Dobry elektryk/elektronik nie posiedzi
    długo w ASO :)
    BTW, różnice ASO - pan Staszek dość dobrze ilustrują jak to jest z tym
    zakresem obowiązków. W ASO każdy robi swoje (i wie co ma robić a czego nie),
    panuje Porządek przez duże P (a więc ideał wg. Ciebie), ale módl się, żeby
    gość przyjmujący zlecenie dobrze Cię zrozumiał (bo często jest
    nietechniczny), majster dobrze to zlecenie odczytał i po skończonej pracy
    wszystko poprzykręcał tam gdzie było a pan z zaopatrzenia zamówił co trzeba.
    No i żeby samochód wyjechał w lepszym stanie niż wjechał, bo ISO900x w
    niewielkim stopniu to zapewnia :)

    e.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1