eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeRozmowa na Poczcie Polskiej › Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
  • Data: 2005-03-29 08:55:59
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "vertret\(at\)op.pl" <vertret @ op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jan Kowalski" <J...@n...pisz.tu> napisał w wiadomości
    news:1957352179.20050329102843@nie.pisz.tu...
    > Ano tak, że w tej dziedzinie możliwa jest wysoka konkurencja pomiędzy
    > podmiotami realizującymi tą funkcję.
    > Już np. w mieszkalnictwie wolny rynek OK, ale poza nim nawet w mocno
    > rozwiniętych państwach funkcjonuje budownictwo komunalne
    > (mieszkaniowe), zabezpieczające możliwości bytowe w tym zakresie dla
    > uboższych warstw społeczeństwa.

    Ja pisze o zaletach wolnego rynku a nie o niebudowaniu mieszkan komunalnych.
    Jeżeli chce jako część miejskiej spoleczności, aby byly mieszkania dla tych,
    którym sie noga podwineła to nie znaczy to, że miasto ma nałożyć na mnie
    podatek i pan urzędnik da szwagrowi te kase i szwagier postawi baraki za
    cene hotelu****


    > W energetyce np. nie jest to łatwe do realizacji (mocna konkurencja,
    > czy "elektrownie dla ubogich") i dlatego możliwości wynikające z
    > całkowitego lub częściowego monopolu muszą być w pewnym stopniu
    > łagodzone przez właściwe regulacje, czy dodatkowo np. system dopłat.

    A dlaczego się martwisz o elektrownie? jesteś właścicielem jakiejś i monopol
    jest ci na rękę?
    Uważasz, że konkurencja w prądzie nie jest technicznie możliwa?
    Są kraje, gdzie o tym nie wiedza i klient ma do wyboru prąd od paru
    dostawców.


    > Ps. Dobra dyskusja polega na tym, że strony nie zawężają punktu
    > widzenia wyłącznie do własnych racji, nawet jeśli zasadnicze tezy
    > wydają się być dobrze uzasadnione.

    No właśnie próbuje zrozumieć racje dyskutantów, ale widocznie jestem
    ograniczony bo za nic nie moge sobie wyobrazić sytuacji, w której lepiej
    bedzie dla mnie, gdy o tym gdzie i za ile kupie prąd ma decydować urzędnik a
    nie ja sam.


    vertret

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1