Wakacje studenckie: praca czy odpoczynek?

Przeczytaj także: Praca sezonowa w wakacje

Referencje na wagę złota

Każde rozwiązanie ma swoje zalety. Zatem które z nich jest najkorzystniejsze dla studentów? – Mając do wyboru prostą – często niskopłatną – pracę i bezpłatny staż w renomowanej firmie - warto wybrać staż. Lepiej zainwestować w budowanie swojego CV, które zaprocentuje nam w przyszłości – radzi Krzysztof Inglot Dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service. Praktyki to szansa na nawiązanie relacji z pracodawcą i zdobycie doświadczenia. Warto dobrze zaprezentować się, ponieważ przyniesie nam to atrakcyjne referencje. - Bardzo ważne jest, aby stale rozszerzać swoją listę referencyjną. Nawet jeśli nie zamieścimy jej w CV, to będzie można ją wykorzystać podczas rozmowy kwalifikacyjnej – tłumaczy Krzysztof Inglot. – Dlatego też liczy się, w jakiej firmie odbywamy nasz staż. Im lepsza i bardziej rozpoznawalna, tym lepiej dla naszej pozycji na rynku – dodaje Inglot.

Płatne, czy bezpłatne

Rynek pracy nie jest obecnie w najlepszym położeniu. Duże bezrobocie wśród absolwentów (28,9 tys bezrobotnych absolwentów szkół wyższych do 27 roku życia: dane GUS 04.2013r.) sprawia, że większość staży dostępnych na rynku jest raczej bezpłatna, chociaż dla wielu młodych ludzi nawet bezpłatna aktywność jest szansą na wyróżnienie się spośród rówieśników. Najlepsi studenci mają jednak szansę na zarobek podczas stażu. Firmy konsultingowe, międzynarodowe korporacje zazwyczaj oferują pewne wynagrodzenie. Dobrze płatne są także staże zagraniczne. Na niewysoki zarobek mogą także liczyć laureaci konkursów typu „Grasz o staż”. – Praktyki najczęściej oferują firmy z branży usługowej oraz finansowej. Większość banków zaprasza młodych ludzi do siebie, aby zdobyli pierwsze doświadczenie. Najmniej ofert proponuje przemysł – wyjaśnia Krzysztof Inglot. Staże całoroczne zyskują na popularności, co oznacza, że firmy zapraszają kandydatów nie tylko w wakacje. To pozytywna zmiana.

Ambicja i aktywność

Praktyki są najczęściej adresowane do studentów, chociaż tegoroczni maturzyści też mogą spróbować szczęścia. – Rok, w którym zdaje się maturę to zazwyczaj czas najdłuższych wakacji w życiu. Chcąc połączyć przyjemne z pożytecznym, warto część czasu poświęcić na wypoczynek, a część na zdobycie pierwszego doświadczenia zawodowego – radzi Krzysztof Inglot. Młodzi ludzie obecnie szybciej wchodzą na rynek pracy, niż kilka lat temu. Zwiększyło się tempo życia, a studenci bardzo często jeszcze przed rozpoczęciem studiów mają wizję swojej kariery zawodowej i nie chcą czekać z jej realizacją. – Obecnie na rynku pracy najbardziej liczy się ambicja i aktywność. Z punktu widzenia rekruterów najatrakcyjniejszy jest kandydat, który bierze życie w swoje ręce i podczas rozmowy kwalifikacyjnej może pochwalić się swoimi osiągnięciami – tłumaczy Krzysztof Inglot. - Takie podejście w przyszłości procentuje i pierwotny wysiłek w dłuższej perspektywie opłaci się – podsumowuje Krzysztof Inglot.