eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › wypowiedznie i kolejna umowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-11-24 17:18:32
    Temat: wypowiedznie i kolejna umowa
    Od: "Damian_P." <t...@p...onet.pl>

    Witam ponownie,

    16 listopada pisałem tu w sprawie aneksu do wypowiedzenia i doradziliście
    żeby takiego aneksu nie podpisywać bo jest to działanie nieprawne. Tak też
    powiedziałem szefowi, on to sprawdził w firmie która prowadzi mu księgowość
    i płace, i przyznał mi racje.
    Z tym że powiedział ze teraz to jest już za późno na wycofanie wypowiedzenia
    ( musi być na 1 miesiąc przed zakończeniem okresu wypowiedzenia), i
    zaproponował inne rozwiązanie.
    Najpierw chciał żeby oddać mu wypowiedzenie i podpisać kolejne z datą
    wsteczna na co się nie zgodziłem. Następnie chciał dać mi umowę zlecenie
    którego też nie przyjąłem, a na końcu umowę na okres 2 miesięcy.

    I tu moje pytania do was. W poprzedniej dyskusji Flyer napisał że
    pracodawca powinien w takim wypadku dąć umowę na czas nieokreślony, a jeśli
    nie da ( więcej nie chce się kłóci bo wcale nie da mi nawet tej 2
    miesięcznej umowy) to czy taka umowa może być traktowana jako na czas
    nieokreślony tak jak było przy trzeciej kolejnej umowie na czas określony.

    I jeszcze jedno pytanie. Czy przy wypowiedzenie z przyczyn zakładu pracy (
    likwidacja stanowiska pracy - firma mała 4 pracowników) należy się jakąś
    odprawa czy nie, bo w tej sprawie to wogle się nie oriętuję.

    --
    Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi
    Damian_P.



  • 2. Data: 2003-11-24 20:02:46
    Temat: Re: wypowiedznie i kolejna umowa
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Damian_P.; <bpteha$f4s$1@news.onet.pl> :

    > 16 listopada pisałem tu w sprawie aneksu do wypowiedzenia i doradziliście
    > żeby takiego aneksu nie podpisywać bo jest to działanie nieprawne. Tak też
    > powiedziałem szefowi, on to sprawdził w firmie która prowadzi mu księgowość
    > i płace, i przyznał mi racje.
    > Z tym że powiedział ze teraz to jest już za późno na wycofanie wypowiedzenia
    > ( musi być na 1 miesiąc przed zakończeniem okresu wypowiedzenia), i
    > zaproponował inne rozwiązanie.
    > Najpierw chciał żeby oddać mu wypowiedzenie i podpisać kolejne z datą
    > wsteczna na co się nie zgodziłem. Następnie chciał dać mi umowę zlecenie
    > którego też nie przyjąłem, a na końcu umowę na okres 2 miesięcy.

    Słuchaj - zastanów się czego Ty chcesz, a czego chce Twój szef, bo jak
    na razie mam wrażenie, że balansujesz [nie wiadomo dlaczego JESZCZE] na
    linie.
    >
    > I tu moje pytania do was. W poprzedniej dyskusji Flyer napisał że
    > pracodawca powinien w takim wypadku dąć umowę na czas nieokreślony, a jeśli
    > nie da ( więcej nie chce się kłóci bo wcale nie da mi nawet tej 2
    > miesięcznej umowy) to czy taka umowa może być traktowana jako na czas
    > nieokreślony tak jak było przy trzeciej kolejnej umowie na czas określony.

    Sprawdziłem w swojej wysyłkowni i nie znalazłem. Owszem przygotowywałem
    post w podobnym tonie [ale go wykasowałem przed wysłaniem], czyli
    prawdopodobnie kiedyś istniał przepis lub wykładnia, że dopuszczenie do
    pracy niepracownika oznacza zawarcie z nim umowy, a przy zastosowaniu
    przepisu o trzeciej umowie oznacza umowę na czas nieokreślony [tego
    kawałka na pewno bym nie napisał], ale ostatni z wymienionych przepisów
    jest [był???] zawieszony do czasu wejścia do UE, a na dowód pierwszej
    części mojego "czyli" nie znalazłem swego czasu artykułu w KP [w
    odpowiedzi na zupełnie inny wątek], więc nawet nie mam odwagi wprowadzać
    Ciebie w błąd. Dlatego radziłem wizytę w PIPie u prawnika, mającego
    dyżury - owszem, czasami zachowuję się nieodpowiedzialnie, ale w tym
    przypadku chyba jednak nie.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)


  • 3. Data: 2003-11-24 20:33:14
    Temat: Re: wypowiedznie i kolejna umowa
    Od: "Damian_P." <t...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bpto87$ln6$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Damian_P.; <bpteha$f4s$1@news.onet.pl> :
    >
    > > 16 listopada pisałem tu w sprawie aneksu do wypowiedzenia i
    doradziliście
    > > żeby takiego aneksu nie podpisywać bo jest to działanie nieprawne. Tak
    też
    > > powiedziałem szefowi, on to sprawdził w firmie która prowadzi mu
    księgowość
    > > i płace, i przyznał mi racje.
    > > Z tym że powiedział ze teraz to jest już za późno na wycofanie
    wypowiedzenia
    > > ( musi być na 1 miesiąc przed zakończeniem okresu wypowiedzenia), i
    > > zaproponował inne rozwiązanie.
    > > Najpierw chciał żeby oddać mu wypowiedzenie i podpisać kolejne z datą
    > > wsteczna na co się nie zgodziłem. Następnie chciał dać mi umowę zlecenie
    > > którego też nie przyjąłem, a na końcu umowę na okres 2 miesięcy.
    >
    > Słuchaj - zastanów się czego Ty chcesz, a czego chce Twój szef, bo jak
    > na razie mam wrażenie, że balansujesz [nie wiadomo dlaczego JESZCZE] na
    > linie.

    Szef mnie potrzebuje na 2 miesiace po zalapal ostatnio 2 instalacje i zalezy
    mu na czasie,a. kolega ktory ze mna pracuje moze sobie sam nie poradzic. A
    gdyby chcial kogos zatrudnic to Ja chyba i tak mam pierwszenstwo.

    Z tym balansowaniem to masz troche racji bo chce jak najdluzej jak sie da
    popracowac w tej firmie bo nie jest tak znowu źle tylko systuacja finamsowa
    firmy jest slaba.

    > >
    > > I tu moje pytania do was. W poprzedniej dyskusji Flyer napisał że
    > > pracodawca powinien w takim wypadku dąć umowę na czas nieokreślony, a
    jeśli
    > > nie da ( więcej nie chce się kłóci bo wcale nie da mi nawet tej 2
    > > miesięcznej umowy) to czy taka umowa może być traktowana jako na czas
    > > nieokreślony tak jak było przy trzeciej kolejnej umowie na czas
    określony.
    >
    > Sprawdziłem w swojej wysyłkowni i nie znalazłem. Owszem przygotowywałem
    > post w podobnym tonie [ale go wykasowałem przed wysłaniem],

    Wlasnie sprawdzilem masz racje pomylilem autora, sory byl nim "gonia i
    zeniu" , przenosilem do worda i przez pomylke podpisalem twoim nickiem :-))

    czyli
    > prawdopodobnie kiedyś istniał przepis lub wykładnia, że dopuszczenie do
    > pracy niepracownika oznacza zawarcie z nim umowy, a przy zastosowaniu
    > przepisu o trzeciej umowie oznacza umowę na czas nieokreślony [tego
    > kawałka na pewno bym nie napisał], ale ostatni z wymienionych przepisów
    > jest [był???] zawieszony do czasu wejścia do UE, a na dowód pierwszej
    > części mojego "czyli" nie znalazłem swego czasu artykułu w KP [w
    > odpowiedzi na zupełnie inny wątek], więc nawet nie mam odwagi wprowadzać
    > Ciebie w błąd. Dlatego radziłem wizytę w PIPie u prawnika, mającego
    > dyżury - owszem, czasami zachowuję się nieodpowiedzialnie, ale w tym
    > przypadku chyba jednak nie.
    >
    > Flyer

    Dzieki, mam nadzieje ze ktos jeszce cos doda.

    --
    Damian_P.





  • 4. Data: 2003-11-24 20:36:33
    Temat: Re: wypowiedznie i kolejna umowa
    Od: "Damian_P." <t...@p...onet.pl>

    A może ktoś się orientuje czy po takiej umowie jak opisałem wyżej gdybym się
    musiał zarejestrować w urzędzie pracy to dostane zasiłek dla bezrobotnych
    przez 6 miesięcy czy mniej.
    --
    Damian_P.



  • 5. Data: 2003-11-25 01:41:32
    Temat: Re: wypowiedznie i kolejna umowa
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Damian_P.; <bptq4j$po7$1@news.onet.pl> :

    > Szef mnie potrzebuje na 2 miesiace po zalapal ostatnio 2 instalacje i zalezy
    > mu na czasie,a. kolega ktory ze mna pracuje moze sobie sam nie poradzic. A
    > gdyby chcial kogos zatrudnic to Ja chyba i tak mam pierwszenstwo.

    Tylko kiedy szef uzna, że jednak może sobie [kolega] poradzić sam - a
    raczej kiedy wybierze drogę mniej pewną, ale łatwiejszą do osiągnięcia?
    Na marginesie - to tylko słowa pisane, w realu zawsze jest trochę
    inaczej, ale jeżeli chcesz ostro grać, to musisz być pewien swojego, bo
    przesrasz sprawę.

    > Z tym balansowaniem to masz troche racji bo chce jak najdluzej jak sie da
    > popracowac w tej firmie bo nie jest tak znowu źle tylko systuacja finamsowa
    > firmy jest slaba.

    Ja bym się dowiedział o terminy wnoszenia spraw do SP [sorry, zaraz idę
    spać, więc nie zacznę szukać] - w zależności od tego i od tego, czy
    wzmiankowani przez Ciebie UGD [użytkowni grupy dyskusyjnej] mają rację,
    istnieje szansa na to, żebyś się zgodził na umowę dwumiesięczną a
    domagał się przywrócenia do pracy po jej wygaśnięciu [choć na pracę w
    przypadku wniesienia sprawy do SP bym już nie liczył, raczej na
    odszkodowanie] - terminy są o tyle ważne, że po prostu wygasają po
    pewnym czasie i nie wiem, czy możesz wnosić do SP sprawę po dwóch
    miesiącach.

    A osobiście [sam dla siebie] - powalczyć bym powalczył, ale mimo
    wszystko wołałbym nie palić mostów za sobą - zawsze możesz ponegocjować
    jakiś kawałek etatu, żeby być pod ręką, a nie stanowić obciążenia dla
    firmy - z tego co napisałeś Szef świnią raczej nie jest i macie
    wzajemnie dobry kontakt.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
    ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1