eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2007-07-31 21:21:20
    Temat: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "malarz2007" <m...@o...eu>

    Witam,
    w polowie grudnia mialem wypadek w pracy. Po wykorzystaniu 182, cos tam :)
    dni zwolnienia, ZUS przyznal mi swiadczenie rehabilitacyjne na 3 m-ce. Po
    ich uplynieciu zamierzam starac sie o kolejne 3 m-ce swiadczenia
    rehabilitacyjnego. Jestem zatrudniony na czas nieokreslony, pracuje w firmie
    ponad 4 lata.
    W KP, nie pamietam juz jaki artykul, wyczytalem, ze (chyba - dlatego pytam),
    pracodawca moze ze mna rozwiazac umowe o prace bez wypowiedzenia, po 3
    m-cach swiadczenia rehabilitacyjnego.
    Czy dobrze rozumiem KP ? Mniemam, ze nie, bo jezyk tego przepisu przewyzsza
    nawet enigmatycznosc obecnie rzadzacych.

    Stad pytania :
    - kiedy moj pracodawca moze mnie zwolnic bez wypowiedzenia ?
    - czy ma na to wplyw fakt, ze jestem czlonkiem ZZ ?
    - czy w razie zwolnienia, gdy wciaz jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym,
    pracodawca wyplaci mi ekwiwalent za zalegly urlop ?
    - czy moge po ustaniu choroby zwrocic sie do Sadu Pracy o przyrocenie mnie
    do pracy ?

    I sam nie wiem, o co jeszcze pytac. Wiem, ze po wypadku w czasie pracy i po
    tak dlugiej nieobecnosci - w tym czasie zmiana szefa - beda chcieli mnie
    zwolnic, i to bardzo. Ja tez chce odejsc, ale za jak najwieksza cene :)

    Bardzo prosze grupowiczow o rady.

    Pozdrawiam

    malarz



  • 2. Data: 2007-07-31 21:38:12
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2007-07-31 23:21 [malarz2007] napisał(a):

    > W KP, nie pamietam juz jaki artykul, wyczytalem, ze (chyba - dlatego pytam),

    53

    > - kiedy moj pracodawca moze mnie zwolnic bez wypowiedzenia ?

    Następnego dnia po upłynięciu tych 3 miesięcy świadczenia
    rehabilitacyjnego jeśli je przedłużysz.

    > - czy ma na to wplyw fakt, ze jestem czlonkiem ZZ ?

    ZZ to zło. Organizację pewnie poinformuje ale w tym wypadku raczej nie
    mają nic do powiedzenia.

    > - czy w razie zwolnienia, gdy wciaz jestem na swiadczeniu rehabilitacyjnym,
    > pracodawca wyplaci mi ekwiwalent za zalegly urlop ?

    Tak.

    > - czy moge po ustaniu choroby zwrocic sie do Sadu Pracy o przyrocenie mnie
    > do pracy ?

    Z ciekawości... Po co, skoro nie chcesz tam pracować?
    Do sądu w ostateczności. Jeśli wrócisz przed upływem 6 miesięcy od
    zwolnienia to pracodawca powinien Cię zatrudnić ponownie i bez sądu.
    Fakt, że stwierdzenie "w miarę możliwości" (art. 53, § 5 KP) daje mu tu
    pewne pole manewru.

    > I sam nie wiem, o co jeszcze pytac. Wiem, ze po wypadku w czasie pracy i po
    > tak dlugiej nieobecnosci - w tym czasie zmiana szefa - beda chcieli mnie
    > zwolnic, i to bardzo. Ja tez chce odejsc, ale za jak najwieksza cene :)

    Nie masz tu raczej na czym zarobić a przekombinować zawsze łatwo.

    --
    : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
    ::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
    ---//+/-oO-(_)-Oo http://s11.bitefight.onet.pl/c.php?uid=31493 /--:


  • 3. Data: 2007-08-01 15:26:58
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f8oa48$6jp$3@news.lublin.pl Pe.Ka <c...@t...cy>
    pisze:

    > ZZ to zło.
    Jasne.
    Cykliści też, o masonach i Żydach nie mówiąc.
    Aleś, chłopie, wypalił bzdeta...

    --
    Jotte


  • 4. Data: 2007-08-01 15:53:06
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2007-08-01 17:26 [Jotte] napisał(a):

    >> ZZ to zło.
    > Jasne.
    > Cykliści też, o masonach i Żydach nie mówiąc.
    > Aleś, chłopie, wypalił bzdeta...

    Dlaczego? Uważasz, że to dobrze jak olewusa i ochlajtusa nie można
    zwolnić i przyjąć na jego miejsce porządnego pracownika tylko dlatego,
    że organizacja związkowa się na to nie zgadza?
    ZZ to zło i to najgorsze jakie może być.

    Gdyby związki zajmowały się czymś więcej niż chronienie tyłków swoich
    członków w przypadkach, w których powinni wylatywać na zbity pysk (i to
    też nie wszystkich członków) to może zdanie bym zmienił. Ale się nie
    zajmują.

    --
    : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
    ::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
    ---//+/-oO-(_)-Oo http://s11.bitefight.onet.pl/c.php?uid=31493 /--:


  • 5. Data: 2007-08-01 16:19:04
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f8qa92$3rc$2@news.lublin.pl Pe.Ka <c...@t...cy>
    pisze:

    >> Aleś, chłopie, wypalił bzdeta...
    > Dlaczego? Uważasz, że to dobrze jak olewusa i ochlajtusa nie można zwolnić
    > i przyjąć na jego miejsce porządnego pracownika tylko dlatego, że
    > organizacja związkowa się na to nie zgadza?
    Tak nie jest, poczytaj sobie do poduchy UoZZ i okoliczne akty, a potem
    gadaj.
    Zresztą - praktycznie każde prawo można w mniejszym lub większym stopniu
    wykorzystywać w sposób niezgodny z intencją ustawodawcy czy poczuciem
    sprawiedliwości społecznej. To nie znaczy, że ono jest złe/niepotrzebne. To
    może znaczyć, że jest ono niedoskonałe. Droga zaś do doskonałości jest
    długa, a czasem nieskończona.

    > ZZ to zło i to najgorsze jakie może być.
    Tak, tak, oczywiście. Gorsze niż mordercy, bandyci, pedofile, gwałciciele, a
    nawet lubujący się w moherowych beretach członkowie rodziny radia mającego
    ryj.
    Co jarałeś, bracie?

    > Gdyby związki zajmowały się czymś więcej niż chronienie tyłków swoich
    > członków w przypadkach, w których powinni wylatywać na zbity pysk (i to
    > też nie wszystkich członków) to może zdanie bym zmienił. Ale się nie
    > zajmują.
    Ty żyjesz na jakiejś innej planecie, w innej rzeczywistości?

    --
    Jotte


  • 6. Data: 2007-08-01 18:02:15
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Pe.Ka" <c...@t...cy>

    Dnia 2007-08-01 18:19 [Jotte] napisał(a):

    > Tak nie jest, poczytaj sobie do poduchy UoZZ i okoliczne akty, a potem
    > gadaj.

    Jotte, Ty mi nie pisz o ustawach. Doskonale wiesz jak w Polsce szanuje
    sie prawo. To że coś jest w przepisach nie znaczy że tak jest w
    rzeczywistości. A rzeczywistość jest taka że ludzie zapisują sie do
    związków po to żeby utrudnić pracodawcy ewentualne zwolnienie. Nie raz i
    nie dwa słyszałem o przypadkach pijaków, którzy nie wylatywali z pracy
    tylko dzięki stołkom w ZZ. Uważam, że związki robią znacznie więcej zła
    dla ogólnie pojętych pracowników niż im pomagają. Takie jest moje zdanie
    i mam do niego prawo. Ludzie wychowani i promujący styl pracy "czy się
    stoi czy się leży" mogą się z tym nie zgadzać. To też ich prawo.
    Skoro już tak piszesz o ustawach to wystarczająco prawa pracownicze
    reguluje kodeks pracy i jesli tylko pracodawca go przestrzega to
    pracownikom nie jest źle. Nie są do tego potrzebni jacyś "lepsi". A
    jeśli pracodawca nie przestrzega KP to jest od tego sąd.

    --
    : Pozdrawiam, _ [Pe.Ka] Paweł Kruk _ ::
    ::: _ _^_ //\ peka1972#gazeta.pl GG:2091615 //\::
    :: //\ (o o) //+/--------------------------------------//+/::
    ---//+/-oO-(_)-Oo http://s11.bitefight.onet.pl/c.php?uid=31493 /--:


  • 7. Data: 2007-08-01 18:58:31
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:f8qhr7$3rc$3@news.lublin.pl Pe.Ka <c...@t...cy>
    pisze:

    >> Tak nie jest, poczytaj sobie do poduchy UoZZ i okoliczne akty, a potem
    >> gadaj.
    > Jotte, Ty mi nie pisz o ustawach.
    A o czym mam pisać? O moich snach? Kogo one obchodzą?

    > Doskonale wiesz jak w Polsce szanuje sie prawo. To że coś jest w
    > przepisach nie znaczy że tak jest w rzeczywistości.
    Zostawmy stereotypy i sofizmaty, to do niczego rozsądnego nie prowadzi.

    > A rzeczywistość jest taka że ludzie zapisują sie do związków po to żeby
    > utrudnić pracodawcy ewentualne zwolnienie.
    No i bardzo słusznie. Podstawowym zadaniem ZZ jest ochrona praw
    pracowniczych.

    > Nie raz i nie dwa słyszałem o przypadkach pijaków, którzy nie wylatywali z
    > pracy tylko dzięki stołkom w ZZ.
    A ile razy słyszałeś o skutecznej pomocy ZZ pracownikom w sporach z
    pracodawcami?
    Wcale?
    To może w złą stronę ucho nadstawiałeś.

    > Uważam, że związki robią znacznie więcej zła dla ogólnie pojętych
    > pracowników niż im pomagają.
    Ogólnie pojętych pracowników? A co to jest za twór - ogólnie pojęty
    pracownik?
    Odnosze wrażenie, że ty nie bardzo prawidłowo pojmujesz rolę ZZ.
    Podstawową ideą zrzeszania się pracowników w ZZ jest wspieranie i ochrona
    członków danego związku zawodowego, reprezentowanie jego interesów wobec
    pracodawcy. Występowanie w imieniu globalnie pojętego interesu pracowników
    jest zadaniem (i uprawnieniem) drugoplanowym, wymagającym zgody tak
    szerokiej grupy.
    Zwracam ci tu uwagę, że przynależność związkowa jest dobrowolna, każdy może
    sam ocenić czy warto się zrzeszać i czy to jest dobre czy złe.
    Uważasz, że ty wiesz lepiej?

    > Takie jest moje zdanie i mam do niego prawo.
    Oczywiście, że masz, ale wcześniej nie pisałeś, że to jest tylko twoje
    zdanie, a stawiałeś kategoryczne (i dość kuriozalne) twierdzenia.

    > Ludzie wychowani i promujący styl pracy "czy się stoi czy się leży" mogą
    > się z tym nie zgadzać.
    > To też ich prawo.
    Każdy może się z twoim zdaniem nie zgadzać. To jego prawo.

    > Skoro już tak piszesz o ustawach to wystarczająco prawa pracownicze
    > reguluje kodeks pracy i jesli tylko pracodawca go przestrzega to
    > pracownikom nie jest źle.
    Nie, nie wystarczająco. KP to ustawa. Do ustawy potrzebne są akty wykonawcze
    (sam KP ceduje sporo kwestii na rozporządzenia). Poza tym zapisy prawne nie
    są w stanie wyczerpać wszystkich możliwych sytuacji. Potrzebne są więc
    wykładnie, powstające na bazie praktyki orzecznictwo.
    Co ja ci to zresztą będę tłumaczył, sam to wiesz, tylko ochłoń, chwyć
    dystans i bądź obiektywny.

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2007-08-02 09:04:15
    Temat: Re: wypowiedzenie podczas swiadczenia rehabilitacyjnego
    Od: "malarz2007" <m...@o...eu>


    Użytkownik "Pe.Ka" <c...@t...cy> napisał w wiadomości
    news:f8oa48$6jp$3@news.lublin.pl...
    > Dnia 2007-07-31 23:21 [malarz2007] napisał(a):
    >> - kiedy moj pracodawca moze mnie zwolnic bez wypowiedzenia ?
    >
    > Następnego dnia po upłynięciu tych 3 miesięcy świadczenia
    > rehabilitacyjnego jeśli je przedłużysz.
    >

    Dzieki wielkie, w KP tan zapis byl dla mnie zupelnie nieczytelny.

    pzdrw
    m


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1