eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › technical writer
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-04-09 07:16:01
    Temat: technical writer
    Od: Mariusz <s...@w...pl_NO_SPAM>

    Witam,

    Jedna z poteznych firm zlozyla mi oferte pracy dla nich jako "technical
    writer". Mam w zwiazku z tym szereg pytan. Moze ktos wie dokladniej co to
    za rodzaj pracy z doswiadczenia. Zakres swoich obowiazkow znam ale hodzi mi
    min. o:

    - jakie sa srednie zarobki w tej pracy w branzy IT
    - jakie sa mozliwosci awansu
    - jak taka praca jest postrzgana przez innych w firmie

    Jestem z wyksztalcenia informatykiem i nie mam nic wspolnego z marketingiem.
    Dodam ze zaproponowali mi doskonale wrecz warunki pomimo ze jestem
    studentem. Po prostu bedac informatykim chcialbym robic cos jeszcze innego
    w pozniejszym terminie niz bycie "technical writer". Stad pytanie o
    mozliwosci awansu.

    pozdrawiam,

    Mariusz


  • 2. Data: 2003-04-09 07:45:21
    Temat: Re: technical writer
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    Mariusz <s...@w...pl_NO_SPAM> writes:


    > Jedna z poteznych firm zlozyla mi oferte pracy dla nich jako "technical
    > writer". Mam w zwiazku z tym szereg pytan. Moze ktos wie dokladniej co to
    > za rodzaj pracy z doswiadczenia. Zakres swoich obowiazkow znam ale hodzi mi
    > min. o:
    >
    > - jakie sa srednie zarobki w tej pracy w branzy IT
    > - jakie sa mozliwosci awansu
    > - jak taka praca jest postrzgana przez innych w firmie

    te wszystkie zmienne zaleza od firmy... a praca technical writer to po
    prostu pisanie dokumentacji do produktu, dla usera, badz wewnetrznej.

    nie spodziewaj sie bog wie czego. mozliwosci awansu rowniez...


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 3. Data: 2003-04-09 07:47:45
    Temat: Re: technical writer
    Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>

    Mariusz <s...@w...pl_NO_SPAM> napisał(a):

    > Witam,
    >
    > Jedna z poteznych firm zlozyla mi oferte pracy dla nich
    jako "technical
    > writer". Mam w zwiazku z tym szereg pytan. Moze ktos wie dokladniej co to
    > za rodzaj pracy z doswiadczenia. Zakres swoich obowiazkow znam ale hodzi mi
    > min. o:
    >
    > - jakie sa srednie zarobki w tej pracy w branzy IT

    Niższe od średniej dla informatyków, na pewno.

    > - jakie sa mozliwosci awansu

    Przyzerowe.

    > - jak taka praca jest postrzgana przez innych w firmie

    Zależy. Czasem od początku bierzesz udział w tworzeniu produktu,
    projektowaniu UI, wymyślaniu funkcjonalności, i wtedy jesteś pełnoprawnym
    członkiem zespołu, a czasem jesteś tylko po to, żeby wypocić te 2000 stron
    dokumentacji, bo tak stanowi umowa, i wtedy jesteś oczko wyżej od sprzątaczki.

    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2003-04-09 09:52:49
    Temat: Re: technical writer
    Od: Janusz Szpilewski <j...@o...fr>

    Mariusz wrote:
    > Witam,
    >
    > Jedna z poteznych firm zlozyla mi oferte pracy dla nich jako "technical
    > writer". Mam w zwiazku z tym szereg pytan. Moze ktos wie dokladniej co to
    > za rodzaj pracy z doswiadczenia. Zakres swoich obowiazkow znam ale hodzi mi
    > min. o:
    >
    > - jakie sa srednie zarobki w tej pracy w branzy IT
    > - jakie sa mozliwosci awansu
    > - jak taka praca jest postrzgana przez innych w firmie
    >
    > Jestem z wyksztalcenia informatykiem i nie mam nic wspolnego z marketingiem.

    Nie bardzo rozumiem skad wzielo sie skojarzenie z marketingiem. Tech
    writing jak nazwa wskazuje odnosi sie do dokumentacji technicznej. Jej
    celem jest rzetelny i realny opis produktu, a nie naklanianie
    kogokolwiek do zakupu.

    Jesli chodzi o mozliwosci awansu, to na pewno na tym stanowisku posiada
    sie zwykle bardziej rozwiniete zdolnosci interpersonalne i lepsza
    znajomosc dzialnosci firmy niz w przypadku przecietnego trolla
    zakopanego w kablach. Stad wieksza szansa awansu na stanowiska
    manadzerskie, ale i tak najwiecej zalezy od organizacji i kultury danej
    firmy.

    Ogolnie jesli nazwa firmy rzeczywiscie jest znana, a tworzona
    dokumentacja jest w jezyku angielskim to rzecz jest warta
    zainteresowania. Uwazam tez, ze taka prace w pierwszej kolejnosci
    powinno sie traktowac jako studencka, a w przyszlosci gdybys zdecydowal
    sie na kontynuacje pracy w tej firmie, bedziesz posiadal dosc wlasnych
    doswiadczen aby ocenic mozliwosci rozwoju i awansu.

    Pozdrawiam,
    Janusz


  • 5. Data: 2003-04-09 10:15:17
    Temat: Re: technical writer
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    Janusz Szpilewski <j...@o...fr> writes:


    > Jesli chodzi o mozliwosci awansu, to na pewno na tym stanowisku posiada
    > sie zwykle bardziej rozwiniete zdolnosci interpersonalne i lepsza
    > znajomosc dzialnosci firmy niz w przypadku przecietnego trolla
    > zakopanego w kablach. Stad wieksza szansa awansu na stanowiska
    > manadzerskie, ale i tak najwiecej zalezy od organizacji i kultury danej
    > firmy.

    a ja nie widzialam w zadnej firmie jeszcze zeby z technical writer
    awansowac na stanowisko managerskie.
    no joke. to sie nie zdarza.


    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 6. Data: 2003-04-09 11:38:06
    Temat: Re: technical writer
    Od: "Janusz Szpilewski" <j...@o...fr>

    M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote:

    > Janusz Szpilewski <j...@o...fr> writes:
    >
    >
    > > Jesli chodzi o mozliwosci awansu, to na pewno na tym stanowisku posiada
    > > sie zwykle bardziej rozwiniete zdolnosci interpersonalne i lepsza
    > > znajomosc dzialnosci firmy niz w przypadku przecietnego trolla
    > > zakopanego w kablach. Stad wieksza szansa awansu na stanowiska
    > > manadzerskie, ale i tak najwiecej zalezy od organizacji i kultury danej
    > > firmy.
    >
    > a ja nie widzialam w zadnej firmie jeszcze zeby z technical writer
    > awansowac na stanowisko managerskie.
    > no joke. to sie nie zdarza.
    >

    W przypadku awansu duzo wiecej zalezy od predyspozycji konkretnej osoby niz
    dzialu w ktorym pracuje. Awans do managementu nie musi byc koniecznie
    bezposredni. Na podstawie osobistych obserwacji uwazam, ze sciezka kariery
    tech writing - deployment design/management - any management jest dosc
    naturalna. Oczywiscie zakladajac, ze dana osoba ma odpowiednie
    predyspozycje.

    Pozdrawiam,
    Janusz



  • 7. Data: 2003-04-09 12:34:20
    Temat: Re: technical writer
    Od: Mariusz <s...@w...pl_NO_SPAM>

    Janusz Szpilewski wrote:

    > M. Miller" <n...@p...ninka.net> wrote:
    >
    >> Janusz Szpilewski <j...@o...fr> writes:
    >>
    >>
    >> > Jesli chodzi o mozliwosci awansu, to na pewno na tym stanowisku posiada
    >> > sie zwykle bardziej rozwiniete zdolnosci interpersonalne i lepsza
    >> > znajomosc dzialnosci firmy niz w przypadku przecietnego trolla
    >> > zakopanego w kablach. Stad wieksza szansa awansu na stanowiska
    >> > manadzerskie, ale i tak najwiecej zalezy od organizacji i kultury danej
    >> > firmy.
    >>
    >> a ja nie widzialam w zadnej firmie jeszcze zeby z technical writer
    >> awansowac na stanowisko managerskie.
    >> no joke. to sie nie zdarza.
    >>
    >
    > W przypadku awansu duzo wiecej zalezy od predyspozycji konkretnej osoby
    > niz dzialu w ktorym pracuje. Awans do managementu nie musi byc koniecznie
    > bezposredni. Na podstawie osobistych obserwacji uwazam, ze sciezka kariery
    > tech writing - deployment design/management - any management jest dosc
    > naturalna. Oczywiscie zakladajac, ze dana osoba ma odpowiednie
    > predyspozycje.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Janusz
    >
    >

    Czyli co proponujecie? Mam spore ambicje i nie chcialbym zostac na etapie
    pisania dokumentacji forever. Oplaca sie rzucac studia dzienne informatyke
    i isc na zaoczne zeby pracowac na takim stanowisku? W zsadzie to wolalbym
    pracowac jako ktos inny po pewnym czasie. Z rozmowy z szefem wynikalo ze
    jak troche popracuje i mi nie bedzie odpowiadac to pojde do czegos innego a
    na moje miejsce wejdzie ktos inny. Ale nie wiem czy to tylko takie
    bzdecenie zeby mnie zachecic do robory czy... sam nie wiem.

    ps. Praca w firmie obejmuje tworzenie dokumentacji w j.ang. dla innych firm
    typu INTEL, MICROSOFT, SONY

    No i jakiej płacy mozna sie spdziewac netto? Prosilbym o konkretna wartosc
    lub np. podanie płacy programisty i do niej sie jakos odniesc.

    Pozdrawiam,
    Mariusz


  • 8. Data: 2003-04-09 13:10:46
    Temat: Re: technical writer
    Od: Janusz Szpilewski <j...@o...fr>

    Mariusz wrote:

    > Czyli co proponujecie? Mam spore ambicje i nie chcialbym zostac na etapie
    > pisania dokumentacji forever. Oplaca sie rzucac studia dzienne informatyke
    > i isc na zaoczne zeby pracowac na takim stanowisku? W zsadzie to wolalbym
    > pracowac jako ktos inny po pewnym czasie.

    Zmiana trybu studiowania to powazny problem. Musisz zdecydowac czy to
    rzeczywiscie koniecznosc czy tylko nadarzajaca sie okazja... Mimo
    wszystko mogloby sie wydawac, ze pisanie dokumentacji to nie jest
    zajecie heavy duty i znaczna czesc tej pracy mozna wykonywac w dowolnym
    miejscu o dowolnej porze... Dzis studia dzienne na informatyce +
    potwierdzona praktyczna znajomosc angielskiego to powazny argument na
    rynku pracy. W zwiazku z tym byc moze powinienes porozmawiac z szefem o
    ewentualnej pracy na pol etatu, tak abys nie musial przerywac studiow.
    Zarobki itd., o ile nie jestes w szczegolnie trudnej sytuacji osobistej
    powinny byc w tym momencie sprawa drugoplanowa.

    Pozdrawiam,
    Janusz


  • 9. Data: 2003-04-09 14:08:26
    Temat: Re: technical writer
    Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>

    Janusz Szpilewski <j...@o...fr> napisał(a):

    > W przypadku awansu duzo wiecej zalezy od predyspozycji konkretnej osoby niz
    > dzialu w ktorym pracuje. Awans do managementu nie musi byc koniecznie
    > bezposredni. Na podstawie osobistych obserwacji uwazam, ze sciezka kariery
    > tech writing - deployment design/management - any management jest dosc
    > naturalna. Oczywiscie zakladajac, ze dana osoba ma odpowiednie
    > predyspozycje.

    A tu ja jako człowiek, który spędził większość zawodowego życia jako
    technical writer/documentation specialist/or compatible nie mogę się zgodzić.
    Nigdzie takiej ścieżki nie zauważyłam, a jedyny odnotowany awans to z
    dokumentalisty na kierownika administracyjnego. Przede wszystkim w firmach, w
    których pracowałam, na stanowiska menadżerskie awansowali informatycy - a w
    życiu nie spotkałam informatyka pracującego jako technical writer (po co? to
    robota dla ambitniejszego albo dokształconego filologa). Żeby zostać
    kierownikiem projektu, musiałam zmienić firmę, bo w tej, w której pracowałam
    jako "Documentation specialist" było to fizycznie niemożliwe, ścieżka kariery
    była wyłącznie "programista->inżynier oprogramowania->kierownik projektu".
    Może na tzw. szerokim świecie jest inaczej, ale po 10 latach poniewierania
    się po polskiej branży IT mam obserwacje nader spójne.

    JoP

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-04-09 15:06:43
    Temat: Re: technical writer
    Od: Mariusz <s...@w...pl_NO_SPAM>

    Janusz Szpilewski wrote:

    > Mariusz wrote:
    >
    >> Czyli co proponujecie? Mam spore ambicje i nie chcialbym zostac na etapie
    >> pisania dokumentacji forever. Oplaca sie rzucac studia dzienne
    >> informatyke i isc na zaoczne zeby pracowac na takim stanowisku? W zsadzie
    >> to wolalbym pracowac jako ktos inny po pewnym czasie.
    >
    > Zmiana trybu studiowania to powazny problem. Musisz zdecydowac czy to
    > rzeczywiscie koniecznosc czy tylko nadarzajaca sie okazja... Mimo
    > wszystko mogloby sie wydawac, ze pisanie dokumentacji to nie jest
    > zajecie heavy duty i znaczna czesc tej pracy mozna wykonywac w dowolnym
    > miejscu o dowolnej porze... Dzis studia dzienne na informatyce +
    > potwierdzona praktyczna znajomosc angielskiego to powazny argument na
    > rynku pracy. W zwiazku z tym byc moze powinienes porozmawiac z szefem o
    > ewentualnej pracy na pol etatu, tak abys nie musial przerywac studiow.
    > Zarobki itd., o ile nie jestes w szczegolnie trudnej sytuacji osobistej
    > powinny byc w tym momencie sprawa drugoplanowa.
    >
    > Pozdrawiam,
    > Janusz
    >

    To nadarzajaca sie okazja a nie koniecznosc. Nie jestem w trudnej sytuacji
    materialnej. Jesli chce u nich pracowac niestety o studiach dziennych moge
    zapomniec. Bylem w dziekanacie rozmawialem na temat wszystkich mozliwych
    wariantow i nie da rady. Indywidualny tok tez nie bedzie mozliwy. Tylko
    zaoczne. Pracy na pol etatu nie bedzie. Pewnie chcieli by abym na 2 etaty
    robil :) tyle jest roboty. Pozatym musze zmienic miejsce zamieszkania.
    Mieszkanie i wszystko inne mi oplaca wiec jak mowilem warunki naprawde
    super ale ... no wlasnie... ambicja aby pozniej robic cos wiecej i jak
    najbardziej zwiazanego z informaryka, moze programowanie, szef projekru,
    cos w tym stylu. No nic. Wlasnie przed chwila zadzwonilem do firmy i
    postawilem pewne warunki co do mozliwosci rozwoju wlasnej osoby oraz
    awansu. Jak mam sie sprzedac to na konkretnych warunkach. Tak mi sie
    wydaje. Zobaczymy co odpowiedza.

    Pozdrawiam,

    Mariusz

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1