eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2004-10-29 18:58:47
    Temat: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "Ania" <p...@p...onet.pl>

    jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan zarabiać?

    pozdrawiam
    Ania



  • 2. Data: 2004-10-29 19:13:39
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "Rafał" <r...@o...pl>

    Zazwyczja musisz się wcześniej zorientować , ile na danycm stanowisku się
    zarabia...i dyplomatycznym sposobem odpowiedzniea będzie :
    z tego co się orientuję, na podobnych stanwowiskach wynagrodzenie wynosi ok.
    ...

    Użytkownik "Ania" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:clu44e$r06$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan
    zarabiać?
    >
    > pozdrawiam
    > Ania
    >
    >



  • 3. Data: 2004-10-29 20:36:19
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnij_to_>

    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan
    zarabiać?
    >
    "jak najwiecej"



  • 4. Data: 2004-10-29 20:57:13
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: Mo <l...@n...pl>

    Ktoś (Ania, a któżby!) wyklepał:

    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan zarabiać?
    >
    > pozdrawiam
    > Ania
    >
    >
    Jeszcze, JESZCZE! :-P

    Czyżbyś na razie opanowała tylko wysyłanie postów, czytanie dopiero za
    tydzień?

    MSPANC

    --

    Pozdrawiam
    M.

    Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
    bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)


  • 5. Data: 2004-10-31 11:33:59
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Ania; <clu44e$r06$1@nemesis.news.tpi.pl> :

    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan zarabiać?

    Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi - jeden chce zatrudnić za jak
    najmniejszą kwotę, drugi za tyle "co zwykle", a inny za tyle, żeby
    pracownik nie kombinował na boku. Niektórzy gdy im powiesz 824 ucieszą
    się, inni zaczną coś podejrzewać, a jeszcze inni coś dorzucą ekstra -
    tak samo jak powiesz 5000, jedni odrzucą wszelkie negocjacje, inni
    uznają to za żart i powiedzą własną stawkę, a jeszcze inni zaczną
    negocjować. Gdyby to było takie łatwe, to nie podawano by zarobków jako
    średniej.

    A po mojemu [choć pracy nie mam, więc moje rady są g... warte] -
    podajesz własne koszty z nadwyżką i mówisz, że suma jest do negocjacji.

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 6. Data: 2004-10-31 11:34:05
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Rafał; <clu4p6$jkd$1@news.dialog.net.pl> :

    > Zazwyczja musisz się wcześniej zorientować , ile na danycm stanowisku się
    > zarabia...i dyplomatycznym sposobem odpowiedzniea będzie :
    > z tego co się orientuję, na podobnych stanwowiskach wynagrodzenie wynosi ok.
    > ....

    od 824 do 10.000 ? :)))))))

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 7. Data: 2004-11-02 22:11:52
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "Rafal" <rafal_1970@wywalto_poczta.onet.pl>


    Użytkownik "Ania" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:clu44e$r06$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan
    zarabiać?
    >


    Zawsze mam konkretny budżet na stanowisko, więc pytam o oczekiwania, bo
    muszę wiedzieć czy jest sens wogóle rozmawiać z daną osobą (bywają
    oczekiwania " z kosmosu", i to często przy dość wątpliwych umiejętnościach).
    "Dyplomatycznie" nie da się na to pytanie odpowiedzieć - choć dopuszczam
    widełki to kwota musi paść. Jeszcze nie zdażyło mi się aby ktoś nie
    odpowiedział, choć faktycznie niektórzy z tym mają spory problem.



  • 8. Data: 2004-11-02 22:44:43
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: krzysztofsf <k...@p...gazeta.pl>

    Dnia Tue, 2 Nov 2004 23:11:52 +0100, Rafal
    <rafal_1970@wywalto_poczta.onet.pl> napisał:

    >
    > U?ytkownik "Ania" <p...@p...onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
    > news:clu44e$r06$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> jak odpowiedzie? dyplomatycznie na pytanie: ile chcia?aby pani/pan
    > zarabia??
    >>
    >
    >
    > Zawsze mam konkretny bud?et na stanowisko, wi?c pytam o oczekiwania, bo
    > musz? wiedzie? czy jest sens wogóle rozmawia? z dan? osob? (bywaj?
    > oczekiwania " z kosmosu", i to cz?sto przy do?? w?tpliwych
    > umiej?tno?ciach).
    > "Dyplomatycznie" nie da si? na to pytanie odpowiedzie? - cho? dopuszczam
    > wide?ki to kwota musi pa??. Jeszcze nie zda?y?o mi si? aby kto? nie
    > odpowiedzia?, cho? faktycznie niektórzy z tym maj? spory problem.
    >


    Dyplomatycznie...? Mnie szlag kilka razy wrecz trafil, gdy wymagano
    podanie jednej kwoty (bez widelek) do stanowisk z niesprecyzowanym
    zakresem obowiazkow i dyspozycyjnoscia. "Prosze podac konkretna sume" A za
    co? Komunizm, cholera, kazdemu "wedlug potrzeb" a nie za wykonana prace.
    I teraz "strzelaj" czlowieku sume z kosmosu, nie wiedzac co masz za nia
    tak naprawde robic.
    Dlaczego pracodawcy (za wyjatkiem ogloszen w UP) nie podaca od razu "za
    najnizsza krajowa", zeby bylo wiadomo ile zycza sobie zaplacic?



    --
    pzdr. Krzysztof
    ## Szczecin - szukam pracy:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    ogloszenia o pracy grupa news alt.pl.praca.oferowana


  • 9. Data: 2004-11-02 23:05:56
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "beno" <r...@v...pl>

    > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan zarabiać?

    Jeśli wiesz, jaki będzie zakres obowiązków, o jakie dokładnie stanowisko chodzi,
    i wszystkie tego typu rzeczy, to po prostu podaj jasno jedną kwotę, najlepiej
    taką którą przemyślałaś wczesniej. Ja zazwyczaj podaję kwotę która jest lekko
    powyżej maksymalnej płacy jakiej się spodziewam na tym stanowisku (wcześniej
    staram się zrobić wywiad o ile to możliwe). Takie przynajmniej jest moje podejście.

    Istnieje podejście, żeby podawać "widełki", ale nie widzę w tym sensu, bo
    pracodawca po prostu weźmie dolną kwotę i wtedy będziesz w trudnej sytuacji,
    chyba że będziesz mogła argumentować, że do tej kwoty trzeba jeszcze doliczyć
    coś "ekstra" za dodatkowe umiejętności albo obowiązki. Dobrze jest też mieć
    zawczasu przygotowaną kwotę absolutnie minimalną i umieć powiedzieć stanowczo
    "nie", najlepiej w sytuacji kiedy już przekonałaś pracodawcę co do swojej wartości.

    Pamiętaj też, że płaca jest wynikiem działania wolnego rynku, a nie datkiem
    który ma wystarczyć Ci na pokrycie podstawowych potrzeb. Stąd nie daj się
    odwieźć od swoich propozycji tematami bocznymi ("ludzie tuż po studiach tyle nie
    zarabiają", "my zazwyczaj płacimy mniej"). Mają Ci płacić tyle, żeby nie korciło
    Cię codziennie przejście do konkurencji.

    To wszystko pod warunkiem że wnosisz coś do tej pracy i byłaś w stanie przekonać
    co do tego rozmówcę. Powodzenia.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2004-11-03 08:45:11
    Temat: Re: jak odpowiedzieć na pytanie na rozwowie kwalifikacyjnej??
    Od: "Omen" <n...@t...pl>


    Użytkownik "beno" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:42c6.00000796.418812d3@newsgate.onet.pl...
    > > jak odpowiedzieć dyplomatycznie na pytanie: ile chciałaby pani/pan
    zarabiać?
    >
    > Pamiętaj też, że płaca jest wynikiem działania wolnego rynku, a nie
    >datkiem
    >który ma wystarczyć Ci na pokrycie podstawowych potrzeb. Stąd nie >daj się
    >odwieźć od swoich propozycji tematami bocznymi ("ludzie tuż po >studiach
    tyle nie
    >zarabiają", "my zazwyczaj płacimy mniej"). Mają Ci płacić tyle, żeby nie
    >korciło
    >Cię codziennie przejście do konkurencji.

    Zgadzam się z tym co powiedziałeś ale coraz częściej można usłyszeć przy
    targach o pensję, że 10 innych przyjdzie pracować za niższą kwotę a jak nie
    masz żadnej bliższej perspektywy w okolicy to co zrobić? Odmówić i znów
    liczyć miesiące bezrobocia?

    Pozdrawiam


    --
    Omen

    &&&MOBILIS IN MOBILI&&&




    > --
    >


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1