-
1. Data: 2005-01-28 20:19:49
Temat: interview w Siemens
Od: karol kluska <a...@o...pl>
a tak w przyplywie natchnienia opowiem wam o moim dzisiejszym
interview w firmie Siemens we wroclawiu... aplikowalem na stanowisko
"inzynierskie"...
generalnie bardzo mile odczucia... nie wiem, czy mnie beda chcieli - w
poniedzialek mam dostac odpowiedz - czyli raczej "blyskawicznie"
przebiega u nich rekrutacja... wyslalem swoja aplikacje jakos chyba na
poczatku tygodnia - zadzwonili w srode i umowili mnie na piatek -
rozmowa oczywiscie po angielsku, najpierw "szef" opowiedzial troche o
produkcie jaki robia, pozniej zapytal mnie o moje wczesniejsze
doswiadczenia - pozniej krotki stosunkowo prosty test z jezyka w
ktorym mialbym ewentualnie programowac, jakies dodatkowych pare pytan
z tego jezyka - wszystko kulturalnie...
hm... ciekawe... bardzo pozytywne jest to, ze gadalem bezposrednio jak
zrozumialem z szefem team'u czy cos takiego a nie z jakims "oficerem
od rekrutacji" jak to mialo miejsce w innej duzej firmie do ktorej
aplikowalem...
na koniec bylo mi dane poznac "chlopakow" z ktorymi ewentualnie
przyjdzie mi pracowac - tez kulturalnie - zapytali co wczesniej
robilem - wywiazala sie rozmowa o tym i owym...
no... nawet jak podejma zla decyzje i sie na mnie nie zdecyduja to
bede ich calkiem milo chyba wspominal - po prostu podobalo mi sie u
nich... bylem juz na gorszych rekrutacjach...
-
2. Data: 2005-01-28 21:05:01
Temat: Re: interview w Siemens
Od: Jakub Turski <y...@c...plukwa.net>
._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching karol kluska write the letter
~~~~~ on the memorable day of pią, 28 sty 2005 at 20:19 GMT
>a tak w przyplywie natchnienia opowiem wam o moim dzisiejszym
>interview w firmie Siemens we wroclawiu... aplikowalem na stanowisko
>"inzynierskie"...
Z ciekawości, do którego działu, na jakie konkretnie stanowisko?
Pozdrawiam,
KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | If God is perfect, why did He create discontinuous functions? |
/ \/ \ | |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'
-
3. Data: 2005-01-29 12:41:45
Temat: Re: interview w Siemens
Od: "LupoAlberto" <l...@f...adres.pl>
> generalnie bardzo mile odczucia... nie wiem, czy mnie beda chcieli - w
> poniedzialek mam dostac odpowiedz - czyli raczej "blyskawicznie"
> przebiega u nich rekrutacja... wyslalem swoja aplikacje jakos chyba na
> poczatku tygodnia - zadzwonili w srode i umowili mnie na piatek -
> rozmowa oczywiscie po angielsku, najpierw "szef" opowiedzial troche o
> produkcie jaki robia, pozniej zapytal mnie o moje wczesniejsze
> doswiadczenia - pozniej krotki stosunkowo prosty test z jezyka w
> ktorym mialbym ewentualnie programowac, jakies dodatkowych pare pytan
> z tego jezyka - wszystko kulturalnie...
Tez bylem, i tez moje odczucia sa takie same...
... choc mnie nie przyjeli :-)
(bylo na stanowisko gdzie byla wymagana dobra znajomosc Javy
- a ja na tym ich "tescie" z Javy raczej kiepsko wypadlem - Java
to nie jest akurat moja najmocniejsza strona, choc poradzilbym sobie).
Ale dwa dni pózniej dostalem prace gdzie indziej, i tez
nie narzekam (tez duza firma - warunki finansowe podobne)
Niektórzy szukajac kandydatów do pracy po prostu ich gnebia
tak, zeby im koniecznie pokazac ze nic nie umieja.
W Siemensie akurat bylo to zrobione bardzo kulturalnie,
i nikt do nikogo nie powinien miec zalu poza samym soba
jesli go nie przyjma.
Tutaj wielki plus.
Ja osobiscie jestem przeciwnikiem testów na rozmowie kwalifikacyjnej.
Nawet super fachowcy w stresie moga wypasc slabo :-)
Na etapie rozmowy moim zdaniem powinno sie chyba jednak
wierzyc na slowo potencjalnym kandydatom ze cos umieja
jesli tak napisali w CV. Wiem ze czesto zdarzaja sie
rózni "delikwenci", ale mimo wszystko tak mysle. Po to sa przeciez
umowy na okres próbny, wtedy naprawde mozna sie wykazac.
Lupo
-
4. Data: 2005-01-29 20:40:25
Temat: Re: interview w Siemens
Od: karol kluska <a...@o...pl>
On Sat, 29 Jan 2005 13:41:45 +0100, "LupoAlberto"
<l...@f...adres.pl> wrote:
>Ja osobiscie jestem przeciwnikiem testów na rozmowie kwalifikacyjnej.
>Nawet super fachowcy w stresie moga wypasc slabo :-)
no... nie wiem... chyba po prostu nie mam zdania... w sumie proste te
zadanka byly - a na dwoch i tak sie wylozylem - niby proste, ale z
takimi "kruczkami" - no i w te kruczki wpadlem - inna sprawa, ze
piszac kod latwo bym to wylapal przy pierwszej sesji z debuggerem...
no ale taki test...
tak swoja droga - te "papierowe" testy to dla mnie tragedia... to byl
drugi jaki w zyciu robilem - pierwszy wyszedl mi kiepsko chociaz mnie
przyjeli... eh... takie zycie...
>Na etapie rozmowy moim zdaniem powinno sie chyba jednak
>wierzyc na slowo potencjalnym kandydatom ze cos umieja
>jesli tak napisali w CV.
hm... zaaplikowalem tez na jedno takie stanowisko, gdzie absolutnym
wymaganiem bylo co najmniej 18 miesiecy kodowania na jakims RTOS
itd... z mojego CV wynikalo, ze nie mam ani 5 miesiecy ciaglego
kodowania na takowym (ani tez zadnym innym)...
ale nic - firma sie odzywa telefonicznie - pani mnie pyta o jakies tam
sprawy no i ja jej w pewnym momencie mowie, ze tymagane bylo 18
miesiecy takiego a takiego kodowania, i mowie, ze takiego
doswiadczenia nie mam - a ona mi mowi, ze przeciez jak mam mniej to
nie jest problem - po czym mowi, ze wysle mi maila z konkretnymi
punktami do ktorych mam sie ustosunkowac i opisac swoje doswiadczenia
na teym polu... no i co czytam w punkcie 1?
1. absolutnie wymagane: co najmniej 18 miesiecy pracy na podobnym
stanowisku ;-) eh... ;-)
a - no i przekonuje mnie, zebym cos tam napisal - mimo, ze czytam to
ogloszenie 5 razy i po prostu "odpadam w przedbiegach" bo nie mam
tego, czego szukaja...
-
5. Data: 2005-01-29 23:11:45
Temat: Re: interview w Siemens
Od: "LupoAlberto" <l...@f...adres.pl>
> 1. absolutnie wymagane: co najmniej 18 miesiecy pracy na podobnym
> stanowisku ;-) eh... ;-)
> a - no i przekonuje mnie, zebym cos tam napisal - mimo, ze czytam to
> ogloszenie 5 razy i po prostu "odpadam w przedbiegach" bo nie mam
> tego, czego szukaja...
No ale i z drugiej strony są pracodawcy, co szukając kogoś za 1000 zł
na umowę o dzieło do klepania w php wymagają super znajomosci
baz danych, Javy, .NET, Windows API, COM, itp
oraz dużego doświadczenia.
Ja mając pół roku doswiadczenia zawodowego dostałem się
do dużego projektu gdzie w ogłoszeniu były wymagane
conajmniej 2 lata :-) (ale nie mieli odpowiednich kandydatów
w wystarczającej ilości - więc przyjęli i tych z mniejszym stażem).
I chyba nie żałują :-).
LupoAlberto
-
6. Data: 2005-01-30 09:28:14
Temat: Re: interview w Siemens
Od: karol kluska <a...@o...pl>
On Sun, 30 Jan 2005 00:11:45 +0100, "LupoAlberto"
<l...@f...adres.pl> wrote:
>Ja maj?c pó? roku doswiadczenia zawodowego dosta?em si?
>do du?ego projektu gdzie w og?oszeniu by?y wymagane
>conajmniej 2 lata :-) (ale nie mieli odpowiednich kandydatów
>w wystarczaj?cej ilo?ci - wi?c przyj?li i tych z mniejszym sta?em).
>I chyba nie ?a?uj? :-).
no - spoko - tylko jak ja w ogloszeniu widze:
absolutne wymaganie 18 miesiecy przy klepaniu w tym czy tym - a ja
doswiadczenia zawodowego to mam wiecej, ale akurat klepania w tym i
tym to akurat jedynie miesiac? to co mam zrobic? przeciez sam jestem
swiadom tego, ze nie umiem jeszcze kuuuuuupy rzeczy zrobic - tej
wlasnie kupy, ktora potrafi zrobic ktos po 18 miesiacach klepania w
tej konkretnej dziedzinie... eh... no takie zycie... zaaplikowalem i
tak dalej - ale nigdy nie sciemnialem i nie mam zamiaru teraz
sciemniac...
-
7. Data: 2005-01-30 23:33:52
Temat: Re: interview w Siemens
Od: "LupoAlberto" <l...@f...adres.pl>
> absolutne wymaganie 18 miesiecy przy klepaniu w tym czy tym - a ja
> doswiadczenia zawodowego to mam wiecej, ale akurat klepania w tym i
> tym to akurat jedynie miesiac? to co mam zrobic? przeciez sam jestem
Ja kiedyś widziałem ogłoszenie:
- Minimum 2 lata doswiadczenia w programowaniu w technologi .NET
No cóż... wtedy .NET istniał od jakiegoś roku :-)
Lupo
-
8. Data: 2005-01-31 19:02:21
Temat: Re: interview w Siemens
Od: "miket" <m...@w...pl>
> - Minimum 2 lata doswiadczenia w programowaniu w technologi .NET
>
> No cóż... wtedy .NET istniał od jakiegoś roku :-)
Sie rozumie samo przez sie - szukali kogos kto pracowal ostatnio 2x8h na
dobe, czyli:
1) Pracy sie nie boi
2) spostrzegawczy jest, bo umie czytac miedzy wierszami
3) a spac lubi jeno 6h na dobe i nie ma innych zainteresowań poza .NET
pozdr!
miket
-
9. Data: 2005-01-31 22:34:52
Temat: Re: interview w Siemens
Od: Bartek <q...@d...pl>
On Sat, 29 Jan 2005 13:41:45 +0100, LupoAlberto <l...@f...adres.pl>
wrote:
>> generalnie bardzo mile odczucia... nie wiem, czy mnie beda chcieli - w
>> poniedzialek mam dostac odpowiedz - czyli raczej "blyskawicznie"
>> przebiega u nich rekrutacja... wyslalem swoja aplikacje jakos chyba na
>> poczatku tygodnia - zadzwonili w srode i umowili mnie na piatek -
>> rozmowa oczywiscie po angielsku, najpierw "szef" opowiedzial troche o
>> produkcie jaki robia, pozniej zapytal mnie o moje wczesniejsze
>> doswiadczenia - pozniej krotki stosunkowo prosty test z jezyka w
>> ktorym mialbym ewentualnie programowac, jakies dodatkowych pare pytan
>> z tego jezyka - wszystko kulturalnie...
>
> Tez bylem, i tez moje odczucia sa takie same...
>
> ... choc mnie nie przyjeli :-)
> (bylo na stanowisko gdzie byla wymagana dobra znajomosc Javy
> - a ja na tym ich "tescie" z Javy raczej kiepsko wypadlem - Java
> to nie jest akurat moja najmocniejsza strona, choc poradzilbym sobie).
> Ale dwa dni pózniej dostalem prace gdzie indziej, i tez
> nie narzekam (tez duza firma - warunki finansowe podobne)
>
> Niektórzy szukajac kandydatów do pracy po prostu ich gnebia
> tak, zeby im koniecznie pokazac ze nic nie umieja.
>
> W Siemensie akurat bylo to zrobione bardzo kulturalnie,
> i nikt do nikogo nie powinien miec zalu poza samym soba
> jesli go nie przyjma.
>
> Tutaj wielki plus.
>
> Ja osobiscie jestem przeciwnikiem testów na rozmowie kwalifikacyjnej.
> Nawet super fachowcy w stresie moga wypasc slabo :-)
> Na etapie rozmowy moim zdaniem powinno sie chyba jednak
> wierzyc na slowo potencjalnym kandydatom ze cos umieja
> jesli tak napisali w CV. Wiem ze czesto zdarzaja sie
> rózni "delikwenci", ale mimo wszystko tak mysle. Po to sa przeciez
> umowy na okres próbny, wtedy naprawde mozna sie wykazac.
>
Chyba zwariowales.
Kolesie wypisuja w cv takie bzdury, ze czasem kopara opada po przeczytaniu
wypelnionego testu.
Bedac w pracy spotykasz sie z roznymi problemami, m.in. stres.
IMHO dobry zawodnik poradzi sobie z problemem w skrajnie trudnej sytuacji -
- to swiadczy o jego potencjale.
Rozwiazujac cienko test z Javy po prostu pokazales, ze Java nie jest Twoja
mocna strona, to wszystko - jestes lepszy w czyms innym.
Kolesie szukali do Javy a nie do innych rzeczy - PRACODAWCY, ROBCIE
MAKSYMALNIE TRUDNE
TESTY!!!
-
10. Data: 2005-01-31 23:51:29
Temat: Re: interview w Siemens
Od: "LupoAlberto" <l...@f...adres.pl>
> Chyba zwariowales.
> Kolesie wypisuja w cv takie bzdury, ze czasem kopara opada po przeczytaniu
> wypelnionego testu.
Takie CV ladują w śmieciach i po problemie...
> Bedac w pracy spotykasz sie z roznymi problemami, m.in. stres.
> IMHO dobry zawodnik poradzi sobie z problemem w skrajnie trudnej
sytuacji -
> - to swiadczy o jego potencjale.
Albo o szczęściu lub jego braku. Równie dobrze w ten sam sposób można
można odsiać "geniusza" z jakimiś super pomysłami.
> Rozwiazujac cienko test z Javy po prostu pokazales, ze Java nie jest Twoja
> mocna strona, to wszystko - jestes lepszy w czyms innym.
Bo taka jest prawda... i wcale nie mam o to żalu
(no może tylko trochę o to że nie dali mi szansy :-) ).
W moim przypadku akurat test nie był jakiś strasznie
"podchwytliwy".
Lupo