Witam.
Od razu mówię, że nie znam się bardzo i proszę Was o pomoc. Mając do
wyboru 3 formy wynagrodzenia, które najlepiej wybrać:
1. Umowa o pracę, czyli zwykła praca na etat (chyba)
2. Umowa o dzieło
3. Faktura VAT.
Jeśli chodzi o koszty , które ponosi pracodawca chyba najkorzystniejsza jest
druga opcja. Jeśli chodzi o tą drugą opcję to jak to właściwie jest - można
na każdy nowy miesiąc podpisywać nową umowę? Co z ubezpieczeniem itp?
Napiszcie też o pozostałych jak to jest. Dzięki za wszelkie informacje

Pozdrawiam

do góry

Adamzrk napisał(a):

> Od razu mówię, że nie znam się bardzo i proszę Was o pomoc. Mając do
> wyboru 3 formy wynagrodzenia, które najlepiej wybrać:
> 1. Umowa o pracę, czyli zwykła praca na etat (chyba)

Jesteś pracownikiem, zarówno pracodawca jak i Ty podlegacie pod Kodeks
Pracy. Jesteś ubezpieczony. Największe obciążenie finansowe dla pracodawcy.

> 2. Umowa o dzieło

Nie jesteś pracownikiem. Nie masz ubezpieczenia. Najniższe obiążenie dla
pracodawcy (czyli może Tobie więcej "na rękę" zapłacić. Ale nie musi).

> 3. Faktura VAT.

Nie jesteś pracownikiem, nie masz ubezpieczenia. Chyba, że masz
zarejestrowaną działalność gosp. Niskie obciążenie finansowe dla pracodawcy.

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

Dzięki za odzew :)

Użytkownik "Piotr Przewłocki" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:432f1d5a$0$5428$f69f905@mamut2.aster.pl...

> > 1. Umowa o pracę, czyli zwykła praca na etat (chyba)
>
> Jesteś pracownikiem, zarówno pracodawca jak i Ty podlegacie pod Kodeks
> Pracy. Jesteś ubezpieczony. Największe obciążenie finansowe dla
pracodawcy.
>
> > 2. Umowa o dzieło
>
> Nie jesteś pracownikiem. Nie masz ubezpieczenia. Najniższe obiążenie dla
> pracodawcy (czyli może Tobie więcej "na rękę" zapłacić. Ale nie musi).
>
W tej chwili jestem studentem i mogę wziąć urlop dziekański. Czy
"bycie pracownikiem" daje jakieś przywileje? Z tego co wiem można się
ubezpieczyć prywatnie, więc z ubezpieczeniem nie powinno być w tym przypadku
kłopotu.
> > 3. Faktura VAT.
>
> Nie jesteś pracownikiem, nie masz ubezpieczenia. Chyba, że masz
> zarejestrowaną działalność gosp. Niskie obciążenie finansowe dla
pracodawcy.
>

Pozdrawiam

do góry

Adamzrk napisał(a):

> W tej chwili jestem studentem i mogę wziąć urlop dziekański. Czy
> "bycie pracownikiem" daje jakieś przywileje? Z tego co wiem można się
> ubezpieczyć prywatnie, więc z ubezpieczeniem nie powinno być w tym przypadku
> kłopotu.

Jeśli podczas "dziekanki" uczelnia nadal Cię ubezpiecza (a nie jestem
pewien, czy tak jest w istocie), to zaproponuj potencjalnemu pracodawcy
np. takie rozwiązanie:
Albo umowa o pracę z pensją (przykładowo) 1600zł netto,
albo umowa o dzieło z pensją 2100zł.
Taki przykładowy kalkulator płac znajdziesz na:
http://praca.wp.pl/kalkulator.html

--
Pitt
http://republika.pl/p_przewlocki/

do góry

> 1. Umowa o pracę, czyli zwykła praca na etat (chyba)
Zyskujesz: pewnosc wynagrodzenia, ubezpieczenie, skladke emerytalna, staz
pracy, prawo do urlopu...
Tracisz: dwadziescia pare do czterdziestu paru procent wynagrodzenia.....
(zalezy jak na to patrzy pracodawca)

> 2. Umowa o dzieło
Zyskujesz: wiecej kasy (koszt w sumie 10% (50% koszty uz przych, 19% podatek
dochodowy od polowy wynagrodzenia))
Tracisz: wszystko co zyskujesz w p.1, bardzo tez trudno wyegzekwowac
platnosci (nie chroni Cie ani kodeks cywilny ani ustawa o terminach zaplat w
transakcjach handlowych ...)

> 3. Faktura VAT.
Zyskujesz: wiecej kasy, jeszcze wiecej kasy (koszty, mozna odliczac VAT
kosztowy)
Problemy, jakie moga sie pojawic: stale oplaty ZUS (mozesz wybrac "maly ZUS"
ale wszystkie oszczednosci sa TWOIM kosztem - nizsze ubepieczenia rentowe,
chorobowe, emarytalne), odpowiedzialnosc za podatki, deklaracje, rozliczenia
(biuro rachunkowe min 100 pln), nieuczciwosc "pracodawcy" - jak Ci nie
zaplaci -sąd powszechny wraz ze wszelkimi z tego wynikajacymi kosztami i
procedurami.

Moja rada - jesli pracodawca chce na Ciebie przeznaczyc wiecej niz 3000 -
pomysl o opcji nr 3, jesli mniej tylko p. 1
P. 2 mozesz cwiczyc z praca dodatkowa, dorywcza.....

PozdrA

do góry

W artykule <dgn977$1jsf$1@node3.news.atman.pl>
Ell napisał(a):

>> 2. Umowa o dzieło
> bardzo tez trudno wyegzekwowac
> platnosci (nie chroni Cie ani kodeks cywilny ani ustawa o terminach zaplat w
> transakcjach handlowych ...)

No bez generalizowania. Dlaczego zakładasz, że trudno?

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl

do góry

Użytkownik "Ell" <N...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dgn977$1jsf$1@node3.news.atman.pl...
> Moja rada - jesli pracodawca chce na Ciebie przeznaczyc wiecej niz 3000 -
> pomysl o opcji nr 3, jesli mniej tylko p. 1
> P. 2 mozesz cwiczyc z praca dodatkowa, dorywcza.....
>
> PozdrA
>
>
Chodzi Ci o 3000 - czyli całą kwotę jaką przeznacza na mnie pracodawca
(pensja + inne), czyli na rękę ok 1500 ?
I jeszcze jdno - jak dokładnie w praktyce wygląda opcja nr 3?

Pozdrawiam

do góry

Re to: Adamzrk [Tue, 20 Sep 2005 11:41:16 +0200]:


> I jeszcze jdno - jak dokładnie w praktyce wygląda opcja nr 3?

Dokladnie to tak, ze zakladasz wlasna DG, uzerasz sie z US, ZUS
i paroma innymi ;), samodzielnie odprowadzasz podatki i skladki,
a z tamta firma podpisujesz najzwyklejsza miedzyfirmowa umowe na
okreslona kwote, na ktora to kwote wystawiasz faktury w kazdym
okresie rozliczeniowym (niekoniecznie miesiecznym).


Kira

do góry

Re to: Kira [Tue, 20 Sep 2005 11:41:19 +0200]:


>> I jeszcze jdno - jak dokładnie w praktyce wygląda opcja nr 3?
>
> Dokladnie to tak, ze zakladasz wlasna DG, uzerasz sie z US, ZUS
> i paroma innymi ;), samodzielnie odprowadzasz podatki i skladki,
> a z tamta firma podpisujesz najzwyklejsza miedzyfirmowa umowe na
> okreslona kwote, na ktora to kwote wystawiasz faktury w kazdym
> okresie rozliczeniowym (niekoniecznie miesiecznym).

Z aspektow praktycznych: zerwac umowe moze facet bardzo szybko
i zostajesz bez zrodla dochodow, a ZUSy placic musisz.

Jak Ci za fakture nie zaplaci, to nie chroni Cie prawo pracy,
musisz sie o zaplate uzerac samodzielnie w sadzie, ponoszac rzecz
jasna koszta tego uzerania sie. A skladki i tak placisz ;>

Ale sa tez zalety: mozesz robic to samo dla roznych firm, plus
jeszcze dodatkowe rzeczy w ofercie miec, mozesz czesc pracy na
pracownikow przerzucic. No i nie masz okreslonych godzin pracy
i nikt Ci nad glowa nie stoi ;)


Kira

do góry

opcja numer 3 :

płacisz zus i podatki + ew. opłacasz biuro rachunkowe,mozesz w koszty wrzucić
paliwo,telefon itp.
Co do wypowiedzi "Kira" o możliwości dobrabiania to jest różnie.
Często podpisując kontrakt możesz mieć paragrafy o konkurencji itp.
Co do czasu pracy : to możesz mieć roboty na 20 godz dziennie i niechroni Cię
prawo pracy.

Na poczatek wez umowe o prace , a po roku zastanow sie ponownie.

powodzenia
rafal

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry