Od prawie roku pracuję w monitoringu prasy. Codziennie wstaję rano, szukam
artykułów i wrzucam je do bazy, z którą łączę się przez Internet. Mam ustnie
określony przedział w którym powinienem to robić. Po drugiej stronie jest ktoś
kto to na bieżąco sprawdza.

Mam podpisaną umowę o dzieło. Od jakiegoś czasu nachodzą mnie chęci żeby się
zbuntować i poprosić o umowę o pracę.

Chętnie dowiedziałbym się co sądzicie o takiej sytuacji.

Pozdrawiam,

Grzegorz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sat, 18 Feb 2006 09:18:43 +0000 (UTC), Grzegorz Dopierała napisał(a):

> Od prawie roku pracuję w monitoringu prasy. Codziennie wstaję rano, szukam
> artykułów i wrzucam je do bazy, z którą łączę się przez Internet. Mam ustnie
> określony przedział w którym powinienem to robić. Po drugiej stronie jest ktoś
> kto to na bieżąco sprawdza.
> Mam podpisaną umowę o dzieło. Od jakiegoś czasu nachodzą mnie chęci żeby się
> zbuntować i poprosić o umowę o pracę.
> Chętnie dowiedziałbym się co sądzicie o takiej sytuacji.

To co opisujesz nie bardzo nadaje sie na umowe o dzielo. Dzielo musi byc
konkretna rzecza ktora stworzysz dla klienta. To co robisz nadaje sie
bardziej na umowe zlecenie albo wlasnie umowe o prace.

Inna rzecz, ze pracodawca ponosi mniejsze koszty dodatkowe za Ciebie, stad
pewnie taki system.
Podagaj i zobacz jak sprawa wyglada.


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Dnia Sat, 18 Feb 2006 09:18:43 +0000 (UTC), Grzegorz Dopierała napisał(a):

> Od prawie roku pracuję w monitoringu prasy. Codziennie wstaję rano, szukam
> artykułów i wrzucam je do bazy, z którą łączę się przez Internet.

Napisz więcej szczegółów o tej pracy.
Czy wrzucasz do bazy wszystkie artykuły czy na określony temat ?
Ile tytułów monitorujesz ? To są dzienniki, tygodniki, miesięczniki ?
Czy wpisujesz do bazy całe artukuły ? Fragmenty ? skanujesz ?

Rozumiem, że taka firma monitorująca prasę jest w stanie mi podać co piszą
w gazetach na określony temat, ale jeśli się zgłoszę do takiej firmy, to
firma przedstawi mi wycinki z gazet w formie skanów, czy innej formie, czy
przekaże mi w jakiejś formie treść tych artukułów ?


--
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
http://grupy.3mam.net

do góry

Kapsel <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Sat, 18 Feb 2006 09:18:43 +0000 (UTC), Grzegorz Dopierała napisał(a):
>
> > Od prawie roku pracuję w monitoringu prasy. Codziennie wstaję rano, szukam
> > artykułów i wrzucam je do bazy, z którą łączę się przez Internet.
> > ...
> > Mam podpisaną umowę o dzieło. Od jakiegoś czasu nachodzą mnie chęci żeby się
>
> To co opisujesz nie bardzo nadaje sie na umowe o dzielo. Dzielo musi byc
> konkretna rzecza ktora stworzysz dla klienta. To co robisz nadaje sie
> bardziej na umowe zlecenie albo wlasnie umowe o prace.
>

Czyli nie tylko ja mam takie wrażenie. Dzięki Kapsel za wsparcie.


> Inna rzecz, ze pracodawca ponosi mniejsze koszty dodatkowe za Ciebie, stad
> pewnie taki system.
> Podagaj i zobacz jak sprawa wyglada.
>
>
Wiem że oni ponoszą mniejsze koszty ale przez ten rok już dosyć na mnie
oszczędzili.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sat, 18 Feb 2006 19:39:17 +0000 (UTC), Grzegorz Dopierała napisał(a):

>> Inna rzecz, ze pracodawca ponosi mniejsze koszty dodatkowe za Ciebie, stad
>> pewnie taki system.
>> Podagaj i zobacz jak sprawa wyglada.
>>
> Wiem że oni ponoszą mniejsze koszty ale przez ten rok już dosyć na mnie
> oszczędzili.

OK, probuj! Doskonale rozumiem Twoje polozenie i wiem jakie to niesie obawy
i niebezpieczenstwa. Duzo wygodniej miec umowe o prace :)
Tyle tylko, ze wczesniejsza wypowiedzia chcialem zwrocic uwage nie tyle na
to, ze pracodawaca poniesie wieksze koszta, co na problem, ze byc moze
sprobuje te koszta przeniesc na Ciebie w postaci obnizonego wynagrodzenia
netto.

Pomysl o tym. Tylko spekuluje, ale IMO to realna sytuacja, choc oczywiscie
nie konieczna. Lepiej pomyslec wczesniej co sie odpowiedziec na taka
propozycje :]


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy wrote:
> Rozumiem, że taka firma monitorująca prasę jest w stanie mi podać co piszą
> w gazetach na określony temat, ale jeśli się zgłoszę do takiej firmy, to
> firma przedstawi mi wycinki z gazet w formie skanów, czy innej formie, czy
> przekaże mi w jakiejś formie treść tych artukułów ?

ja się spotkałem ze skanami.

pozdrawiam,
--
mgl

do góry