Órzytkownik "Wojciech Bancer" napisał:
> Pani w małym wiejskim sklepiku to pewnie KRUS opłaca.

aleś palnoł jak łysy grzywką!:O)
bo niby z jakiej okazji?
pewnie płaci krus podobnie jak warszawski taksówkarz?:O)

do góry

Órzytkownik "Herald" napisał:
> To akuratnie wykonują pracownicy ZE, a nie instalatorzy.
> P. Rysiu to może rozprowadzić instalację, osadzić puszki, zamontować
> osprzęt. Ale właśnie w tym montażu osprzętu tkwi 'conieco' ;)
> P. Rysio nie mając "E" ani nie znając sztuki i przepisów podłączy sobie
> gniazda, łączniki, żyrandole jak mu tam będzie się chciało - nie
> koniecznie
> poprawnie :)

pan Rysiu połączy nie koniecznie poprawnie, ale bez znaczenia czy ma
uprawnienia E, czy ich nie ma, bo tak się zastanawiam co niby daja te
uprawnienia E?:O)
przecież sprawdza instalacje i daje pieczątkę ktoś kto ma uprawnienia P, czy
D, tak?

do góry

W wiadomości news:1gti183prqcka.15y2geabk1miz$.dlg@40tude.net Herald
<h...@o...eu> pisze:

> jak ma się do skłądek które ja płacę na NFZ a skłądek
> które płąci rolnik na NFZ.
> Oboje lądujemy u lekarza z ta samą choroba.
> Szpital musi (heheh) nas leczyć. Dla kogo będą większe dopłaty do leczenia
> i skąd te dopłaty będą finansowane?
To proste - z tej samej kieszeni.
Ty dopłacisz rolnikowi jeśli on zachoruje, a ty nie.
Rolnik tobie, jeśli ty zachorujesz, a on nie.
Wam obu dopłacą ci, co nie zachorują gdy wy zachorujecie.

Nie podoba się?
Trudno, popatrz np. na OC (obowiązkowe, jak skłądki na NFZ).
Nie robisz wypadków - płacisz na odszkodowania poszkodowanych nie przez
ciebie.
Inni zrobią za dużo szkód - to zapłacisz za nich więcej (wyższa składka).

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:6069.00001143.4a3a268c@newsgate.onet.pl
r...@m...com <r...@m...com> pisze:

>> Wyjściem jest też nie zakładanie rodziny dopóki się człowiek nie
>> dorobi na tyle, by móc żyć bez stresów na głowie.
> Rodzinę to się z miłości zakłada, a nie z liczenia pieniędzy.
Aleś walnął...
I tak nagle...

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:4a39e559$1@news.home.net.pl BQB
<a...@a...spamowy.com.invalid> pisze:

>> Może nie słyszałeś nigdy o szkołach i uczelniach państwowych, ale to już
>> naprawdę nie moja wina.
> Oczywiście do nich można dojechać za darmo, przy nich można mieszkać za
> darmo i dostać wszelkie pomoce naukowe w tym książki i sprzęt za darmo?
> Sam koszt nauki w uczelni jest stosunkowo niski w stosunku do tego, co
> trzeba wydać na tą naukę.
Wiesz, wiedza to towar - kosztuje.

--
Jotte

do góry

Dnia Fri, 19 Jun 2009 13:48:13 +0200, Jotte napisał(a):

> W wiadomości news:1gti183prqcka.15y2geabk1miz$.dlg@40tude.net Herald
> <h...@o...eu> pisze:
>
>> jak ma się do skłądek które ja płacę na NFZ a skłądek
>> które płąci rolnik na NFZ.
>> Oboje lądujemy u lekarza z ta samą choroba.
>> Szpital musi (heheh) nas leczyć. Dla kogo będą większe dopłaty do leczenia
>> i skąd te dopłaty będą finansowane?
> To proste - z tej samej kieszeni.

Tak, tyle że ja z tej kieszeni do tej pory płaciłem np. po 200zł, a rolnik
płacił tylko 30zł.

> Ty dopłacisz rolnikowi jeśli on zachoruje, a ty nie.
> Rolnik tobie, jeśli ty zachorujesz, a on nie.
> Wam obu dopłacą ci, co nie zachorują gdy wy zachorujecie.

Heheh, tyle że składki są na różnych poziomach i de faccto ja przy
faktycznym płaceniu 200zł potem jeszcze i tak dopłacam do tego rolnika co
płaci po 30zł.

> Nie podoba się?

Tak. To jest gloryfikowanie rolników kosztem "zwykłych" przedsiębiorców,
ubezpieczonych, obywateli.

> Trudno, popatrz np. na OC (obowiązkowe, jak skłądki na NFZ).
> Nie robisz wypadków - płacisz na odszkodowania poszkodowanych nie przez
> ciebie.
> Inni zrobią za dużo szkód - to zapłacisz za nich więcej (wyższa składka).

Tak, tyle że ci co robią szkody mają zwyżki składek.
Twój przykład z OC jest nie odpowiedni. Poziom składek jest uzależniony
tylko od regionu i ilości szkód - i czy to lekarz, rolnik, bezrobotny -
mieszkający w tym samym regionie mają takie same składki.
W przypadku KRUS - mamy składki kilka/dziesiąt razy niższe niż u osób
prowadzących pozarolnicza DG i pracowników.

do góry

W wiadomości news:slrnh3ianu.1mh.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:

>>> Właśnie. A co wtedy zrobi już-nie-pracownik?
>> Znajdzie pracę u pracodawcy który nie ma założenia że pracownik musi
>> np. dla pracodawcy zarobić minimum drugie tyle ile sam na siebie
>> zarabia.
> Nie wystarczy miejsca dla wszystkich zwolnionych.
Twierdzenie bez dowodu, wiara nie wystarczy za argument.

--
Jotte

do góry

> r...@m...com wrote:
> > A czemu nie słuzbowe?,
>
> Bo musialbys poswiadczyc nieprawde, zeby Cie zatrudnili?
>
> > nie stać mnie na kupno, oc i inne takie
>
> Ale zeby wyjac, to trzeba wlozyc...
>
> Zatrudnij sie w McDonalds, tam biora bez doswiadczenia, samochodu nie
> trzeba miec, po kilku miesiacach na tico czy inne cinquecento
> naskrobiesz.

I drugie tyle na OC. (brak zniżek, warszawski meldunek)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W wiadomości news:1cist81zeybvo$.16571jx6inohq$.dlg@40tude.net Herald
<h...@o...eu> pisze:

>> Ty dopłacisz rolnikowi jeśli on zachoruje, a ty nie.
>> Rolnik tobie, jeśli ty zachorujesz, a on nie.
>> Wam obu dopłacą ci, co nie zachorują gdy wy zachorujecie.
> Heheh, tyle że składki są na różnych poziomach i de faccto ja przy
> faktycznym płaceniu 200zł potem jeszcze i tak dopłacam do tego rolnika co
> płaci po 30zł.
No tak. A w OC bezszkodowcy mają zniżki.
Zostań rolnikiem, to też będziesz w NFZ miał.

>> Nie podoba się?
> Tak. To jest gloryfikowanie rolników kosztem "zwykłych" przedsiębiorców,
> ubezpieczonych, obywateli.
No i co ja poradzę? Nie jestem rolnikiem, też się mogę burzyć.
Ale bardziej się burzę na pomysły chamów zrobienia podatku liniowego.
Najbogatsi dostali by kolosalne ulgi (czyt. kasę), najbiedniejsi (czyli ci,
co najwięcej łącznie wpłacają do budżetu, do wspólnej kasy) obraźliwy 1%.
To byłoby dopiero prawdziwe h***two.

>> Trudno, popatrz np. na OC (obowiązkowe, jak skłądki na NFZ).
>> Nie robisz wypadków - płacisz na odszkodowania poszkodowanych nie przez
>> ciebie.
>> Inni zrobią za dużo szkód - to zapłacisz za nich więcej (wyższa składka).
> Tak, tyle że ci co robią szkody mają zwyżki składek.
Sprawdź sobie kwoty.
W żadnym wypadku nie korespondują z wysokością konkretnych odszkodowań, bo
to odpowiedzialność zbiorowa. Wiem, bo ostatnio chciałem zmienić
ubezpieczyciela, więc porównywałem warunki.

> Twój przykład z OC jest nie odpowiedni.
Mnie sie podoba.

> Poziom składek jest uzależniony
> tylko od regionu i ilości szkód - i czy to lekarz, rolnik, bezrobotny -
> mieszkający w tym samym regionie mają takie same składki.
Nieprawda, nie tylko. Poziom składek zależy także od wielu innych czynników
(marka i rodzaj i wiek auta, obszar użytkowania, czas itp.).

> W przypadku KRUS - mamy składki kilka/dziesiąt razy niższe niż u osób
> prowadzących pozarolnicza DG i pracowników.
Można zostać rolnikiem.

--
Jotte

do góry

W wiadomości news:slrnh3ii19.aqc.proteus@pl-test.org Wojciech Bancer
<p...@p...pl> pisze:

> moi pracownicy zarabiają powyżej średniej krajowej.
A jakiego kraju?
I jak to sprawdzić?

--
Jotte

do góry