eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje"wtyczka"/"kabel" w firmie › Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
  • Data: 2003-03-14 20:52:30
    Temat: Re: "wtyczka"/"kabel" w firmie
    Od: "bratHanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
    news:m2r89alwoa.fsf@pierdol.ninka.net...
    > No Name <v...@w...pl> writes:
    >
    > > > IMHO Jakbyście naprawde pracowały tak jak twierdzisz, nie miałybyście
    takich
    > > > problemów
    > >
    > > Zwykle ten, co dobrze pracuje ma więcej problemów niż nierób.
    >
    > wiesz, nie zauwazylam. wszyscy moi znajomi, ktorzy _naprawde_ dobrze
    > pracuja i sa dobrymi pracownikami, nigdy takich problemow nie mieli.
    > co wiecej, nikt ich nie gnoil ani na nich nie donosil.
    >
    > ale tez oni zajmowali sie praca i nie byli to ludzie konfliktowi.
    >
    >
    > > Kablowanie jest tam, gdzie szef to toleruje i przyciąga jak magnes
    > > podobnych sobie.
    > > Gdzie Ty racowałeś, że nie zetknąłeś się z polityką w pracy?
    >
    > z polityka sie zetknelam.
    > z gowniarskimi zachowaniami i podkladnaiami swin - nie.
    > moze dlatego, ze sama takich metod nie stosuje, uwazam to za
    > szczeniactwo i swiadomie wybieram do pracy takie miejsca, gdzie tego
    > nie ma.

    Acha! Ale fajowo. Mozesz sobie wybierac prace, a wogole zanim laskawie
    zdecydujesz sie zaszczycic progi nowej firmy swoja osoba mozesz sobie troche
    popracowac, zeby sprawdzic czy odpowiada Ci atmosfera i ludzie pracujacy w
    tej firmie.
    Albo nie ! Przeciez napisalas ze swiadomie wybierasz miejsca pracy. Masz
    zdolnosci jak Mel G.
    w " Czego pragna kobiety" , przychodzisz do firmy na rozmowe i i juz wiesz
    kto jest kim, kto komu swinie podklada
    albo lize dupe.
    Ale Ci zazdroszcze !

    > nie mam we zwyczaju trzymac sie pazurami zaciekle roboty, w ktorej sa
    > glupawe uklady, intrygi, ploty i podkladanie swin; nie mam w zwyczaju
    > trzymac sie do upadlego szefa, ktory mnie nie lubi.
    > praca to dla mnie nie jest udowadnianie, ze ja mam racje, ja jestem
    > gora, a tys smiec czy ze szef jest glupi a ja genialna etc.
    >
    > praca to nie sa rozgrywki personalne. jesli sie w takie przeradza -
    > szukam innej.
    > i tak wlasnie bylo w przeszlosci. zamiast spedzac czas na jalowej
    > zemscie i wyzywaniu sie na jakichs wyimaginowanych wtyczkach pani owa
    > znacznie wiecej by osiagnela inwestujac ten sam czas w podnoszenie
    > swoich kwalifikacji na przyklad i szukajac innej pracy.

    Droga moja pierdol.nikno.......................................
    . znasz
    znaczenie slowa zemsta???
    a znaczenie slow: utrudnianie zycia?
    Poza tym potrafisz TY jeszcze czytac po polsku? jesli zaczynam posadzac
    kogos o cos takiego jak np. kradziez, oszustwo czy kablowanie, to zanim
    zaczne mowic o tym glosno, wiem NAPEWNO ze tak jest !
    Ludzi bardzo latwo zranic slowem, a co dopiero czynem !


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1