eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › może podyskutują 50- latki?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 176

  • 161. Data: 2002-12-03 00:51:07
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>

    > > I zawlanie winy na opozycje (ktora nie rzadzila przeciez),
    > > na Reagana i spekulantow - jest tylko ucieczka od
    > > odpowiedzialnosci rzadzacych. Charakterystyczne: PRL
    > > to bankrut z 50 mld $ dlugu. I nikt z rzadzaccch za to
    > > nie siedzi. Coz, zyjemy w "panstwie prawa".

    Fakt jest faktem ze nie wyplacono nam wszystkich transzy, wiec sporo
    inwestycji nie zostalo dokonczyonych, choc nie ulega watpliwosci ze sporo %
    tych kredytow zostalo zdefraudowane przez PRL
    >
    > Nie chodzi o zwalanie winy, tylko o walkę z zakłamywaniem
    > historii. Przecież to już się staje po prostu nudne, to wieczne
    > czytanie o tych pustych półkach, occie i kartkach, jak tylko ktoś
    > powie, że w PRL-u żyło mu się lepiej, bo nie musiał
    > bać się utraty (albo kłopotów ze znalezieniem) pracy,
    > albo, że wtedy nie bał się chodzić wieczorem po ulicy.
    > Utrwala się w ludziach (zwłaszcza tych, którzy sami tego
    > nie pamiętają), przekonanie, że były to nieodłączne cechy
    > tamtego ustroju. A czy np. w Czechosłowacji, albo NRD
    > (albo w Polsce przedsierpniowej) też były tylko puste
    > półki i ocet?

    No to juz byla wina zalamania i nie ma co ukrywac solidarnosci. Sytuacja z
    pustymi polkami pojawilaby sie juz w latach 70, ale kredyty zachodnie
    pozwolily na nie podnoszenie cen w sklepach przy jednoczesnych podwyzkach
    dla ludnosci, wiec rosla konsmpcja na kredyt.

    >Czy każde z tych państw zbankrutowało
    > z kilkudziesięcioma mld $ długu? A czy, z kolei, Argentyna,
    > która teraz zbankrutowała, jest państwem komunistycznym?

    Jest panstwem socjalistycznym, choc nie ulega tez watpliwosci ze
    terazniejsza Polska jest bardziej socjalistyczna niz PRL, tylko o czym juz
    pisalem warunki demograficzne i technologiczne sie zmienily, nie wspominajac
    o informacji spolecznej.

    > Na takiej samej zasadzie można by powiedzieć,
    > że nieodłączną cechą kapitalizmu jest hiperinflacja,
    > bo był taki okres w Polsce, w latach 20-tych, kiedy
    > jednego dnia bochenek chleba kosztował 1 mln marek,
    > a drugiego już 2 mln,

    Byl to okres powojnia, a nawet wojny.

    > albo (jak twierdziła komunistyczna
    > propaganda, i to jeszcze ta wczesna - stalinowska), że nawet
    > w najbogatszych krajach kapitalistycznych robotnicy żyją
    > w nędzy (i rzeczywiście, nie jest to kłamstwo, bo podczas
    > Wielkiego Kryzysu w USA tak było, tylko że jest to
    > tzw. "niecała prawda").

    Nedza i biead to pojecia wzgledne. Np. z punktu widzenia "obywatela" Etiopi
    czy Mozambiku roznica miedzy bogatym Europejczykiem a biednym Polakiem jest
    naprawde iluzoryczna.



  • 162. Data: 2002-12-03 12:34:28
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "Artur Lato" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik Leszek Wilczek <w...@w...edu.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:asgv4n$b67$...@n...tpi.pl...
    [...]
    > > Na takiej samej zasadzie można by powiedzieć,
    > > że nieodłączną cechą kapitalizmu jest hiperinflacja,
    > > bo był taki okres w Polsce, w latach 20-tych, kiedy
    > > jednego dnia bochenek chleba kosztował 1 mln marek,
    > > a drugiego już 2 mln,
    >
    > Byl to okres powojnia, a nawet wojny.

    Wiem, ale właśnie dlatego użyłem tego przykładu,
    żeby uzmysłowić absurd rozciągania waunków życia
    w trudnych, wyjątkowych okresach na cały ustrój.

    Pozdrawiam
    Artur





  • 163. Data: 2002-12-03 13:27:22
    Temat: Re: może podyskutują 50- latki?
    Od: "adherent" <a...@w...pl>

    Użytkownik "Artur Lato" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:asi8h7$kbn$1@news.onet.pl...

    > żeby uzmysłowić absurd rozciągania waunków życia
    > w trudnych, wyjątkowych okresach na cały ustrój.

    Nie wiem dlaczego ale wykształcony i pracujący w PRL-u
    mam wrażenie że otrzymałem więcej (nie ważne od
    rodziny czy od państwa) niż otrzymują zstępni wyuczeni
    i pracujący teraz.
    Oczywiście po tym okresie przejściowym wchodzący w dorosłe
    życie będą otrzymywać więcej.

    Trzeba też dzisiaj zwrócić uwagę na negatywne zjawiska
    utrudniające zdobywanie pracy przez młodych a wszystkim
    pogarszające warunki życia.
    Nie rozumiem, a raczej nie znajduję wytłumaczenia dla tak
    silnej roli korporacji zawodowych w naszym kraju.
    Prawnicy, lekarze to zamknięte klany. Młodzi wykształceni
    prawnicy w większości zagrożeni bezrobociem a równocześnie
    nie znam adwokata po aplikacji który by płacił należne podatki.
    Naczelna Rada Lekarska (?) broniąca koncerny farmaceutyczne
    przed obniżeniem cen leków - przecież to absurd.
    Teraz czytam o Izbie Architektów RP - absolwent architektury
    będzie miał trudności z wejściem w skład tego grona, równocześnie
    za projekt domu będzie trzeba znowu zapłacić dużo więcej.

    Ciekawy jestem czy uda się poskromić te stare i nowo powstające
    gildie ograniczające dostęp do rynku młodym, a wszystkim
    podnoszące koszty życia.

    Pozdrawiam
    ad






  • 164. Data: 2002-12-05 10:43:44
    Temat: Re: może podyskutuj? 50- latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On 28 Nov 2002 14:46:26 -0800, n...@p...ninka.net (Nina M.
    Miller) wrote:

    >ja tez pamietam tamte czasy.
    >pamietam kartki na cukier, wodke, maslo, mieso i szereg innych
    >towarow.

    Teraz coraz większ część społeczeństwa może sobie na masło i mięso
    popatrzeć w sklepie na półce. A dzieci często chodzą w jednych butach
    przez cały rok.

    >pamietam jak matka musiala wstawac o 4 rano i stac dlugie godziny na
    >mrozie w kolejce w miesnym.
    >pamietam sklepy spozywcze a w nich jedyny towar, ktorego nigdy nie
    >braklo: ocet na polkach.

    j.w. - co z tego że towar jest jak nie ma go za co kupić.

    >pamietam ze jak ktos mial takie fanaberie zeby sobie np. kupic pralke
    >albo lodowke to musial zalatwic sobie talon "dla mlodych malzenstw" bo
    >tylko na takie talony sprzedawali wowczas te sprzety.

    j.w. - co z tego że towar jest jak nie ma go za co kupić. Mojemu
    koledze właśnie popsuła się pralka. Nie stać go na nową - ma inne
    wydatki. Prosty wybór - albo jedzenie i ubranie dla dziecka albo
    pralka.

    (...)
    >pamietam jak moj ojciec lezal w jednymz tych szpitali, co to
    >wspomniales. operacje mial. i pamietam jak matka musiala szukac dojsc
    >i lapowek, zeby wyzebrac mu igly jednorazowki, srodki opatrunkowe,
    >srodki znieczulajace... bo szpital nie mial.

    A teraz jest inaczej?? To co widziałem na oddziale
    ginekologiczno-położniczym jednego z większych szpitali _klinicznych_
    w Warszawie wcale nie odbiega od tego co opisałaś. Brak podstawowoych
    medykamentów - witaminę C musisz sobie wykupić w aptece, brak środków
    opatrunkowych - sam kupiłem 10 bandaży i dałem pielęgniarce po tym jak
    usłyszałem że nie mają _bandaża_. O tym że za środki znieczulające się
    przy porodzie płaci to wspominał nie będę. Owszem - jak masz kasę to
    leżysz na sali o podwyższonym standardzie i masz wszystko czego dusza
    zapragnie.

    >duzo innych jeszcze rzeczy pamietam, o ktorych ty najwyrazniej
    >zapomniales.

    Oderwana jesteś od rzeczywistości jaka jest teraz w Polsce.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 169. Data: 2002-12-05 10:43:45
    Temat: Re: może podyskutuj? 50- latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Sat, 30 Nov 2002 19:38:28 +0100, "Leszek Wilczek"
    <w...@w...edu.pl> wrote:

    >Co tu duzo gadac teraz jest SYF, wydatki socjalne sa wieksze niz wtedy,
    >emerytury wyzsze, a na dodatek tych emerytow i rencistow jest 2 razy wiecej.

    I będzie coraz gorzej bo społeczeństwo polskie się starzeje. Od kilu
    lat jest w Polsce ujemny przyrost naturalny.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 165. Data: 2002-12-05 10:43:45
    Temat: Re: może podyskutuj? 50- latki i 40-latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Fri, 29 Nov 2002 18:55:46 +0100, "Leszek Wilczek"
    <w...@w...edu.pl> wrote:

    >Moim skromnym zdaniem katecheci powinni pracowac za darmo.

    I kiedyś pracowali. I lekcje religii odbywały się tam gdzie powinny -
    czyli w domach katechetycznych. I nagły przeskok do szkół nie nastąpił
    za panowania lewicy.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 166. Data: 2002-12-05 10:43:45
    Temat: Re: mo?e podyskutują 50- latki i 40-latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Wed, 27 Nov 2002 12:47:10 +0100, jd <j...@s...pl> wrote:

    >Tego typu zmiany (rozumiem, ze mowimy o generalnym obnizeniu podatkow i
    >kosztow pracy) daja zauwazalne efekty w czasie 3-4 lat.

    Niestety - w Polsce cały czas widać że panuje tendencja odwrotna.
    Coraz wyższe koszty pracy i coraz wyższe podatki. I to te jawne
    (podatek od odsetek bankowych) jak i ukryte (wyższa składka na ub.
    zdr. czy winiety drogowe).


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 167. Data: 2002-12-05 10:43:45
    Temat: Re: może podyskutuj? 50- latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Fri, 29 Nov 2002 04:48:54 +0100, "Leszek Wilczek"
    <w...@w...edu.pl> wrote:

    >Co fakt to fakt, ach ten parszywy Gierek i jego ekpipa, gdyby nie rozwinal
    >przemyslu ciezkiego to by nie bylo takich problemow

    Wielu problemów by nie było gdyby nie było związków zawodowych w
    takiej postaci jak mamy w Polsce.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 168. Data: 2002-12-05 10:43:45
    Temat: Re: moĹźe podyskutujÄ? 50- latki i 40-latki?
    Od: jerzu <j...@i...pl>

    On Sat, 30 Nov 2002 06:42:59 +0100, "Andrzej Wrobel" <a...@o...pl>
    wrote:

    >Jak najbardziej prawidłowy, bo zabezpieczony przed spamem.
    >A kolega niech przestanie wysyłac na grupe posty w html
    >poprawi kodowanie. Nettykieta zaleca ISO 8859-2 a nie Windows.

    Trafiłeś na nieugietego zwolennika kodowania we wszystkim możliwym
    tylko nie w ISO 8859-2. Jak grochem o ścianę.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński j...@i...pl
    http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org - strona domowa
    http://zloty.autokacik.pl - zloty Internetowych Klubów Moto
    ICQ UIN 3867037 GG 129280


  • 170. Data: 2002-12-05 13:56:06
    Temat: Re: może podyskutuj? 50- latki?
    Od: "Halina" <h...@e...com.pl>


    Użytkownik jerzu
    n...@p...ninka.net (Nina M.
    > >pamietam jak moj ojciec lezal w jednymz tych szpitali, co to
    > >wspomniales. operacje mial. i pamietam jak matka musiala szukac dojsc
    > >i lapowek, zeby wyzebrac mu igly jednorazowki, srodki opatrunkowe,
    > >srodki znieczulajace... bo szpital nie mial.
    >
    > A teraz jest inaczej?? To co widziałem na oddziale
    > ginekologiczno-położniczym jednego z większych szpitali _klinicznych_
    > w Warszawie wcale nie odbiega od tego co opisałaś. Brak podstawowoych
    > medykamentów - witaminę C musisz sobie wykupić w aptece, brak środków
    > opatrunkowych - sam kupiłem 10 bandaży i dałem pielęgniarce po tym jak
    > usłyszałem że nie mają _bandaża_. O tym że za środki znieczulające się
    > przy porodzie płaci to wspominał nie będę. Owszem - jak masz kasę to
    > leżysz na sali o podwyższonym standardzie i masz wszystko czego dusza
    > zapragnie.

    każdy ma inne wspomnienia:
    w latach 80 - tych mój ojciec miał wszczepiany stymulator serca.
    Wartość, kilka tysiecy dolarów. otrzymał wszystko co trzeba, bez
    mrugnięcia okiem, bez łapówek etc.
    teraz bedąc w szpitalu nie chcą wykonać rezonansu nie mówiąc o tomografie.
    za wszystko każą płacić. koszmar.

    hak

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1