eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › leperówki, zasiłki i takie takie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 41. Data: 2006-11-02 10:17:58
    Temat: Re: ?..
    Od: futszaK <f...@p...pl>

    Dnia Thu, 02 Nov 2006 22:30:53 +1300, Immona napisał(a):

    > Dolacze sie do frakcji niezmotoryzowanych.
    > W Polsce jest bardzo gesta siec komunikacji publicznej - pociagi,
    > PKSy... Wiele swego czasu jezdzilam turystycznie, z plecakiem, po
    > rejonach odleglych od duzych miast - i niekoniecznie byly to rejony
    > nawiedzane licznie przez turystow. Nigdy nie mialam problemu z dostaniem
    > sie do najmniejszej wiochy, choc na prowincji komunikacja publiczna
    > czesto zamiera dosc wczesnym wieczorem i trzeba uwazac, zeby sie nie dac
    > "uwiezic" :)

    i tu właśnie jest pies pogrzebany, pozatym turystycznie to ja sobie moge
    jeździć w miejsca gdzie są nawet 2 pociągi dziennie, do praktycznego
    stosowania jednak taka komunikacja się nie nadaje i bez własnego auta
    ani rusz :(




    f


  • 42. Data: 2006-11-02 12:48:27
    Temat: Re: leperówki, zasiłki i takie takie...
    Od: the_foe <t...@W...pl>

    Dnia Thu, 2 Nov 2006 09:03:13 +0000 (UTC), Jakub Lisowski napisał(a):

    > Dnia Wed, 1 Nov 2006 23:19:45 +0100, the_foe <t...@W...pl>
    > w <xgubz545sjl4.1jq52gi582ydo$.dlg@40tude.net> napisał:
    >
    >> Dnia Wed, 1 Nov 2006 20:46:04 +0000 (UTC), Jakub Lisowski napisał(a):
    >>
    >>> Dnia Wed, 1 Nov 2006 20:18:56 +0100, the_foe <t...@W...pl>
    >>> w <q9l2vkv6gxdw$.cyixk0rqsml2.dlg@40tude.net> napisał:
    >>>
    >>>>> Znaczy się sugerujesz, że ktoś pracujący przez 12 miesięcy i dostający
    >>>>> najniższą krajową uskładał sobie na kolejne 12 miesięcy na zasiłek w
    >>>>> wysokości niewiele niższej niż owa średnia krajowa?
    >>>>
    >>>> udajesz glupiego czy sie stylko starasz? Twoim zdaniem kazdy bezrobotny co
    >>>
    >>> Nie, ty próbujesz ustawić słomianą kukiełkę.
    >>>
    >>>> otrzymywal zasilek to pracowal rok i za najnizsza pensje. Gratulacje
    >>>
    >>> Nie każdy. Wystarczy taki jeden. Jesteś w stanie obronić to, co było
    >>> powyżej i zostało przypadkowo tendencyjnie wycięte, czyli:
    >>>
    >>>
    >> bez problemu:
    >> sumaryczne zasilki dla bazrobotnych < skladki i podatki oddane panstwu
    >> przez cale zycie z tytulu dochodu z pracy.
    >
    > Ładne, ale znowu nie działa, bo w tym co zostało drugi raz wycięte była
    > mowa o bezrobotnych którzy sobie zapracowali na te zasiłki. No to bierzemy
    > standardowy przykład, czyli gościa po zawodówce, który idzie do pracy na
    > 12 miesięcy za minimum krajowe, potem idzie na bezrobotne. Jego podatki
    > szły na różne inne rzeczy, mniejsza o to, ile on ich zapłacił (grosze
    > zapłacił, jakby ci się kiedyś zdarzyło rozliczać PIT, to byś wiedział,
    > ile tego było), nie tylko na to, że on kiedyś będzie bezrobotny (było
    > tam ubezpieczenie dla NFZ)
    >
    >> wg Twojego rozumowania to emeryci to tez pasozyty siedza na socjalu bo
    >> przeciez potencjalnie moze zyc na niej nieskonczenie dlugo...
    >
    > Tak, oczywiście, a średnia długośc życia w Polsce wynosząca około 70 lat
    > bierze się z liści zgniłych i spleśniałej słomy.
    >
    > No i lata liczone do emerytury to tylko taka fanaberia żeby się dłużej
    > mówiło i pisało.
    >
    > ja czyli jakub

    niech Ci bedzie, nbo widze ze nie rozumiesz zasady ubezpieczen. Niektorzy
    lamia reke dzien po podpisaniu umowy a niektoryz cale zycie placa skaldki i
    nic im sie nie dzieje. Ale wezmy goscia z minimalem. Na tym ze on pracuje
    panstwo wyciaga jakies 450 zl miesiecznie. Zasilki gdzie niegdzie dawane sa
    tylko prze pol roku (np w wawie) to poweidzmy ze srendia to 10 miesiecy.
    Juz mnie jwiecej panstw ona tym wychodzi na zero. Co prawda czesc idzie nie
    do Wielkiego Wora tylko do OFE, to w tym przypadku jakies 100 zl, tyle ze
    to bardziej jest dla dobra budzetu, bo pracujac na minimalu wg starego
    systemu panstwo musoalby dawac mu wiecej kasy a tak to ma z nim spokoj mimo
    ze moze bedzie dostawal jakies 250 zl emerytury. Doliczmy jeszcze podatki
    posrednie z tych 699 zl ktore dostal a nie dsoatlby gdyby nie pracowal,
    efektywny VAT to jakies 16% to panstwo dostaje z tego 96 zl.
    Tak czy siak w najgorszym przypadku budzet wychodzi na zero, ale pzreciez
    wiekszosc nigdy zadnego zasilku nie dostala i pracuje legalnie.
    Gdyby nie byl zasilku, wiekszosc z tych co dzis pracuje za minimala (14%
    pracujacych) od razu pzreszla by do szarej strefy, a gdyby pracowali w niej
    dluzej niz rok to juz jest wymierna strata dla budzetu a zysk dla
    pracownika.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1