eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › dobre firmy dla absolwenta IT
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2006-04-08 12:29:26
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: "petec" <p...@s...klub.chip.pl>

    siemanko, zycze Ci rzecz jasna wszystkiego najlepszego, ale rynek pracy
    szybko moze zweryfikowac Twoje oczekiwania... nie jest tak pieknie jak sie
    wydaje na studiach ze bedzie.
    a propos pracy w biedronce - jestem informatykiem w pewnym duzym
    hipermarkecie i uwazam ze ta praca jest super :-))



  • 22. Data: 2006-04-09 20:28:18
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: badzio <b...@n...epf.pl>

    a...@w...pl napisał(a):
    > Z doswiadczenia wiem, ze studiujac na
    > dobrej uczelnii w tej branzy (politechnice) trudno pogodzic prace na 3
    > roku z praca na etat (no, chyba ze zatrudniamy sie na kawalek etatu).
    A kto mowi ze student musi pracowac na caly etat? Mozna pracowac na
    czesc etatow i jeszcze dogadac sie z pracodawca odnosnie elastycznosci
    godzin pracy/
    > Mozna zawalic studia, ktore wbrew twoiemu pogladowi nie polegaja na
    > obijaniu sie (w przeciwienstwie do wielu innych kierunkow). U mnie do
    > samego konca byly powazne zajecia, w tym laboratoria!
    Jesli studiujesz informatyke bo Cie to interesuje to nie musisz chodzic
    na wszystkie wyklady (zawsze mozna pozyczac od kogos notatki). Co
    najwyzej nie bedziesz mial piatki na koniec. Na laborkach/cwiczeniach
    mozna sie dogadac z prowadzacymi - zeby nie chodzic na kazde zajecia,
    tylko np na co drugie czy co trzecie a programy i tak sie pisze raczej w
    domu. Fakt ze trzeba sie tez kiedys uczyc, ale mozna odpuscic 2/3
    imprez;) A i nikt nie powiedzial ze trzeba miec same piatki.
    Aha... jestem praktykiem. Absolwent politechniki lodzkiej, ftims,
    informatyka, studia dzienne, IV i V rok dzielilem miedzy uczelnie i prace.
    Inna sprawa ze ciezko znalezc firme, ktora zgodzi sie zatrudnic
    studenta, w niepelnym wymiarze godzin, ktory dodatkowo bedzie ten wymiar
    czasami dynamicznie zmienial (czasami czlowiekowi cos wypadnie) i
    jeszcze pozwola robic cos wiecej niz "przynies, wynies, pozamiataj".
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ 76259763
    Skype: badzio


  • 23. Data: 2006-04-09 20:46:37
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: a...@w...pl

    badzio wrote:
    > a...@w...pl napisał(a):
    > > Z doswiadczenia wiem, ze studiujac na
    > > dobrej uczelnii w tej branzy (politechnice) trudno pogodzic prace na 3
    > > roku z praca na etat (no, chyba ze zatrudniamy sie na kawalek etatu).
    > A kto mowi ze student musi pracowac na caly etat? Mozna pracowac na
    > czesc etatow i jeszcze dogadac sie z pracodawca odnosnie elastycznosci
    > godzin pracy/

    a to, to fakt, o czym zreszta pisalem. ale reszte problemow z tym
    zwuiazanych sam sobie dopisales


    > Jesli studiujesz informatyke bo Cie to interesuje to nie musisz chodzic
    > na wszystkie wyklady (zawsze mozna pozyczac od kogos notatki).

    prawda, ale nie o wyklady tu chodzi, lecz o bardzej wiazace zajecia


    > Co
    > najwyzej nie bedziesz mial piatki na koniec.

    walic piatke, nie o to chodzi ;)


    > Na laborkach/cwiczeniach
    > mozna sie dogadac z prowadzacymi - zeby nie chodzic na kazde zajecia,
    > tylko np na co drugie czy co trzecie

    na PW - chyba zartujesz????!!! Widze, ze zaleznie od uczelnii sa bardzo
    rozne warunki. Stad zawsze jeden nie zrozumie argumentacji drugiego :(.
    Szkoda. Powiem tak - u mnie bylo tak, ze niezaliczenie 2 przedmiotow na
    4 (slownie: czwartym) roku przy dobrych wczesniejszych wynikach
    (srednia tak 4.2 w gore), skutkowalo formalnym skresleniem z listy
    studentow (no, chyba ze ktos wyrobil wczesniej 150% normy i nie zdechl
    ;) ). Natura zna takie przypadki :). Pzdr.


  • 24. Data: 2006-04-09 21:06:06
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: "NlXE" <n...@f...peel>

    W wiadomości <news:e1bqrf$hps$1@node1.news.atman.pl>
    badzio <b...@n...epf.pl> pisze:

    > Inna sprawa ze ciezko znalezc firme, ktora zgodzi sie zatrudnic
    > studenta, w niepelnym wymiarze godzin, ktory dodatkowo bedzie ten
    > wymiar czasami dynamicznie zmienial (czasami czlowiekowi cos
    > wypadnie)

    Można w takiej sytuacji zatrudnić na okresowe umowy zlecenia.
    Nie ma wtedy potrzeby przychodzenia w konkretnych dniach/godzinach.

    > i jeszcze pozwola robic cos wiecej niz "przynies, wynies, pozamiataj".

    A dlaczego mieliby nie pozwolić, jeśli zatrudnili tego kogoś po to, by robił
    coś innego, niż przeciętna pomoc biurowa?

    --
    Nixe


  • 25. Data: 2006-04-10 08:39:21
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    CZYŚCIWO wrote:
    > Użytkownik "BadBB" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:44368b5b$0$8056$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    >> a skad niby taki student ma wiedziec jaka jest atmosfera w danej firmie
    >> i ile mozna zarobic, i czy mozna sie w danej firmie rozwijac?
    >
    > Bo tam pracuje od 3 roku?
    > Jest jakiś urzędowy nakaz balowania tylko w czasie studiów i zakaz interesowania
    > się czymś więcej?
    >

    Jeśli jest na studiach dziennych to moze miec problem z praca na nawet
    ulamek etatu, w gre wchodza jedynie umowy o dzielo lub krotkie zlecenia,
    chyba ze studiowales w szkółce niedzielnej, niestety z tego co pamietam,
    a moja kuzynka konczy ten sam wydzial (tylko inny kierunek) i wiem ze
    niewiele sie zmienilo to masz czesto na 8 i wychodzisz o 20 majac ze 3
    przerwy kilkugodzinne w trakcie zajec... I nie mowie tu o wykladach
    tylko cwiczeniach i labolatoriach.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 26. Data: 2006-04-10 08:41:10
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    NlXE wrote:
    > W wiadomości <news:e168ln$e1k$1@news.onet.pl>
    > CZYŚCIWO <czysciwo@@op.pl> pisze:
    >
    >> Bo tam pracuje od 3 roku?
    >> Jest jakiś urzędowy nakaz balowania tylko w czasie studiów i zakaz
    >> interesowania się czymś więcej?
    >
    > No i co w związku z tym wszystkim, co napisałeś?
    > W jaki sposób Twoje błyskotliwe wnioski miałby pomóc pytającemu?
    >
    Pewnie studiowal w jakiejs szkolce niedzielnej i ma blade pojecie o
    mozliwosciach pracy w trakcie studiow (pomijam juz konieczne zgody
    uczelni). Mozna oczywiscie - zdarzaly sie przypadki, ale na prawde bylo
    to nierzadko okupione duzymi wyrzeczeniami i klopotami na uczelni.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 27. Data: 2006-04-10 08:43:31
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    CZYŚCIWO wrote:
    > Użytkownik "BadBB" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:4436e03b$0$8067$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    >> pomysl, zanim napiszesz, powiem Ci tylko, ze Twoja firma wcale nie
    >> nalezy do grona tych, o ktore pytalem.
    >
    > To ja wiem, bo nie zatrudniamy dzieci :)
    > A tak bardziej poważnie to oczywiście nikt ci nie broni zaczynać poważniejsze
    > życie zawodowe dopiero teraz, ale musisz sobie zdawać sprawę, że będzie ono
    > spóźnione od wielu twoich rówieśników o jakieś 6 lat. Nie jestem z Twojej
    > branży, ale wiem, że niektóre poważniejsze firmy już wśród studentów same
    > szukają przyszłych pracowników, więc stąd moje zdziwienie, że ich nie
    > zauważyłeś. Fakty jest dobrze przyjmować do wiadomości a nie się na nie obrażać.
    >

    Niektore firmy szukaja pracownikow wsrod studentow jako taniej sily
    roboczej. A kolega jak nie z branzy niech nie pisze farmazonow.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 28. Data: 2006-04-10 08:44:28
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    leszek wrote:
    > BadBB <b...@v...pl> napisał(a):
    >
    >> Witam
    >> Jakie sa dobre firmy dla absolwenta kierunku IT. Dodam, ze nie jest to
    >> byle jaka uczelnia, a dyplom poparty jest wiedza wynikajaca z
    >> zainteresowania tematyka, a takze pewnym doswiadczeniem zawodowym.
    >> Chodzi o firmy, w ktorych nie bede pracowal jako murzyn (tak jak ktos
    >> wyzej napisal, ze tak jest w Accenture), ale z drugiej strony w ktorych
    >> mozna zarobic konkretne pieniadze. Fajnie tez gdyby praca byla
    >> rozwojowa. Dodam, ze interesuje mnie zakres J2EE, albo ERP (SAP).
    >> Pzdr
    >> bbb
    >
    > Gdzie tkwi problem ? Zamieść ogłoszenie tej treści na pl.praca.szukana i
    > przeglądaj spływające oferty.
    >

    Zglosza sie ze 2-3 firmy rekrutacyjne z ofertami w wa-wie, wroclawiu,
    poznaniu i zagranica...

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 29. Data: 2006-04-12 12:22:59
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: "mbn" <m...@f...onet.pl>


    Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
    wiadomości news:e1bqrf$hps$1@node1.news.atman.pl...

    > domu. Fakt ze trzeba sie tez kiedys uczyc, ale mozna odpuscic 2/3
    > imprez;) A i nikt nie powiedzial ze trzeba miec same piatki.

    parę lat temu to te piatki na ftimsie przekłądały się na konkretne pięniądze
    stypendium naukowego, kwoty porównywalne z jałmużną jaką płaciły studentom
    łódzkie firemki




  • 30. Data: 2006-04-13 07:01:54
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>

    Patrze, patrze a tu a...@w...pl porozsypywal nastepujace
    haczki:
    > na PW - chyba zartujesz????!!! Widze, ze zaleznie od uczelnii sa bardzo
    > rozne warunki. Stad zawsze jeden nie zrozumie argumentacji drugiego :(.
    > Szkoda. Powiem tak - u mnie bylo tak, ze niezaliczenie 2 przedmiotow na
    > 4 (slownie: czwartym) roku przy dobrych wczesniejszych wynikach
    > (srednia tak 4.2 w gore), skutkowalo formalnym skresleniem z listy
    > studentow (no, chyba ze ktos wyrobil wczesniej 150% normy i nie zdechl
    > ;) ). Natura zna takie przypadki :). Pzdr.
    Ja nie mowie o niezaliczeniu przedmiotow. Mowie tylko o dogadaniu sie z
    prowadzacymi, zeby nie chodzic na wszystkie zajecia ale normalnie
    oddawac programy w terminie.
    A co do niezaliczania i skreslania... teraz jest tzw system punktowy...
    w semestrze jest do zdobycia 30punktow, z czego mozna miec okreslona
    ilosc punktow w plecy (zalezy od roku studiow i rocznika - dla mojego
    rocznika bylo to chyba 6p na pierwszym roku i 8p na pozostalych latach -
    ale glowy nie dam czy akurat tak). Ofkoz brak punktowy w jednym
    semestrze zmniejsza bufor bezpieczenstwa na kolejnych no i przed
    uzyskaniem absolutorium trzeba wszystkie braki nadrobic.
    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1