W wiadomości news:5fqxhvby3ds$.1b7y7mk0pd0c5.dlg@40tude.net Herald
<h...@o...eu> pisze:

>> To jest jedna z sytuacji kiedy pracodawca może udzielić pracownikowi
>> urlopu bez jego (pracownika) wniosku).
> A wniosek pracownik wypisze pod naciskiem i z przyłożenia gnata przez
> pracodawcę :)
> Jotte - chyba wiesz że urlopu (KAŻDEGO) udziela pracodawca na pisemny
> wniosek pracownika.
Co do zasady - tak, oczywiście. Są jednak wyjątki.
Jeśli pracownik nie złoży wniosku urlopowego w terminie umożliwiającym jego
wykorzystanie najpóźniej do końca 1-go kwartału roku kalendarzowego
następującego po roku, w którym pracownik nabył do niego prawo to pracodawca
udzieli go bez tego wniosku (sporządzając ew. stosowną notatkę służbową).
Podobnie w sytuacji biegu wypowiedzenia - pracodawca decyduje czy wypłacić
ekwiwalent, czy udzielić urlopu w okresie wypowiedzenia..
Mowa oczywiście o urlopach wypoczynkowych.

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu>

>
>> > Podasz podstawę prawną?
>>
>> http://www.infor.pl/temat-dnia/101458,Do-kiedy-wykor
zystywac-zalegle-...
>> Podstawą prawną jest KP art. 168.
>
> Proszę bardzo, oto ten artykuł:
>
> Art. 168. (120) Urlopu niewykorzystanego w terminie ustalonym zgodnie
> z art. 163 należy pracownikowi udzielić najpóźniej do końca pierwszego
> kwartału następnego roku kalendarzowego (...)
> Czy jest w nim zawarty nakaz, by pracownik ten urlop wykorzystał?
>
> ***
> Będziesz się teraz bawił w "gargamela" i udawał, że nie rozumiesz?
> Zresztą interpretuj ten zapis, jak uważasz, bylebyś się kiedyś nie zdziwił.
> Ja nigdy nie spotkałem się z interpretacją (a miałem okazję rozmowy z
> inspektorką z PIP na ten temat), że pracodawca udziela urlopu, a pracownik
> ma to w nosie i nie uznaje tego polecenia, a urlop bierze w innym czasie*.
> Udzielić urlopu to znaczy po prostu kazać pracownikowi wypisać wniosek
> urlopowy i skierować go na urlop.

To by było "wysłać na". "Udzielić" to raczej odpowiedzieć pozytywnie na wniosek
pracownika o udzielenie.

> Co pracownik wówczas zrobi, to jego
> prywatna sprawa. Niemniej jednak udzielony urlop pracodawca uzna za
> wykorzystany i tyle. Tym bardziej, że karę z tytułu złamania tego przepisu
> płaci nie pracownik, lecz pracodawca.

Czym bardziej ? Urlop to uprawnienie pracownika a nie pracodawcy. Nie jest więc tak,
że pracodawca wysyła na urlop tylko jednak udziela na wniosek pracownika. Oczywiście
mogę się mylić ale ... zdrowy rozsądek tak nakazuje rozumieć urlop i jego udzielanie.

--
PS. nudzi mi się

do góry

Użytkownik "MarcinF" <m...@i...pl>

>
>> Pracownik powinien mieć PRAWO wzięcia zaległego
>> urlopu do końca marca, ale nie powinien mieć takiego OBOWIĄZKU.
>
> nie wiem czy dobrze rozumiem, sugerujesz mozliwosc nie skorzystania
> z prawa do urlopu? taka mozliwosc bylaby furtka do zlikwidowania
> urlopow w ogole, obowiazek jest wlasnie po to by przynajmiej
> istnial cien szansy na udowodnienie naduzyc (np. w postaci obecnosci
> pracownika na stanowisku w czasie jego urlopu)

Wymyślasz. Jeśli pracownik nie chce urlopu, wypłaca mu się ekwiwalent. Jeśli chce ...
trzeba mu udzielić (choćby się nie chciało) i tyle

--
PS. nudzi mi się

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

>
>>> To jest jedna z sytuacji kiedy pracodawca może udzielić pracownikowi
>>> urlopu bez jego (pracownika) wniosku).
>> A wniosek pracownik wypisze pod naciskiem i z przyłożenia gnata przez
>> pracodawcę :)
>> Jotte - chyba wiesz że urlopu (KAŻDEGO) udziela pracodawca na pisemny
>> wniosek pracownika.
> Co do zasady - tak, oczywiście. Są jednak wyjątki.
> Jeśli pracownik nie złoży wniosku urlopowego w terminie umożliwiającym jego
> wykorzystanie najpóźniej do końca 1-go kwartału roku kalendarzowego
> następującego po roku, w którym pracownik nabył do niego prawo to pracodawca
> udzieli go bez tego wniosku (sporządzając ew. stosowną notatkę służbową).
> Podobnie w sytuacji biegu wypowiedzenia - pracodawca decyduje czy wypłacić
> ekwiwalent, czy udzielić urlopu w okresie wypowiedzenia..
> Mowa oczywiście o urlopach wypoczynkowych.

Gdzie podstawa prawna ?

--
PS. nudzi mi się

do góry

On 2009-05-10, Noe Bat <n...@o...pl> wrote:

[...]

>> istnial cien szansy na udowodnienie naduzyc (np. w postaci obecnosci
>> pracownika na stanowisku w czasie jego urlopu)
>
> Wymyślasz. Jeśli pracownik nie chce urlopu, wypłaca mu się ekwiwalent.

A ja byłem święcie przekonany, że ekwiwalent za niewykorzystany urlop
to tylko można zwalnianemu pracownikowi wypłacić. Możesz podać podstawę
prawną wedle której pracownik dostaje ekwiwalent w innej sytuacji?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Noe Bat" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gu7ege$jnb$2@achot.icm.edu.pl...

> Wymyślasz. Jeśli pracownik nie chce urlopu, wypłaca mu się ekwiwalent.
> Jeśli chce ... trzeba mu udzielić (choćby się
> nie chciało) i tyle

Wprowadzasz ludzi w błąd. Nie ma czegoś takiego jak ekwiwalent za
niewykorzystany urlop (z pominięciem sytuacji, gdy nastąpiło rozwiązanie
umowy o pracę).

Pozdrawiam
Emka

do góry

Użytkownik "Noe Bat" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gu7eg1$jnb$1@achot.icm.edu.pl...

> Czym bardziej ? Urlop to uprawnienie pracownika a nie pracodawcy. Nie jest
> więc tak, że pracodawca wysyła na urlop > tylko jednak udziela na wniosek
> pracownika. Oczywiście mogę się mylić ale ... zdrowy rozsądek tak nakazuje
> rozumieć > urlop i jego udzielanie.

Jeśli chodzi o tę konkretną sytuację, to się mylisz.
Wyjaśnień było już aż nadto.

Pozdrawiam
Emka

do góry

Użytkownik "Emka" <e...@o...eu>

>
>> Wymyślasz. Jeśli pracownik nie chce urlopu, wypłaca mu się ekwiwalent.
>> Jeśli chce ... trzeba mu udzielić (choćby się
>> nie chciało) i tyle
>
> Wprowadzasz ludzi w błąd. Nie ma czegoś takiego jak ekwiwalent za
> niewykorzystany urlop (z pominięciem sytuacji, gdy nastąpiło rozwiązanie
> umowy o pracę).

Chodziło mi o te artykuły na które się powołano a nie ekwiwalent. Ekwiwalentu może i
nie można ale nie o niego mi chodziło.

--
PS. nudzi mi się

do góry

Użytkownik "Emka" <e...@o...eu>

>
>> Czym bardziej ? Urlop to uprawnienie pracownika a nie pracodawcy. Nie jest
>> więc tak, że pracodawca wysyła na urlop > tylko jednak udziela na wniosek
>> pracownika. Oczywiście mogę się mylić ale ... zdrowy rozsądek tak nakazuje
>> rozumieć > urlop i jego udzielanie.
>
> Jeśli chodzi o tę konkretną sytuację, to się mylisz.
> Wyjaśnień było już aż nadto.

Ale to raczej na bazie innych przepisów niż wskazane

--
PS. nudzi mi się

do góry

Użytkownik "Noe Bat" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gucctp$ia5$1@achot.icm.edu.pl...


Użytkownik "Emka" <e...@o...eu>

>
>> Czym bardziej ? Urlop to uprawnienie pracownika a nie pracodawcy. Nie
>> jest
>> więc tak, że pracodawca wysyła na urlop > tylko jednak udziela na wniosek
>> pracownika. Oczywiście mogę się mylić ale ... zdrowy rozsądek tak
>> nakazuje
>> rozumieć > urlop i jego udzielanie.
>
> Jeśli chodzi o tę konkretną sytuację, to się mylisz.
> Wyjaśnień było już aż nadto.

> Ale to raczej na bazie innych przepisów niż wskazane

Jakich innych przepisów?

E.

do góry