eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUdzielanie odmowy zatrudnienia › Re: Udzielanie odmowy zatrudnienia
  • Data: 2005-09-06 12:01:29
    Temat: Re: Udzielanie odmowy zatrudnienia
    Od: "Efendi" <f...@r...di> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Immona" <c...@...y.t.n.i.j.zpds.com.pl> napisał :
    > Szczerze mowiac to im sie nie dziwie.

    To po co prosili mnie na rozmowe kwalifikacyjną, skoro z góry zakładali, że
    mnie nie zatrudnią? Nie wiedzieli zresztą o moich ograniczeniach
    wszystkiego. Moje orzeczenie o niepełnosprawności zawiera powołanie się na
    konkretne przepisy i tam już można znaleźć przyczynę mojej
    niepełnosprawności. Czuję się tak, jakby kazano mi zdjąć spodnie, a potem
    powiedziano, że ten widok im się nie podoba...

    > Sa takie rodzaje prac, ktore dany rodzaj niepelnosprawnosci moze
    utrudniac.
    > Np. osoba glucha moze spokojnie programowac lub przepisywac dane do
    > komputera, ale na telemarketera sie nie nadaje. I przy aplikacji na
    > telemarketera by ja "zdyskryminowali ze wzgledu na niepelnosprawnosc".

    Nieprawda. Niezatrudnienie osoby głuchej na stanowisko telemarketera nie
    jest dyskryminacją. Po prostu takie ograniczenie wyklucza zatrudnienie na
    takim stanowisku ze względów zdrowotnych.

    > Twoj rodzaj niepelnosprawnosci dyskwalifikuje Cie IMHO na wszystkie
    > stanowiska 1) samodzielne 2) grozace firmie duzymi stratami w przypadku
    > zawalenia czegos przez pracownika 3) zwiazane z chocby umiarkowanym
    stresem.

    Aktualnie mija 6-ty rok mojej pracy na podobnym stanowisku na jakie
    aplikowałem. Jestem samodzielnym specjalistą. Wykonuję projekty, które
    generują pewne koszty (trzeba mieć sprawność sapera - jeden błąd i leci
    kilka tyś. zł), ale jak sobie radzę mógłby powiedzieć mój aktualny
    pracodawca. Największym stresem były redukcje w firmie i wtedy owszem -
    byłem 9-mcy na zwolnieniu lekarskim, bo wszystko wskazywało na to, że
    zupełnie stracę pracę, więc chciałem odzyskać uprawnienia rentowe.
    Zwolnienie tylko zamroziło wypowiedzenie pracy, bo takowe otrzymałem w
    przerwie między zwolnieniami lekarskimi - w dniu kiedy już nie miałem
    zwolnienia a jeszcze nie poszedłem do lekarza po następne.

    > Fachowcem od zalaman nerwowych nie jestem, ale np. w przypadku depresji
    jej
    > wystapienie oznacza zwiekszone prawdopodobienstwo jej ponownego
    wystapienia,
    > nawet przy zaleczeniu pierwszego wystapienia. Jesli w przypadku zalaman
    > nerwowych na taka skale jest podobnie, to przyjecie Cie jest wielkim
    > ryzykiem dla firmy. Pewnie mysla: "jesli byl zalamany 7 lat tak, ze nie
    byl
    > w stanie pracowac, to od kazdej bzdety sie zalamie i zawali robote". Jesli
    > zle mysla, to trzeba im to wyraznie powiedziec.

    Nie byłem załamany 7 lat, że nie byłem w stanie pracować. Miałem środki do
    życia, nie mogłem znaleźć interesującej pracy. Zdarzało mi się pracować tu i
    tam, ale praca była tak niepoważna, że odchodziłem. Nie mam żadnych
    dokumentów o przyjmowaniu mnie do pracy ani o zwalnianiu. Może nie chciałem
    pracować. Robiłem różne rzeczy tu i ówdzie, ale raczej na zasadzie umowy
    ustnej i nieformalnie.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1