eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Sad pracy - wielka kpina !
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2003-07-19 17:30:35
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "LeBi" <n...@o...pl>


    > Wniosek jaki mi sie nasuwa, to zalozyc firme i doic pracownikow na maksa,
    > grozi mi za to 800 zl grzywny.

    Jak bedziesz zakladal daj znac utwozymy spolke ;)
    Pzdr
    LeBi



  • 12. Data: 2003-07-20 04:57:19
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "CHANI" <c...@c...org>

    Xyloo wrote:

    > Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze
    > polskie prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.

    Nie rozumiesz jak to działa.

    > Wniosek jaki mi sie nasuwa, to zalozyc firme i doic pracownikow na
    > maksa, grozi mi za to 800 zl grzywny.

    Tylko że gdy firma jest w stanie upadłości, to wbrew pozorom w interesie
    pracowników jest, żeby zapłaciła jak najmniejszą grzywnę - bo więcej
    zostanie majątku na zaległe wynagrodzenia. A i może dla pozostałych
    kontrahentów coś zostanie.

    Tak czy siak, i tak dla właścicieli i tak nie zostanie nic. Grzywna
    to nie kara dla nich, tylko dla wierzycieli, bo o tyle majątku masy
    upadłościowej będzie mniej do podziału.

    Inna sprawa, jaki był powód, że firma znalazła się w tak fatalnej kondycji
    finansowej - właściciele/przezesi mogli po prostu wyprowadzić z niej
    pieniądze - mimo upadłości i tak zacierają ręce z radości. Ale mogło być
    po prostu tak, że koszty duże, a przychody niewielkie i majątek przestał
    wystarczać na pokrycie długów.

    --
    CHANI



  • 13. Data: 2003-07-20 10:58:13
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "Xyloo" <x...@o...pl>

    > > Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze
    > > polskie prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.
    >
    > Nie rozumiesz jak to działa.

    widac nie rozumiem , bo juz sie domyslam ze zdrowy rozsadek nie ma z tym nic
    wspolnego. Moze chcialbys mnie oswiecic?

    > Tylko że gdy firma jest w stanie upadłości, to wbrew pozorom w interesie
    > pracowników jest, żeby zapłaciła jak najmniejszą grzywnę - bo więcej
    > zostanie majątku na zaległe wynagrodzenia. A i może dla pozostałych
    > kontrahentów coś zostanie.
    >
    > Tak czy siak, i tak dla właścicieli i tak nie zostanie nic. Grzywna
    > to nie kara dla nich, tylko dla wierzycieli, bo o tyle majątku masy
    > upadłościowej będzie mniej do podziału.
    >
    > Inna sprawa, jaki był powód, że firma znalazła się w tak fatalnej kondycji
    > finansowej - właściciele/przezesi mogli po prostu wyprowadzić z niej
    > pieniądze - mimo upadłości i tak zacierają ręce z radości. Ale mogło być
    > po prostu tak, że koszty duże, a przychody niewielkie i majątek przestał
    > wystarczać na pokrycie długów.

    z tego co wiem, ale to nieoficjalne to po prostu zazad za duzo zarabial i
    nie reagowal na sugestie podwladnych. Nie wiem czy jest w stanie upadlosci
    pod wzgledem prawnycm, czyli czy wejdzie komornik. Rzczej nie. Po prostu z
    duzej firmy zrobil sie jeden malutki lokal. Z tego co slyszalem to po tej
    rozprawie pracownicy moga juz zapomniec o pieniadzach.

    xyloo



  • 14. Data: 2003-07-20 23:45:58
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "CHANI" <c...@c...org>

    Xyloo wrote:
    >>> Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze
    >>> polskie prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.
    >>
    >> Nie rozumiesz jak to działa.
    >
    > widac nie rozumiem , bo juz sie domyslam ze zdrowy rozsadek nie ma z
    > tym nic wspolnego. Moze chcialbys mnie oswiecic?

    Przecież napisałam. Niżej.

    >> Tylko że gdy firma jest w stanie upadłości, to wbrew pozorom w interesie
    >> pracowników jest, żeby zapłaciła jak najmniejszą grzywnę - bo więcej
    >> zostanie majątku na zaległe wynagrodzenia. A i może dla pozostałych
    >> kontrahentów coś zostanie.

    > z tego co wiem, ale to nieoficjalne to po prostu zazad za duzo
    > zarabial i nie reagowal na sugestie podwladnych. Nie wiem czy jest w
    > stanie upadlosci pod wzgledem prawnycm, czyli czy wejdzie komornik.

    Napisałeś "firma upadła", więc zrozumiałam, że znasz ten stan prawny.
    I, taki drobiazg, nie komornik, a syndyk.

    > Rzczej nie. Po prostu z duzej firmy zrobil sie jeden malutki lokal.
    > Z tego co slyszalem to po tej rozprawie pracownicy moga juz zapomniec
    > o pieniadzach.

    No to niech pracownicy napiszą do sądu wniosek o upadłość. To w ich
    interesie. Dostaną od syndyka to, co im się należy.

    --
    CHANI



  • 15. Data: 2003-07-21 09:26:05
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: piotrr <p...@p...pl>

    db501 wrote:

    > Powiedzmy ze zakladam firme i inwestuje 100.000PLZ. Zatrudniam ludzi i place
    > im regularnie Z pewnych przyczyn firma przestaje przynosic dochody i
    > zaczynam ponosic straty.Przestaje placic pracownikom, odzyskuje czesc z
    > zainvestowanych pieniedzy a dokladnie 50.000PLZ i oglaszam bankructwo. Czy
    > jestem zlodziejem albo oszustem?
    >
    no jeśli nie zapłacisz ludziom dzięki którym masz te swoje 50 tysięcy to
    niewątpliwie jesteś złodziejem i oszustem.

    /p


  • 16. Data: 2003-07-21 12:18:55
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl>

    Xyloo <x...@o...pl> napisał(a):

    > Zainteresowani ocenili zalegle naleznosci na 80 000 zl
    >
    > Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze polskie
    > prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.
    >
    > Wniosek jaki mi sie nasuwa, to zalozyc firme i doic pracownikow na maksa,
    > grozi mi za to 800 zl grzywny.
    >

    Przecież nie napisałeś podstawowej rzeczy - czy uznano wasze roszczenia.
    Kara dla pani prezes to rzecz nieistotna - i tak nic z tego nie będziesz
    miał.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2003-07-23 19:16:53
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "Jakub Zysnarski" <k...@N...gazeta.pl>

    >
    > Witam
    > Tak masz racje jestes wtedy zlodziejem, poniewaz dokonales zaboru mienia w
    > kwocie przyslugujacych wynagrodzen i obowiazkowych skladek placonych na
    > rzecz pracownikow.

    Zgadzam się w 100%. Ciekaw jestem jednak tego, kiedy Polacy (nie tylko
    pracodawcy) zrozumieją, że praca jest takim samym towarem, jak każdy inny.
    Kiedy nie mam pieniędzy na najęcie malarza do wymalowania mieszkania - maluję
    sam. Kiedy prowadzę firmę i nie stać mnie na zatrudnienie człowieka, który
    coś za mnie zrobi - robię to sam, albo nie robię wogóle. Nie wiem, dlaczego
    Polacy przyzwyczaili się, że pracodawcę trzeba całowac po rękach za sam fakt,
    że daje pracę, choćby nawet za nią nie płacił, albo płacił marne grosze
    zupełnie nieadekwatne do wykonanej pracy.

    Pozdrawiam
    Jaqbek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2003-07-30 05:34:26
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "marek iwaniak" <m...@N...gazeta.pl>

    Hihi, to jungla, obowiązują prawa bushu. a dobrymi chęciami piekło
    wybrukowano.
    1, naiwny pracodawca buja firmę do przodu a cwani pracownicy okradają ją na
    maxa.
    2, a bywa i tak, (coraz częście), że cwany pracodawca doi pracowników na
    maksa a oni go jeszcze w cholewkę od buta całują.

    ale w jungli jak w jungli większy zjada mniejszego.
    najczęściej bywa jednak tak:
    firma, pracownicy, szefowie, właściciel szarpią się i walczą do upadłego
    wierząc, że coś z tego bedą mieli, po drodze okradają się, okłamują
    współpracują, jednym słowem, wewnątrz firmy normalna dilbertoza. Aż raz jakiś
    tyranosaurus rex (wstaw nazwę najblizszego hipermarketu) nie zapłaci za kilka
    dostaw i firma leży.
    etyka zanika. właściciel jeszcze nie może uwierzyć, że nie żyje, że powinien
    już sprzedać żonę i dzieci, o domu nie mówiąc, a pracownicy że juz powinni
    pakować manatki. wszyscy łudzą się, że jakoś to będzie. czas leci,
    zobowiązania rosną.
    a tymczasem jakiś cwany warszawiak już buduje kolejny dom na karaibach.
    pozdrawiam wszystkich warsawiaków.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2003-08-06 09:31:33
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "M S" <s...@N...gazeta.pl>

    Xyloo <x...@o...pl> napisał(a):

    > z pierwszej reki, bo dotyczy mojego znajomego. a sytuacja wyglada tak:
    >
    > pewna firma miala 'punkt handlowy' i zatrudnionych w nim ludzi, kilka osob.
    > W pewnym momencie przestala placic wynagrodzen. Pracownicy interweniowali u
    > pracodawcy, ale to nic nie dalo. Probowano negocjowac, ale ponad obietnic
    > nic nie wskurano. Bylo widac ze firma chyli sie ku upadkowi i nikt sie o
    > nich nie martwi. Po trzech miesiacach gdy firma upadla i gdy pracownicy dali
    > wypowiedzenia jedyna droga odzyskania naleznosci pozostal sad pracy.
    > Wlasnie odbyla sie rozprawa. [musiala to byc rutynowa sprawa, poniewaz
    > oprocz sedziego, stenopisarza i zainteresowanego nikt wiecej sie nie stawil
    > i trawala 15 minut].
    > Poniewaz prezes firmy [zaocznie] przyznala sie do zarzuconych czynow sprawa
    > zostala przekwalifikowana na wykroczenie i sad chcial ustalic grzywne w
    > wysokosci 400 zl [slownie czterysta] + 200 zl kosztow. Poniewaz
    > zainteresowany zazadal najwyzszej kwoty grzywny 5 000, sad przychylil sie i
    > podniosl grzywne do 600 {slownei szescset] + 200 koszta, wyjasniajac ze
    > ustalanie grzywny musi byc proporcjonalne do wielkosci firmy i kwota 5 000
    > nalezy sie dla firm wielkosci huty lub kopalni.
    >
    > Pozniej prawnik poinformowal ze przysluguje prawo do odwolania, ale jest to
    > bez sensu, bo poniewaz prezes przyznala sie, to mozna sie odwolywac tylko od
    > wysokosci grzywny. Gdy wyrok sie uprawomocni mozna wziasc odpis i wytoczyc
    > sprawe cywilna, lecz nalezy to dobrze wykalkulowac, bo po pierwsze kazdy
    > pracownik musi ja wytoczyc oddzielnie, po drugie, rozprawa moze toczyc sie
    > latami, koszta beda rosly i nic sie nie zyska.
    > Zainteresowani ocenili zalegle naleznosci na 80 000 zl
    >
    > Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze polskie
    > prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.
    >
    > Wniosek jaki mi sie nasuwa, to zalozyc firme i doic pracownikow na maksa,
    > grozi mi za to 800 zl grzywny.
    >
    > xyloo
    >
    >

    Proponuję wybrać sie do Biura Terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń
    Pracowniczych. Tam, po złożeniu odpowiedniego wniosku, z papierkiem od
    komornika o bezskuteczności egzekucji można odzyskać pieniądze (3 miesięczne
    niewypłacone wynagrodzenie, ekwiwalent za urlop, odprawy i odszkodowania).
    Ale najlepiej o formalnosci zapytać się na miejscu. Każde województwo ma
    swoje Biuro Terenowe. Na wypłate trzeba trochę poczekać, ale pieniądze są
    pewne.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2003-08-07 09:05:20
    Temat: Re: Sad pracy - wielka kpina !
    Od: "sunnypol" <s...@i...pl>

    to te 800 zł dla kazdego pracownika czy dla pracowników nic?

    Użytkownik "M S" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:bgqhtl$k0g$1@inews.gazeta.pl...
    > Xyloo <x...@o...pl> napisał(a):
    >
    > > z pierwszej reki, bo dotyczy mojego znajomego. a sytuacja wyglada tak:
    > >
    > > pewna firma miala 'punkt handlowy' i zatrudnionych w nim ludzi, kilka
    osob.
    > > W pewnym momencie przestala placic wynagrodzen. Pracownicy
    interweniowali u
    > > pracodawcy, ale to nic nie dalo. Probowano negocjowac, ale ponad
    obietnic
    > > nic nie wskurano. Bylo widac ze firma chyli sie ku upadkowi i nikt sie o
    > > nich nie martwi. Po trzech miesiacach gdy firma upadla i gdy pracownicy
    dali
    > > wypowiedzenia jedyna droga odzyskania naleznosci pozostal sad pracy.
    > > Wlasnie odbyla sie rozprawa. [musiala to byc rutynowa sprawa, poniewaz
    > > oprocz sedziego, stenopisarza i zainteresowanego nikt wiecej sie nie
    stawil
    > > i trawala 15 minut].
    > > Poniewaz prezes firmy [zaocznie] przyznala sie do zarzuconych czynow
    sprawa
    > > zostala przekwalifikowana na wykroczenie i sad chcial ustalic grzywne w
    > > wysokosci 400 zl [slownie czterysta] + 200 zl kosztow. Poniewaz
    > > zainteresowany zazadal najwyzszej kwoty grzywny 5 000, sad przychylil
    sie i
    > > podniosl grzywne do 600 {slownei szescset] + 200 koszta, wyjasniajac ze
    > > ustalanie grzywny musi byc proporcjonalne do wielkosci firmy i kwota 5
    000
    > > nalezy sie dla firm wielkosci huty lub kopalni.
    > >
    > > Pozniej prawnik poinformowal ze przysluguje prawo do odwolania, ale jest
    to
    > > bez sensu, bo poniewaz prezes przyznala sie, to mozna sie odwolywac
    tylko od
    > > wysokosci grzywny. Gdy wyrok sie uprawomocni mozna wziasc odpis i
    wytoczyc
    > > sprawe cywilna, lecz nalezy to dobrze wykalkulowac, bo po pierwsze kazdy
    > > pracownik musi ja wytoczyc oddzielnie, po drugie, rozprawa moze toczyc
    sie
    > > latami, koszta beda rosly i nic sie nie zyska.
    > > Zainteresowani ocenili zalegle naleznosci na 80 000 zl
    > >
    > > Jestem zbulwersowany. Jak dla mnie to jest kpina i potwierdzenie ze
    polskie
    > > prawo chroni nieuczciwych i zlodzieji.
    > >
    > > Wniosek jaki mi sie nasuwa, to zalozyc firme i doic pracownikow na
    maksa,
    > > grozi mi za to 800 zl grzywny.
    > >
    > > xyloo
    > >
    > >
    >
    > Proponuję wybrać sie do Biura Terenowego Funduszu Gwarantowanych Świadczeń
    > Pracowniczych. Tam, po złożeniu odpowiedniego wniosku, z papierkiem od
    > komornika o bezskuteczności egzekucji można odzyskać pieniądze (3
    miesięczne
    > niewypłacone wynagrodzenie, ekwiwalent za urlop, odprawy i odszkodowania).
    > Ale najlepiej o formalnosci zapytać się na miejscu. Każde województwo ma
    > swoje Biuro Terenowe. Na wypłate trzeba trochę poczekać, ale pieniądze są
    > pewne.
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1