eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy jest jakaś rozsądna alternatywa? › Re: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plonk.apk.net!news.apk.net!not-for-mail
    From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Re: Czy jest jakaś rozsądna alternatywa?
    Date: 16 Apr 2003 18:23:37 -0700
    Organization: APK Net
    Lines: 47
    Message-ID: <m...@p...ninka.net>
    References: <b7e9lp$1b5f$1@news2.ipartners.pl>
    <7...@n...onet.pl> <b7gsum$hue$1@news.telbank.pl>
    <b7h6ik$6vs$3@okapi.ict.pwr.wroc.pl> <m...@p...ninka.net>
    <b7jhsp$5c$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
    X-Trace: plonk.apk.net 1050542063 7786 216.101.162.243 (17 Apr 2003 01:14:23 GMT)
    X-Complaints-To: a...@a...net
    NNTP-Posting-Date: 17 Apr 2003 01:14:23 GMT
    X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77690
    [ ukryj nagłówki ]

    " leszek" <s...@N...gazeta.pl> writes:


    > > bezrobocie tez nie rozklada sie rownomiernie. co z tego ze w calym
    > > kraju jest 5%, jesli np. w takiej dolinie krzemowej, po padnieciu na
    > > gieldzie NASDAQ i zbankrutowaniu setek firm tzw. "nowych technologii" sa
    > > setki tysiecy bezrobotnych informatykow, programistow i innych.
    > >
    >
    > Serio ? Jeszcze kilka lat temu czytałem o przypadkach firm, które miały w

    jak najbardziej serio. trabia o tym lokalne gazety, trabia
    serwisy.. portale dotyczace szukania pracy ...

    > kieszeni tłuste kontrakty, ale nie mogły ich skonsumować, gdyż po prostu nie
    > mogli znaleźć specjalistów do pracy. Poza tym wręcz się czytało, że brak
    > wykształconych specjalistów od IT może być barierą rozwoju gospodarczego. To

    i to WTEDY byla jak najbardziej prawda.
    firmy tutaj rosly jak grzyby po deszczu, bo inwestorzy rzucali kasa jak
    wariaci. rzucali, bo w przeciagu 1-2 lat zwracala im sie co najmniej
    kilkunastokrotnie.

    caly zas mechanizm napedzany byl apetytem i nadziejami oraz niestety -
    bajkami - rozdmuchanymi przez media :)) ceny akcji byly niebotyczne,
    nie mialy za bardzo pokrycia.. ci co zajmowali sie gielda wiedzieli,
    ze balon w koncu peknie i pekl.

    nie powiem, tez zaluje, bo w momencie kiedy firma w ktorej pracowalam
    weszla na gielde (cobalt networks, robili serwerki linuxowe, takie
    niebieskie skrzyneczki) to ja sie stalam raptem milionerem :)
    niestety, byly to pieniadze na papierze (ktorych nawet nie moglam
    wtedy sprzedac) i teraz te akcje sa g. z przeproszeniem warte.

    > na napisałaś dotyczy wzystkich informatyków, czy informatyków internetowych
    > z Krzemowej Doliny.

    tych z krzemowej doliny.
    w innych czesciach kraju poszukuja informatykow, ale kto by chcial
    mieszkac na srodkowym zachodzie na jakims zadupiu? albo w montanie,
    gdzie asfalt na noc zwijaja? ;)))
    (bez urazy dla tych, co tam mieszkaja....)

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1