eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak odpowiadacie na "trudne pytania"?? › Re: Jak odpowiadacie na "trudne pytania"??
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak odpowiadacie na "trudne pytania"??
    Date: Thu, 28 Sep 2006 10:49:31 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 35
    Message-ID: <efg2au$apf$1@news.onet.pl>
    References: <efe552$nq4$1@news.onet.pl> <efeh8f$uee$1@news.dialog.net.pl>
    <effrfl$1rb7$1@news2.ipartners.pl>
    Reply-To: kaczus@_antyspam_poczta.onet.pl
    NNTP-Posting-Host: 157.25.164.34
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1159433374 11055 157.25.164.34 (28 Sep 2006 08:49:34 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Sep 2006 08:49:34 +0000 (UTC)
    X-Sender: akuP6HzSQ5VXrPJayTP6zcJ6DnYfnTHf
    In-Reply-To: <effrfl$1rb7$1@news2.ipartners.pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.7 (Windows/20060909)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:192480
    [ ukryj nagłówki ]

    Any User wrote:
    >> W okolicznościach poważnej rozmowy w sprawie pracy są to pytania,
    >> delikatnie mówiąc, głupie i świadczą o pytającym. W innym miejscu tego
    >> wątku pozwoliłem sobie wyrazić wątpliwość czy człowiek mądry powinien
    >> w ogóle odpowiadać na głupie pytania. W lżejszej wersji odpowiedź
    >> powinna być z uprzejmości wymijająca i sugerująca pytającemu, że zadał
    >> niestosowne pytanie. Osobiście nigdy się aż z takim prostactwem nie
    >> spotkałem, mogę więc tylko napisać co ja bym mniej więcej
    >> odpowiedział. No to do rzeczy.
    >
    > Ale najczęściej te pytania są istotnym punktem w rozmowie, a od
    > wpasowania się z odpowiedzią w oczekiwania pracodawcy, zależeć może
    > wynik rozmowy.

    Nie to jest "zapchaj dziura HRowca" nigdy w rozmowie z fachowcem nie
    musialem na tak bzdurne pytania odpowiadac, tylko przy spotkaniach z
    ludzmi odpowiedzialnymi za zatrudnianie po jakis idiotycznych kursach
    HRowych.

    > Innymi słowy, sądzę, że autorowi chodziło o takie odpowiedzi, które
    > pozwolą mu uzyskać pracę, a nie tylko się ośmieszyć.

    Kazda odpowiedz moze tak samo osmieszyc na tak bzdurne pytania.
    Chocby odpowiedz na pierwsze, przeciez juz ktos zwrocil uwage, ze jest
    ono zle zadane. Pomijam fakt, ze o finansach rozmawiam na poczatku
    rozmowy oraz na samym koncu, podczas samej rekrutacji - nie ma o czym.
    Na poczatku probuje sie dowiedziec o przyblizone zarobki na tym
    stanowisku w danej firmie, na ostatnim etapie rozmawia sie zazwyczaj z
    jakims szefem juz o konkretach.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1