"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bhq26e$365$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:bhq1bb$eru$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> >
> > Cla to tylko jeden kawalek, ale moze przestanmy w abstrakcajch szybowac
i
> > przejdzmy w konrety - podaj prosze o jakie firmy chodzi i policz sobie
czy
> > to sie oplaca. Dlaczego laskawy byles pomnac VAT importowy na granicy i
> > dlaczego laskaw byles pominac zawyzone dochody dostwcy komponentow
(czyli
> > zawyzony podatek dochodowy matki)?
>
> Wiekszosc komponentow moze byc krajowa, lub importowana rowniez jak
> najtaniej.

No to weszles w zly watek - bylo o zawyzeniu cen komponentow przysylanych
przez matke.

> Niestetym moge operowac wylacznie ogolnikami. W kazdym razie wszystko jest
> zgodne z prawem i przepisami.

No wlasnie - zero konkretow - przyklady nierzeczywiste.

do góry

Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:bhq60m$7pp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> U siebie tzn. gdzie? W hong-kongu, Berlinie czy Nowym Yorku?
Wlascicielami
> duzych wielonarodowych koncernow sa akcjonariusze na calym swiecie -
> sadzisz, ze pozwola sponsorowac prezesowi szpital blisko siebie? Czy
> sadzisz, ze taki prezes wogole potrzebuje forsowac taki sponsoring?
Sa firmy roznej wielkosci, o roznym skladzie akcjonariatu, a nawet
posiadajace jednego wlasciciela.
Coca-cola nie jest jedynym producentem napojow.


> Milej
> zaplacic u siebie? A zawyzenie cen (komponentow) nie spowoduje suma
summarum
> ZWIEKSZENIA tych oplat?
Gdzie widzisz zawyzanie cen komponentow?
Firma produkcyjna kupuje jak najtaniej od firmy matki lub innego dostawcy
(kozystajac z rabatow uzgodnionych przez matke dla calej grupy)...placi sie
male cla, bo mala wartosc.
W Polsce powstaje wyrob i co nie moze byc sprzedane po cenach gwarantujacych
zysk idzie po cenach zblizonych do kosztow do firmy matki...od tego male
cla.

Nie ma milej - jest tylko czy sie oplaca -
> WLASCICIELOM firmy.
Wlasnie. A ty nie widzisz juz wlascicieli, tylko jakas ponadnarodowa magme
dysponujaca wszystkimi firmami.
Zdziwilbys sie, w ilu firmach jeszcze glos decydujacy maja zalozyciele lub
ich potomkowie.

do góry

Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:bhq60m$7pp$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No wlasnie - zero konkretow - przyklady nierzeczywiste.
>
jesli tak uwazasz....
Pewno powiesz tez, ze jest niemozliwe, aby firma zachowala nienaruszony a
wrecz powiekszajacy sie fundusz socjalny, mimo, ze jej pracownicy caly czas
z niego korzystaja i wszystko pozostaje w zgodzie z obowiazujacym prawem?:)
Zycie.......

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

do góry

"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bhq6pe$joh$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:bhq60m$7pp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> U siebie tzn. gdzie? W hong-kongu, Berlinie czy Nowym Yorku?
> Wlascicielami
> > duzych wielonarodowych koncernow sa akcjonariusze na calym swiecie -
> > sadzisz, ze pozwola sponsorowac prezesowi szpital blisko siebie? Czy
> > sadzisz, ze taki prezes wogole potrzebuje forsowac taki sponsoring?
> Sa firmy roznej wielkosci, o roznym skladzie akcjonariatu, a nawet
> posiadajace jednego wlasciciela.
> Coca-cola nie jest jedynym producentem napojow.
>
>
> > Milej
> > zaplacic u siebie? A zawyzenie cen (komponentow) nie spowoduje suma
> summarum
> > ZWIEKSZENIA tych oplat?
> Gdzie widzisz zawyzanie cen komponentow?

Pare postow wyzej - mam wrazenie, ze sie pogubiles.

> Firma produkcyjna kupuje jak najtaniej od firmy matki lub innego dostawcy
> (kozystajac z rabatow uzgodnionych przez matke dla calej grupy)...placi
sie
> male cla, bo mala wartosc.

No to jest zupelnie inna teza niz ta z ktora dyskutuje - moze zanim
wejdziesz w watek poczytaj go?

> W Polsce powstaje wyrob i co nie moze byc sprzedane po cenach
gwarantujacych
> zysk idzie po cenach zblizonych do kosztow do firmy matki...od tego male
> cla.
>
> Nie ma milej - jest tylko czy sie oplaca -
> > WLASCICIELOM firmy.
> Wlasnie. A ty nie widzisz juz wlascicieli, tylko jakas ponadnarodowa magme
> dysponujaca wszystkimi firmami.

Najwieksi sa na gieldzie - czemu? Zaskocze Cie znow ta sama odpowiedz - BO
TO SIE OPLACA.

> Zdziwilbys sie, w ilu firmach jeszcze glos decydujacy maja zalozyciele lub
> ich potomkowie.

W bardzo malej liczbie - family business to juz zanikajaca forma dzialania.
NIe korzystajac z talkiego finansowania jak konkurencja (konkretnie z
gieldy) maja problemy z utrzymaniem rynku (nie wszyscy oczywiscie).

do góry

"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bhq760$l7d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:bhq60m$7pp$2@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > No wlasnie - zero konkretow - przyklady nierzeczywiste.
> >
> jesli tak uwazasz....

To nie jest kwestia co uwazam, a raczej co Ty piszesz - jak na razie nie
podales zadnego konkretu. Napisales, ze ktos robi jakies akrobacje finsowe,
ja poddalem w watpoliwosc ich sensownosc i poprosilem o konkrety liczbowe,
firme, rodzaj dzialnosci , a Ty na to "jesli tak uwazasz...", zamiast podac
te konkrety.

> Pewno powiesz tez, ze jest niemozliwe, aby firma zachowala nienaruszony a
> wrecz powiekszajacy sie fundusz socjalny, mimo, ze jej pracownicy caly
czas
> z niego korzystaja i wszystko pozostaje w zgodzie z obowiazujacym
prawem?:)
> Zycie.......

Dyskutujemy o funduszu socjalnym?

do góry

Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:bhq8c9$lgm$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> >
> No to jest zupelnie inna teza niz ta z ktora dyskutuje - moze zanim
> wejdziesz w watek poczytaj go?

Wszedlem w miejsce zwiazane z opodatkowaniem poz Polska produkcji
wytwarzanej w Polce oraz jednej z metod przedstawionej przezemnie, ktora
daje taki efekt. Na ten temat sei wypowiadam


> W bardzo malej liczbie - family business to juz zanikajaca forma
dzialania.
Hmm...mowisz, ze nikt nie zachowuje udzialow gwarantujacych mu decyzyjnosc,
jesli firma sie rozrasta i wchodzi na gielde?

> NIe korzystajac z talkiego finansowania jak konkurencja (konkretnie z
> gieldy) maja problemy z utrzymaniem rynku (nie wszyscy oczywiscie).

Do nas wlasnie ci mniejsi, sredniacy wchodza, starajac sie utrzymac.Dla
najwiekszych Polska chyba nie jest atrakcyjna w porownaniu z wieloma innymi
krajami. Zreszta przykladem jest Atlas, ktory zaczyna uciekac z produkcja z
Polski.

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
>

do góry

Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
wiadomości news:bhq8c9$lgm$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
> news:bhq760$l7d$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> > wiadomości news:bhq60m$7pp$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
> > > No wlasnie - zero konkretow - przyklady nierzeczywiste.
> > >
> > jesli tak uwazasz....
>
> To nie jest kwestia co uwazam, a raczej co Ty piszesz - jak na razie nie
> podales zadnego konkretu. Napisales, ze ktos robi jakies akrobacje
finsowe,
> ja poddalem w watpoliwosc ich sensownosc i poprosilem o konkrety liczbowe,
> firme, rodzaj dzialnosci , a Ty na to "jesli tak uwazasz...", zamiast
podac
> te konkrety.

Zadne akrobacje, Nie mam obowiazku podawac konkretow. Chyba, ze mnie
zatrudnisz:)

> > Pewno powiesz tez, ze jest niemozliwe, aby firma zachowala nienaruszony
a
> > wrecz powiekszajacy sie fundusz socjalny, mimo, ze jej pracownicy caly
> czas
> > z niego korzystaja i wszystko pozostaje w zgodzie z obowiazujacym
> prawem?:)
> > Zycie.......
>
> Dyskutujemy o funduszu socjalnym?
>
Nie. Podalem ci przyklad na rozwiazania w skali firmy rzeczy, ktora zupelnie
inaczej wyglada w skali makro.

--
pzdr. Krzysztof

## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
##CV## http://kch.spec.pl ##
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$

do góry

Vat - placisz tylko roznice tzn. jesli kupiles cos za 10 zl
(vat 2,2 zl) a sprzedajesz za 11 zl (vat 2,42) to 2,42-2,2=0,22


"Czy Stomil Olsztyn transferuje zyski do koncernu Michelin?

Nierynkowe transakcje

Pelnomocnicy akcjonariuszy mniejszosciowych fabryki opon Stomil Olsztyn
SA chca wystapic z sadowym wnioskiem o odszkodowanie od koncernu
Michelin i zarzadu spolki za dzialania na szkode firmy. Chodzi o
podejrzenie stosowania przez zaklad tzw. cen transferowych. Nadzwyczajne
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy na wniosek szwajcarskiego koncernu
zostalo przerwane do 28 lutego. Transfer zyskow spolki za granice
wykazal audyt firmy BDO Polska. Chodzi o prawie 223 mln zl. Zdaniem
zarzadu, raport zostal sporzadzony bez zastosowania norm OECD.

Podstawa zarzutow stawianych Michelin i Stomilowi jest raport z audytu
przygotowanego przez firme audytorska BDO Polska. W opinii akcjonariuszy
mniejszosciowych, potwierdzil on, ze w Stomilu dochodzi do transferu
zyskow za granice i stosowania przez te firme cen transferowych w
kontaktach z Michelinem. Ich zdaniem, Stomil wnosi rowniez zbyt wysokie
oplaty licencyjne na rzecz Michelina. BDO stwierdzila w raporcie, ze
ceny sprzedazy produktow Stomilu zagranicznym podmiotom grupy Michelin
sa generalnie nizsze, nawet o 20 proc., od cen stosowanych w obrocie z
innymi kontrahentami zagranicznymi, jak i krajowymi, a straty siegaja
222,6 mln zl.

Czym sa ceny transferowe, ktorych stosowanie zarzucaja akcjonariusze?
Pojecie to wiaze sie z nielegalnym przekazywaniem zyskow poprzez
ustalanie cen nierynkowych. Nieoficjalnie wiadomo, ze nielegalne
naduzywanie cen transferowych to masowe zjawisko wsrod spolek
kontrolowanych przez zachodnie firmy. Najpopularniejszym sposobem ich
stosowania jest zanizanie cen w eksporcie, gdy towar trafia do
zagranicznej firmy nalezacej do tej samej grupy kapitalowej. Wtedy marze
dla takich podmiotow sa o wiele nizsze niz dla innych kontrahentow,
a zdarza sie nawet, ze sa one PONIZEJ RZECZYWISTEGO KOSZTU wytworzenia
produktu.

Najkrocej mowiac - klientom sprzedajemy towar np. po 100 zl, a "swoim"
po zlotowce. Mniejsze wydatki koncernu, ale ogromne straty dla firmy,
ktora sprzedaje. Korzysci plynace z tego procederu sa duze, gdyz dana
grupa kapitalowa nie tylko oszczedza na podatku dochodowym, placonym
przez polska spolke-corke, ale i na nizszych oplatach granicznych dla
spolki-matki badz powiazanych z nia podmiotow zagranicznych.

- Stosowanie cen transferowych przez firmy dzieje sie z uszczerbkiem dla
krajow z wysokimi podatkami - tlumaczy Krzysztof Marczewski z Instytutu
Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego.

- Przeciwdzialac temu procederowi mozna, i trzeba, przez sprawny aparat
skarbowy, ktory dokonuje kontroli rzetelnosci sprawozdan finansowych -
dodaje. Ministerstwo Finansow zapowiada, ze urzednicy beda szkoleni
specjalnie do tego rodzaju kontroli. Takie przeszkolenia sa potrzebne,
gdyz zwalczanie zjawiska cen transferowych nie jest prosta czynnoscia.

- Kontrolerzy musza wykazac roznice w cenach i udowodnic, ze roznice
zaistnialy wlasnie z powodu stosowania cen transferowych - mowi
Marczewski. Zaznacza, ze wiele krajow Europy Zachodniej skutecznie
walczy z tym procederem.

Jak wynika z opracowania sporzadzonego w ubieglym roku przez jedna z
zagranicznych firm consultingowych, w latach 1996-2000 polskie urzedy
skarbowe zakwestionowaly ZALEDWIE 160 DEKLARACJI PODATKOWYCH firm
z racji podejrzenia stosowania cen transferowych.

[Pytanie za 2 punkty: ile bierze w lape urzednik za "nie zakwestionowanie"
deklaracji podatkowych - i kto mu daje? - mjw]

W ponad stu sprawach sad przyznal fiskusowi racje. Jednak w wielu z tych
spraw inspektorzy skarbowi kwestionowali oplaty zwiazane z zarzadzaniem,
ktore polska spolka-corka placi swej centrali. Z reguly ich wysokosc
jest ustalana na podstawie udzialu, jaki sprzedaz polskiej spolki ma w
przychodach wszystkich filii grupy w Europie. Jednak takze tu zdarzaja
sie naduzycia, np. gdy uslugi zarzadcze placone sa na podstawie innego
systemu, czesto trudnego do weryfikacji i udokumentowania.

Obowiazujaca od poczatku ubieglego roku znowelizowana ustawa o podatku
dochodowym od osob prawnych nakazuje dokumentowanie transakcji podmiotow
powiazanych, gdy wartosc umowy przekracza 30 tys. euro dla uslug
niematerialnych i prawnych.

Zarzad Stomilu nie zgadza sie z wnioskami zawartymi w raporcie BDO
Polska. Wedlug rzecznik zarzadu Ewy Czarneckiej, nie istnieja zadne
przeslanki, ktore pozwalalyby domagac sie od spolki odszkodowania, a juz
z pewnoscia nie upowaznia do tego raport przedstawiony przez BDO Polska.
Wedlug niej, uchwala domagajaca sie odszkodowania moze spowodowac
skierowanie przez Michelin pozwu przeciwko akcjonariuszom
mniejszosciowym. W sklad tej grupy wchodza inwestorzy finansowi
dysponujacy lacznie ponad 20 proc. akcji Stomilu."

do góry

"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bhq92r$sdi$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:bhq8c9$lgm$2@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
> > news:bhq760$l7d$1@inews.gazeta.pl...
> > >
> > > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> > > wiadomości news:bhq60m$7pp$2@atlantis.news.tpi.pl...
> > > >
> > > > No wlasnie - zero konkretow - przyklady nierzeczywiste.
> > > >
> > > jesli tak uwazasz....
> >
> > To nie jest kwestia co uwazam, a raczej co Ty piszesz - jak na razie nie
> > podales zadnego konkretu. Napisales, ze ktos robi jakies akrobacje
> finsowe,
> > ja poddalem w watpoliwosc ich sensownosc i poprosilem o konkrety
liczbowe,
> > firme, rodzaj dzialnosci , a Ty na to "jesli tak uwazasz...", zamiast
> podac
> > te konkrety.
>
> Zadne akrobacje, Nie mam obowiazku podawac konkretow. Chyba, ze mnie
> zatrudnisz:)

Po co dyskutujesz wiec. Stawiasz teze potem olewasz jej uzasadnienie - wolno
Ci, tylko troche glupio to wyglada i jest marnowaniem czasu.

> > > Pewno powiesz tez, ze jest niemozliwe, aby firma zachowala
nienaruszony
> a
> > > wrecz powiekszajacy sie fundusz socjalny, mimo, ze jej pracownicy caly
> > czas
> > > z niego korzystaja i wszystko pozostaje w zgodzie z obowiazujacym
> > prawem?:)
> > > Zycie.......
> >
> > Dyskutujemy o funduszu socjalnym?
> >
> Nie. Podalem ci przyklad na rozwiazania w skali firmy rzeczy, ktora
zupelnie
> inaczej wyglada w skali makro.

Po co?

do góry

"krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:bhq8rf$rhn$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
> wiadomości news:bhq8c9$lgm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > NIe korzystajac z talkiego finansowania jak konkurencja (konkretnie z
> > gieldy) maja problemy z utrzymaniem rynku (nie wszyscy oczywiscie).
>
> Do nas wlasnie ci mniejsi, sredniacy wchodza, starajac sie utrzymac.Dla
> najwiekszych Polska chyba nie jest atrakcyjna w porownaniu z wieloma
innymi
> krajami. Zreszta przykladem jest Atlas, ktory zaczyna uciekac z produkcja
z
> Polski.

Ok: Coca-cola, pepsico, GM (czyli opel, , delphi, itp), firmy zajmujace sie
energetyka itp. Teraz Ty pokaz te firmy familijne co do nas wchodza. A atlas
jest dowodem na moja teze, ze produkcja idze tam gdzie taniej produkowac.

do góry