eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › CV - problem.... dziwny...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2003-08-13 17:07:57
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>


    Użytkownik "rambler" <r...@l...with.louie.to.najlepsza.bajka> napisał w
    wiadomości news:bhdngr$q6v$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Mam do wypełnienia pewien firmowy formulaż aplikacyjny i jest tam rubryka,
    > która wprawia mnie w zakłopotanie dość spore.
    > Obok rubryki "moje mocne strony" jest rubryka "moje słabe strony" i - nie
    > to, że uważam się za człowieka bez wad - ciężko mi jest tam wybrać jakieś
    > słabe strony, ale tak, żeby nie zraziły potencjalnego pracodawcy.
    >
    > Zawsze chyba jest tak, że łatwiej określić swoje mocne strony, a trudniej
    > słabe - tym bardziej, że to ma czytać potencjalny pracodawca.....
    >
    > Co można wpisać? Znajomy mówił, że dobrym sposobem wpisania tam jest jakaś
    > cecha, która jest jakby wyolbrzymieniem zalety (nadgorliwością w jakiejś
    > zalecie - można i tak to nazwać) - np. perfekcjonizm, czy pedantyczność.
    > Co pracodawcy nie zrazi?
    >
    > Co o tym myślicie?
    >
    > --
    > rambler, cedrowa górka :-)
    >
    >

    Nie przejmuj się pierdołami, eeee?!

    Tomek
    (Jak znam życie bez względu na to co tam wpiszesz i tak się nie odezwą)



  • 12. Data: 2003-08-13 17:32:47
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: "mangha" <RedXIII@[do wycięcia]wp.pl>


    Użytkownik "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl> napisał
    > Nie przejmuj się pierdołami, eeee?!
    >
    > Tomek
    > (Jak znam życie bez względu na to co tam wpiszesz i tak się nie odezwą)

    Hehe, masz dużo racji ;))))
    Ja słabe strony zostawiłabym puste.
    Generalnie pytanie o słabe strony uważam za głupie. Podobnie jak pytania
    typu twoja największa porażka. Moim zdaniem przyjmując kogoś do pracy należy
    oceniać czyjeś zalety, a nie pytać go o wady, na co ten i tak odpowie tak,
    żeby było dobrze... Przecież żadne przytomny człowiek nie przyzna się do
    lenistwa, skłonności do spóźniania czy zasypiania w trakcie pracy ;))))))))

    Iza



  • 13. Data: 2003-08-13 17:48:29
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: "Fotech" <w...@p...onet.pl>

    > Co można wpisać? Znajomy mówił, że dobrym sposobem wpisania tam jest jakaś
    > cecha, która jest jakby wyolbrzymieniem zalety (nadgorliwością w jakiejś
    > zalecie - można i tak to nazwać) - np. perfekcjonizm, czy pedantyczność.
    > Co pracodawcy nie zrazi?

    Ja na ogol odpowiadam - wpisuje "chorobliwie uparty" i na ogól sie daja na
    tą przewrotną podpuche nabrac
    :)
    Wojtek



  • 14. Data: 2003-08-13 18:12:14
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: "przemo77" <p...@i...pl>


    Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:qpxz8rhet98v.dlg@Lia.pyry.net...
    > Najgorsze mieso? Nie wydaje mi sie...
    > I do tego wada?

    heh niech i tak bedzie. ale ja kurczaka bleee nie lubie



  • 15. Data: 2003-08-13 18:16:27
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...[OT] (was: CV - problem.... dziwny...)
    Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>

    Dnia 2003-08-13 20:12:14 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
    przyrody grupowicz *przemo77* skreślił te oto słowa:


    > heh niech i tak bedzie. ale ja kurczaka bleee nie lubie

    Ja zasadniczo tez, ale czasem to mam takiego smakaaaa :)
    Polecam tego na Dąbrowskiego :)
    --
    Lia GG 1516512 ICQ 166035154
    O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
    piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=39102


  • 16. Data: 2003-08-13 19:06:50
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...[OT] (was: CV - problem.... dziwny...)
    Od: "przemo77" <p...@i...pl>


    Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c7b4y1jljqs1$.dlg@Lia.pyry.net...
    > Dnia 2003-08-13 20:12:14 w sprzyjających i niepowtarzalnych
    okolicznościach
    > przyrody grupowicz *przemo77* skreślił te oto słowa:
    >
    >
    > > heh niech i tak bedzie. ale ja kurczaka bleee nie lubie
    >
    > Ja zasadniczo tez, ale czasem to mam takiego smakaaaa :)
    > Polecam tego na Dąbrowskiego :)

    chodzi ci o te bude na kólkach co stoi przy salonie ery?



  • 17. Data: 2003-08-13 19:11:34
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...[OT]
    Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>

    Dnia 2003-08-13 21:06:50 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
    przyrody grupowicz *przemo77* skreślił te oto słowa:


    > chodzi ci o te bude na kólkach co stoi przy salonie ery?

    Nieeee, w budynku "Kurczaki po włosku", obok tego nowego budynku gdzie jest
    przeszklony dół i cały czas nie moga go wytnając. Blizej Rynku Jezyckiego.
    --
    Lia GG 1516512 ICQ 166035154
    O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
    piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=39102


  • 18. Data: 2003-08-13 19:32:10
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: "Sviodo" <s...@w...pl>

    > Ja na ogol odpowiadam - wpisuje "chorobliwie uparty" i na ogól sie daja na
    > tą przewrotną podpuche nabrac
    > :)


    a skad wiesz? :)

    --
    Svi



  • 19. Data: 2003-08-13 22:13:16
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "rambler" <r...@l...with.louie.to.najlepsza.bajka> writes:


    > Też tak pomyślałem, ale to duża poważna firma, wiem to na 200% .... dziwne i
    > trudne, nieprawdaż?

    dziwne? nie.
    bardzo czeste.

    trudne? tylko jesli masz niska swiadomosc samego siebie i tego, na co
    cie stac.

    moim zdaniem to dosc niezle pytanie, bo pozwala przynajmniej w jakims
    stopniu wychwycic tych, ktorzy nigdy sie nad soba nie zastanawiali, a
    przede wszystkim nie zastanawiali sie nad jakoscia swojej pracy.

    Ludzie zas bezkrytyczni na ogol nie umieja sie przyznac do bledu i
    ocenic wlasciwie swojej pracy... obrazaja sie za krytyke....

    Dlaczego po prostu nie zastanowisz sie nad soba i nie napiszesz
    prawdy?
    Przeciez kazdy czlowiek popelnia bledy - to raz.
    dwa - to, czy cos jest wada czy zaleta zalezy od punktu oceny. Nie
    kazda cecha charakteru czy nawyk bedzie uznany za wade na roznych
    stanoiskach.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 20. Data: 2003-08-13 22:15:17
    Temat: Re: CV - problem.... dziwny...
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "aga.p" <c...@p...onet.pl> writes:

    > > Co o tym myślicie?
    >
    > Prawda Cie wyzwoli:)))
    > IMO pracodawcy uodpornili sie juz na pierdoly w stylu "moja najwieksza wada
    > jest nadgorliwosc".
    > Wpisz tam cokolwiek, co nie bedzie zwiazane z praca. Np: "nie umiem
    > plywac":))

    Blad.
    Dlaczego zakladasz, ze pracodawca prowadzacy rozmowy kwalifikacyjne
    bedzie interesowal sie jakimis szczegolami z twojego zycia prywatnego?

    przeciez to jasne, ze skoro calosc odbywa sie w kontekscie pracy, to
    chodzi o wady i zalety ciebie jako PRACOWNIKA a nie dajmy na to,
    wedkarza po godzinach.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1