eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji › Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
  • Data: 2010-09-01 19:22:50
    Temat: Re: CV na jednej stronie, lata doswiadczen - zaproszenie do dyskusji
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:i5luvs$6gt$1@inews.gazeta.pl Jacek Kotowski
    <b...@g...pl> pisze:

    >> Co to jest wg ciebie "klasa średnia"?
    >> I co to ma w ogóle wspólnego z ustrojem?
    > Klasa średnia to wykształceni obywatele realizujący marzenia o własnym
    > biznesie (często mikro, małe, średnie przedsiębiorstwa). Ci, którzy z
    > zatrudnianych stali się lub chcieliby się stać najpierw
    > samozatrudnionymi a potem zatrudniającymi.
    Nawet jak na czytelnika Wikipedii to błędnie interpretujesz.
    Poczytaj trochę. Klasa średnia to nie są po prostu mikro-, małe- i średnie
    byznesmenki.

    > Acha, płaci największe
    > podatki, jest najbardziej biznesowo przejrzysta.
    Nieprawda.

    >> To w żaden sposób nie zmienia faktu, że biorą pracę od pracowników.
    > :-) i dają za to pieniądze zgodnie z rynkowymi zasadami, nieprawdaż?
    Nie zawsze, a nade wszystko nie zawsze uczciwie.

    >>> Dlatego wolą współpracować z człowiekiem firmą niż
    >>> człowiekiem etatem na stanie.
    >> Kanty i chęć nadmiernych zysków są kuszące.
    >> I dlatego właśnie prawo musi wkraczać.
    > To dlaczego kto bardziej obrotny, wyjeżdża stąd, by pracować u Szkota czy
    > Norwega? A z czasem zakłada własne firmy w tychże krajach.
    Na sloganach, ćwierćprawdach i zupełnych fantasmagoriach daleko nie
    zajedziesz.
    Mnie się z takimi chodnikowymi gadkami dyskutować nie chce.
    Część zakłada, część z nich pada, część żyje po kilkunastu na parunastu
    metrach, robią prace, których Szkot nie weźmie, żebrzą.
    Masz klapy na oczach?

    >>> Najwiecej do budżetu dają mikro, małe i średnie przedsiebiorstwa. Gdyby
    >>> nie istniały, nikt nie płacilby żadnych podatków.
    >> Co za bzdury, panie "filologu", googla użyc nie umiemy, historii też nie
    >> znamy, co?
    > Tę formę wypowiedzi "nie znamy, nie umiemy" znam jako erystykę często
    > stosowaną właśnie w historycznych już czasach, przez dygnitarzy i
    > propagandystów komunistycznego reżimu. Widzę, że mam do czynienia z
    > erystykiem mającym bardzo praktyczną wiedzę historyczną.
    W twoich wypowiedziach czuje się ducha tow. Wiesława. Wybiórcze postrzeganie
    faktów, mylne przeświadczenie o posiadaniu konkretnej wiedzy, nieudolne
    omijanie niewygodnych dla własnej teorii faktów, księżycowe tezy często bez
    związku z tematem (jak np. teraz) z bezczelno-naiwnym oczekiwaniem, że może
    się uda.
    Czyżby były aparatczyk?

    >>> Jako że istnieją i są
    >>> małe, trudno im uciec przed fiskusem.
    >> A jak trudno ucieć zwykłemy pracownikowi to już nie kapujesz?
    >> Fakt.
    > Czuję jak ten pracodawca jest Twoim zdaniem zdziercą krzywdzącym
    > pracownika, postawionego najniżej w łańcuchu pokarmowym.
    Znów ta sama nędza...

    >> Lepiej napisz ze 70 CV, 2 razy tyle LM i roześlij. Najlepiej w *.pdf. ;)
    >> (Aha - zrób tego pdf-a tak, żeby można go było tylko obejrzeć na
    >> ekranie, żadnego kopiowania tekstu, drukowania itp. Umiesz chyba, nie?)
    > A więc o to chodzi. Nie możesz skorzystać z pdf'a do własnych celów więc
    > kopiesz gdzie popadnie, zaraz zbluzgasz moich bliskich etc. Nie wystarczy
    > zapytać :-))))
    > Jeśli nie, to o co Ci chodzi?
    Towarzyszu Kotowski, wszędzie węszycie spiski, żyjecie w obsesji podejrzeń.
    Nie róbcie z siebie ofiary kopanej gdzie popadnie, bo nawet gdybym chciał
    was kopnąć to tylko w jedno, z góry upatrzone, przeznaczone do tego miejsce.
    I nie przypisujcie mi czynów, do których wam bliżej.
    O co mi chodzi? O nic specjalnego. Po pierwsze zakpiłem sobie z durniów
    piszących i rozsyłających sterty aplikacji. Chyba mogę, co? Wałęsę ktoś tam
    nazwał kapusiem i właśnie wygrał proces o to.
    A po drugie po prostu ci poradziłem i to prawie całkiem na serio.

    > Uważam, że jesteś zwyczajnym trollem.
    Szczerze mówiąc, mam w dupie co uważasz, z całym szacunkiem na jaki
    zasługujesz.
    Nie chce mi się już z toba gadać, nic się nie idzie wartościowego
    dowiedzieć.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1