eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeBrak pracy czy... (długie) › Re: Brak pracy czy... (bardzo długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!not-for-mail
    From: "wiola" <w...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Brak pracy czy... (bardzo długie)
    Date: Sun, 26 May 2002 12:30:09 +0200
    Organization: POZMAN - http://www.man.poznan.pl/
    Lines: 30
    Message-ID: <acqd8p$pmo$1@sunflower.man.poznan.pl>
    References: <3...@m...to> <acqbts$aqb$1@szmaragd.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: c4-242.icpnet.pl
    X-Trace: sunflower.man.poznan.pl 1022408794 26328 62.21.4.242 (26 May 2002 10:26:34
    GMT)
    X-Complaints-To: t...@m...poznan.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 May 2002 10:26:34 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6600
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6600
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:49645
    [ ukryj nagłówki ]

    Przede wszystkim nie generalizowałabym tego na całe mlode pokolenie!!!!
    Podejrzewam, iż źli i niekomepetentni pracownicy zdarzają sie w każdej
    grupie wiekowie!!!!
    znam wielu ludzi w moim wieku, którzy są po studiach pracują za 800 zl,
    poniżej swoich kwalifikacji.
    sądzę, iż sytuacje, ktore opisujecie dotyczyły ludzi, ktorzy faktycznie nie
    doceniali wartości pracy i jeszcze , że sie tak kolokwialnie wyrażę "nie
    dostali kopa w dupę".
    W przypadku hostess, myślę, że jest to sytuacja specyficzna (nie
    usprawiedliwiam ich), 19 letnie dziewczyny, które zarabiaja na kosmetyki i
    prace traktują jako coś przypadkowego i niepoważnego. Oby ich postawa się
    zmieniła..........
    najgorsze w tym wszystkim jest to, iż ludzie ktorzy naprawdę potrzebują
    pracy nie mogę jej znaleźć.
    Teraz moja historyjka w ogromnym skrócie (dlatego że cały czas jest tu mowa
    o pracownikach a gdzie w tym wszystkim pracodawcy?): pracowalam w firmie A
    na umowę zlecenie (dlaczego nie muszę chyba tłumaczyć), dostawałam 1000zl,
    na miesiąc, oficjalnie do 16.30, ale bardzo czesto do 18.00-19.00, również w
    soboty. Nie sprzeciwialam się i nie narzekałam nawet mi się podobalo to, iz
    mogę się tak zaangażować, dla absolwentki znającej sytuacje na rynku pracy
    ważniejsze było zdobycie doświadczenia i wykazanie się. Aż tu pewnego
    pięknego dnia, był to 1 dzień kolejnego miesiąca , mialam mieć przedłużona
    umowę o kolejny miesiąc, przychodzę do pracy jak gdyby nigdy nic, zasiadam
    za biurkiem,(szefa jeszcze nie było), po chwili przychodzi jakaś dziewczyna
    i komunikuje mi iż miała dzisiaj zacząc tutaj pracę.ogromnie się zdziwiłam,
    gdyż nic na ten temat nie wiedziałam, zrobiłam jej kawy, poczekala, po godz.
    przyszedł szef, zamkneli sie w pokoju, pogadali, wyszli, i zostałam
    poinformowana, iż umowy ze mną nie przedłużą..................


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1